Pełny tekst orzeczenia

146/4/B/2008

POSTANOWIENIE
z dnia 15 lipca 2008 r.
Sygn. akt Ts 293/06

Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Adam Jamróz – przewodniczący


Mirosław Wyrzykowski – sprawozdawca


Janusz Niemcewicz,


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 października 2007 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Anny Sujkowskiej-Stańczyk,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W sporządzonej przez pełnomocnika skarżącej skardze konstytucyjnej zakwestionowana została zgodność z Konstytucją art. 173 § 1, art. 174 pkt 1 i 2 oraz art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.; dalej: p.p.s.a.). Zaskarżonym przepisom p.p.s.a. skarżąca zarzuciła niezgodność z art. 77 ust. 2 w zw. z art. 78 w zw. z art. 176 ust. 1 oraz z art. 184 zd. 1 Konstytucji.
Postanowieniem z 19 października 2007 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W uzasadnieniu tego orzeczenia stwierdził, że merytoryczne rozpatrzenie sformułowanych w skardze zarzutów stało się zbędne w obliczu już dokonanej ich oceny. W wyroku z 20 września 2006 r. (SK 63/05, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 108), Trybunał Konstytucyjny, w pełnym składzie, orzekł bowiem m.in., że art. 174 pkt 1 i 2 oraz art. 183 § 1 p.p.s.a. są zgodne z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 2, art. 7, art. 32 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji. W odniesieniu do zaskarżonego art. 173 § 1 p.p.s.a. Trybunał stwierdził natomiast, że przepis ten nie pozostawał w merytorycznym związku z treścią zarzutów sformułowanych przez skarżącą. Z kolei wskazany w skardze art. 184 zd. 1 Konstytucji, nie jest – zdaniem Trybunału – unormowaniem, z którego wynikałoby jakiekolwiek podmiotowe prawo skarżącej, podlegające ochronie za pomocą skargi konstytucyjnej.
Zażalenie na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu wniósł pełnomocnik skarżącej. Podniesiono w nim, że okoliczność wydania przez Trybunał wyroku w sprawie SK 63/05 nie może wpływać na ocenę przesłanek dopuszczalności merytorycznego rozpoznania niniejszej skargi konstytucyjnej. W szczególności skarżąca wskazała na rażącą obrazę przepisów ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), polegającą na odmowie nadania skardze dalszego biegu, pomimo tego, że nie była wzywana do uzupełnienia braków formalnych skargi, zaś sformułowane w niej zarzuty nie są oczywiście bezzasadne, a ponadto, na naruszeniu art. 39 ust. 1 tej ustawy przez niewłaściwe jego zastosowanie. Wskazała też na wadliwość zaskarżonego postanowienia polegającą na ogólnym jedynie powołaniu przesłanek odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty zażalenia wniesionego przez pełnomocnika skarżącej nie zasługują na uwzględnienie.

