Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 373/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tomasz Grzegorczyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Dorota Rysińska
SSN Włodzimierz Wróbel
Protokolant Anna Korzeniecka-Plewka
w sprawie P. K.
skazanego z 270 § 1 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 5 k.p.k.
w dniu 24 października 2013 r.,
kasacji, wniesionej przez Prokuratora Generalnego na korzyść skazanego
od prawomocnego wyroku nakazowego Sądu Rejonowego w M.
z dnia 9 lipca 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i uniewinnia oskarżonego od
popełnienia zarzucanego mu czynu, a kosztami procesu obciąża
Skarb Państwa.
2
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem nakazowym, który objął 4 osoby z zarzutami
popełnienia przestępstwa z art. 270 § 1 k.k., P. K. został uznany winnym
zarzucanego mu czynu, tj. tego, że w czerwcu 2009 roku, będąc pracownikiem
Miejsko – Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w M., działając wspólnie i w
porozumieniu z innymi ustalonymi osobami (byli nimi dwoje z trzech pozostałych
współoskarżonych – SN), podrobił umowę o pracę zawartą z kierownikiem
Ośrodka, a datowaną na dzień 18.08.2008 r., w celu użycia za autentyczną i
skazany za to na 100 stawek dziennych grzywny po 10 zł każda. Od wyroku tego
trzej pozostali oskarżeni wnieśli sprzeciwy, a w konsekwencji prawomocnym
wyrokiem Sądu Rejonowego w S. z dnia 29 kwietnia 2013 r., zostali oni
uniewinnieni od popełnienia zarzucanych im czynów. Natomiast wobec P. K. wyrok
nakazowy uprawomocnił się w dniu 21 lipca 2010 r., z uwagi na niewniesienie
sprzeciwu.
We wrześniu 2013 r., kasację od tegoż wyroku nakazowego na korzyść P. K.
wywiódł Prokurator Generalny, zarzucając obrazę art. 500 § 1 i 3 k.p.k., polegającą
na uznaniu, na podstawie zebranego w postępowaniu przygotowawczym materiału
dowodowego, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne, a okoliczności
czynu nie budzą wątpliwości i wydaniu orzeczenie w formie wyroku nakazowego,
co doprowadziło do rażącego naruszenia prawa materialnego przez skazanie tego
oskarżonego za popełnione przestępstwo z art. 270 § 1 k.k., mimo że zarzucany
mu czyn nie wyczerpuje znamion tego przestępstwa. Wywodząc w ten sposób
skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku wobec P. K. i przekazanie tej
sprawy do rozpoznania na zasadach ogólnych Sądowi Rejonowemu w S.
Rozpoznając tę kasację Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja ta jest zasadna w oczywistym stopniu, a kierunek tej skargi, pozwala
na uwzględnienie jej w trybie określonym w art. 535 § 5 k.p.k., i to z
konsekwencjami dalej idącymi niż sugeruje to skarżący.
Jak wynika bowiem z materiałów przeprowadzonego w tej sprawie
dochodzenia, chodziło o to, że dwoje z oskarżonych, a to kierownik Miejsko -
Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w M. oraz podinspektor d/s osobowych i
sekretariatu tego Ośrodka, w czerwcu 2009 r., mieli, działając wspólnie i w
3
porozumieniu z dwoma pracownikami tego Ośrodka, w tym z oskarżonym P. K.,
podrobić ich umowy o pracę, zawarte dotąd na czas określony w ten sposób, że
sporządzili nowe umowy już na czas nieokreślony, opatrując je datami poprzednio
zawartych umów - gdy chodzi o P. K. datą 18 sierpnia 2008 r. - i zastąpili nimi w
dokumentacji poprzednie, wyjęte z niej, umowy o pracę. Żaden z oskarżonych nie
przyznawał się do winy, przy czym kierownik Ośrodka i podinspektor d/s
osobowych skorzystali z prawa do odmowy składania wyjaśnień, a dwaj pozostali
złożyli takie wyjaśnienia. P. K., jako podejrzany wyjaśnił, że występował wraz z
kolegą o zmianę charakteru umowy na umowę na czas nieokreślony, a w maju lub
czerwcu 2009 r., wezwany przez kierownika podpisał przygotowaną już nową
umowę, która opatrzona była datą, jak ta pierwsza, ale sporządzono ją już na czas
nieokreślony (k. 31-32 akt prokuratorskich w aktach sądowych II K …/10 – obecnie
K …/13). Podobnie wyjaśniał drugi z podejrzanych pracowników (k. 39-40). Z
zeznań zaś jednego ze świadków wynikało m.in., że około czerwca 2009 r.
kierownik Ośrodka poprosił go o teczki dwóch pracowników i wyjął z nich kopie
dotychczasowych umów wkładając w to miejsce nowe umowy (k. 16-17). Natomiast
z zeznań innego (nota bene autora zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia
przestępstwa) - że kierownik miał wprawdzie prawo zawierać z pracownikami nowe
umowy na czas nieokreślony, ale nie mógł ich antydatować i zastępować nimi
dotychczasowych umów (k. 9-10).
