Pełny tekst orzeczenia

38
POSTANOWIENIE
z dnia 5 lutego 2001 r.
Sygn. Ts 99/00


Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Wiesław Johann – przewodniczący
Krzysztof Kolasiński – sprawozdawca

Ferdynand Rymarz


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 listopada 2000 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Jerzego Sz.


p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.






Uzasadnienie:


W skardze konstytucyjnej sporządzonej przez pełnomocnika skarżącego – Jerzego Sz. zakwestionowano zgodność art. 213 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tekst jednolity z 2000 r. Dz.U. Nr 46, poz. 543) z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji RP. Istoty niezgodności upatrywał pełnomocnik skarżącego w tym, iż zaskarżony przepis – stanowiąc podstawę niedopuszczenia skarżącego do przetargu – ogranicza jego prawa majątkowe, w sposób wykraczający poza dopuszczalny zakres, wynikający z art. 31 ust. 3 konstytucji.
Postanowieniem z 29 listopada 2000 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W uzasadnieniu postanowienia uznano, że zaskarżony przepis nie stanowił podstawy prawnej rozstrzygnięcia podjętego w sprawie skarżącego. Taką podstawą był bowiem art. 17 ustawy z dnia 29 grudnia 1993 r. o zmianie ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. z 1994 r. Nr 1, poz. 3). Ponadto w postanowieniu wskazano, iż skarga konstytucyjna wniesiona została przedwcześnie, albowiem skarżący nie wyczerpał przysługującej w sprawie drogi prawnej, w szczególności nie wystąpił z powództwem do sądu powszechnego.
Zażalenie na powyższe rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego wniósł pełnomocnik skarżącego. Wskazał w nim na bezpodstawność stanowiska uznającego oczywistą bezzasadność wniesionej skargi konstytucyjnej. Zarzucił Trybunałowi Konstytucyjnemu nie przeprowadzenie bliższej analizy relacji zachodzącej między zaskarżonym art. 213 ustawy o gospodarce nieruchomościami a art. 17 ustawy o zmianie ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych ustaw. Ponadto zakwestionował uznanie skargi konstytucyjnej za przedwczesną, podkreślając niecelowość kierowania sprawy na drogę sądową.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Przede wszystkim na wstępie zauważyć należy, iż wbrew twierdzeniem pełnomocnika skarżącego, podstawą odmowy nadania skardze dalszego biegu nie było uznanie jej oczywistej bezzasadności, ale stwierdzenie braków formalnych, związanych z wadliwym określeniem przedmiotu skargi, jak i przedwczesnym jej skierowaniem do Trybunału Konstytucyjnego.
Jak to już podkreślano w zaskarżonym postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego, z punktu widzenia przesłanek dopuszczalności występowania ze skargą konstytucyjną problem właściwego określenia jej przedmiotu odgrywa niezmiernie istotną rolę. W świetle dyspozycji art. 79 ust. 1 konstytucji nie może budzić wątpliwości, iż przedmiotem zaskarżenia uczynić można jedynie takie przepisy ustawy lub innego aktu normatywnego, które były podstawą orzeczenia sądu albo organu administracji publicznej, naruszającego konstytucyjne prawa, wolności lub obowiązki skarżącego. Pamiętać należy również, iż skarga konstytucyjna – oprócz funkcji ochrony konstytucyjnych wolności i praw skarżącego – spełnia rolę instrumentu eliminowania z systemu prawnego przepisów niezgodnych z konstytucyjnymi unormowaniami dotyczącymi praw, wolności bądź obowiązków. Konsekwencją powyższych uwarunkowań skargi konstytucyjnej, jak i proklamowanej w art. 66 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym zasady skargowości, jest wymóg precyzyjnego i adekwatnego – wobec dołączonych do skargi konstytucyjnej orzeczeń – określenia jej przedmiotu. Przedmiotem tym zaś winny być przepisy stanowiące podstawę normatywną dla podjętych w sprawie skarżącego orzeczeń, w stosunku do których oczekuje skarżący stwierdzenia niekonstytucyjności.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego w zaskarżonym postanowieniu zasadnie przyjęto, iż przedmiotem skargi konstytucyjnej uczyniono przepis inny niż ten, na podstawie którego podjęte zostało rozstrzygnięcie w sprawie skarżącego. Jak to jednoznacznie wynika z treści pisma Dyrektora Oddziału Terenowego Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w Warszawie z 22 maja 2000 r., podstawą prawną podjętego rozstrzygnięcia był art. 17 ustawy o zmianie ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych ustaw, nie zaś zakwestionowany w skardze konstytucyjnej art. 213 ustawy o gospodarce nieruchomościami.
Podniesiony w zażaleniu pełnomocnika skarżącego zarzut uchylenia się przez Trybunał Konstytucyjny od analizy relacji między tymi przepisami nie może być uwzględniony. Istota działań kontrolnych prowadzonych przez Trybunał Konstytucyjny sprowadza się bowiem do konfrontowania unormowań zawartych w aktach prawnych usytuowanych na różnych szczeblach hierarchii źródeł prawa, a więc polega na usuwaniu tzw. pionowych sprzeczności systemu prawa. Problem właściwej interpretacji przepisów zawartych w odrębnych ustawach rozstrzygnięty winien być przez organy stosujące te przepisy w konkretnej sprawie, przy użyciu określonych dyrektyw wykładni.
Powyższa uwaga nawiązuje również do drugiej z przyczyn odmowy nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Wbrew twierdzeniom pełnomocnika skarżącego, wymóg skierowania sprawy na drogę sądową nie może być traktowany jako zbyteczne i niecelowe przedłużanie postępowania poprzedzającego skierowanie skargi konstytucyjnej. Konieczność wyczerpania przysługującej skarżącemu drogi sądowej stanowi – w świetle art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym – warunek konieczny dopuszczalności występowania ze skargą. Rezygnacja z innych – niż skarga konstytucyjna – środków i procedur ochrony praw nie może być w żadnym wypadku uzasadniona antycypowanym przez skarżącego niepowodzeniem ich wykorzystania.
Należy także zauważyć, iż skorzystanie z drogi sądowej – oprócz podnoszonej już ewentualności wyjaśnienia problemów interpretacyjnych – w żadnym stopniu nie wyłącza możliwości zweryfikowania konstytucyjności kwestionowanych przepisów. Uruchomienie ich kontroli przez Trybunał Konstytucyjnego może bowiem nastąpić w drodze pytania prawnego, sformułowanego przez sąd orzekający w sprawie (art. 193 konstytucji). Jak to już podkreślano w zaskarżonym postanowieniu, instytucja skargi konstytucyjnej ma charakter subsydiarny wobec innych środków i procedur ochrony praw i wolności, wśród których szczególna rola przypisywana winna być możliwości skorzystania przez skarżącego z drogi sądowej.

W tym stanie rzeczy, uznając postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 29 listopada 2000 r. o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu za w pełni uzasadnione, należało nie uwzględnić zażalenia złożonego na to postanowienie.