Pełny tekst orzeczenia

127




POSTANOWIENIE

z dnia 26 marca 2002 r.
Sygn. akt Ts 69/01



Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Jerzy Ciemniewski – przewodniczący


Marian Zdyb – sprawozdawca


Andrzej Mączyński


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 5 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.), zażalenia z 12 grudnia 2001 r. na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 28 listopada 2001 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Hartwig Kantorowicz – następca S.A. (w likwidacji) i Jerzego Marcina Majewskiego,


p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.




UZASADNIENIE:


W skardze konstytucyjnej wniesionej przez Jerzego Marcina Majewskiego – działającego w imieniu własnym oraz jako pełnomocnik Hartwig Kantorowicz – następca S.A. (w likwidacji) zakwestionowano:
1) art. 1 ustawy z dnia 3 stycznia 1946 r. o przejęciu na własność Państwa podstawowych gałęzi gospodarki narodowej (Dz. U. Nr 3, poz. 17 ze zm.), któremu zarzucono niezgodność z art. 21 ust. 2 Konstytucji RP;
2) art. 3 i art. 6 opisanej wyżej ustawy, wobec których sformułowano zarzut niezgodności z art. 2, art. 9, art. 21, art. 64, art. 87 ust. 1 i art. 91 Konstytucji RP;
3) przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 11 kwietnia 1946 r. o określeniu trybu ujawnienia w księgach hipotecznych, rejestrach handlowych i innych rejestrach publicznych przejścia na własność Państwa i osób prawnych prawa publicznego przedsiębiorstw, nieruchomości i praw hipotekowanych (Dz. U. Nr 17, poz. 116), którym zarzucono niezgodność z art. 2, art. 9, art. 21, art. 64, art. 87 ust. 1 i art. 91 Konstytucji RP.
Skargę sformułowano w oparciu o następujący stan faktyczny. Wyrokiem z 9 lutego 2001 r. (sygn. akt IV SA 2654/98) Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę skarżących na decyzję Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z 10 listopada 1998 r. (NR rn.051/626-33/96) wydaną w trybie art. 127  3 k.p.a. po rozpatrzeniu wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy w przedmiocie decyzji Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z 24 lipca 1996 r. (znak: GZ.rn-051/626-1/96) o odmowie stwierdzenia wygaśnięcia decyzji nr 17 Ministra Przemysłu Rolnego i Spożywczego z 17 sierpnia 1951 r. o nacjonalizacji. Tą ostatnią decyzją orzeczono o przejęciu na własność Państwa Gorzelni Owocowej i Fabryki Wódek w Poznaniu, stanowiącej własność firmy Hartwig Kantorowicz – następca S.A. w Poznaniu. Prawną podstawę przejęcia stanowiły przepisy art. 3 ust. 1 lit. a) i art. 6 ust. 1 zaskarżonej ustawy, zaś decyzja nacjonalizacyjna opublikowana została w Monitorze Polskim z 22 listopada 1951 r. A-95, poz. 1331.
Według pełnomocnika orzeczenie o przejęciu z 1951 r. nie zostało w całości wykonane, albowiem nie dokonano stosownego wpisu nowego właściciela (Skarbu Państwa) w księdze wieczystej prowadzonej dla znacjonalizowanej nieruchomości. Jako właściciel nieruchomości wpisany w księdze wieczystej pozostawał Hartwig Kantorowicz – następca S.A. w Poznaniu; podmiotowi temu przywrócone zostały także (na podstawie prawomocnej decyzji administracyjnej) zarząd i posiadanie przejętej nieruchomości. W chwili wystąpienia ze skargą konstytucyjną, Gmina Miasto Poznań dochodzi natomiast przed sądem powszechnym wpisu prawa własności Skarbu Państwa w księdze wieczystej prowadzonej dla tej nieruchomości.
