Pełny tekst orzeczenia

254



POSTANOWIENIE
z dnia 7 sierpnia 2003 r.
Sygn. akt Ts 96/03



Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Jerzy Ciemniewski


po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej „CAPITOL” Sp. z o.o., Mieczysława Piotra Pająka i Jerzego Klimsy w sprawie zgodności:

art. 42 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. o zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 1999 r. Nr 15, poz. 139 ze zm.) z art. 7 i art. 22 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,


p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.


UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej z 2 czerwca 2003 r. (data nadania skargi w urzędzie pocztowym) pełnomocnik skarżących zakwestionował zgodność z Konstytucją RP art. 42 ust. 1 pkt 6 ustawy z 7 lipca 1994 r. o zagospodarowaniu przestrzennym (dalej: zaskarżona ustawa). Zakwestionowanemu przepisowi zarzucili skarżący, że narusza ich prawa wyrażone w art. 7 Konstytucji. Istoty takiej niezgodności upatrują skarżący w tym, że ustanowiony w art. 42 ust. 1 pkt 6 zaskarżonej ustawy warunek określenia w decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu (dalej: WZiZT) linii rozgraniczających teren inwestycji, wyznaczonych na mapie w stosownej skali jest niejednoznaczny, uznaniowo interpretowany oraz wywołuje ujemne konsekwencje dla stron ubiegających się o wydanie takiej decyzji. W ocenie skarżących prowadzi to do podejmowania przez organy administracji publicznej działań, które następnie oceniane są jako niezgodne z obowiązującymi przepisami prawa.
Skarga konstytucyjna sformułowana została w oparciu o następujący stan faktyczny. Decyzją z 15 września 2000 r. (nr A-7331/VIII-620/2000) Prezydent Miasta Piły ustalił WZiZT dla inwestycji planowanej przez skarżących. W uzasadnieniu tej decyzji stwierdzono, że jest ona kontynuacją decyzji tego organu z 24 września 1998 r. (nr A-7331/YIII-622/98), tracącej ważność 25 września 2000 r. Następnie jednak decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Pile z 29 maja 2001 r. (sygn. SKO-41/Wz-143/D/2001) stwierdzono nieważność decyzji Prezydenta Miasta z 15 września 2000 r. z powodu rażącego naruszenia prawa. W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia Kolegium stwierdziło, że w decyzji nie określono granic inwestycji, ogólnikowo tylko wskazując jej lokalizację. Żaden z załączników do decyzji nie spełnia – zdaniem Kolegium – wymogu ustanowionego w art. 42 ust. 1 pkt 6 zaskarżonej ustawy. Rozstrzygnięcie to zostało następnie utrzymane w mocy decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Pile z 10 sierpnia 2001 r. (sygn. SKO-41/Wz-143/D/2/2001). Skarga skarżących na tę decyzję została oddalona wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 września 2002 r. (sygn. akt II SA/Po 3498/01). Sąd podzielił w całości argumentację Kolegium odnośnie oceny kompletności elementów decyzji WZiZT wydanej przez Prezydenta Miasta, a prowadzonej w świetle art. 42 zaskarżonej ustawy. Następnie skarżący wnieśli podanie o wniesienie rewizji nadzwyczajnej od opisanego wyżej wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Pismem z 28 lutego 2003 r. Dyrektor Biura Orzecznictwa Sądu Najwyższego poinformował jednak pełnomocnika skarżących o braku podstaw do wniesienia rewizji nadzwyczajnej.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 30 czerwca 2003 r. wezwano pełnomocnika skarżących do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa skarżących zostały – ich zdaniem – naruszone przez zakwestionowany przepis. Ponadto, wezwano skarżących do dokładnego określenia daty doręczenia im wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 września 2002 r.
W piśmie z 10 lipca 2003 r. pełnomocnik skarżących ponownie podniósł zarzut naruszenia art. 7 Konstytucji. Ponadto sformułował zarzut pośredniej niezgodności kwestionowanego przepisu z art. 22 Konstytucji. Nieprecyzyjne sformułowanie art. 42 ust. 1 pkt 6 zaskarżonej ustawy powoduje – w ocenie skarżących – niepewność prowadzonej działalności gospodarczej, wskutek destabilizacji decyzji WZiZT. Ponadto skarżący wyjaśnili, że wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 września 2002 r. został im doręczony 30 września 2002 r.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skardze konstytucyjnej nie może być nadany dalszy bieg, nie spełnia ona bowiem przesłanek dopuszczalności występowania z tym środkiem prawnym.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo wnieść skargę konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach, prawach lub obowiązkach skarżącego określonych w Konstytucji. Zasady, na jakich dopuszczalne jest występowanie z tego rodzaju środkiem prawnym, precyzuje ustawa z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym. Zgodnie z art. 46 ust. 1 tej ustawy, skarga konstytucyjna może być wniesiona po wyczerpaniu drogi prawnej, w ciągu 3 miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Ponadto w art. 47 ust. 1 pkt 2 tejże ustawy nałożony został na skarżącego obowiązek wskazania, jakie konstytucyjne wolności lub prawa, i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone przez zakwestionowany przepis. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, niniejsza skarga konstytucyjna powyższych wymogów nie spełnia.
