Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 319/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 maja 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jacek Gudowski (przewodniczący)
SSN Wojciech Katner
SSN Barbara Myszka (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa L. J.-K.
przeciwko M. K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 22 maja 2013 r.,
skargi kasacyjnej powódki
od wyroku Sądu Okręgowego w K.
z dnia 11 maja 2012 r.,
1. oddala skargę kasacyjną,
2. zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 1800,- zł
(tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy w K. wyrokiem z dnia 12 kwietnia 2011 r. oddalił powództwo
L. J. – K. o zasądzenie od pozwanej M. K. kwoty 57 000 zł z odsetkami tytułem
zachowku.
Ustalił, że matka stron, F. J., zmarła w dniu 13 lutego 2007 r., pozostawiając
w spadku spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego w Spółdzielni
Mieszkaniowej „B.” W toku postępowania o stwierdzenie nabycia spadku, na
rozprawie w dniu 9 maja 2007 r., Sąd Rejonowy dokonał otwarcia i ogłoszenia
dwóch testamentów spadkodawczyni: własnoręcznego z dnia 11 czerwca 2005 r. i
notarialnego z dnia 13 grudnia 2005 r. W testamencie z dnia 11 czerwca 2005 r.
spadkodawczyni przeznaczyła mieszkanie spółdzielcze córce M. K., dodając, że
wykupiła je za jej pieniądze, a starsza córka dostała już mieszkanie z meblami. Na
wypadek, gdyby córka M. nie mogła być spadkobiercą, spadkodawczyni powołała
do spadku wnuka T. K. W testamencie z dnia 13 grudnia 2005 r. spadkodawczyni
powołała do całości spadku córkę M. K., a na wypadek gdyby córka nie mogła być
spadkobiercą – wnuka T. K. Na rozprawie w dniu 9 maja 2007 r. Sąd zobowiązał L.
J. – K. do złożenia testamentu spadkodawczyni znajdującego się w jej posiadaniu.
Był to testament z dnia 7 marca 1993 r., który został ogłoszony na rozprawie w dniu
28 września 2007 r. W testamencie tym spadkodawczyni przeznaczyła mieszkanie
spółdzielcze córce M., dodając, że zostało ono wykupione za jej pieniądze oraz że
córka L. otrzymała mieszkanie w S. Zgodnie z wolą spadkodawczyni, pozostałe
rzeczy ruchome córki miały podzielić między siebie „po równo”, a w braku zgody
sprzedać i podzielić się pieniędzmi. W toku postępowania o stwierdzenie nabycia
spadku żadna z uczestniczek nie kwestionowała testamentów matki.
Postanowieniem z dnia 28 września 2007 r. Sąd Rejonowy stwierdził, że spadek po
F. J., na podstawie testamentu z dnia 13 grudnia 2005 r., nabyła w całości córka M.
K.
Dokonując oceny prawnej Sąd Rejonowy stwierdził, że, zgodnie z art. 1007
§ 1 k.c., roszczenie uprawnionego z tytułu zachowku przedawnia się z upływem lat
trzech od ogłoszenia testamentu oraz że bieg tego terminu należy liczyć od dnia
9 maja 2007 r. Okoliczność, że na kolejnej rozprawie ogłoszono trzeci,
3
wcześniejszy testament spadkodawczyni, pozostaje bez znaczenia dla biegu
przedawnienia, ponieważ wszystkie trzy testamenty zawierały zbieżne w swej treści
rozrządzenia. Powódka powinna więc już w toku postępowania o stwierdzenie
nabycia spadku liczyć się z tym, że na podstawie najpóźniejszego testamentu
spadek przypadnie pozwanej. Ze względu na to, że pozew został wniesiony w dniu
23 września 2010 r., zarzut przedawnienia roszczenia o zachowek jest
uzasadniony.
