Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 316/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Korzeniowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Józef Iwulski
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec
w sprawie z odwołania R. B.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o emeryturę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 13 lutego 2014 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 26 marca 2013 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny wyrokiem z 26 marca 2013 r. zmienił wyrok Sądu
Okręgowego w N. z 5 lipca 2012 r. i oddalił odwołanie wnioskodawcy od decyzji
pozwanego z 25 listopada 2011 r., odmawiającej mu prawa do emerytury wobec
niewykazania 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Sporna była praca w
szczególnych warunkach od 15 lutego 1984 r. do 31 października 1994 r. w
Fabryce Maszyn „G.” w G. Wnioskodawca pracował wówczas jako specjalista ds.
2
energetycznych i instalacyjnych, kierownik robót – koordynator rozbudowy
elektrociepłowni, zastępca kierownika działu – koordynatora rozbudowy
elektrociepłowni, specjalista ds. inwestycji. Od 15 lutego 1984 r. do 31 maja 1985 r.
wnioskodawca zatrudniony był na stanowisku specjalisty ds. energetycznych i
instalacyjnych i w tym czasie zajmował się przygotowaniem dokumentacji
technicznej robót inwestycyjnych i remontowych oraz nadzorem technicznym nad
realizacją rzeczową robót wykonywanych w zakresie instalacji i urządzeń
energetycznych w wydziale elektrociepłowni i w wydziale głównego energetyka. Od
1 czerwca 1985 r. do 31 października 1985 r. pracował na stanowisku kierownika
robót – koordynatora rozbudowy elektrociepłowni, koordynując prace wykonawców
z różnych branż, budowlano – montażowych, instalacyjnych, zaopatrzenia
materiałowego w trakcie realizacji inwestycji związanej z rozbudową
elektrociepłowni. Wnioskodawca zajmował się nadzorem nad pracą wykonawców
inwestycji. Od 1 listopada 1985 r. do 1 kwietnia 1990 r. pracował na stanowisku
zastępcy kierownika działu – koordynatora rozbudowy elektrociepłowni i zajmował
się tak jak poprzednio koordynacją pracy służb technicznych, nadzoru
inwestycyjnego, zaopatrzenia materiałowego, wykonawców inwestycji. Od 2
kwietnia 1990 r. do 31 października 1994 r. pracował na stanowisku specjalisty ds.
inwestycji w zakresie energetyki, nadzoru inwestycyjnego nad realizacją rzeczową
inwestycji energetycznych, w tym na potrzeby elektrociepłowni, a także inwestycji
na wydziałach fabryki. Przez cały okres zatrudnienia od 15 lutego 1984 r. do 31
października 1994 r. wnioskodawca wykonywał prace koordynatora robót
budowlanych, inwestycyjnych i montażowych, przy czym zmieniały się nazwy jego
stanowisk pracy. Czynności te wykonywał w dziale inwestycji, który składał się z
działu przygotowania dokumentacji, działu zakupów, rozliczeń oraz wykonywania
robót. Wnioskodawca nie był pracownikiem biurowym, wszystkie prace wykonywał
w terenie na rozbudowanych obiektach. Do 1992 r. pracował wyłącznie przy
rozbudowie elektrociepłowni, później również przy dobudowie, rozbudowie i
remontach na innych obiektach fabryki, tj. kuźni, odlewni, wydziale konstrukcji
stalowych, galwanizerni. W zakresie rozbudowy elektrociepłowni zajmował się
koordynacją pracy między biurem projektowym, wykonawcami i użytkownikiem –
elektrociepłownią, która w tym czasie pracowała. Zajmował się inwestycjami
3
budowlanymi i instalacyjnymi, wycinkowych zakresów obiektu, tj. dokonywał
konkretnych obmiarów, aby udzielić stosowanych informacji wykonawcy lub
pracownikom biura projektowego. Na placu budowy pracowało kilku wykonawców
jednocześnie, których pracę koordynował. Sprawdzał zgodność realizacji
harmonogramu robót z postępem prac, ilości robót i stanu technicznego, dokonywał
częściowych odbiorów robót, dopuszczał kolejną branżę do dalszych prac (nie było
wówczas wymogu nadzoru budowlanego prowadzonego przez inspektora
nadzoru). Wnioskodawca przez cały dzień przebywał na budowie dozorując
wymienione prace i czyniąc uzgodnienia z wykonawcami, biurem projektowym i
użytkownikiem. Podczas rozbudowy elektrociepłowni koordynował wszelkie prace
budowlane, np. związane z wykopami, roboty wodno-kanalizacyjne, budowę
rurociągów, prace zbrojarsko-betoniarskie, prace przy montażu konstrukcji
metalowych na wysokości, prace malarskie na wysokości, prace dekarskie, prace
spawalnicze, montaż urządzeń technologicznych, np. kotłów, orurowania, montaż
taśmociągów. W tym czasie przebywał na budowie na terenie elektrociepłowni.