Uzasadniając w skardze zarzuty stawiane kwestionowanym przepisom pełnomocnik wskazał na niedopuszczalność w państwie prawa “nieprzerwanego obowiązywania ustawy nacjonalizacyjnej”, dającej Państwu “podstawy prawne do żądania zwrotu nieruchomości, oznaczającego de facto kolejne jej wywłaszczenie”. W ocenie pełnomocnika rodzi to niezgodność z art. 2, art. 21 i art. 64 Konstytucji. W skardze zakwestionowano także cele nacjonalizacji określone w art. 1 zaskarżonej ustawy, wskazując na ich sprzeczność z zasadami i wartościami określonymi w art. 20 Konstytucji.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 18 lipca 2001 r. wezwano pełnomocnika do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej, m.in. przez wskazanie sposobu w jaki kwestionowane przepisy ustawy i rozporządzenia naruszają art. 9, art. 87 ust. 1 i art. 91 Konstytucji.
W piśmie procesowym z 30 lipca 2001 r. pełnomocnik wyjaśnił, że naruszenie to stanowi konsekwencję niezgodności kwestionowanych przepisów z postanowieniami Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz przepisami Protokołu Nr 1 do tej Konwencji.
Postanowieniem z 28 listopada 2001 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W uzasadnieniu tego postanowienia stwierdzono, że w skardze nie doszło do wskazania ostatecznego orzeczenia sądu albo organu administracji publicznej, wydanego na podstawie kwestionowanych przepisów, które naruszałoby konstytucyjne prawa skarżących, sprecyzowane w skardze jako wzorzec dla kontroli zaskarżonej regulacji. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego naruszenia swoich praw upatrują skarżący w groźbie wydania przez sąd niekorzystnego orzeczenia w postępowaniu, które w chwili wniesienia skargi konstytucyjnej jeszcze toczyło się. To zaś wyklucza spełnienie w niniejszej sprawie przesłanki wykazania aktualnego i bezpośredniego naruszenia przez zaskarżone przepisy konstytucyjnie chronionych wolności lub praw.
Zażalenie na to postanowienie wniósł pełnomocnik skarżących. Podniósł w nim, że w swoim rozstrzygnięciu Trybunał Konstytucyjny błędnie przyjął brak wskazania w skardze konstytucyjnych praw albo wolności naruszonych przez zaskarżone przepisy. Zdaniem pełnomocnika naruszone zostało bowiem prawo własności skarżących statuowane w art. 21 i art. 64 Konstytucji oraz w postanowieniach Protokołu Nr 1 do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. W zażaleniu stwierdzono również, że walor orzeczenia, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji wykazuje wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 lutego 2001 r. Pełnomocnik podniósł ponadto, że ochrona prawa własności skarżących realizuje się również w “prawie do spokojnego, niezagrożonego i wolnego od groźby bezpośredniej ingerencji Państwa posiadania mienia”. Ten zaś aspekt ochrony własności nie jest w sytuacji prawnej skarżących spełniony, z uwagi na dalsze obowiązywanie unormowań uprawniających Państwo do dokonania ponownego wywłaszczenia firmy Hartwig Kantorowicz – następca S.A. (w likwidacji).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zażalenie nie jest zasadne.
Z istoty unormowania skargi konstytucyjnej na gruncie Konstytucji RP wynika, że jest to środek ochrony praw i wolności, umożliwiający podmiotowi, którego konstytucyjne prawa zostały naruszone, wszczęcie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, w celu eliminacji z systemu prawnego unormowań sprzecznych z postanowieniami ustawy zasadniczej. Występujący ze skargą konstytucyjną zobowiązany jest do wskazania przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie których sąd albo organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o konstytucyjnych prawach lub wolnościach skarżącego. Obowiązkiem skarżącego jest również wskazanie tych przepisów Konstytucji, które mają stanowić wzorzec dla weryfikacji konstytucyjności kwestionowanych unormowań. Z treścią powyższych regulacji konstytucyjnych korespondują postanowienia ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, precyzujące formalne przesłanki dopuszczalności skargi konstytucyjnej. Dopełnienie tych warunków stanowi o dopuszczalności nadania jej dalszego biegu (art. 46-48 ustawy).