Apelacja powódki została przez Sąd Okręgowy oddalona wyrokiem z dnia 11
maja 2012 r. Sąd Okręgowy zaaprobował zarówno ustalenia faktyczne Sądu
pierwszej instancji, jak i ich ocenę prawną. Stwierdził, że w razie braku sporu co do
ważności testamentu, termin przedawnienia roszczenia o zachowek biegnie od dnia
ogłoszenia testamentu, na podstawie którego nastąpiło stwierdzenie nabycia
spadku.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Okręgowego powódka, powołując się
na podstawę określoną w art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c., wniosła o uchylenie
zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu Rejonowego z dnia 12 kwietnia 2011 r.
i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania. Wskazała na
naruszenie art. 123 § 1 pkt 1 w związku z art. 1007 § 1 k.c. przez przyjęcie, że
ujawnienie testamentu, a następnie jego otwarcie i ogłoszenie przed sądem spadku
nie przerywa biegu przedawnienia roszczenia o zachowek, art. 120 § 1 w związku
z art. 1007 § 1 k.c. przez przyjęcie, że termin przedawnienia rozpoczął się w dniu
9 maja 2007 r., podczas gdy w sytuacji, w której spadkodawca pozostawił kilka
testamentów, roszczenie o zachowek rozpoczyna bieg od dnia ogłoszenia
ostatniego z nich, i art. 455 k.c. przez jego niezastosowanie, mimo że w art. 1007
§ 1 k.c. ustawodawca nie określił chwili wymagalności roszczenia o zachowek.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 1007 § 1 k.c. w brzmieniu ustalonym przez art. 1 pkt 20
ustawy z dnia 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych
innych ustaw (Dz.U. Nr 85, poz. 458 – dalej: „ustawa nowelizująca”), roszczenia
uprawnionego z tytułu zachowku oraz roszczenia spadkobierców o zmniejszenie
zapisów zwykłych i poleceń przedawniają się z upływem lat pięciu od ogłoszenia
testamentu. Przed nowelizacją art. 1007 § 1 k.c. stanowił, że roszczenia
4
uprawnionego z tytułu zachowku oraz roszczenia spadkobierców o zmniejszenie
zapisów i poleceń przedawniają się z upływem lat trzech od ogłoszenia testamentu.
Według art. 8 ustawy nowelizującej, do roszczeń z tytułu zachowku powstałych
przed dniem jej wejścia w życie, tj. przed dniem 23 października 2011 r., i w tym
dniu jeszcze nie przedawnionych stosuje się art. 1007 § 1 k.c. w nowym brzmieniu.
Jak wynika z przytoczonych unormowań, w art. 1007 § 1 k.c. ustawodawca
wydłużył termin przedawnienia do lat pięciu. Wydłużony termin pięcioletni dotyczy
także roszczeń powstałych przed dniem 23 października 2011 r. i w dniu tym
jeszcze nie przedawnionych. Zmiana terminu przedawnienia nie ma natomiast
znaczenia dla tych roszczeń, które w dniu wejścia w życie ustawy nowelizującej
były już przedawnione. Nie uległ również zmianie początek biegu terminu
przedawnienia, który ustawodawca zarówno w pierwotnym brzmieniu art. 1007 § 1
k.c., jak i po jego nowelizacji związał z dniem ogłoszenia testamentu.
Wzajemny stosunek reguły ogólnej wyrażonej w art. 120 § 1 zdanie pierwsze
k.c. do unormowania wynikającego z art. 1007 § 1 k.c. był już przedmiotem
rozważań Sądu Najwyższego, który w wyroku z dnia 24 czerwca 2004 r., III CK
127/03 (OSNC 2005, nr 6, poz. 110) wyjaśnił, że art. 1007 § 1 k.c. jest przepisem
szczególnym w stosunku do art. 120 § 1 k.c. i w związku z tym wyłącza jego
stosowanie do określenia początku biegu przedawnienia roszczenia o zachowek.
Skład orzekający Sądu Najwyższego podziela to stanowisko, nie ulega bowiem
wątpliwości, że ustawodawca wprowadził wyjątki od reguły określającej początek
biegu terminu przedawnienia roszczeń przez odwołanie się do ich wymagalności.