Wszyscy pracownicy zatrudnieni w elektrociepłowni (za wyjątkiem personelu
administracyjnego) pracowali w warunkach szczególnych, m.in. palacze,
maszyniści, operatorzy odżużlania. W elektrociepłowni panowało duże zapylenie,
opary dwutlenku siarki, tlenku azotu, bardzo wysoka temperatura. Stanowisko
kierownicze (zastępca kierownika działu), które zajmował wnioskodawca w latach
1985-1990 nie miało wpływu na charakter jego pracy, albowiem zakres jego
obowiązków był przez cały czas taki sam. W latach 1992 -1993 zakres prac przy
rozbudowie elektrociepłowni stopniowo się zmniejszał, wobec czego kierownictwo
fabryki przydzieliło wnioskodawcy dodatkowo koordynację zadań inwestycyjnych na
innych wydziałach fabryki. Prowadził koordynację i nadzór prac związanych z
modernizacją galwanizerni. Prace te polegały na wymianie wanien galwanicznych
(w tym wymiana rur, posadzek). Wnioskodawca nadzorował również prace na
wydziale konstrukcji stalowych (montaż nowych urządzeń na stanowiskach
spawalniczych lub wymiana starych urządzeń na nowe, wymiana suwnic,
obrabiarek). Na wydziale kuźni wnioskodawca nadzorował prace związane z
instalacją nowych pieców grzewczych oraz montażem chłodni wentylatorowej,
remontem młota pneumatycznego. Z kolei na wydziale odlewni żeliwa
4
wnioskodawca nadzorował prace przy montażu żeliwiaków (pieców służących do
topienia żeliwa), montażu pieca indukcyjnego. Nadzór i koordynacja wymienionych
prac wymagały obecności wnioskodawcy na wszystkich w/w wydziałach. Wszyscy
pracownicy produkcyjni zatrudnieni w galwanizerni, kuźni, wydziale konstrukcji
stalowych i odlewni pracowali w warunkach szczególnych. Razem z wnioskodawcą
w Fabryce maszyn „G.” pracował J. W. zatrudniony w okresie od 1 października
1980 r. do 14 maja 1997 r. jak szef inwestycji. Kierował grupą specjalistów ok. 40
osób, która zajmowała się inwestycjami, remontami i nadzorem nad tymi pracami
(był przełożonym wnioskodawcy). Sąd Okręgowy uznał, że pracodawca prawidłowo
zakwalifikował sporny okres jako pracę w warunkach szczególnych z wykazu A,
dział XIV, poz. 24, załącznika do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku
emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w
szczególnym charakterze (dalej jako: „rozporządzenie”). Wnioskodawca stale i w
pełnym wymiarze czasu pracy sprawował dozór inżynieryjno-techniczny na
wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane były prace w warunkach
szczególnych. Dozorował szereg prac budowlano-montażowych i budowlano-
remontowych, na wydziałach będących w ruchu, tj. elektrociepłownia oraz wydziały
fabryki – galwanizernia, kuźnia, konstrukcji stalowych, odlewania. W apelacji
pozwany zarzucił naruszenie prawa materialnego, w szczególności, że czynności
polegające na koordynowaniu robót nie odpowiadają przedmiotowo zakresowi
obowiązków ujętych pod poz. 24, działu XIV, wykazu A, a nawet gdyby takie
czynności się zdarzały, to trudno przyjąć, że były wykonywane stale w pełnym
wymiarze czasu pracy. Sąd Apelacyjny rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego uznał za
błędne, gdyż analiza akt oraz zeznania świadków i wnioskodawcy dowodzą, że nie
ma on co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Brak jest podstaw do
zaliczenia spornego okresu do pracy z wykazu A, dział XIV, poz. 24.
