Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: WA 11/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 sierpnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jan Bogdan Rychlicki (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Edward Matwijów
SWSO del. do SN płk Krzysztof Mastalerz
Protokolant : Ewa Śliwa
przy udziale prokuratora Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk. Zbigniewa
Badelskiego
w sprawie płk. rez. Z. S. oskarżonego z art. 228 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. po
rozpoznaniu w Izbie Wojskowej na rozprawie w dniu 28 sierpnia 2013 r., apelacji,
wniesionej przez obrońcę oskarżonego od wyroku Wojskowego Sądu Okręgowego
w W. z dnia 27 lutego 2013 r.
1.zmienia zaskarżony wyrok i uniewinnia płk. rez. Z. S. od
zarzucanego mu przestępstwa określonego w art. 228 § 1 k.k. w
zw. z art. 12 k.k.,
2. na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. koszty procesu ponosi Skarb
Państwa.
2
UZASADNIENIE
Płk. rez. Z. S. został oskarżony o to, że
„w bliżej nieustalonych datach na przełomie 2002 i 2003 r. w W., dwukrotnie
działając z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu w związku z
pełnieniem funkcji publicznej – Dyrektora Wojskowych Zakładów […] przyjął od J. P.
przedstawiciela firmy „P. Ltd Traiding & C.O.” korzyść majątkową w łącznej kwocie
8000 $ USA, tj. o popełnienie przestępstwa określonego w art. 228 § 1 k.k. w zw. z
art. 12 k.k.”.
Wojskowy Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 27 lutego 2013 r., płk. rez. Z. S.
uznał za winnego popełnienia przestępstwa określonego w art. 228 § 1 k.k. w zw. z
art. 12 k.k. polegającego na tym, że: „w bliżej nieustalonych dniach na przełomie
2000 i 2003 r. w W., co najmniej dwukrotnie działając z góry powziętym zamiarem,
w krótkich odstępach czasu w związku z pełnieniem funkcji publicznej – Dyrektora
Wojskowych Zakładów […] przyjął od J. P. przedstawiciela firmy „P. Ltd Traiding &
C.O.” korzyść majątkową w łącznej kwocie 8000 $ USA, tj. popełnienia
przestępstwa określonego w art. 228 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.”
Na podstawie art. 228 § 1 k.k. wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia
wolności, którą na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 pkt. 1 k.k.
warunkowo zawiesił na okres próby lat 3. Na podstawie art. 33 § 1 i 2 k.k.
wymierzył oskarżonemu karę grzywny w wysokości 250 stawek dziennych,
ustalając na podstawie art. 33 § 3 k.k. wysokość stawki dziennej na kwotę 100 zł
(…).
Sąd pierwszej instancji uzasadniając swoje stanowisko nie dał wiary w
całości wyjaśnieniom oskarżonego S. oceniając je li tylko jako linię jego obrony.
Natomiast dał wiarę w całości zeznaniom świadka J. P. złożonych w toku śledztwa
(por. s. 5-11 uzasadnienia wyroku), a nie z rozprawy sądowej.
Apelację od wyroku co do winy wniósł obrońca oskarżonego. Zaskarżając
wyrok w całości zarzucił:
„ I. obrazę przepisów postępowania, mającą bezpośredni wpływ na treść
zaskarżonego wyroku polegającą w szczególności na:
1. pogwałceniu przepisu art. 424 § 1 k.p.k. poprzez zaniechanie ustalenia
stanu faktycznego w niniejszej sprawie, co w praktyce uniemożliwia dokonanie
kontroli odwoławczej tegoż orzeczenia;
3
2. drastycznym naruszeniu norm przepisu art. 170 § 1 pkt 1 k.p.k. poprzez
dopuszczenie dowodu „(...) z rozmowy, które rzeczywiście przeprowadzili z nim
(tj. Panem J. P.- przypis autora apelacji) w dniu 1 marca 2004 r. funkcjonariusze
ówczesnych Wojskowych Służb Informacyjnych ...” ( patrz strona 12
uzasadnienia zaskarżanego wyroku), w sytuacji gdy przeprowadzenie tego
dowodu było niedopuszczalne, co obrońca oskarżonego podnosił już w trakcie
trwania przewodu sądowego.