Wyjątki takie przewidziane zostały nie tylko w art. 120 § 1 zdanie drugie i art. 120
§ 2 k.c., lecz także w licznych przepisach kodeksu cywilnego oraz ustaw
szczególnych, które w sposób indywidualny określają początek biegu terminu
przedawnienia poszczególnych rodzajów roszczeń. Przykładowo można tu
wskazać na art. 229 § 1 k.c., art. 263 k.c., art. 322 § 1 k.c., art. 390 § 3 k.c., art.
624 k.c., art. 778 k.c., art. 793 k.c., art. 803 k.c., a także art. 1007 § 1 k.c. Przepisy
te wyznaczają początek biegu terminu przedawnienia autonomicznie w stosunku do
reguł ogólnych nawiązujących do wymagalności roszczeń, co oznacza, że początek
ten jest niezależny od tego, czy a jeżeli tak, to kiedy roszczenia te stały się
wymagalne.
5
Rację ma skarżąca wywodząc, że art. 1007 § 1 k.c. nie określa chwili
wymagalności roszczenia o zachowek. Trafnie też zauważa, że roszczenie
o zachowek jest roszczeniem bezterminowym i jego wymagalność podlega
ustaleniu na podstawie art. 455 k.c. Zarzut naruszenia tego przepisu przez jego
niezastosowanie nie może jednak odnieść zamierzonego skutku, ponieważ chwila
wymagalności roszczenia o zachowek nie ma wpływu na określenie początku
terminu przedawnienia. Termin ten biegnie od ogłoszenia testamentu, bez względu
na to, czy i kiedy roszczenie stało się wymagalne. Wynika to w sposób
jednoznaczny z analizy językowego znaczenia tekstu art. 1007 § 1 k.c.,
a także z samego charakteru terminu przedawnienia rozpoczynającego bieg
a tempore facti.
Określenie początku biegu przedawnienia roszczenia o zachowek komplikuje
się, jeżeli spadkodawca pozostawił kilka testamentów, które zostały ogłoszone
w różnym czasie. W doktrynie wyrażane są w tej kwestii rozbieżne zapatrywania.
Według jednego z poglądów, w sytuacji, w której spadkodawca pozostawił kilka
testamentów, nawet gdy testamenty te wzajemnie się uzupełniają, dopiero otwarcie
ostatniego z nich ostatecznie wyjaśnia stronę podmiotową i przedmiotowy zakres
roszczeń o zachowek. Dlatego też termin przedawnienia roszczenia o zachowek
rozpoczyna swój bieg z chwilą ogłoszenia tego z testamentów, który ogłoszono jako
ostatni, bez względu na to, który z nich jest decydujący dla bytu i zakresu
konkretnego roszczenia o zachowek. Według przeciwnego poglądu, termin
przedawnienia rozpoczyna bieg od ogłoszenia pierwszego testamentu. Jeżeli
kolejny ogłoszony testament nie ma wpływu na roszczenie o zachowek, bo niczego
nie zmienia albo jest nieważny, termin nie zaczyna biec na nowo. Jeżeli natomiast
z chwilą ogłoszenia nowego testamentu zmienia się krąg uprawnionych lub
zobowiązanych do zachowku albo wielkość roszczeń, termin przedawnienia
roszczeń zmienionych zaczyna biec od początku. Wyrażane jest też zapatrywanie,
że jeżeli spadkodawca pozostawił kilka testamentów różnej treści, które zostały
otwarte i ogłoszone, termin przedawnienia roszczenia o zachowek nie powinien
rozpocząć biegu dopóty, dopóki nie zostanie wyjaśnione, który z testamentów jest
ważny i skuteczny.
6
W wyroku z dnia 14 marca 1973 r., II CR 175/73 ( OSNCP 1974, nr 1, poz.
18), Sąd Najwyższy, określając bieg terminu przedawnienia roszczenia o zachowek
w wypadku dwukrotnego ogłoszenia tego samego testamentu, przyjął, że
początkową datą biegu przedawnienia jest data pierwszego ogłoszenia testamentu.
Z kolei w uzasadnieniu wyroku z dnia 24 czerwca 2004 r., III CK 127/03 (OSNC
2005, nr 6, poz. 110), podzielił pogląd, według którego w wypadku, gdy
spadkodawca pozostawił kilka testamentów i konieczne jest wstępne
rozstrzygnięcie, który z nich jest ważny i skuteczny, termin przedawnienia nie
biegnie do czasu wyjaśnienia tej okoliczności. Poglądy te nie zostały jednak
poparte szerszą argumentacją.