Wnioskodawca był koordynatorem robót budowlanych, inwestycyjnych i
montażowych. Kluczowe znaczenie ma fakt, iż wykonywał prace w dziale
inwestycji, podczas gdy wykaz A, dział XIV, poz. 24 dotyczy kontroli
międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji i usług oraz dozoru inżynieryjno-
technicznego na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane
są prace wymienione w wykazie. Jedynie czynności wykonywane w dziale
5
produkcji, mogłyby zostać zaliczone do stażu pracy w warunkach szczególnych.
Wnioskodawca koordynował pracę przy rozbudowie elektrociepłowni, a zatem
sprawował nadzór nad pracami budowlanymi, a nie nad procesem produkcji.
Odbioru prac budowlanych nie można zatem utożsamiać z dozorem inżynieryjno-
technicznym, o którym mowa w wykazie A, dział XIV, poz. 24. Nie można
utożsamiać nadzoru nad przebiegiem prac modernizacyjnych, przeprowadzonych
na oddziałach produkcyjnych z kontrolą międzyoperacyjną, kontrolą jakości
produkcji i usług oraz dozorem inżynieryjno-technicznym na oddziałach i
wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w
wykazie. Nie można wykluczyć sytuacji, iż z uwagi na charakter przeprowadzanych
napraw – modernizacją, produkcja, została wstrzymana, a zatem brak było
szkodliwego oddziaływania czynników na osoby przebywające wówczas na hali.
Czynności polegające na koordynowaniu robót nie odpowiadają przedmiotowo
zakresowi obowiązków ujętych pod poz. 24, działu XIV, wykazu A, a nawet gdyby
takie czynności się zdarzały, to trudno przyjąć, że były one wykonywane stale i w
pełnym wymiarze czasu pracy. Pracami w szczególnych warunkach nie są wszelkie
prace wykonywane w narażeniu na kontakt z niekorzystnymi dla zdrowia
pracownika czynnikami, lecz jedynie takie, które zostały rodzajowo wymienione w
rozporządzeniu. Zeznania wnioskodawcy były niemiarodajne, uwypuklił bowiem
stanowiska rzekomo przez niego nadzorowane, które zostały ujęte w wykazie prac
wykonywanych w warunkach szczególnych, mimo, iż uprzednio oświadczył, iż
jedynie koordynował przebieg prac budowlano – remontowo - modernizacyjnych.
Trudno przyjąć, iż wnioskodawca dysponuje niezbędnymi kwalifikacjami, by ocenić
prawidłowość wykonania robót zbrojarskich, betoniarskich, orurowania, montażu
kotów, pieców, itp. Za prawidłowością wykonania poszczególnych prac, zgodność z
przepisami prawa budowlanego i przyjętymi w tym zakresie standardami
odpowiadały poszczególne ekipy, a nie wnioskodawca. Nie można zatem uznać, iż
wnioskodawca sprawował czynny nadzór nad pracami, o których mowa w wykazie,
gdyż nie miał do tego kwalifikacji. Zakwestionowanie spornego okresu oznacza, że
nie ma podstaw do przyznania wnioskodawcy wcześniejszej emerytury (art. 184 w
związku z art. 32 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS).