(„Niezwykle ważną- w ocenie sądu- kwestią pozwalającą na dokonanie
rzetelnej oceny wiarygodności i prawdziwości (...) zeznań (...) świadków (...)
było ustalenie tego, że rozmowa..." - strona 12 tamże) – co powoduje
konieczność uchylenia zaskarżonego orzeczenia;
3. pogwałcenie art. 4, 7, 92 i 410 k.p.k. poprzez skrajnie subiektywnie dokonaną
ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zwłaszcza całkowite
pominięcie treści opinii biegłego psychologa, a także m.in. treści zeznań
świadków (…) zawartych w protokole rozprawy z 6 sierpnia 2008 r. opatrzonych
gryfem „ściśle tajne" - co w efekcie musiało doprowadzić aż do tak błędnego
wyrokowania jakie, niestety, miało miejsce w niniejszej sprawie;
II. błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia,
mający decydujący wpływ na jego treść, a polegający na:
1. oczywiście bezzasadnym uznaniu, jakoby płk. rez. Z. S. przyjął korzyść
majątkową od J. P. podczas gdy w rzeczywistości fakt taki nie miał miejsca,
2. zaniechaniu wyjaśnienia dlaczego J. P. przyjął pieniądze od świadka J. B”.
Na zasadzie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 2 k.p.k. obrońca wniósł o
zmianę zaskarżanego wyroku poprzez uniewinnienie płk. rez. Z. S. od
zarzucanego mu przestępstwa ewentualnie – o uchylenie zaskarżanego
orzeczenia i przekazanie niniejszej sprawy Sądowi I instancji do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy, po wysłuchaniu prokuratora wnoszącego o
nieuwzględnienie apelacji obrońcy i utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku oraz
oskarżonego popierającego apelację obrońcy, rozważył, co następuje.
Apelacja obrońcy jest zasadna.
4
Na wstępie, przed merytorycznym odniesieniem się do podniesionych
zarzutów w apelacji, należało podnieść, że w ocenie Sądu Najwyższego brak jest
podstaw do uwzględnienia alternatywnego wniosku autora środka odwoławczego o
uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej
instancji do ponownego rozpoznania. Obecny materiał dowodowy został
poszerzony o dowód, który Sąd pierwszej instancji przeprowadził odtwarzając mini -
kasety zawierające rozmowę świadka J. P. z oficerami ówczesnych WSI i w
uzasadnieniu zaskarżonego wyroku dokonał jego określonej oceny. Również Sąd
Najwyższy w toku postępowania odwoławczego zapoznał się z tym dowodem.
Wprawdzie obrońca nie ma racji podnosząc zarzuty obrazy prawa procesowego, a
to art. 90 k.p.k. oraz art. 170 § 1 pkt 1 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k. to jednakże w
pozostałym zakresie apelacja obrońcy zawierająca zarzuty obrazy art. 424 § 1 pkt 1
k.p.k. oraz podnosząca zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za
podstawę orzeczenia i generalnie kwestionująca winę oskarżonego płk. rez. Z. S.,
co do przypisania mu popełnienia przestępstwa określonego w art. 228 § 1 k.k. w
zw. z art. 12 k.k. jest zasadna. Sąd pierwszej instancji ponownie rozpoznając
sprawę w sposób prawidłowy przeprowadził wspomniany dowód z odtworzenia
kaset, albowiem było to potrzebne dla prawidłowego wyrokowania w sprawie.
Jakkolwiek uzasadnienie zaskarżonego wyroku, w tym lakoniczność ustalonego
stanu faktycznego w pewnym stopniu utrudnia kontrolę odwoławczą zaskarżonego
orzeczenia, ale jej nie uniemożliwia. Sąd pierwszej instancji bowiem w sposób
obszerny odniósł się do dowodów mających istotne znaczenie dla sposobu
rozstrzygnięcia tejże sprawy (wyjaśnienia oskarżonego oraz zeznania świadka J.
