Pełny tekst orzeczenia

169/4/B/2008

POSTANOWIENIE
z dnia 1 lipca 2008 r.
Sygn. akt Ts 257/07

Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Mirosław Granat – przewodniczący


Andrzej Rzepliński – sprawozdawca


Mirosław Wyrzykowski,


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 lutego 2008 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Zbigniewa Kaweckiego oraz Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pokrzywdzonych Żołnierzy z siedzibą w Krakowie,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

1. W skardze sporządzonej przez pełnomocnika skarżących – Zbigniewa Kaweckiego oraz Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pokrzywdzonych Żołnierzy w Krakowie (dalej: stowarzyszenie) – zakwestionowana została zgodność z Konstytucją art. 78 ust. 2 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 30 czerwca 1970 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (Dz. U. z 1997 r. Nr 10, poz. 55, ze zm., dalej: u.s.w.ż.z.). Zaskarżonym przepisom u.s.w.ż.z. skarżący zarzucili niezgodność z art. 2, art. 7, art. 32, art. 60 oraz art. 65 Konstytucji. Wobec art. 78 ust. 2 pkt 2 u.s.w.ż.z. w skardze sformułowano zarzut niekonstytucyjności, w zakresie, w jakim przepis ten dopuszcza możliwość wypowiedzenia żołnierzowi zawodowemu stosunku zawodowej służby wojskowej przed faktycznym zmniejszeniem się stanu etatowego jednostki wojskowej, w której zwalniany żołnierz pełni służbę. Natomiast w odniesieniu do art. 78 ust. 2 pkt 3 u.s.w.ż.z. skarżący podnieśli zarzut niezgodności z Konstytucją w zakresie, w jakim przepis dopuszcza taką możliwość przed terminem faktycznej likwidacji stanowiska służbowego zajmowanego przez zwalnianego żołnierza.

2. Postanowieniem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 lutego 2008 r. odmówiono nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W odniesieniu do skargi Zbigniewa Kaweckiego Trybunał stwierdził, że wniesiona została ona bez dochowania wymogu, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Z uwagi na to, że skarżący powiązał zarzuty niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów z wydaniem przez Dyrektora Departamentu Kadr i Szkolnictwa Wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej decyzji z dnia 20 grudnia 2002 r., mógł on skorzystać ze skargi konstytucyjnej po wyczerpaniu przysługującej w sprawie drogi prawnej. Skarżący nie podjął jednakże wówczas żadnych działań zmierzających do wzruszenia tej decyzji w administracyjnym toku instancji, w miejsce czego zainicjował nadzwyczajne postępowanie o stwierdzenie jej nieważności. Zdaniem Trybunału takie działanie skarżącego nie sanowało braku w postaci niewyczerpania drogi prawnej przysługującej w sprawie, w związku z którą wniesiono skargę konstytucyjną. Trybunał wskazał ponadto na częściową wadliwość określenia przedmiotu skargi konstytucyjnej. Zakwestionowany w niej art. 78 ust. 2 pkt 3 u.s.w.ż.z. nie mógł być bowiem potraktowany za podstawę prawną decyzji z dnia 20 grudnia 2002 r.

3. Trybunał odmówił także nadania skardze dalszego biegu w odniesieniu do drugiego podmiotu skarżącego, tj. stowarzyszenia. Zdaniem Trybunału podmiot ten pozbawiony był w niniejszej sprawie legitymacji do korzystania z tego rodzaju środka ochrony praw i wolności. Tymczasem zarówno z treści dołączonych do skargi orzeczeń, jak i sposobu określenia jej podstawy (naruszonych konstytucyjnych praw i wolności) wynika jednoznacznie, że zarzuty skargi powiązane zostały ze statusem prawnym osób fizycznych – członków stowarzyszenia, nie zaś stowarzyszenia jako takiego. Nakazywało to uznać, że w tym zakresie skarga konstytucyjna wniesiona została przez podmiot nieupoważniony.

4. Zażalenie na postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu wniósł pełnomocnik obydwu podmiotów skarżących. Zastrzegł, iż wnosi o uwzględnienie zażalenia w części dotyczącej skargi Zbigniewa Kaweckiego. Ponadto zawęził przedmiot skargi wyłącznie do art. 78 ust. 2 pkt 2 u.s.w.ż.z. Zaskarżonemu postanowieniu zarzucił, że oparte zostało na błędnej wykładni art. 46 ust. 1 ustawy o TK, czego skutkiem było wadliwe przyjęcie, iż skarżący nie spełnił przesłanki wyczerpania drogi prawnej. Zdaniem skarżącego, wykładnia terminu „droga prawna”, nieobejmująca swym zakresem orzeczeń wydawanych w ramach nadzwyczajnego trybu zaskarżania decyzji, jakim jest procedura stwierdzenia jej nieważności, jest zbyt wąska. Powoduje to wyłączenie możliwości skorzystania ze skargi konstytucyjnej w sytuacji, w której naruszenie prawa konstytucyjnego następuje już po upływie terminu do wniesienia zwyczajnego środka odwoławczego. Z taką zaś sytuacją miał do czynienia skarżący, który o wadliwej praktyce działania organów stosujących kwestionowane przepisy dowiedział się już po zakończeniu zwykłego trybu odwoławczego.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. Zarzuty zażalenia wniesionego przez pełnomocnika skarżących odnoszą się wyłącznie do tej części zaskarżonego postanowienia, w której odmówiono nadania dalszego biegu skardze wniesionej przez Zbigniewa Kaweckiego. W odniesieniu do skargi wniesionej przez stowarzyszenie, jak również zarzutów sformułowanych przez skarżącego wobec art. 78 ust. 2 pkt 3 u.s.w.ż.z. zażalenie nie zawiera żadnych zastrzeżeń, co upoważnia Trybunał do zaaprobowania jedynie ustaleń poczynionych w postanowieniu z dnia 6 lutego 2008 r.

