Pełny tekst orzeczenia

214/5/B/2006

POSTANOWIENIE
z dnia 20 czerwca 2006 r.
Sygn. akt Ts 191/05

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Teresa Dębowska-Romanowska,


po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Bazyla Prystupiuka, w sprawie zgodności:
art. 98 ust. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. Nr 115, poz. 741 ze zm.) z art. 21 ust. 1 i 2 oraz art. 64 ust. 2 i 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej z 15 października 2005 r. (data nadania skargi w urzędzie pocztowym), sporządzonej przez pełnomocnika skarżącego – Bazyla Prystupiuka – zakwestionowano zgodność z Konstytucją art. 98 ust. 3 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (dalej: u.g.n.). Zaskarżonemu przepisowi skarżący zarzucił, iż jest niezgodny z art. 21 ust. 1 i 2 oraz art. 64 ust. 2 i 3 Konstytucji. Istoty takiej niezgodności upatruje skarżący w niewłaściwym sposobie przeprowadzenia negocjacji dotyczących wysokości odszkodowania za działki wywłaszczone w celu zajęcia ich pod drogę.
Skarga konstytucyjna sformułowana została w związku z następującą sprawą. Decyzją z 21 marca 1995 r. (nr GG 7414-1-12/95), wydaną przez Urząd Rejonowy w Hajnówce, przeszły na własność Gminy Miejskiej Hajnówka działki wydzielone na drogi dojazdowe z nieruchomości stanowiącej uprzednią własność skarżącego. Decyzja ta została wydana na podstawie przepisów ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (Dz. U. z 1991 r. Nr 30, poz. 127 ze zm.). Na gminie spoczywał obowiązek zapłaty odszkodowania, którego jednakże nie wykonała z powodu nieustalenia wysokości tego odszkodowania. Od 1 stycznia 1998 r. nastąpiła zmiana stanu prawnego, związana z wejściem w życie przepisów u.g.n. Już pod rządami zaskarżonej ustawy miały miejsce uzgodnienia pomiędzy skarżącym a przedstawicielami Gminy Miejskiej w Hajnówce dotyczące wysokości należnego odszkodowania, które jednakże nie doprowadziły do jego ustalenia. Wobec tego Starosta Powiatu Hajnowskiego, decyzją z 8 czerwca 1999 r., ustalił kwotę odszkodowania za wywłaszczone działki, zobowiązując gminę do jego wypłacenia w terminie 14 dni. Następnie skarżący wniósł powództwo o zasądzenie od Gminy kwoty pieniężnej z ustawowymi odsetkami z tytułu opóźnienia w wypłacie odszkodowania za wywłaszczone działki. Wyrokiem z 9 grudnia 2004 r. (sygn. akt I C 31/04), Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił powództwo skarżącego. W uzasadnieniu wskazał, że nie można przyjąć, aby pozwana Gmina uiściła odszkodowanie z opóźnieniem, skoro jego zapłata nastąpiła w wymaganym terminie. Sąd podkreślił, że obowiązek Gminy skonkretyzowany został dopiero w decyzji z 8 czerwca 1999 r., tym samym obowiązek zapłaty odsetek mógłby powstać dopiero w sytuacji, gdyby Gmina nie wypłaciła odszkodowania w terminie zakreślonym w tej decyzji. Apelacja skarżącego od powyższego orzeczenia została oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 26 kwietnia 2005 r. (sygn. akt I A Ca 173/05). Sąd II instancji podzielił w całości ustalenia przyjęte w zaskarżonym wyroku. Podkreślił dodatkowo, że skarżący nie zauważa odrębności problemu terminowego uiszczenia odszkodowania i kwestii odpowiedzialności organu zobowiązanego do wydania decyzji w kwestii wysokości tego odszkodowania. Wyrok Sądu Apelacyjnego został doręczony skarżącemu 17 czerwca 2005 r. Następnie skarżący wystąpił 13 września 2005 r. z wnioskiem do Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim o ustanowienie adwokata z urzędu celem sporządzenia skargi konstytucyjnej. Postanowieniem Sądu z 5 października 2005 r. wniosek skarżącego został oddalony. Orzeczenie to zostało doręczone skarżącemu 10 października 2005 r.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach, albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. Wspomniane wyżej zasady, na jakich dopuszczalne jest korzystanie z tego środka ochrony praw i wolności, precyzuje ustawa z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym. Zgodnie z jej art. 46 ust. 1, skarga może być wniesiona po wyczerpaniu drogi prawnej, w terminie 3 miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. W związku z podjętymi przez skarżącego działaniami zmierzającymi do uzyskania pomocy prawnej z urzędu, istotnego znaczenia nabiera także unormowanie art. 48 ust. 2 zd. 2 ustawy o TK, zgodnie z którym, do czasu rozstrzygnięcia przez sąd wniosku w tym przedmiocie nie biegnie termin przewidziany w art. 46 ust. 1 ustawy.
