Pełny tekst orzeczenia

298/4/B/2010


POSTANOWIENIE
z dnia 1 czerwca 2010 r.
Sygn. akt Ts 248/09

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Stanisław Biernat,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Jana G. w sprawie zgodności:
art. 6 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin (Dz. U. z 2004 r. Nr 8, poz. 66, ze zm.) z art. 32 ust. 1 i 2, art. 64 ust. 1 i 2, art. 67 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 23 października 2009 r. skarżący zarzucił art. 6 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin (Dz. U. z 2004 r. Nr 8, poz. 66, ze zm.) sprzeczność z art. 32 ust. 1 i 2, art. 64 ust. 1 i 2, art. 67 ust. 1 Konstytucji.
Dyrektor Wojskowego Biura Emerytalnego w Lublinie decyzją z 13 stycznia 2009 r. (sygn. EWU 6116/1) odmówił skarżącemu ponownego ustalenia wysokości świadczeń wypłaconych po dniu 1 stycznia 1999 r. wraz z odsetkami oraz stwierdzenia nieważności decyzji waloryzacyjnych wydanych po 1 stycznia 1999 r. Odwołanie wniesione od powyższej decyzji zostało oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego w Lublinie – VIII Wydział Ubezpieczeń Społecznych z 16 kwietnia 2009 r. (sygn. akt VIII U 834/09). Sąd Apelacyjny w Lublinie – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 15 lipca 2009 r. (sygn. akt III AUa 542/09) oddalił apelację wniesioną od orzeczenia sądu I instancji.
Z wydaniem wskazanych powyżej rozstrzygnięć wiąże skarżący naruszenie zasady równości wobec prawa. W uzasadnieniu zarzutu skarżący wskazuje, że gdyby obecnie przeszedł na emeryturę, otrzymałby wyższe świadczenie z ubezpieczenia społecznego o około 29,85%. Jedynym powodem takiego zróżnicowania jest fakt wcześniejszego przejścia na emeryturę i związana z tym okoliczność, że wysokość uposażenia żołnierzy zwiększa się szybciej niż wysokość świadczenia emerytalnego wynikająca z jego waloryzacji. W dalszej części uzasadnienia skarżący odwołuje się do omówienia istoty zasady równości w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, zawartego w artykule Krzysztofa Ślebzaka, Konstytucyjne aspekty waloryzacji emerytur wojskowych, (WPP 2009, nr 1). Skarżący podkreśla odmienny charakter służby wojskowej żołnierzy zawodowych i stanowiący tego konsekwencje odrębny charakter systemu emerytalnego żołnierzy od innych systemów emerytalnych. Z tego względu niezasadne jest – w jego ocenie – porównywanie sytuacji emeryta wojskowego i emeryta nabywającego uprawnienia z powszechnego systemu emerytalnego, zaś jest uzasadnione porównywanie statusu poszczególnych emerytów wojskowych. Za niedopuszczalną uznaje skarżący zatem sytuację, w której możliwe jest pobieranie przez emerytów świadczeń w różnej wysokości, jeżeli zajmowali przed przejściem na emeryturę to samo stanowisko, mieli takie same dodatki służbowe oraz identyczną wysługę lat. Mechanizm waloryzacji przyjęty w zaskarżonym przepisie prowadzi zaś do nierównego traktowania emerytów przez nieuzasadnione różnicowanie wysokości emerytur wyłącznie ze względu na czas przejścia na emeryturę.
Skarżący wskazuje także na niezgodność kwestionowanego przepisu z art. 64 Konstytucji. Zdaniem skarżącego, art. 64 Konstytucji chroni określoną wartość ekonomiczną emerytur z chwili nabycia. W jego ocenie zasadne jest oczekiwanie zachowania realnej wysokości emerytury na niezmienionym poziomie. Mechanizm waloryzacji cenowej odchodzącej od wysokości wynagrodzenia na ostatnio zajmowanym stanowisku budzi zatem – w ocenie skarżącego – zasadnicze wątpliwości co do jego zgodności z art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji.