6
W skardze kasacyjnej wnioskodawca zarzucił: I. naruszenie prawa
materialnego przez błędną wykładnię: art. 184 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 32 ust. 1
w związku z art. 32 ust. 2, 3 i 4 oraz art. 27 pkt 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w związku z § 2, 3 i 4
ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego
pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym
charakterze oraz w związku z pkt. 24 działu XIV wykazu A – złącznika do tego
rozporządzenia, przez: a) błędne przyjęcie, iż nie jest pracą w szczególnych
warunkach stałe wykonywanie prac o znacznej szkodliwości dla zdrowia lub
znacznej uciążliwości, które jest równocześnie rodzajowo powiązane z
wykonywaniem innych prac, które nie mają charakteru pracy szczególnie
szkodliwej;b) błędne przyjęcie, że wykonywanie pracy w charakterze koordynatora
robót budowlanych, inwestycyjnych i montażowych w dziale inwestycji nie stanowi
pracy w warunkach szczególnych, opisanej w pkt 24 wykazu A dział XIV, który to
punkt przewiduje kontrę międzyoperacyjną, kontrolę jakości produkcji i usług oraz
dozór inżynieryjno – techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako
podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie; c) błędne uznanie, iż
przebywanie nawet w niewielkim zakresie czasu w pomieszczeniu biurowym
wyklucza możliwość przyjęcia, że odwołujący pracował w warunkach szczególnych
stale i w pełnym wymiarze czasu; d) błędne przyjęcie, że skarżący nie wykonywał
pracy opisanej w wykazie A, dział XIV, poz. 24 stale i w pełnym wymiarze czasu
pracy obowiązującym na stanowisku pracy; e) błędne uznanie, że świadczenie
pracy w szczególnych warunkach, które wiąże się z koniecznością uzupełniającego
wykonania dodatkowych czynności, nie mających charakteru pracy w warunkach
szkodliwych, uniemożliwia stwierdzenie, że pracownik wykonywał stale i w pełnym
wymiarze czasu pracę w szczególnych warunkach; f) błędne przyjęcie, iż
świadczenie pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu
pracy oznacza, że czynności te muszą być wykonywane przez cały czas
pozostawania w dyspozycji pracodawcy, nawet gdy do ich prawidłowego wykonania
niezbędne jest wykonywanie innych czynności, nie mających charakteru pracy w
warunkach szkodliwych; g) błędne przyjęcie, iż koordynowanie robót w
rozbudowanym czy remontowanym wydziale nie jest równoznaczne z
7
wykonywaniem czynności kontrolnych bądź nadzorczych w procesie produkcji i nie
odpowiada przedmiotowo zakresowi obowiązków ujętych pod pozycją 24, działu
XIV, wykazu A rozporządzenia; h) błędne zaszeregowanie wykonywanych przez
skarżącego obowiązków jako „koordynacyjnych” poprzez całkowicie błędną
identyfikację i charakterystykę tychże obowiązków; i) całkowite pominięcie
okoliczności powszechnie akcentowanej w orzecznictwie Sądu Najwyższego, że
wykonywanie prac administracyjno - biurowych, kontrolnych i nadzorczych nie
przekreśla możliwości uznania, iż dany pracownik stale i w pełnym wymiarze czasu
wykonywał prace w warunkach szczególnych, w związku z czym po spełnieniu
pozostałych przesłanek ma prawo do wcześniejszej emerytury; j) błędne przyjęcie,
iż w świetle przepisów wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia z 7
lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w
szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, nie należy pracy
skarżącego uznać za wykonywaną w warunkach szczególnych, co w konsekwencji
doprowadza do błędnej wykładni przepisów omawianego rozporządzenia a w
konsekwencji do poważnych wątpliwości interpretacyjnych wykazu A, stanowiącego
załącznik do rozporządzenia; k) bezzasadne nieuznanie przez Sąd Apelacyjny
spornych okresów zatrudnienia ubezpieczonego za pracę w szczególnych
warunkach, a tym samym odmowie przyznania mu „prawa do wcześniejszej
emerytury” z tego tytułu; II. naruszenie prawa procesowego: a) art. 233 § 1 k.p.c.
przez oparcie ustaleń co do wykonywania przez odwołującego się pracy w
szczególnych warunkach wyłącznie na dowolnej ocenie zgromadzonego materiału
dowodowego, bez jego wszechstronnego rozważenia przez przyjęcie, iż
decydującą rolę, w analizie charakteru pracy skarżącego z punktu widzenia
uprawnień emerytalnych jest możliwość jej zakwalifikowania pod którąś z pozycji
załącznika do cyt. rozporządzenia; b) art. 382 k.p.c. w związku z art. 223 § 1 k.p.c.
poprzez niepodzielenie i niezaakceptowanie ustaleń Sądu I instancji, pomimo że
Sąd I instancji wykonał prawidłowe ustalenia zebranego materiału dowodowego do
doprowadziło do prawidłowej subsumcji. We wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej
do rozpoznania wskazano na potrzebę wykładni pkt 24, działu XIV, wykazu A do
rozporządzenia, przez: 1) wyjaśnienie zakresu przedmiotowego czynności,
składających się na pojęcie „kontrola międzyoperacyjna” oraz „dozór inżynieryjno-
8
techniczny”; 2) wyjaśnienie w jakiej relacji mają pozostawać czynności wykonywane
przez pracownika w ramach kontroli międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji i
usług oraz dozoru inżynieryjno-technicznego na oddziałach i wydziałach, w których
jako podstawowe „wykonywanie czynności w dziale produkcji, do podstawowych
czynności, wykonywanych w danych działach produkcji, aby mogły zostać uznane
jako praca w warunkach szczególnych”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty skargi kasacyjnej nie są zasadne i dlatego została oddalona.
