Pełny tekst orzeczenia

262/4/B/2009

POSTANOWIENIE
z dnia 8 września 2008 r.
Sygn. akt Ts 278/07

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Maria Gintowt-Jankowicz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Krystyny P. o zbadanie zgodności:
art. 6, art. 14 ust. 1, art. 15 ust. 2, art. 16 ust. 1 i 2, art. 20 ust. 1, art. 21 ust. 2, art. 23, art. 24, art. 25 ust. 1 i 2, art. 29 ust. 3 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz. U. z 2000 r. Nr 80, poz. 903 ze zm.) z art. 5, art. 12, art. 20, art. 21, art. 58, art. 59 i art. 64 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

Do Trybunału Konstytucyjnego skierowana została 26 listopada 2007 r. skarga konstytucyjna, w której skarżąca zarzuca niezgodność z Konstytucją ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz. U. z 2000 r. Nr 80, poz. 903 ze zm.; dalej: u.w.l.), wprowadzającej, jej zdaniem, „nieistniejący w dziejach ludzkości – twór nazywany w tej ustawie wspólnotą mieszkaniową”. W dalszej części skargi zakwestionowała ponadto szereg przepisów tej ustawy, wymienionych w petitum postanowienia.
W odniesieniu do art. 6 u.w.l., w myśl którego ogół właścicieli, których lokale wchodzą w skład określonej nieruchomości tworzy wspólnotę mieszkaniową, skarżąca zarzuca, że nakłada on na właścicieli mieszkań przymus zrzeszania się we wspólnotach, co jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą dobrowolnego zrzeszania się, nie dopuszcza możliwości wystąpienia ze wspólnoty mieszkaniowej, ograniczając prawo własności – swobodę dysponowania mieszkaniem. Ponadto, ze zdania drugiego tego artykułu, przyznającego wspólnocie zdolność pozywania i bycia pozywaną wynika, w ocenie skarżącej, że jedynie zarząd wspólnoty, a nie jej poszczególni członkowie – właściciele mieszkań są traktowani przez sądy, instytucje i firmy współpracujące ze wspólnotą jako strony w sprawie i dlatego też nie mogą oni bronić swoich indywidualnych interesów i praw.
Zaskarżony art. 14 u.w.l. określa, co w szczególności składa się na koszty zarządu nieruchomością wspólną. Skarżąca podnosi w tym miejscu, że ustawodawca nie sprecyzował zasad rozliczania zaliczek nałożonych ustawą, wskutek czego zarządcy nie rozliczają corocznie indywidualnych wpłat właścicieli, m.in. na fundusz remontowy, co z kolei rodzi nadużycia. Wskazuje także, że zaskarżona ustawa nakłada obowiązek uiszczania zaliczek m.in. na fundusz remontowy, które są formą systematycznego oszczędzania: „Nie było obowiązku systematycznego oszczędzania w ustroju totalitarnym i nie ma w żadnym, znanym kraju”. W ocenie skarżącej sądy nałożyły na nią taki obowiązek, traktując go jako dług, nie żądając od zarządu wspólnoty rozliczenia poniesionych na remonty kosztów i tym samym obciążyły wierzyciela, a nie dłużnika obowiązkiem świadczenia.
W odniesieniu do art. 16 u.w.l., przewidującego przymusową sprzedaż lokalu, jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, skarżąca zarzuca, że przewiduje on „wyrzucenie właściciela na przysłowiowy bruk bez zapewnienia lokalu zamiennego”, co jest ustawowo niedopuszczalne, nawet odnośnie do najemców. Powodem przymusowej sprzedaży może być przy tym „niewłaściwe zachowanie właściciela”, co – w opinii skarżącej – można zarzucić każdemu, w zależności od punktu widzenia, również w sytuacji próby pozbycia się niewygodnego członka wspólnoty.
Przedmiot zarzutów skarżącej w stosunku do art. 20 ust. 1 u.w.l. stanowi dopuszczalność powołania do zarządu wspólnoty osób spoza grona właścicieli mieszkań. Jednocześnie przepis ten, w przekonaniu skarżącej, nie nakłada na tę osobę żadnych prawnych zobowiązań, wskutek czego nie ponosi ona odpowiedzialności, a poszczególni członkowie wspólnoty nie mają uprawnień do wnoszenia bezpośrednich uwag i zastrzeżeń ani nie mogą zaskarżyć jej do sądu. Skarżąca zauważa, że osoba taka jest zazwyczaj angażowana przez zarząd wspólnoty, bez wymaganej przez u.w.l. uchwały członków, ale za jej działania – w tym błędy i nadużycia – odpowiadają według u.w.l. solidarnie wszyscy członkowie wspólnoty. Zdaniem skarżącej zaskarżyć do sądu może ją tylko współpracujący z nią, nierzadko na szkodę członków wspólnoty, zarząd; prawa takiego nie mają członkowie wspólnoty, którzy nie są stroną postępowania.
