Pełny tekst orzeczenia

194/5/B/2008

POSTANOWIENIE
z dnia 13 października 2008 r.
Sygn. akt Ts 147/06

Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Bohdan Zdziennicki – przewodniczący


Zbigniew Cieślak – sprawozdawca


Wojciech Hermeliński,


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 września 2007 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej Wołów Sp. z o.o.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W sporządzonej przez pełnomocnika skarżącej skardze konstytucyjnej zakwestionowana została zgodność z Konstytucją art. 35 ust. 4 ustawy z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym (Dz. U. Nr 11, poz. 50, ze zm.; dalej: ustawa podatkowa) oraz przepisów § 5 ust. 1 i 1a rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 15 grudnia 1999 r. w sprawie podatku akcyzowego (Dz. U. Nr 105, poz. 1197, ze zm.; dalej: rozporządzenie). Zaskarżonym przepisom ustawy podatkowej oraz rozporządzenia skarżąca zarzuciła niezgodność z art. 2, art. 64, art. 84 ust. 1 oraz art. 217 Konstytucji. Polegać miała ona – zdaniem skarżącej – na potraktowaniu przez Ministra Finansów, w akcie rangi podustawowej, jako podatników podatku akcyzowego osób niebędących producentami bądź importerami oleju opałowego. Spowodowało to w konsekwencji powstanie po stronie skarżącej obowiązku zapłaty podatku, mimo braku bezpośredniego wskazania w ustawie, że jest ona podatnikiem podatku akcyzowego.
Postanowieniem z 17 września 2007 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze dalszego biegu. W uzasadnieniu stwierdził, że skarga wniesiona została z naruszeniem ustawowych wymogów korzystania z tego środka ochrony konstytucyjnych wolności i praw. W szczególności zaś, w sprawie, w związku z którą skarga została sformułowana, skarżąca nie doprowadziła do wydania orzeczenia spełniającego konstytucyjne i ustawowe przesłanki „ostatecznego orzeczenia”, „wyczerpującego przysługującą w sprawie drogę prawną”. Skarżąca nie wszczęła bowiem sądowej kontroli legalności decyzji organów kontroli skarbowej, które zaktualizowały jej obowiązek podatkowy. Skarga konstytucyjna wniesiona została zaś dopiero po uzyskaniu przez skarżącą prawomocnego wyroku NSA, w przedmiocie odmowy stwierdzenia ich nieważności.
Zażalenie na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego wniósł pełnomocnik skarżącej. Zakwestionował w nim ustalenia Trybunału dotyczące kwalifikacji wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 25 listopada 2005 r. (sygn. akt I FSK 280/05). Skarżąca podkreśliła prawomocny charakter tego orzeczenia, a także okoliczność wniesienia skargi w terminie 3 miesięcy od dnia jego doręczenia. Ponownie podniosła też okoliczność wydania zarówno kwestionowanych decyzji administracyjnych, jak i wyroku sądu administracyjnego, z rażącym naruszeniem prawa, a także bez podstawy prawnej.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Podstawową przesłanką odmowy nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu było stwierdzenie, że w sprawie, w związku z którą skarga została sformułowana, skarżąca nie doprowadziła do wydania „ostatecznego orzeczenia”, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Wiążąc swoje zarzuty z decyzjami organów kontroli skarbowej, nie zainicjowała ona sądowej kontroli ich legalności, co tym samym uniemożliwiło uznanie, że w sprawie podjęte zostało orzeczenie wyczerpujące przysługującą skarżącej drogę prawną (art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, Dz. U. Nr 102, poz. 693, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Wskazywany zaś w skardze wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 25 listopada 2005 r., wydany w toku postępowania o stwierdzenie nieważności decyzji organów kontroli skarbowej, nie może być uznany za spełniający wymogi, o których mowa w postanowieniach ustawy o TK.
W swoim zażaleniu skarżąca kwestionuje powyższe ustalenia, nie formułując jednakże żadnych argumentów, które podważałyby ich zasadność. Skarżąca podkreśla jedynie, iż skarga sformułowana została w związku z wydaniem prawomocnego wyroku przez Naczelny Sąd Administracyjny, zaś jej wniesienie nastąpiło w ustawowym terminie.
W pełni aprobując stanowisko przedstawione w zaskarżonym postanowieniu, ponownie podkreślić należy konieczność prawidłowego odczytywania normatywnej treści art. 46 ust. 1 ustawy o TK i sformułowanych w nim przesłanek dopuszczalności korzystania ze skargi konstytucyjnej. Zaakcentowania wymaga zwłaszcza potrzeba uwzględnienia ścisłego związku między wyliczeniem form władczych rozstrzygnięć o prawach i wolnościach skarżącego a ustawową przesłanką „wyczerpania przysługującej w sprawie drogi prawnej”. Wyliczenie to wyraża bowiem jednoznaczny priorytet przyznany przez ustawodawcę prawomocnym orzeczeniom sądowym, czego konsekwencją jest zobligowanie skarżącego do poszukiwania ochrony swoich praw w pierwszej kolejności na drodze sądowej. W sytuacji, gdy skarżący wiąże