Sąd Apelacyjny w wyroku reformatoryjnym określił granice faktyczne i
prawne pracy w szczególnych warunkach, ujętej pod poz. 24, dział XIV, wykaz A do
rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. Stwierdził, że istota pracy skarżącego w spornym
okresie, czyli koordynowanie robót i remontów nie odpowiada kontroli
międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji i usług oraz dozorowi inżynieryjno-
technicznemu na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane
są prace wymienione w wykazie. Na etapie skargi kasacyjnej nie może być już
sporu na płaszczyźnie faktycznej ze względu na ograniczenia proceduralne z art.
3983
§ 3 k.p.c. i art. 39813
§ 2 k.p.c. Z tych też względów nie są zasadne zarzuty
procesowe skargi. Pierwszy, gdyż art. 233 § 1 k.p.c. bezpośrednio dotyczy oceny
dowodów i ustalenia faktów (art. 3983
§ 3 k.p.c.), stąd utrwalone jest już w
judykaturze, że nie może być podstawą zarzutu skargi kasacyjnej. Natomiast drugi
zarzut procesowy nie jest zasadny dlatego, że Sąd drugiej instancji wcale nie
musiał podzielić i zaakceptować ustaleń Sądu pierwszej instancji. Sąd drugiej
instancji rozpoznaje apelację i w rozstrzygnięciu sprawy stosuje prawo materialne,
co poprzedza samodzielne ustalenie stanu faktycznego na podstawie art. 382 k.p.c.
Przepis ten byłby naruszony, gdyby Sąd drugiej instancji pominął w orzekaniu
materiał zebrany w postępowaniu w pierwszej instancji albo w postępowaniu
apelacyjnym. Takiego zarzutu skarżący nie formułuje w podstawie kasacyjnej.
Czym innym jest natomiast ocena materiału dowodowego na podstawie art. 233 § 1
k.p.c., co jednak nie poddaje się kontroli kasacyjnej ze względu na wskazane
ograniczenie podstawy kasacyjnej z art. 3983
§ 3 k.p.c. W istocie nie ma sporu co
9
do zasadniczych czynności skarżącego w zatrudnieniu, które też opisuje w skardze.
Podaje wszak, iż „przez cały okres zatrudnienia, tj. od 15 lutego 1984 r. do 31
października 1994 r. wykonywał prace koordynatora robót budowlanych,
inwestycyjnych i montażowych, przy czym zmieniały się nazwy tych stanowisk”.
Istota skargi dotyczy więc prawa materialnego, z którego skarżący
wyprowadza jednak nieuprawnioną normę o szerokim zastosowaniu regulacji z poz.
24, dział XIV, wykaz A do rozporządzenia. W ocenie zarzutu materialnego wiążą
jednak ustalenia na których Sąd drugiej instancji oparł zaskarżony wyrok. W
szczególności to, że skarżący świadczył pracę w charakterze koordynatora robót
budowlanych, inwestycyjnych i montażowych. Pracował w dziale inwestycji.
Koordynował prace przy rozbudowie elektrociepłowni. Miał nadzór nad pracami
naprawczymi i modernizacyjnymi na oddziałach produkcyjnych. Nie sprawował
czynnego nadzoru nad pracami, o których mowa w wykazie A do rozporządzenia,
gdyż nie miał niezbędnych kwalifikacji by ocenić prawidłowość wykonania robót
zbrojarskich, betoniarskich, orurowania, montażu kotłów, pieców. W zarzucie
materialnym skargi skarżący kumuluje wiele przepisów, jednak pierwszoplanowe
znaczenie ze względu na negatywną podstawę zaskarżonego wyroku mają te
przepisy, które bezpośrednio dotyczą i regulują pracę w szczególnych warunkach.