W myśl poglądu skarżącej – wprowadzając art. 21 ust. 2 u.w.l., przewidujący, że oświadczenia woli za wspólnotę składają przynajmniej dwaj członkowie zarządu, „stworzono wręcz orwellowski system zarządzania – nieograniczoną, absolutną władzę zarządców”.
Zaskarżone art. 23-25 u.w.l. regulują sposób podejmowania uchwał przez wspólnotę mieszkaniową oraz określają zasady ich zaskarżania. W ocenie skarżącej wynika z nich, że uchwały wspólnoty – nawet wówczas, gdy są one nieważne – muszą być przez członków wspólnoty realizowane. Funkcjonariusze wymiaru sprawiedliwości, naruszając normy prawa materialnego, stają po stronie zarządzających wspólnotami.
Za eufemizm uznaje natomiast skarżąca art. 29 ust. 3 u.w.l. zapewniający każdemu członkowi wspólnoty prawo kontroli działalności zarządu. Podnosi ona, że zarządzający wspólnotami, aby ukryć popełniane przez siebie nadużycia nie udostępniają członkom zarządzanych wspólnot dokumentacji do kontroli, nawet wbrew prawomocnym orzeczeniom sadów, nakazującym ich udostępnienie.
Skarga konstytucyjna zawiera ponadto ogólny zarzut naruszenia konstytucyjnych praw i wolności oraz Europejskiej Karty Praw Człowieka przez zaskarżoną ustawę oraz stwierdzenie, że jest to również skarga na wymiar sprawiedliwości, ponieważ skarżąca nie może skorzystać z innych instrumentów ochrony prawnej, w tym – pomocy odmówił jej również Rzecznik Praw Obywatelskich.
Zarządzeniem z 28 stycznia 2008 r. skarżąca została wezwana do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez: dokładne określenie zaskarżonych przepisów u.w.l.; doręczenie ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – wydanego na podstawie zaskarżonych przepisów oraz wskazanie daty doręczenia tego orzeczenia; wskazanie jakie konstytucyjne prawa lub wolności skarżącej zostały naruszone wskutek wydania orzeczenia na podstawie zaskarżonych przepisów ustawy oraz wskazanie sposobu tego naruszenia wraz z uzasadnieniem.
W odpowiedzi na zarządzenie skarżąca powtórzyła wyliczenie zaskarżonych w skardze konstytucyjnej przepisów u.w.l. z tą samą argumentacją, uzupełniając je o art. 15 ust. 2 u.w.l., stwierdzający, że należności z tytułu kosztów zarządu mogą być dochodzone w postępowaniu upominawczym, bez względu na ich wysokość. Wskazała przy tym, iż zarządcy nie rozliczają zaliczek, traktując je jako należność, „sąd zasądza na rzecz zarządców nieistniejące – de iure i de facto – zadłużenie, mimo że na kontach właścicieli widnieje nadpłata, a komornik (…) ściąga nienależne haracze”. Odnośnie do art. 23 ust. 1 skarżąca sprecyzowała, że możliwość podejmowania uchwał w drodze indywidualnego zbierania głosów, przewidziana w tym przepisie oznacza, że „dozorczyni wieczorową porą przychodzi i zbiera podpisy, nie zaznajamiając z uchwałą. Zdyscyplinowani członkowie wspólnoty nie wiedzą, co podpisują – zarząd każe – więc podpisują”.