Przede wszystkim stwierdzić należy, że skarżący wystąpili ze skargą po upływie 3 miesięcznego terminu, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Termin ten rozpoczął bowiem bieg z dniem doręczenia skarżącym wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 września 2002 r. Zgodnie z wyjaśnieniem skarżących nastąpiło to 30 września 2002 r. Tymczasem skarga konstytucyjna skierowana została do Trybunału Konstytucyjnego 2 czerwca 2003 r., a więc z przekroczeniem ustawowego terminu. Należy podkreślić bezzasadność stanowiska prezentowanego w skardze konstytucyjnej, jak i w piśmie skarżących z 10 lipca 2003 r., zgodnie z którym ustalenie terminu do wystąpienia ze skargą konstytucyjną winno uwzględniać datę doręczenia skarżącym pisma informującego o braku podstaw do wniesienia rewizji nadzwyczajnej od opisanego wyżej wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. W dotychczasowym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie skargi konstytucyjnej wielokrotnie podkreślano, że w sprawach, w których zarzut naruszenia konstytucyjnych praw wiąże skarżący z wydaniem decyzji administracyjnej, wymóg wyczerpania drogi prawnej zostaje spełniony wraz z podjęciem prawomocnego orzeczenia przez Naczelny Sąd Administracyjny. To wyrok tego Sądu nadaje ostateczny charakter orzeczeniu, które w ocenie skarżących naruszyło ich konstytucyjne wolności lub prawa. Od daty doręczenia skarżącym tego wyroku rozpoczyna się też bieg terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej. Podjęcie przez skarżących kroków prawnych zmierzających do wzruszenia prawomocnego orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego za pomocą instytucji rewizji nadzwyczajnej, nie miało natomiast wpływu na bieg ustawowego terminu do wystąpienia ze skargą konstytucyjną. Nie jest również zasadny pogląd skarżących, przypisujący pismu Dyrektora Biura Orzecznictwa Sądu Najwyższego, informującemu o braku podstaw do wniesienia rewizji nadzwyczajnej, waloru „innego ostatecznego orzeczenia”, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wielokrotnie podkreślano nieprzypadkowy charakter wyliczenia zawartego w tym przepisie. Akcentuje ono priorytetowe znaczenie prawomocnych wyroków sądowych, wydanych w sprawie, w związku z którą kierowana jest skarga konstytucyjna. Uzyskanie takiego wyroku przesądza bowiem o nadaniu przymiotu ostateczności, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji, orzeczeniu z podjęciem którego wiąże skarżący zarzut naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw.
Niezależnie od powyższej okoliczności, samoistnie przesądzającej o niemożności nadania niniejszej skardze dalszego biegu, wskazać należy również na niedopełnienie przez skarżących innej przesłanki występowania z tym środkiem ochrony. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, formułując zarzut niekonstytucyjności art. 42 ust. 1 pkt 6 zaskarżonej ustawy skarżący nie wskazali, jakie konstytucyjne prawa lub wolności, i w jaki sposób zostały naruszone kwestionowaną regulacją. Podstawy dla takich praw nie daje bowiem art. 7 Konstytucji. Wyrażona w nim zasada legalizmu (praworządności) ma charakter przedmiotowy, adresowana jest do organów władzy publicznej i jako taka nie statuuje konkretnego prawa podmiotowego skarżących. Tylko wówczas przepis ten mógłby służyć za wzorzec kontroli unormowań kwestionowanych w drodze skargi konstytucyjnej. Podniesionemu zarzutowi naruszenia art. 22 Konstytucji i wyrażonej w nim wolności działalności gospodarczej nie towarzyszy natomiast argumentacja służąca jego potwierdzeniu. W treści pisma z 10 lipca 2003 r. skarżący jednoznacznie stwierdzają, że oddziaływanie kwestionowanego przepisu na wolność wyrażoną w art. 22 Konstytucji jest jedynie pośrednie. Z uzasadnienia orzeczeń wydanych w sprawie skarżących wynika natomiast jasno, że przyczyną ingerencji w sferę praw i wolności skarżących był wadliwy sposób zastosowania kwestionowanego przepisu przez organ administracji publicznej. Wadliwość ta skutkować musiała późniejszym stwierdzeniem nieważności wydanej na jego podstawie decyzji. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego zbyt daleko idąca jest jednak konstatacja skarżących, iż źródeł wadliwego działania organów administracji publicznej upatrywać należy w – skądinąd nie budzącej wątliwości interpretacyjnych – treści zakwestionowanego przepisu ustawy. Ocena poszanowania praw skarżących wiąże się więc w niniejszej sprawie wyłącznie ze sferą zastosowania art. 42 ust. 1 pkt 6 zaskarżonej ustawy. Ta jednak sfera pozostaje poza zakresem kontroli i oceny prowadzonej w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym.

Biorąc powyższe pod uwagę, działając na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.), orzeka się jak w sentencji.


4