Podstawowy to § 2 ust. 1 rozporządzenia, który wymaga aby praca w szczególnych
warunkach była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, co odnosi się
również do prac ujmowanych pod poz. 24, dział XIV, wykaz A. Skarżący rozpisał
zarzut na kilkanaście kwestii (punkty a-k), które wcale nie prowadzą do
stwierdzenia błędnej wykładni lub niewłaściwego zastosowania prawa materialnego
(art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.). Przede wszystkim regulacja jest ścisła i nie ma
dowolności w kwalifikowaniu tego co prawodawca uznaje za pracę w szczególnych
warunkach. Zarzut pierwszy (a) o „rodzajowym powiązaniu” prac szkodliwych i
innych jest zbyt ogólny. Sąd w zaskarżonym wyroku w ogóle nie zajmował się
kwestią przebywania skarżącego „nawet w niewielkim zakresie czasu w
pomieszczeniu biurowym” (zresztą skarżący podaje w skardze, że nie pracował w
biurze) i nie argumentował, iż wyklucza to „możliwość przyjęcia, że odwołujący
pracował w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu”, dlatego
również ten zarzut (c) nie jest zasadny. W sprawie nie decydowała też ocena
10
dotycząca „konieczności uzupełniającego wykonywania dodatkowych czynności,
nie mających charakteru pracy w szczególnych warunkach” (zarzut e), jako
dodatkowych lub uzupełniających do głównych, gdyż nie tak oceniony został
przedmiot sporu, skoro Sąd w zatrudnieniu skarżącego w ogóle wykluczył jako
podstawowe (główne) prace z poz. 24, dział XIV, wykaz A. Ma rację skarżący co do
orzecznictwa Sądu Najwyższego opisanego w dalszym zarzucie (i), jednak odnosi
się ono do innej sytuacji niż skarżącego, to jest wymaga wpierw ustalenia jako
podstawowej pracy w szczególnych warunkach, a tego w sprawie nie stwierdzono.
Konsekwentnie nie ma więc znaczenia rozważanie kwestii ujętej w kolejnym
zarzucie (f), to znaczy bezprzedmiotowa jest ocena zarzutu o błędnym przyjęciu, „iż
świadczenie pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu
pracy oznacza, że czynności te muszą być wykonywane przez cały czas
pozostawania w dyspozycji pracodawcy, nawet gdy do ich prawidłowego wykonania
niezbędne jest wykonywanie innych czynności, nie mających charakteru pracy w
warunkach szkodliwych”. Nie są zasadne dalsze zarzuty (punkty b, d, g, h, j i k). W
ich ocenie znaczenie ma prawidłowe ustalenie normy jaka wynika z regulacji ujętej
pod poz. 24, dział XIV, wykaz A (Kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości
produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-techniczny na oddziałach i wydziałach, w
których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie). Już tylko
semantycznie pojęcie koordynowania robót lub remontów, to nie to samo co
kontrola bądź nadzór na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe
wykonywane są prace wymienione w wykazie. Nie może skarżący zasadnie
zarzucać całkowicie „błędnej identyfikacji i charakterystyki” jego obowiązków, gdyż
jest to sfera ustaleń stanu faktycznego, na których oparto zaskarżony wyrok i które
wiążą Sąd Najwyższy w ocenie zarzutu materialnego skargi (art. 39813
§ 2 k.p.c.).
Ustalono, że nie wykonywał takich prac na jego stanowisku pracy. Pytanie z
wniosku o przyjęcie skargi do rozpoznania o to w jakiej relacji mają być prace ujęte
pod poz. 24, dział XIV, wykaz A, czyli kontroli międzyoperacyjnej, kontroli jakości
produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-techniczny do prac podstawowych w
szczególnych warunkach na wydziałach i oddziałach, w których jako podstawowe
wykonywane są prace wymienione w wykazie, wymaga odpowiedzi, że chodzi o
relację bezpośrednią i funkcjonalną. Takie cechy ma ta relacja, gdyż z jednej strony
11
wyznaczają ją prace podstawowe wykonywane przez pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach, a z drugiej kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości
produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-techniczny. Chodzi więc o kwalifikowaną
kontrolę na tych stanowiskach, a nie o kontrolę jakąkolwiek i gdziekolwiek, a więc o
kontrolę międzyoperacyjną, czyli między etapami (operacjami) w wytwarzaniu
produkcji lub usług, jednak tych szczególnych, bo na stanowiskach pracy w