P.). Poza sporem jest, że zeznania tego świadka złożone w toku postępowania
przygotowawczego stanowiły jedyny dowód bezpośredni przeciwny obronie
oskarżonego S., bowiem w toku postępowania sądowego świadek ten zmienił
swoje zeznania, co do okoliczności wręczenia oskarżonemu korzyści majątkowej w
kwocie 8000 $ USA w związku z pełnieniem przez niego funkcji Dyrektora […]
twierdząc, że kwota ta była nieformalną pożyczką nieobwarowaną żadnymi
warunkami w tym terminami jej zwrotu, a udzieloną z racji utrzymywania przez nich
kontaktów towarzyskich. Pożyczka ta została udzielona oskarżonemu w obecności
świadka S. K., a zwrócona jemu za pokwitowaniem przez świadka J. B. W ocenie
5
Sądu pierwszej instancji „diametralna zmiana” zeznań przez świadka P. była
związana z faktem wydania postanowienia przez prokuratora Wojskowej
Prokuratury Okręgowej z dnia 27 września 2005 r. o częściowym umorzeniu
śledztwa w sprawie dwukrotnego udzielenia w bliżej nieustalonych dniach na
przełomie roku 2002 i 2003 w W. przez J. P. Dyrektora P. Ltd Trading korzyści
majątkowej o łącznej wartości 8000 $ USA funkcjonariuszowi publicznemu płk. Z. S.
w związku z pełnieniem przez niego funkcji publicznej – Dyrektora […], tj. o
przestępstwo z art. 229 § 1 w zw. z art. 12 k.k. – z uwagi, że sprawca nie podlega
karze (k.282-285) oraz okolicznościami, w których prowadzona była rozmowa J. P.
z oficerami ówczesnych WSI. W toku postępowania przed sądem zeznał on, że w
trakcie rozmowy w dniu 1 marca 2004 r. był zastraszany, grożono mu wszczęciem
postępowania karnego, pozbawieniem koncesji na prowadzenie działalności
gospodarczej o ile nie poda nazwisk osób, którym wręczał korzyści majątkowe.
Sąd pierwszej instancji do tej kwestii, którą ocenił jako niezwykle ważną odniósł się
wprost w swoich wywodach (s. 11-12) stwierdzając, że rozmowa ta była
prowadzona w poprawnej atmosferze, pomimo nieuprawnionego postępowania
funkcjonariuszy WSI (zapewniano go o możliwości łagodnego potraktowania go
przez organy ścigania). Natomiast wskazywane przez niego fakty (zastraszania go,
grożenia mu wszczęciem postępowania karnego za prowadzenie działalności
gospodarczej z podmiotem, który nie posiada koncesji na obrót określonymi
materiałami – WZE i z tego tytułu pozbawienie go koncesji) w ocenie Sądu
pierwszej instancji rozmijają się z prawdą (podkreśl. SN). Jak podniesiono wyżej,
jakkolwiek Sąd pierwszej instancji w sposób prawidłowy przeprowadził dowód z
odtworzenia mini kaset, to jednakże ocena tego dowodu dokonana w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku jest rażąco błędna. Zdaniem Sądu Najwyższego, w pełni
znalazły potwierdzenie okoliczności, na które wskazywał w postępowaniu sądowym
świadek J. P. Wytworzenie przez funkcjonariuszy WSI atmosfery strachu, szantażu
i gróźb skierowanych wobec J. P. spowodowało, że w tym samym dniu, około
godziny 18.15 złożył określone zeznania przed funkcjonariuszem Żandarmerii
Wojskowej obciążające oskarżonego S. przyjęciem wspomnianej korzyści
majątkowej w związku z pełnioną przez niego funkcją publiczną. Zeznania te w toku
postępowania przygotowawczego podtrzymywał. W ocenie Sądu Najwyższego,
6
jakkolwiek zeznania J. P. przed tym organem procesowym były złożone w
warunkach niewyłączających swobody wypowiedzi (por. art. 171 § 7 k.p.k.), to
jednakże z tego powodu, wbrew odmiennej ocenie Sądu pierwszej instancji,
zeznania J. P. z postępowania przygotowawczego nie mogą być uznane za
wiarygodne. Z tego też względu nie mogą stanowić podstawy ustaleń faktycznych,
co do przyjęcia przez oskarżonego S. korzyści majątkowej od tego świadka.