Podejmując ten problem trzeba stwierdzić, że w sytuacji, w której
spadkodawca pozostawił kilka testamentów, nie ma podstaw do odstąpienia od
wyrażonej w art. 1007 § 1 k.c. reguły, łączącej początek biegu terminu
przedawnienia roszczenia o zachowek z datą ogłoszenia testamentu. Zachodzi
jedynie potrzeba ustalenia w drodze wykładni, z ogłoszeniem którego
z pozostawionych testamentów należy związać początek biegu tego terminu.
Nie powinno budzić wątpliwości, że może tu chodzić jedynie o testament, w którym
uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku w postaci powołania do spadku
bądź w postaci zapisu; innymi słowy, o testament, z treści którego uprawniony
może wywieść przeciwko spadkobiercy testamentowemu roszczenie o zapłatę
sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku. Zachodzą zatem podstawy, by
przyjąć, że w sytuacji, gdy spadkodawca pozostawił kilka testamentów, termin
przedawnienia przewidziany w art. 1007 § 1 k.c. rozpoczyna swój bieg od
ogłoszenia testamentu, z treści którego uprawniony wywodzi przeciwko
spadkobiercy testamentowemu roszczenie o zachowek.
Pogląd łączący początek biegu terminu przedawnienia z ogłoszeniem
ostatniego z kilku testamentów spadkodawcy nie zasługuje na aprobatę z powodu
trudności w ustaleniu, który z testamentów jest rzeczywiście ostatni. Wystarczy
zauważyć, że praktyka sądowa dostarcza licznych przykładów odnajdywania
testamentów nawet po upływie kilku lat od otwarcia spadku.
Nie można również podzielać zapatrywania, że termin przedawnienia
roszczenia o zachowek nie rozpoczyna biegu dopóty, dopóki nie zostanie
7
wyjaśnione, który z kilku testamentów spadkodawcy jest ważny i skuteczny.
Stanowisko to prowadzi bowiem do wyjścia poza tekst art. 1007 § 1 k.c., a tym
samym poza dopuszczalne granice wykładni.
W niniejszej sprawie skarżąca, w pozwie wniesionym do sądu w dniu
23 września 2010 r., wywodziła roszczenie o zachowek z testamentu
spadkodawczyni ogłoszonego w dniu 9 maja 2007 r. W tej sytuacji trzyletni termin
przedawnienia, przewidziany w art. 1007 § 1 k.c. w pierwotnym brzmieniu, upłynął
z dniem 9 maja 2010 r. Ogłoszenie w dniu 28 września 2007 r. testamentu
spadkodawczyni z dnia 7 marca 1993 r. pozostaje bez znaczenia dla określenia
początku biegu terminu przedawnienia, ponieważ testament ten – ze względu na
treść tożsamą z treścią testamentów ogłoszonych w dniu 9 maja 2007 r. – nie miał
żadnego wpływu na roszczenie z tytułu zachowku.
Nieuzasadniony jest również zarzut naruszenia art. 123 § 1 pkt 1 w związku
z art. 1007 § 1 k.c. przez przyjęcie, że ujawnienie testamentu z dnia 7 marca
1993 r., a następnie jego otwarcie i ogłoszenie, nie przerwało biegu przedawnienia.
Złożenie testamentu oraz jego otwarcie i ogłoszenie nie może być bowiem uznane
za czynność przed sądem przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia
roszczenia z tytułu zachowku.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. oddalił skargę
kasacyjną jako pozbawioną uzasadnionych podstaw i orzekł o kosztach
postępowania kasacyjnego zgodnie z art. 98 § 1 i 3 oraz art. 99 w związku z art.
391 § 1 i 39821
k.p.c. oraz z w związku z § 6 pkt 6 i § 12 ust. 4 pkt 2 rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności
radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej
udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (jedn. tekst: Dz.U.
z 2013 r., poz. 490).
db