Do skargi konstytucyjnej skarżąca dołączyła szereg postanowień: Sądu Rejonowego dla Krakowa – Nowej Huty (z: 4 lipca 2006 r., sygn. akt II Kp 335/06/N; 4 października 2006 r., sygn. akt I C 871/04/N; 15 listopada 2006 r., sygn. akt I C 859/06/N; 30 maja 2007 r., sygn. akt I C 859/06/N; 26 listopada 2007 r., sygn. akt I C 772/07/N), Sądu Rejonowego dla Krakowa Śródmieścia (z 14 lutego 2007 r., sygn. akt XIV Kp 1373/06/S), Sądu Okręgowego w Krakowie (z: 17 października 2006 r., sygn. akt II S 67/06; 1 lutego 2007 r., sygn. akt IV Kz 1361/06; 23 kwietnia 2007 r., sygn. akt II Ca 493/07; 17 września 2007 r., sygn. akt II Cz 1639/07; 20 września 2007 r., sygn. akt II Ca 1186/07), nakaz zapłaty wydany przez Sąd Rejonowy dla Krakowa – Nowej Huty z 27 lutego 2006 r., (sygn. akt I Nc 113/06/N), zarządzenie Prokuratora Rejonowego w Krakowie Śródmieściu – Wschód z 18 września 2006 r. o odmowie przyjęcia zażalenia (sygn. akt 4 Ds 1512/06/s), postanowienie Komornika Sądowego Rewiru VI przy Sądzie Rejonowym dla Krakowa Podgórza w Krakowie z 22 maja 2007 r. o umorzeniu postępowania egzekucyjnego wobec Teresy Bilskiej oraz ustaleniu kosztów postępowania egzekucyjnego (sygn. akt VI KM 1525/07), a ponadto wyroki Sądu Rejonowego dla Krakowa – Nowej Huty w Krakowie z: 15 czerwca 2004 r. (sygn. akt I C 37/04/N) nakazujący wspólnocie mieszkaniowej okazanie Tomaszowi Pasternakowi szeregu dokumentów wspólnoty; 6 czerwca 2006 r. (sygn. akt I C 282/06/N) zasądzający od Teresy Bilskiej zapłatę oznaczonej kwoty na rzecz wspólnoty mieszkaniowej oraz oddalający apelację od tego wyroku wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie z 15 lutego 2007 r. (sygn. akt II Ca 1556/06).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Przesłanki wniesienia skargi konstytucyjnej określone zostały w art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz doprecyzowane w ustawie z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.; dalej: ustawa o TK). Ich spełnienie badane jest w toku wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej, przewidzianej w art. 49 w zw. z art. 36 ustawy o TK. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że skarga konstytucyjna jest dopuszczalna dopiero wówczas, gdy zajdą pozostające ze sobą w związku okoliczności: (1) sąd lub organ administracji publicznej wyda w sprawie skarżącego ostateczne orzeczenie, (2) podstawą wydania tego orzeczenia będzie zaskarżony w skardze konstytucyjnej przepis, (3) wskutek zastosowania tego przepisu dojdzie do naruszenia określonych w Konstytucji praw lub wolności skarżącego. Skarga konstytucyjna, w myśl art. 47 ust. 1 ustawy o TK musi spełniać wymogi stawiane pismom procesowym, a ponadto zawierać wskazanie wyliczonych powyżej elementów wraz z uzasadnieniem uprawdopodobniającym naruszenie praw podmiotowych. Dla nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu konieczne jest wreszcie dochowanie przewidzianego w art. 46 ustawy o TK trzymiesięcznego terminu jej wniesienia, którego bieg rozpoczyna się z chwilą doręczenia skarżącemu ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej. Ustaleniu tej przesłanki służy zobowiązanie skarżącego do wskazania terminu doręczenia orzeczenia, które uważa za ostateczne w swojej sprawie. Odmowa nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, w myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 36 ust. 3 ustawy o TK może być uzasadniona niespełnieniem przesłanek określonych w art. 79 ust. 1 Konstytucji, oczywistą bezzasadnością skargi lub nieusunięciem braków skargi konstytucyjnej wskazanych w zarządzeniu sędziego Trybunału Konstytucyjnego wzywającym o ich usunięcie.
Pismo skarżącej mające stanowić wykonanie zarządzenia wzywającego do usunięcia braków formalnych skargi konstytucyjnej nie zawiera – mimo wezwania w tym względzie – wskazania, jakie orzeczenie, wydane na podstawie zaskarżonych przepisów, jest ostatecznym orzeczeniem w sprawie skarżącej w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji i art. 46 ust. 1 ustawy o TK, ani też nie podaje daty doręczeń licznych orzeczeń dołączonych do skargi konstytucyjnej oraz późniejszego pisma. Z tego względu konieczne jest wydanie postanowienia o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Dokładna analiza załączonej dokumentacji sądowej prowadzi ponadto do wniosku, że nie są spełnione również dalsze przesłanki skargi konstytucyjnej zawarte w art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz przepisach ustawy o TK.
