Pełny tekst orzeczenia

191/5/B/2006


POSTANOWIENIE
z dnia 22 grudnia 2005 r.
Sygn. akt Ts 143/05


Trybunał Konstytucyjny w składzie:


Bohdan Zdziennicki,


po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Stanisława Motyckiego w sprawie zgodności:

art. 149, art. 193 i art. 247 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) z art. 2, art. 7, art. 8 ust. 1, art. 30, art. 31 ust. 1 i 2, art. 32 ust. 1, art. 37 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 47, art. 77 ust. 2 oraz art. 178 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej z 13 sierpnia 2005 r. zarzucono, że art. 149, art. 193 i art. 247 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.; dalej: uppsa) są niezgodne z art. 2, art. 7, art. 8 ust. 1, art. 30, art. 31 ust. 1 i 2, art. 32 ust. 1, art. 37 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 47, art. 77 ust. 2 oraz art. 178 Konstytucji.
Zdaniem skarżącego zaskarżone przepisy spowodowały, że sądy administracyjne orzekające w jego sprawie nie ustosunkowały się do wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych, oddaliły jego wniosek o ustanowienie pomocy prawnej na podstawie oceny treści skargi, wykraczając tym samym poza swoje kompetencje. Ponadto sądy zawężająco zinterpretowały art. 149 uppsa, co uniemożliwiło stwierdzenie naruszenia prawa i wystąpienie przez skarżącego o odszkodowanie. Zdaniem skarżącego w niniejszej sprawie sąd powinien stwierdzić, że organ administracji dopuścił się zwłoki i przyznać mu pomoc prawną z urzędu.
Skarga konstytucyjna została złożona w oparciu o następujący stan faktyczny. Postanowieniem z 15 kwietnia 2004 r. (sygn. akt II SAB/Gd 12/04) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku oddalił wniosek skarżącego o przyznanie pomocy prawnej w zakresie częściowym, tj. ustanowienia pełnomocnika. Sąd wskazał, że zostało umorzone postępowanie w sprawie skargi na bezczynność Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Gdańsku, gdyż po wniesieniu skargi przez skarżącego organ wydał decyzję merytoryczną. Sąd uznał, że zgodnie z art. 247 uppsa prawo pomocy nie przysługuje w razie oczywistej bezzasadności, a taka zachodzi w niniejszej sprawie, skoro skarga na bezczynność nie może być uwzględniona. Zażalenie na powyższe postanowienie zostało oddalone postanowieniem NSA z 29 lipca 2004 r. (sygn. akt OZ 246/04).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Ratio legis art. 149 uppsa polega na stwierdzeniu bezczynności oraz zobowiązaniu organu dopuszczającego się bezczynności do podjęcia określonego działania. Ewentualne stwierdzenie bezczynności po podjęciu takich działań (wydaniu decyzji) jest bezprzedmiotowe i w żaden sposób nie może przyspieszyć postępowania administracyjnego. Z kolei z przepisów Konstytucji nie wynika, że w postępowaniu o stwierdzenie bezczynności organu, skarżący ma prawo dochodzenia wszelkich roszczeń związanych z ewentualnymi naruszeniami swych wolności lub praw. Stwierdzenie bezczynności w innym celu, w szczególności jako podstawa dochodzenia odszkodowania, o którym mowa w art. 77 ust. 1 Konstytucji, nie mieści się w zakresie art. 149 uppsa.
Prawo do sądu obejmuje prawo do uzyskania pomocy prawnej, w sytuacji, gdy dana osoba nie jest w stanie ponieść kosztów sądowych i zastępstwa procesowego. Ustawodawca powinien określić kryteria tej pomocy tak, by nie zamykać możliwości dostępu do sądu. Kryteria te mogą jednak dotyczyć nie tylko sytuacji materialnej osoby wstępującej na drogę sądową, ale również rodzaju sprawy, którą sąd miałby rozpoznać. Wynika to z art. 45 ust. 1 Konstytucji, który mówi o „rozpatrzeniu sprawy”. Jeżeli przedmiot postępowania nie mieści się w pojęciu sprawy lub też, gdy mieści się w tym pojęciu, ale sprawa ta nie może być rozpatrzona przez sąd, ustawodawca może ograniczyć prawo do zwolnienia z kosztów sądowych i prawo do pomocy prawnej.
Z taką sytuacją mamy do czynienia na gruncie art. 247 uppsa. Należy przyznać rację skarżącemu, że kryterium oczywistej bezzasadności użyte w tym przepisie mogłoby być zbadane, co do zgodności z art. 45 ust. 1 Konstytucji. W niniejszej sprawie badanie takie jest jednak niedopuszczalne. W skardze konstytucyjnej skarżący może zarzucać bowiem nie abstrakcyjnie rozumianą sprzeczność przepisów ustawy z przepisami Konstytucji, a jedynie naruszenie swych konstytucyjnych praw, u źródeł którego leży normatywna treść zaskarżonych przepisów. Innymi słowy, podstawą niniejszej skargi konstytucyjnej nie może być sposób rozumienia oczywistej bezzasadności z art. 247 uppsa wyrażony w zapadłych względem skarżącego orzeczeniach. Oba sądy administracyjne przyjęły, że oczywista bezzasadność skargi polega na tym, że wniesiona skarga nie może doprowadzić do stwierdzenia bezczynności organu w rozumieniu art. 149 uppsa. Przyjęcie, że skarga jest oczywiście bezzasadna, gdy z góry wiadomo, że nie doprowadzi do założonego przez skarżącego celu nie ma cech dowolności ani arbitralności, na które wskazuje skarżący. Reasumując należy stwierdzić, że w tym zakresie skarżący nie wykazał, na czym miałoby polegać naruszenie jego konstytucyjnego prawa do rozpoznania sprawy przez sąd.
Co do zarzutów kierowanych przeciwko art. 193 uppsa, to w samej skardze brak ich szerszego uzasadnienia, natomiast w piśmie procesowym uzupełniającym braki skargi konstytucyjnej skarżący podnosi jedynie, że „ustawa winna odrębnie regulować postępowanie przed NSA, jako wyższą instancją sądową, a nie powoływać się na przepisy dotyczące postępowania przed WSA”. W zakończeniu powołanego pisma skarżący wskazuje na pominięcie prawodawcze, jednak nie precyzuje jego zakresu. Tak sformułowany zarzut nie spełnia wymogów, o których mowa w art. 32 ust. 1 pkt 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym i w tym zakresie skargę należy uznać za niedopuszczalną.

Mając powyższe na względzie, należało orzec jak w sentencji.