Przy tego typu dowodach trudno było jednak uznać, aby spełnione zostały
wymogi art. 500 § 1 i 3 k.p.k., który dopuszcza przekazanie sprawy do trybu
nakazowego jedynie wówczas, gdy na podstawie materiałów postępowania
przygotowawczego można uznać, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne,
zezwalając na wydanie wyroku nakazowego, jako wyroku skazującego, tylko wtedy,
jeżeli na podstawie tego materiału okoliczności czynu i wina oskarżonego nie budzą
wątpliwości. Należało zaś mieć na uwadze, że skoro oskarżonemu zarzucono
popełnienie przestępstwa z art. 270 § 1 k.k., polegającego na podrobieniu
dokumentu, to winno być wykazane, że – jak przyjmuje się zarówno w doktrynie,
jak i orzecznictwie – podrobienie dokumentu ma miejsce jedynie wówczas, gdy
dokument ten nie pochodzi od osoby, w imieniu której został on sporządzony, a
więc gdy zostaje wytworzony przez osobę nieupoważnioną do jego wystawienia.
4
Chodzi zatem o sporządzenie dokumentu polegające na zachowaniu pozorów, że
pochodzi on od uprawnionego podmiotu, a więc tzw. falsyfikatu, czy imitacji
dokumentu autentycznego (zob. np. M. Królikowski, R. Zawłocki [red.] Kodeks
karny. Część szczególna, Warszawa 2013, t. II, s. 458; A. Wąsek [red.] Kodeks
karny. Część szczególna, Warszawa 2005, t. II, s. 629; O. Górniok [red.] Kodeks
karny. Komentarz, Warszawa 2006, s. 817; A. Marek, Kodeks karny. Komentarz,
Warszawa 2010, s. 578, czy L. Gardocki, Prawo karne, Warszawa 2007, s. 315
oraz m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 27 listopada 2000 r., III KKN 233/98,
OSN PiPr 2001, nr 5, poz. 4, z dnia 5 marca 2003 r., III KKN 165/01, LEX nr 77003,
czy z dnia 19 stycznia 2011 r., IV KK 373/10, LEX nr 688706). Dokumentem
wskazanym zaś w zarzucie czynionym oskarżonemu, była umowa o pracę zawarta
między nim a kierownikiem jednostki, która go zatrudniała, należało zatem
zastanowić się, czy można tu mówić o podrobieniu dokumentu, skoro pochodzi on
od osób uprawnionych. Niewątpliwie zatem przekazanie tej sprawy do trybu
nakazowego było nieprawidłowe i nietrafne. W świetle bowiem materiałów sprawy
nie istniał żaden dowód, który wskazywałby na spełnienie się znamienia
zarzucanego oskarżonemu czynu. Dowody te nie wskazywały także, aby można
mu było przypisać popełnienie przestępstwa z art. 270 § 1 k.k. w inny przewidziany
tam sposób, czyli przez przerobienie albo używanie go jako autentycznego, skoro
umowę tę kierownik włożył do jego akt osobowych.
Tym samym zatem, zarówno z uwagi na przedmiot zarzucanego
zachowania, jak i okoliczności jego zaistnienia, brak było w tej sprawie w ogóle
możliwości przypisania oskarżonemu sprawstwa przestępstwa z art. 270 § 1 k.k. To
zaś oznacza, że skazanie go było w sposób oczywisty niesłuszne. Dlatego też,
stosownie do art. 537 § 2 k.p.k., uwzględniając tę kasację i uchylając w związku z
tym zaskarżony wyrok nakazowy, Sąd Najwyższy zdecydował o uniewinnieniu
oskarżonego w postępowaniu kasacyjnym od popełnienia zarzucanego mu
przestępstwa, nie dostrzegając potrzeby przekazywania sprawy do ponownego
rozpoznania. W związku z powyższym, przejęto jednocześnie koszty procesu
dotyczącego tego oskarżonego na Skarb Państwa.
Z tych wszystkich względów orzeczono jak na sentencji.
5
Przewodniczący: SSN (Tomasz Grzegorczyk)
Sędziowie: SSN (Dorota Rysińska) SSN (Włodzimierz Wróbel)