2. Odnosząc się zatem do podstaw odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Zbigniewa Kaweckiego, w zakresie dotyczącym art. 78 ust. 2 pkt 2 u.s.w.ż.z., stwierdzić należy, że zarzuty zażalenia nie zasługują na uwzględnienie, zaś zaskarżone postanowienie jest całkowicie uzasadnione. Podstawową przesłanką odmowy było stwierdzenie, że skarżący nie zrealizował w sposób prawnie nakazany ustawowego wymogu wyczerpania „przysługującej w sprawie drogi prawnej”. W zażaleniu skarżący zarzuca Trybunałowi wadliwą i nadmiernie zawężającą wykładnię, statuującego ten wymóg art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Argumentacja zażalenia nie jest jednak prawidłowa. Przede wszystkim, za nadinterpretację stanowiska Trybunału uznać należy tezę, iż wymóg wyczerpania drogi prawnej wyłącza z zakresu pojęcia „drogi prawnej” orzeczenia wydawane w toku nadzwyczajnych postępowań zmierzających do wzruszenia wydanych decyzji administracyjnych – w tym także w ramach postępowania inicjowanego wnioskiem o stwierdzenie nieważności decyzji. W uzasadnieniu wydanego postanowienia Trybunał bynajmniej takiego wyłączenia nie dokonał. Analizując zakres obowiązków skarżącego związanych z wyczerpaniem przysługującej w sprawie drogi prawnej, Trybunał podkreślał jedynie, iż pozostają one w ścisłym związku z dokonanym przez ustawodawcę wyliczeniem form orzeczeń (sądowych i administracyjnych), które tego rodzaju drogę prawną „wyczerpują”. Trzeba jeszcze raz podkreślić, że intencją ustawodawcy nie było połączenie wnoszonej skargi konstytucyjnej z jakimkolwiek dowolnym „prawomocnym wyrokiem, ostateczną decyzją lub innym ostatecznym rozstrzygnięciem”, wydanym w związku ze sprawą, z którą łączy skarżący swoje zarzuty. Skarga winna być kierowana w sytuacji, w której skarżący, korzystając z przysługujących mu w danej sprawie środków prawnych, doprowadza do wydania rozstrzygnięcia nadającego walor ostateczności orzeczeniu, które naruszyło jego konstytucyjne wolności i prawa. Jeżeli orzeczeniem takim jest decyzja administracyjna, to wówczas prawidłowa, zgodna z intencją ustawodawcy, realizacja wymogu z art. 46 ust. 1 ustawy o TK sprowadza się do powinności skorzystania ze środków prawnych przysługujących w administracyjnym toku instancji, a następnie z sądowej kontroli legalności wydanej decyzji administracyjnej. Kontrola ta winna być następnie sfinalizowana merytorycznym wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego. Trzeba jednakże jeszcze raz zaakcentować, że chodzi tu o prawomocny wyrok wydany w ramach „drogi prawnej” zainicjowanej podjęciem zakwestionowanej decyzji administracyjnej, nie zaś w toku odrębnego postępowania nadzwyczajnego, którego celem jest późniejsze wzruszenie takiej decyzji.

3. Trybunał Konstytucyjny prawidłowo przyjął, że skarżący Zbigniew Kawecki opisanego wyżej obowiązku nie dopełnił. Pominięcia odwołania od decyzji z dnia 20 grudnia 2002 r. nie mogło sanować późniejsze uruchomienie przez skarżącego nadzwyczajnego postępowania administracyjnego, zmierzającego do wzruszenia tej decyzji. Wprawdzie nabrała ona charakteru ostatecznego, jednakże nie nastąpiło to w wymagany przez ustawodawcę sposób, a więc wskutek wyczerpania drogi prawnej przysługującej w sprawie. W sytuacji skarżącego dopiero prawomocny wyrok sądu administracyjnego, zamykający procedurę sądowej kontroli legalności wydanej decyzji, nadałby jej walor ostateczności wymagany w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji. W zaskarżonym postanowieniu Trybunału słusznie zatem przyjęto, że doprowadzenie przez skarżącego do wydania kolejnych orzeczeń, w tym prawomocnego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, nie może być uznane za prawidłowe wypełnienie powinności, o której mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należy stwierdzić, iż Trybunał Konstytucyjny słusznie odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.