Pojęcie ostatecznego orzeczenia, użyte w art. 79 ust. 1 Konstytucji zostało sprecyzowane w art. 46 ust. 1 ustawy o TK w ten sposób, że w przypadku postępowania przed sądem chodzi tu o prawomocny wyrok lub prawomocne postanowienie wydane po wyczerpaniu drogi prawnej. Ta ostatnia przesłanka obejmuje uprzednie wniesienie przewidzianych przez prawo środków zaskarżenia zapobiegających uzyskaniu przez orzeczenie wydane w pierwszej instancji waloru prawomocności. Spośród dokumentów dołączonych do skargi konstytucyjnej niewątpliwie w sprawie skarżącej wydany został przez Sąd Rejonowy dla Krakowa – Nowej Huty nakaz zapłaty z 27 lutego 2006 r. (sygn. akt I Nc 113/06/N). Brak jednak wskazówek, czy skarżąca wniosła w przepisanym terminie sprzeciw, a w przypadku wydania wyroku zasądzającego – apelację. Tym samym, przedstawiony nakaz zapłaty nie może być traktowany jako ostateczne orzeczenie w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji i art. 46 ust. 1 ustawy o TK.
Wniesienia skargi konstytucyjnej przez skarżącą nie mogą uzasadniać okoliczności, które legły u podstaw wydania wyroku częściowego z 6 czerwca 2006 r. przez Sąd Rejonowy dla Krakowa – Nowej Huty (sygn. akt I C 282/06/N) oraz oddalenia wniesionej od niego apelacji wyrokiem Sądu Okręgowego w Krakowie z 15 lutego 2007 r. (sygn. akt II Ca 1556/06). Skarżąca nie była bowiem stroną przedmiotowego postępowania, a w konsekwencji zapadłe w nim orzeczenia nie zostały wydane w sprawie skarżącej, jak wymaga tego art. 79 ust. 1 Konstytucji. Taka sama uwaga odnosi się do postanowienia Komornika Sądowego Rewiru VI przy Sądzie Rejonowym dla Krakowa Podgórza z 22 maja 2007 r. (sygn. akt VI KM 1525/07) o umorzeniu postępowania egzekucyjnego w stosunku do Teresy Bilskiej, a zatem osoby innej niż sama skarżąca. Tylko praw lub obowiązków Teresy Bilskiej – jako strony postępowania, nie zaś niebiorącej w nim udziału skarżącej – może dotyczyć postanowienie Sądu Okręgowego w Krakowie z 20 września 2007 r. (sygn. akt II Ca 1186/07) o odrzuceniu skargi o wznowienie postępowania w sprawie zakończonej wyrokiem zasądzającym Teresę Bilską.
Skarżąca nie była także stroną postępowania, w którym Sąd Rejonowy dla Krakowa – Nowej Huty wydał wyrok zaoczny z 15 czerwca 2004 r. nakazujący Wspólnocie Mieszkaniowej wydanie osobie innej niż skarżąca – Tomaszowi Pasternakowi – szeregu dokumentów tej wspólnoty. W ujęciu konstytucyjnym orzeczenie to nie ma waloru orzeczenia wydanego w sprawie skarżącej i nie może uzasadniać wniesienia przez nią skargi konstytucyjnej.
Należy podkreślić w tym miejscu, że powyższa kwalifikacja nie wynika z okoliczności, iż stroną tych postępowań, w myśl zaskarżonej u.w.l. może być tylko wspólnota mieszkaniowa, lecz wyłącznie z faktu, że skarżąca nie była stroną żadnego z tych postępowań, jak też – żadne z nich nie dotyczy jej praw lub obowiązków, lecz praw i obowiązków osób trzecich – zobowiązania pieniężnego Teresy Bilskiej wobec wspólnoty mieszkaniowej lub prawa Tomasza Pasternaka do uzyskania określonych dokumentów dotyczących funkcjonowania wspólnoty mieszkaniowej.