szczególnych warunkach. Nie inaczej należy też odczytywać kontrolę jakości
produkcji i usług. Trudno aby obejmować nią kontrolę jakości produkcji i usług poza
miejscem wykonywania tych produktów i usług. Tak samo gdy idzie o dozór
inżynieryjno-techniczny, a więc też nie o jakikolwiek, lecz o specjalistyczny, czyli
sprawdzający określone normy dla produktów lub usług wykonywanych przez
pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach. Zasadnie przyjął Sąd w
zaskarżonym wyroku, iż zatrudnienie skarżącego w spornym okresie nie mogło być
kwalifikowane jako praca z poz. 24, dział XIV, wykaz A. Konstrukcja prawna
pozytywnego uznania wskazanych kontroli oraz dozoru opiera się na dwóch
istotnych elementach. Po pierwsze wymaga ustalenia i określenia prac
podstawowych na oddziałach i wydziałach, czyli wykonywanych w szczególnych
warunków, podlegających opisanej kontroli oraz dozorowi. Według argumentacji
skargi w przypadku zatrudnienia skarżącego chodziłoby o prace opisane w dziale II
wykazu A, czyli w energetyce (Prace przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii
elektrycznej i cieplnej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń
elektroenergetycznych i cieplnych) oraz w dziale V, czyli w budownictwie i
przemyśle materiałów budowlanych, poz. 1-6 (1. Roboty wodnokanalizacyjne oraz
budowa rurociągów w głębokich wykopach; 2. Budowa oraz remont chłodni
kominowych i kominów przemysłowych; 3. Prace maszynistów ciężkich maszyn
budowlanych lub drogowych; 4. Prace zbrojarskie i betoniarskie; 5. Prace przy
montażu konstrukcji metalowych na wysokości; 6. Prace malarskie konstrukcji na
wysokości). Jednak w sprawie nie ustalono jako podstawowych takich prac w
szczególnych warunkach. Wszak budowa czy rozbudowa elektrociepłowni u
pracodawcy nie może być uznana za pracę w energetyce przy wytwarzaniu i
przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej, a więc również montaż, remont i
eksploatacja odnoszą się tylko do urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych w
12
energetyce. Nie ustalono również aby jako podstawowe były wykonywane roboty
wodnokanalizacyjne oraz (w koniunkcji) budowa rurociągów w głębokich wykopach,
budowa oraz remont chłodni kominowych i kominów przemysłowych, praca
maszynistów ciężkich maszyn budowlanych lub drogowych. Granicę ustaleń stanu
faktycznego stanowi dwuinstancyjne postępowanie przed sądem powszechnym.
Nawet gdyby ustalono takie prace jako podstawowe, to nie można przyjąć, że
skarżący na zajmowanym stanowisku sprawował omawianą kontrolę
międzyoperacyjną, kontrolę jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-
techniczny. Takiej kontroli i dozoru nie ustalono. Czym innym niż kwalifikowana
kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości produkcji i usług oraz dozór
inżynieryjno-techniczny są podawane w skardze prace przy rozbudowie
elektrociepłowni, dobudowie, rozbudowie i remontach na innych obiektach – kuźni,
odlewni, wydziale konstrukcji stalowych, galwanizerni. Podobnie wykonywanie prób
czy rozruchu technologicznego stanowiło zwykły element nadzoru inwestycyjnego a
nie składało się na rozważaną kontrolę albo nadzór nad pracami w szczególnych
warunkach. Nie ma więc podstaw do zaliczenia obmiarów, oględzin, uzgodnień z
pracownikami firm wykonujących roboty do prac w szczególnych warunkach z poz.
24, dział XIV, wykaz A. Nie należały do niej również organizacja i przekazywanie
placów budowy dla wykonawcy robót, odbiory wycinkowe (częściowe) i całościowe
robót poszczególnych branż, próby rozruchowe urządzeń technologicznych. Innymi
słowy skarżący niezasadnie kwalifikuje te prace (wskazane w skardze) jako
kontrolę międzyoperacyjną, kontrolę jakości produkcji i usług oraz dozór
inżynieryjno-techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe
wykonywane są prace w szczególnych warunkach wymienione w wykazie.
Z tych motywów orzeczono jak w sentencji, stosownie do art. 39814
k.p.c.
Sprawy nie rozpoznano na rozprawie, gdyż wniosek o przyjęcie skargi
kasacyjnej do rozpoznania nie wskazywał jako podstawy przedsądu istotnego
zagadnienia prawnego (art. 39811
§ 1 k.p.c. w związku z art. 3989
§ 1 pkt 1 k.p.c.).