Zasadniczą przesłanką odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu było uznanie, że – w odniesieniu do części zaskarżonych w niej przepisów – ponowna merytoryczna analiza sformułowanych w skardze zarzutów jest zbędna. W pozostałej części przedmiotu skargi Trybunał stwierdził zaś, że normatywna treść przepisu art. 173 p.p.s.a. nie pozostaje w merytorycznym związku z argumentacją skarżącej na rzecz stanowiska o jego niezgodności z Konstytucją. Podkreślił ponadto oczywistą bezzasadność powoływania się w skardze na zarzut sprzeczności kwestionowanych unormowań z art. 184 zd. 1 Konstytucji, jako przepisem, który nie statuuje podmiotowych praw przysługujących skarżącej.
Zażalenie skarżącej koncentruje się na kwestii odmowy nadania dalszego biegu skardze w części dotyczącej art. 174 pkt 1 i 2 oraz art. 183 § 1 p.p.s.a., pomijając problem zarzutów niekonstytucyjności kierowanych także wobec art. 173 § 1 p.p.s.a. W tym więc zakresie przedmiotu skargi konstytucyjnej Trybunał poprzestaje na potwierdzeniu zasadności swojego stanowiska wyrażonego już w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia.
W odniesieniu do wskazanych wyżej przepisów p.p.s.a. argumentacja zażalenia skoncentrowana została na niedopuszczalności powołania się przez Trybunał, dokonujący wstępnej kontroli skargi, na przesłankę zbędności wydania orzeczenia, przewidzianą w art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK. Zdaniem skarżącej, jedynymi i wyłącznymi przyczynami wydania postanowienia o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu mogą być przesłanki wymienione w art. 36 ust. 3 tej ustawy, tj. wystąpienie nieusuniętych braków formalnych skargi, względnie oczywista bezzasadność sformułowanych w niej zarzutów.
Z poglądem powyższym nie można się zgodzić. Przede wszystkim stwierdzić należy, iż skarga konstytucyjna w ujęciu polskiego prawodawcy realizuje dwie niezależne, aczkolwiek wzajemnie uzupełniające się funkcje. Po pierwsze, stanowi środek ochrony konstytucyjnych wolności i praw podmiotu występującego ze skargą (funkcja podmiotowa). Po drugie, z uwagi na swój przedmiot, którym może być wyłącznie akt stanowienia prawa zastosowany w sprawie skarżącego jako podstawa prawna ostatecznego orzeczenia, skarga konstytucyjna jest formą zainicjowania kontroli konstytucyjności prawa realizowanej przez Trybunał Konstytucyjny (funkcja przedmiotowa). Wzgląd na obydwie realizowane funkcje oznacza w konsekwencji, iż nie jest prawnie dopuszczalne prowadzenie przed Trybunałem postępowania w sprawie, w której kontrola konstytucyjności norm prawnych, wnioskowana przez skarżącego z uwagi na potrzebę ochrony przysługujących mu praw i wolności, nie byłaby możliwa z uwagi na zachodzące w sprawie negatywne przesłanki procesowe przewidziane przez ustawodawcę. Podkreślić ponadto należy, iż wskazywana przez skarżącą okoliczność ustrojowego zakotwiczenia instytucji skargi konstytucyjnej respektować winna także – dokonane w art. 79 ust. 1 Konstytucji – zastrzeżenie, zgodnie z którym korzystanie ze skargi przebiegać musi na zasadach określonych w ustawie. Nie ulega zaś wątpliwości, iż chodzi tu w pierwszym rzędzie o ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. W sytuacji, w której w sprawie aktualizuje się jedna z przesłanek skutkujących (co szczególnie warte podkreślenia) obowiązkiem umorzenia przez Trybunał postępowania (art. 39 ust. 1 ustawy o TK), w pełni dopuszczalne i zasadne jest uwzględnienie takiej okoliczności na każdym etapie postępowania zainicjowanego wniesioną skargą konstytucyjną. Całkowicie dysfunkcjonalna i pozbawiona racji byłaby bowiem taka interpretacja stosownych przepisów ustawy o TK, która zmierzałaby do stwierdzenia konieczności nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, pomimo zaistnienia (już na etapie wstępnej kontroli tej skargi) przesłanki skutkującej obligatoryjnym umorzeniem postępowania przez Trybunał. Do takich zaś następstw prowadzi stanowisko zaprezentowane w zażaleniu, wykluczające dopuszczalność oparcia wydawanego postanowienia o odmowie nadania skardze dalszego biegu na unormowaniu art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego nie są uzasadnione także zastrzeżenia skarżącej odnośnie do stwierdzenia, iż ponowna merytoryczna weryfikacja zarzutów sformułowanych przez nią wobec art. 173 pkt 1 i 2 oraz art. 183 § 1 p.p.s.a. stała się – wobec wydania przez Trybunał wyroku w sprawie SK 63/05 – zbędna. Skarżąca wskazuje tu w pierwszym rzędzie na problem odmienności konstytucyjnych wzorców, jakie uwzględnione zostały w tymże orzeczeniu w stosunku do podstawy wniesionej skargi konstytucyjnej. Stanowisko powyższe nie jest jednak uzasadnione. Wbrew twierdzeniom zażalenia, problem zarzucanego pogwałcenia przez ustawodawcę prawa do dwuinstancyjnego postępowania sądowoadministracyjnego znalazł już merytoryczne odzwierciedlenie w treści i uzasadnieniu wyroku z 20 września 2006 r., wydanego przez pełny skład Trybunału Konstytucyjnego. Wprawdzie był on analizowany na tle szerzej ujętego przez stronę skarżącą prawa do sądu, niemniej jednak nie pozostał poza zakresem przeprowadzonej wówczas kontroli. Formalnym tego wyrazem jest też chociażby przywołanie w sentencji wyroku w sprawie SK 63/05 podstaw konstytucyjnych stanowiących układ odniesienia kontrolowanych wówczas przepisów p.p.s.a. Znalazły się wśród nich unormowania tożsame wobec tych, które skarżąca w niniejszej sprawie wskazała jako podstawę wnoszonej skargi konstytucyjnej.
Trybunał Konstytucyjny podtrzymuje także wyrażone w zaskarżonym postanowieniu negatywne stanowisko odnośnie do przydatności i adekwatności art. 184 zd. 1 Konstytucji jako podstawy normatywnej dla dekodowania praw i wolności chronionych za pomocą skargi konstytucyjnej. Powtórzyć należy, iż z unormowania ustanawiającego ogólną kompetencję sądów administracyjnych do sprawowania kontroli legalności działalności administracji publicznej nie wynika bezpośrednio konkretne prawo podmiotowe mieszczące się w zakresie dopuszczalnej podstawy skargi konstytucyjnej. Przepis ten ma walor w pierwszym rzędzie ustrojowo-organizacyjny, częściowo precyzując (określenie szczegółowego zakresu tej kontroli powierzono bowiem ustawodawcy) właściwość sądów administracyjnych wyróżniającą tę kategorię względem innych sądów sprawujących wymiar sprawiedliwości w Rzeczypospolitej Polskiej (art. 175 Konstytucji).
Trybunał Konstytucyjny nie znalazł także podstaw do wydania orzeczenia w przedmiocie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Stosowny wniosek został w tym zakresie sformułowany przez pełnomocnika skarżącej w treści zażalenia na postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Zgodnie z treścią art. 24 ust. 1 ustawy o TK „koszty postępowania przed Trybunałem, z zastrzeżeniem ust. 2, ponosi Skarb Państwa”. Z ust. 2 tego przepisu wynika, że Trybunał orzeka zwrot kosztów postępowania przed Trybunałem wraz z wyrokiem uwzględniającym skargę konstytucyjną. W uzasadnionych przypadkach może orzec zwrot kosztów postępowania również wtedy, gdy nie uwzględnił skargi (art. 24 ust. 2 zdanie 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym). Orzeczenie takie ma jednak charakter wyjątkowy jako odstępstwo od zasady ogólnej wyrażonej w art. 24 ust. 2 zdanie 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Trybunał, rozpoznając wniosek w niniejszej sprawie, nie znalazł podstaw do uznania, że zachodzi „uzasadniony przypadek”, który przemawiałby za przyznaniem kosztów postępowania.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należy stwierdzić, iż Trybunał Konstytucyjny słusznie odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.