Niezrozumiałe są też wywody Sądu pierwszej instancji, że zmiana zeznań J. P. jako
kluczowego świadka nastąpiła z nieustalonych dla sądu powodów oraz pobudek
(s.14), skoro na rozprawie sądowej w dniu 3 października 2011 r. J. P. przedstawiał
okoliczności rozmowy prowadzonej w dniu 1 marca 2004 r. Dowolne są też wywody
Sądu pierwszej instancji, że świadek J. P. w ten sposób składał zeznania, albowiem
jako „skruszony” korzystał z bezkarności. Błędne są też wywody sądu meriti, że
oskarżony S. w ogóle nie musiał pożyczać pieniędzy od J. P., albowiem posiadał on
znaczną ilość gotówki (por. protokół przeszukania mieszkania oskarżonego S.).
Powyższa czynność procesowa została przeprowadzona dnia 25 marca 2004 r. Z
wyjaśnień oskarżonego S. wynika, że pożyczył pieniądze od P. na różnego rodzaju
potrzeby (choroba ojca, budowa domu) i w późniejszym okresie czasu zwrócił mu je
za pośrednictwem J. B. O okolicznościach, w jakich doszło do realizacji pożyczki
wyjaśniał w sposób obszerny oskarżony S. na rozprawie w dniu 16 marca 2011 r. (k.
626-628). Znalazły one potwierdzenie w zeznaniach świadków J. K. i J. B. Z kolei
fakt przyjęcia korzyści majątkowej według aktu oskarżenia miał mieć miejsce na
przełomie 2002 – 2003 r. Jak stwierdzono to już wyżej, wprawdzie Sąd pierwszej
instancji nie ustalił powodów, dla których nastąpiła zmiana zeznań J. P., o tyle Sąd
Najwyższy nie miał najmniejszych wątpliwości, że przyczyną zmiany jego zeznań
była wyłącznie określona „rozmowa” z dnia 1 marca 2004 r., która w rzeczy samej
zainicjowała wszczęcie w tej sprawie postępowania karnego, a następnie
oskarżenie płk. rez. Z. S. Zaakcentować też należało, że poza zeznaniami J. P. z
postępowania przygotowawczego w sprawie nie ma żadnych dowodów
bezpośrednich jak również pośrednich, które by wskazywały na zasadność tezy
aktu oskarżenia, która zresztą razi swoją ogólnikowością. Zwrócić też należało
uwagę na ocenę zeznań J. P. przez powołanego w sprawie biegłego psychologa. Z
jego opinii m. in. wynika, że w tych zeznaniach świadek ten nie posługuje się
7
kłamstwem i konfabulacją, jego zdolność postrzegania i odtwarzania zdarzeń nie
odbiega od norm dla jego wieku (k. 543-546). Wprawdzie dowód ten został
ujawniony przez Sąd pierwszej instancji, jednakże nie został oceniony. Natomiast
Sąd Najwyższy ocenił tę opinię jako pełną i jasną w świetle art. 201 k.p.k. W tej
sytuacji, w oparciu o zeznania J. P. z postępowania sądowego, jak również o
zeznania świadków J. K. i J. B., należało ustalić, że wręczona przez J. P. kwota
8000 $ USA płk. rez. Z. S. była de facto pożyczką, a nie korzyścią majątkową, o
której mowa w art. 228 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
W związku z tym, w uwzględnieniu apelacji obrońcy, należało zaskarżony
wyrok zmienić i uniewinnić płk. rez. Z. S. od zarzutu popełnienia przestępstwa
określonego w art. 228 § 1 k.k. w z w. z art. 12 k.k. O kosztach procesu orzeczono
na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k.