zarzut naruszenia praw i wolności konstytucyjnych z wydaniem w sprawie decyzji administracyjnej, oznacza to konieczność uruchomienia sądowej kontroli tego rozstrzygnięcia i doprowadzenia do wydania prawomocnego orzeczenia przez sąd administracyjny. Takie orzeczenie sądu nadaje dopiero niezbędny – w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji – walor ostateczności rozstrzygnięciu podjętemu przez organy administracji publicznej. Unormowanie art. 46 ust. 1 ustawy o TK skutkuje także niedopuszczalnością oparcia skargi konstytucyjnej na dowolnym „prawomocnym wyroku” wydanym w sprawie skarżącego. Winien to być prawomocny wyrok, wyczerpujący jednocześnie drogę prawną, która przysługuje w danej sprawie. Tym samym, rezygnacja przez skarżącego z uzyskania takiego orzeczenia, nie może być następnie sanowana doprowadzeniem do wydania innego prawomocnego wyroku, choćby nawet odnoszącego się do okoliczności sprawy, w związku z którą skargę sformułowano. Tego rodzaju sytuacja ma zaś miejsce w przypadku, gdy adresat decyzji administracyjnej nie uruchamia sądowej kontroli jej legalności, a następnie podejmuje kroki w celu uruchomienia nadzwyczajnego postępowania, którego celem jest wzruszenie ostatecznej już decyzji administracyjnej.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, w zaskarżonym postanowieniu słusznie stwierdzono, że analizowana skarga konstytucyjna wykazuje opisany wyżej mankament. Rezygnując z zainicjowania sądowej kontroli legalności decyzji organów kontroli skarbowej, skarżąca nie doprowadziła do wydania w sprawie prawomocnego wyroku sądu administracyjnego, wyczerpującego przysługującą jej drogę prawną. Tym samym, nie można przyjąć, aby w skardze wskazane zostało ostateczne orzeczenie, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji.
Wbrew twierdzeniom zażalenia, zasadnicze zastrzeżenia wzbudzać musiał również charakter i rodzaj wskazywanego przez skarżącą orzeczenia, z wydaniem którego wiązała ona zarzuty wadliwości zakwestionowanych przepisów. Z dołączonych do skargi dokumentów wynika jednoznacznie, iż skarżąca sięgnęła po ten środek ochrony praw dopiero po wydaniu przez Naczelny Sąd Administracyjny wyroku w przedmiocie odmowy stwierdzenia nieważności decyzji organów kontroli skarbowej. Ze względów już wskazanych stwierdzić należy, iż w przypadku skarżącej nie został więc spełniony wymóg, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Opisywane wyżej orzeczenie nie może być uznane za realizujące łącznie przesłanki „prawomocnego wyroku, wyczerpującego przysługującą drogę prawną”. Jeszcze raz podkreślić należy, że specyficzny, subsydiarny charakter skargi konstytucyjnej jako środka ochrony konstytucyjnych wolności i praw powoduje, że obowiązkiem podmiotu występującego ze skargą jest wykorzystanie w pierwszej kolejności zwyczajnych, sądowych środków prawnych, za pomocą których winien on w pierwszej kolejności poszukiwać ochrony swoich praw podmiotowych. Pominięcie któregoś z nich i oparcie skargi na kolejnym, możliwym do uzyskania w danej sprawie prawomocnym wyroku, musi być uznane za postępowanie nieprawidłowe z punktu widzenia przesłanek skargi konstytucyjnej i wspominanego wyżej jej subsydiarnego charakteru. Taka kwalifikacja działań skarżącej aktualna jest zwłaszcza w sytuacji, w której wiąże ona swoją skargę z wyrokiem wydanym w nadzwyczajnym postępowaniu, zmierzającym do wzruszenia ostatecznej decyzji administracyjnej. Należy jeszcze raz podkreślić, iż obowiązkiem skarżącej było w pierwszej kolejności doprowadzenie do wydania prawomocnego wyroku sądowego w postępowaniu, którego przedmiotem była ocena legalności decyzji organów kontroli skarbowej. Tego jednak skarżąca nie uczyniła.
W tym kontekście wątpliwości wzbudzać musiało także wypełnienie przez skarżącą wymogu oparcia na kwestionowanych przepisach ostatecznego orzeczenia wydanego w jej sprawie. W szczególności bowiem uznać należy, iż normatywną podstawę orzeczeń wydanych w toku postępowania nadzwyczajnego, zmierzającego do wzruszenia ostatecznych decyzji organów kontroli skarbowej, stanowiły odpowiednie unormowania proceduralne regulujące instytucję stwierdzenia nieważności decyzji administracyjnej. Uwzględnienie przez organy orzekające w toku tego postępowania zarówno treści przepisów ustawy podatkowej i rozporządzenia, jak i dopuszczalności ich zastosowania przez organy kontroli skarbowej, związane zaś było z przesądzeniem, czy w sprawie skarżącej zrealizowane zostały ustawowe przesłanki skutkujące koniecznością stwierdzenia nieważności wydanych decyzji. Taka zależność między przedmiotem wniesionej skargi konstytucyjnej a orzeczeniami wydanymi w sprawie, w związku z którą skarga została wniesiona, nie jest wystarczająca w świetle przesłanek określonych w art. 79 ust. 1 Konstytucji.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należy stwierdzić, iż Trybunał Konstytucyjny słusznie odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.