Postanowienie Sądu Rejonowego dla Krakowa – Nowej Huty z 26 listopada 2007 r. (sygn. akt I C 772/07/N) dotyczy przekazania sprawy sądowi właściwemu do rozpoznania. Podstawę orzeczenia w tym przedmiocie stanowiły przepisy ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.; dalej: k.p.c.), nie pozostaje ono natomiast w związku z zaskarżonymi przepisami u.w.l. Podobnie, jedynie w oparciu o przepisy k.p.c. wydane zostały postanowienia: Sądu Rejonowego dla Krakowa – Nowej Huty z 30 maja 2007 r. (sygn. akt I C 859/06/N) o zawieszeniu postępowania oraz Sądu Okręgowego w Krakowie z: 23 kwietnia 2007 r. (sygn. akt II Ca 493/07) o odmowie dokonania wykładni wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z 15 lutego 2007 r. (sygn. akt II Ca 1556/06) oraz 17 września 2007 r. (sygn. akt II Cz 1639/07) o oddaleniu zażalenia na postanowienie o odmowie dokonania wykładni wskazanego powyżej postanowienia Sądu Rejonowego dla Krakowa – Nowej Huty o zawieszeniu postępowania. Taki sam, czysto procesowy charakter, ma postanowienie Sądu Rejonowego dla Krakowa – Nowej Huty z 4 października 2006 r. (sygn. akt I C 871/04/N) w przedmiocie odrzucenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku z 12 czerwca 2006 r. Terminy i zasady zawieszenia postępowania, dokonania wykładni wyroku czy sporządzania uzasadnień orzeczeń sądowych nie wynikają bowiem z u.w.l., lecz z k.p.c. i tylko przepisy tej ostatniej ustawy mogą być traktowane jako podstawa wskazanych orzeczeń.
Podstawy postanowienia Sądu Rejonowego dla Krakowa – Nowej Huty z 15 listopada 2006 r. (sygn. akt I C 859/06) o odmowie zwolnienia od kosztów sądowych i ustanowienie pełnomocnika z urzędu również nie stanowiły przepisy u.w.l., lecz – w myśl uzasadnienia – przepisy k.p.c. regulujące zasady uzyskiwania przez stronę postępowania cywilnego zwolnienia od ponoszenia kosztów sądowych.
W konsekwencji Trybunał stwierdza, że żadne z orzeczeń wydanych w stosunku do skarżącej lub w postępowaniu z jej udziałem nie spełnia kwalifikacji niezbędnej, w myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji, polegającej na wydaniu na podstawie zaskarżonego przepisu ustawy; dołączone przez skarżącą orzeczenia w jej sprawie lub w postępowaniu z jej udziałem mają bowiem charakter procesowy, determinowany przepisami k.p.c., nie zaś zaskarżonej ustawy o własności lokali.
Nie sposób przypisać tej kwalifikacji również ani zarządzeniu Prokuratora Rejonowego w Krakowie Śródmieściu – Wschód z 18 września 2006 r. (sygn. akt 4 Ds 1512/06/s) o odmowie przyjęcia zażalenia na postanowienie o umorzeniu śledztwa, ani też postanowieniom: Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia z 14 lutego 2007 r. (sygn. akt XIV Kp 1373/06/S) o nieuwzględnieniu zażalenia skarżącej na odmowę przyjęcia jej zażalenia na postanowienie o umorzeniu śledztwa, Sądu Rejonowego dla Krakowa – Nowej Huty z 4 lipca 2006 r. (sygn. akt II Kp 335/06/N) o utrzymaniu w mocy postanowienia o pozostawieniu bez rozpoznania zażalenia skarżącej na postanowienie w przedmiocie umorzenia śledztwa i Sądu Okręgowego w Krakowie z 1 lutego 2007 r. (sygn. akt IV Kz 1361/06) o nieuwzględnieniu zażalenia skarżącej na postanowienie w przedmiocie umorzenia postępowania. Wprawdzie uzasadnienia tych orzeczeń (o ile zostały one dołączone przez skarżącą) wskazują na brak uprawnienia skarżącej do wniesienia środków zaskarżenia w postępowaniu karnym, jak podnosi ona w skardze konstytucyjnej, nie wynika to jednakże – wbrew jej twierdzeniom – z wyłącznego uprawnienia zarządu wspólnoty mieszkaniowej do występowania w imieniu tej wspólnoty, lecz z konstrukcji przestępstw (składania fałszywych zeznań, fałszowania podpisów) oraz zasad postępowania karnego określających, kto może brać w nim udział.
Trybunał nie ma ponadto kompetencji do rozpatrzenia zarzutów stawianych przez skarżącą pod adresem praktyki wymiaru sprawiedliwości. Zgodnie z art. 188 Konstytucji Trybunał orzeka bowiem jedynie o zgodności aktów normatywnych z aktami wyższego rzędu; w trybie skargi konstytucyjnej kontrola ta zawężona jest jedynie do norm stosowanych w indywidualnych sprawach obywateli, prowadzących do naruszenia ich konstytucyjnych praw lub wolności. Trybunał nie może zatem dokonywać oceny prawidłowości działania sądów lub prokuratury.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, orzeczono jak w sentencji.