Uwzględniając powyższe regulacje stwierdzić należy, iż analizowana skarga konstytucyjna wniesiona została z przekroczeniem terminu do występowania z tego rodzaju środkiem. Jak wynika z uzasadnienia skargi, jak i dołączonych do niej dokumentów, wyczerpujący przysługującą w sprawie drogę prawną wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku został doręczony skarżącemu 17 czerwca 2005 r. Oznacza to, iż w dniu następnym rozpoczął bieg 3-miesięczny termin do wystąpienia przez skarżącego ze skargą konstytucyjną. Bieg tego terminu uległ zawieszeniu w okresie od 13 września 2005 r. (data wystąpienia z wnioskiem o ustanowienie adwokata z urzędu celem sporządzenia skargi) do 10 października 2005 r. (data doręczenia skarżącemu odmownego postanowienia Sądu Rejonowego). Zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego stanowiskiem, sformułowanie art. 48 ust. 2 zd. 2 ustawy o TK rozumiane być winno jako zawieszenie biegu terminu do wystąpienia ze skargą, nie zaś jego przerwanie (zob. np. postanowienie z 25 listopada 1998 r., sygn. Ts 92/98, OTK ZU nr 3/1999, poz. 46). Oznacza to więc, iż po zakończeniu okresu rozstrzygania przez sąd wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu termin ten nie biegnie od nowa, lecz rozpoczyna bieg tylko pozostała jego część. Uwzględniając powyższe okoliczności stwierdzić należy, iż termin na wniesienie skargi konstytucyjnej przez skarżącego upływał 13 października 2005 r., tymczasem skarga konstytucyjna wniesiona została dopiero 15 października 2005 r. (data nadania skargi w urzędzie pocztowym), a więc dwa dni po upływie ustawowego terminu.
Niezależnie od powyższej okoliczności, samoistnie przesądzającej o niedopuszczalności nadania skardze dalszego biegu stwierdzić należy, iż nie spełnia ona także innej przesłanki warunkującej korzystanie z tego środka prawnego. W świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji nie ulega wątpliwości, iż jedynym dopuszczalnym przedmiotem wnoszonej skargi może być przepis wykazujący złożoną, podwójną kwalifikację. Po pierwsze, winien być on podstawą prawną ostatecznego orzeczenia wydanego w sprawie skarżącego. Po drugie, to w treści normatywnej tego przepisu tkwić winna bezpośrednia przyczyna naruszenia określonych w Konstytucji praw podmiotowych skarżącego. Obowiązek wskazania, jakiej treści prawa lub wolności, i w jaki sposób, zostały w ten sposób naruszone spoczywa na podmiocie występującym ze skargą konstytucyjną (art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK). Prawidłowe jego wypełnienie oznacza nie tylko wymienienie (numeryczne) przepisów Konstytucji, z którymi w sprzeczności pozostawać ma kwestionowana regulacja, ale przedstawienie szczegółowych argumentów przemawiających na rzecz takiego stanowiska.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, w przypadku analizowanej skargi konstytucyjnej nie doszło do zrealizowania opisanej wyżej przesłanki. Z treści bardzo lakonicznego w tym zakresie uzasadnienia skargi wynika, że naruszenia swoich praw upatruje skarżący w niewłaściwym sposobie przeprowadzenia negocjacji dotyczących wysokości odszkodowania należnego z tytułu odjęcia własności działek zajętych pod drogi. Tego rodzaju argument w żadnym razie nie może być uznany za wystarczający do wykazania niekonstytucyjności art. 98 ust. 3 u.g.n. Przede wszystkim przenosi on ciężar rozważań wyłącznie na płaszczyznę stosowania prawa, ta zaś pozostaje zasadniczo poza zakresem kontroli realizowanej przez Trybunał Konstytucyjny. Po drugie, z okoliczności sprawy, w związku z którą sformułowana została skarga konstytucyjna wynika, iż pierwotnym źródłem zarzutów skarżącego nie była kwestia wadliwości normatywnej art. 98 ust. 3 u.g.n. ale sposobu działania organów administracji publicznej, kompetentnych do podjęcia rozstrzygnięć w przedmiocie wywłaszczenia, a następnie ustalenia wysokości odszkodowania za wywłaszczone działki. Tę okoliczność podkreślił także w uzasadnieniu swojego wyroku Sąd Apelacyjny w Białymstoku. W konkluzji stwierdzić więc należy, iż w skardze niniejszej nie doszło do prawidłowego wykonania przez skarżącego obowiązku, o którym mowa w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, co także stanowić winno przesłankę odmowy nadania skardze dalszego biegu.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, działając na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.), orzeka się jak w sentencji.