W perspektywie całokształtu przytoczonych powyżej regulacji szczególnego znaczenia nabiera wymóg wskazania ostatecznego rozstrzygnięcia, które jako wydane na podstawie kwestionowanych przepisów narusza konstytucyjnie chronione prawa i wolności skarżącego. Należy jednak pamiętać, iż przedmiotem kontroli Trybunału pozostają przepisy na podstawie których wydano przedmiotowe rozstrzygnięcie, nie zaś sam akt stosowania prawa (wyrok, decyzja itp.). Rozważenie indywidualnego aspektu sprawy inicjowanej skargą, wiąże się też z koniecznością stwierdzenia, czy istotnie zaskarżone przepisy były podstawą wydanego w sprawie orzeczenia oraz czy wskutek ich zastosowania doszło do naruszenia konstytucyjnie chronionych wolności i praw skarżącego. Brak takiego stwierdzenia wyklucza dopuszczalność merytorycznego rozpoznania wniesionej skargi konstytucyjnej.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego w zaskarżonym postanowieniu odmawiającym nadania skardze dalszego biegu prawidłowo przyjęto, że powyższe przesłanki nie zostały spełnione. Przede wszystkim należy zauważyć, że skarżący nie wykazali, jakoby zaskarżone przepisy stanowiły podstawę ostatecznego orzeczenia, naruszającego przysługujące im prawa lub wolności. W zakresie przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 11 kwietnia 1946 r. (pkt 3 petitum skargi) sam pełnomocnik jednoznacznie przyznaje, że nie stanowiły one takiej podstawy. W odniesieniu natomiast do przepisów ustawy nacjonalizacyjnej, zarówno w skardze, jak i w zażaleniu na postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu, błędnie utożsamia się okoliczność ich obowiązywania w systemie prawnym z problemem rzeczywistego zastosowania, jako podstawy wydanego w sprawie orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 lutego 2001 r.
Jak słusznie podkreślono w postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego, wyrok ten wydany został na podstawie art. 162 § 1 i § 2 kodeksu postępowania administracyjnego. Skarżący kwestionują natomiast w pierwszym rzędzie przyjętą przez sąd ocenę zaistnienia w ich sprawie ustawowych przesłanek warunkujących dopuszczalność stwierdzenia wygaśnięcia decyzji Ministra Przemysłu Rolnego i Spożywczego o przyjęciu nieruchomości. W takim też kontekście (przesłanek dopuszczalności stwierdzenia wygaśnięcia decyzji administracyjnej) rozważana może być kwestia dalszego obowiązywania ustawy nacjonalizacyjnej. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego nie daje to jednak podstaw do uznania, że postanowienia ustawy nacjonalizacyjnej stanowiły normatywną podstawę rozstrzygnięcia Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 lutego 2001 r.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego nie znajdują także uzasadnienia argumenty sformułowane w zażaleniu odnośnie naruszenia praw skarżących “do spokojnego, niezagrożonego i wolnego od groźby bezpośredniej ingerencji Państwa posiadania mienia”. Przede wszystkim pełnomocnik skarżących nie wskazał dla tego rodzaju praw wyraźnej podstawy normatywnej zawartej w przepisach konstytucyjnych. Ponadto należy uznać, że naruszenia praw upatruje on w samym jedynie wszczęciu postępowania przed sądem powszechnym w sprawie zmiany treści wpisu w księdze wieczystej prowadzonej dla uprzednio wywłaszczonej nieruchomości. W świetle poczynionych już uwag, stwierdzić należy, że dopóki postępowanie tego rodzaju nie zostanie zakończone prawomocnym orzeczeniem sądowym, dopóty nie jest możliwe zainicjowanie postępowania w sprawie naruszonych w tym postępowaniu konstytucyjnie gwarantowanych praw i wolności.

Biorąc pod uwagę przytoczone powyżej argumenty należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.