Z wydaniem wskazanych rozstrzygnięć wiąże skarżący także naruszenie prawa do zabezpieczenia społecznego. W uzasadnieniu skarżący odwołuje się do nowelizacji ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 166, poz. 1609, ze zm.), która uchyliła przepisy obejmujące żołnierzy zawodowych ubezpieczeniem powszechnym (dotychczasowy art. 6 ust. 1 pkt 13). Jednakże w ślad za tym nie poszła zmiana zasad waloryzacji; także do emerytów wojskowych stosuje się nadal zasady wynikające z systemu powszechnego. Prowadzi to w konsekwencji do nieuzasadnionego objęcia żołnierzy dwoma systemami zabezpieczenia społecznego: zaopatrzeniowym w zakresie nabycia prawa do emerytury oraz ubezpieczeniowym w zakresie waloryzacji. Takie unormowanie – zdaniem skarżącego – jest niedopuszczalne w świetle zasady równości, ponieważ „zróżnicowanie poszczególnych grup ubezpieczonych (…) wymaga kompleksowego i całościowego unormowania zagadnień związanych z emerytalnym statusem żołnierzy zawodowych. Oznacza to także konieczność przyjęcia regulacji spójnych, logicznych, które w sposób równy traktują wszystkie podmioty (emerytów wojskowych) w ramach tej samej grupy wiekowej”. W dalszej części skarżący – odwołując się do istoty emerytury – wskazuje, że ochrona realnej wartości świadczenia wymaga zachowania odpowiedniej wartości w stosunku do osiąganych zarobków, a przynajmniej do formuły ustalania prawa do świadczenia. Wynika z tego – w ocenie skarżącego – że „realizacja nakazu równości, jak prawa do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego wymaga, aby dostosowanie realnej wartości świadczenia następowało w zależności od uposażenia na ostatnio zajmowanym stanowisku, w takim samym stopniu i terminie, w jakim następuje wzrost uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych pozostających w służbie i zajmujących analogiczne stanowiska”. W tym kontekście skarżący wskazuje, że zaskarżona ustawa narusza także przepisy Konwencji 102 Międzynarodowej Organizacji Pracy z dnia 28 czerwca 1952 r. dotycząca minimalnych norm zabezpieczenia społecznego (Dz. U. z 2005 r. Nr 93, poz. 775) oraz Europejskiej Karty Społecznej z dnia 18 października 1961 r. (Dz. U. z 1999 r. Nr 8, poz. 67), które zobowiązują ustawodawcę do kształtowania systemu emerytalnego, tak aby świadczenie było ustalane w relacji do wynagrodzenia uzyskiwanego w zawodowej przeszłości.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Przesłanki skargi konstytucyjnej zostały uregulowane w art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz w przepisach ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.). Z przepisów powyższych wynika jednoznacznie, że skarga konstytucyjna przysługuje osobie, której prawa lub wolności konstytucyjne zostały naruszone na skutek wydania rozstrzygnięcia w oparciu o przepis, którego konstytucyjność jest kwestionowana. We wnoszonej skardze należy zatem uprawdopodobnić, że naruszenie takie miało miejsce i określić jego sposób. Niespełnienie powyższej przesłanki, a także oczywista bezzasadność stawianych zarzutów, uzasadniają odmowę nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej.
Ustosunkowując się do zarzutów przedstawionych w skardze, Trybunał Konstytucyjny w pierwszej kolejności podnosi, że brak podstaw do odmiennego traktowania emerytów nabywających uprawnienia z powszechnego systemu emerytalnego oraz emerytów wojskowych w zakresie waloryzacji przyznanych im już świadczeń emerytalnych. Funkcja, jaką spełniać ma waloryzacja świadczeń emerytalnych, jest w obu przypadkach taka sama: utrzymanie realnej wartości przyznanych świadczeń. Należy podkreślić, że pomimo wskazywania na odmienności trybu nabycia emerytury i przesłanek jej nabycia wynikających ze specyfiki służby wojskowej, nie wskazano, dlaczego ta specyfika wymaga także odmiennego ukształtowania zasad waloryzacji świadczeń z zakresu ubezpieczenia społecznego. Nie uzasadniono, z jakich względów kryterium, jakim jest nabycie emerytury w różnych systemach emerytalnych, jest tym kryterium, które z jednej strony uzasadnia wprowadzenie odmiennych reguł waloryzacji, z drugiej zaś prowadzi do nierówności w przypadku przyjęcia tych samych zasad waloryzacji. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 20 grudnia 1999 r. (K 4/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 165), dotyczącym m.in. zmiany zasad waloryzacji emerytur wojskowych, podkreślił, że: „istotna podmiotowo różnica (podstawa zróżnicowania statusu prawnego) ma tu miejsce do czasu pozostawania w służbie (co wyraża się między innymi systemem płacenia składek i odrębnymi warunkami nabycia prawa do świadczeń), natomiast później osoba taka staje się przede wszystkim emerytem i winna zasadniczo podlegać ogólnym regulacjom dotyczącym tej grupy osób”.
Zasady waloryzacji przewidziane dla emerytów wojskowych są takie same, niezależnie od tego, kiedy przeszli oni na emeryturę. Oczywiście bezzasadny jest zatem w tym zakresie zarzut naruszenia zasady równości, stawiany kwestionowanej regulacji. Skarżący nie wykazał natomiast, aby zasady przyznawania emerytur prowadziły do uzyskiwania emerytury w tej samej wysokości niezależnie od momentu przejścia ubezpieczonego na emeryturę, co stanowiłoby punkt wyjścia dla stwierdzenia, że wyłącznie przyjęte zasady waloryzacji powodują „zróżnicowanie” emerytów w zależności od daty uzyskania świadczenia emerytalnego.
Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 67 ust. 1 Konstytucji, należy w pierwszej kolejności przypomnieć, że na temat waloryzacji świadczeń emerytalnych Trybunał Konstytucyjny wypowiadał się już wielokrotnie, także pod rządami Konstytucji z 1997 r. Prawo do waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych stanowi – zdaniem Trybunału – jeden z elementów konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego, gwarantowanego obecnie przez art. 67 ust. 1 Konstytucji. Przyjmuje się przy tym, że wprawdzie ustawodawca musi wprowadzić mechanizm utrzymywania świadczeń emerytalno-rentowych na odpowiednim poziomie wartości realnej, to jednak ma on znaczną swobodę w doborze metod waloryzacji (wyrok z 8 maja 2000 r., SK 22/99, OTK ZU nr 4/2000, poz. 107). Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 22 października 2001 r. (SK 16/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 214) stwierdził wyraźnie, że waloryzacja nie musi zawsze w sposób matematycznie dokładny odzwierciedlać zmiany wartości pieniądza i kosztów utrzymania. Jak stwierdzono w uzasadnieniu tego wyroku: „Zarówno bowiem z art. 67 ust. 1 zd. 2 Konstytucji (który powierza ustawie określenie »zakresu i form zabezpieczenia społecznego«), jak i z ogólnej odpowiedzialności parlamentu za nadawanie konkretnego kształtu socjalnym uprawnieniom obywateli, wynika pozostawienie parlamentowi znacznego stopnia swobody w kształtowaniu mechanizmu waloryzacji”. Innymi słowy: dopuszczalne są takie ukształtowania mechanizmu waloryzacji, które nie będą nadawały jej pełnego (matematycznie proporcjonalnego) charakteru, pod warunkiem że będzie ona dokonywana regularnie i nie nabierze pozornego charakteru, sprowadzającego wysokość rent i emerytur poniżej minimum egzystencji. Także w wyroku z 22 czerwca 1999 r. (K 5/99, OTK ZU nr 5/1999, poz. 100) podkreślono szeroką swobodę działania pozostawioną parlamentowi w zakresie urzeczywistniania prawa do zabezpieczenia społecznego, który może przyjąć rozwiązania uznane przez niego za optymalne z punktu widzenia potrzeb obywateli oraz wymogów rozwoju gospodarczego kraju; określając zakres prawa do zabezpieczenia społecznego, ustawa nie może oczywiście naruszać istoty danego prawa.
W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wskazuje się na dwa przypadki, w których można przyjąć naruszenie “istoty” prawa do zabezpieczenia społecznego: gdy w ogóle nie zostanie dokonana waloryzacja świadczeń w danym okresie czasu (zob. orzeczenie z 17 lipca 1996 r., K 8/96, OTK ZU nr 4/1996, poz. 32), bądź gdy istniejące mechanizmy waloryzacji świadczeń są do tego stopnia niewystarczające, że wysokość tych świadczeń zostanie sprowadzona poniżej poziomu minimum życiowego. Żadna z obu sytuacji w niniejszej sprawie nie ma miejsca.
Trybunał Konstytucyjny w swoim orzecznictwie odróżnia bowiem prawo do waloryzacji, rozumiane jako uprawnienie do zachowania stałej wartości ekonomicznej przyznanych świadczeń emerytalno-rentowych, od metody podwyższania nominalnej wartości przysługujących świadczeń przyjętej w normujących waloryzację przepisach. W wyroku z 20 grudnia 1999 r. (K 4/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 165) Trybunał stwierdził – odnosząc się do emerytur mundurowych – że wprowadzenie waloryzacji cenowej w miejsce waloryzacji płacowej nie jest ani pozbawieniem prawa do świadczeń, ani wyłączeniem ich waloryzacji. Podkreślił, że u podstaw obu waloryzacji leży założenie stabilnej wartości ekonomicznej otrzymywanych świadczeń oraz że każda z nich przewiduje mechanizm umożliwiający jego urzeczywistnienie. W konkluzji Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że istota instytucji przystosowującej wartość świadczeń emerytalno-rentowych do spadku siły nabywczej pieniądza, w którym wypłacane są świadczenia, nie jest zatem przez wprowadzenie waloryzacji cenowej naruszona. Należy zwrócić uwagę, że już pod rządami poprzednio obowiązujących przepisów konstytucyjnych Trybunał uznał za dopuszczalną konstytucyjnie zamianę waloryzacji płacowej na cenową. W uzasadnieniu wskazał, że pomimo tego, iż waloryzacja cenowa jest z zasady mniej korzystna dla emerytów i rencistów niż waloryzacja płacowa, to jednak zapewnia emeryturom i rentom zachowanie ich realnej wartości (zob. orzeczenia z: 20 listopada 1995 r., K 23/95, OTK w 1995 r., cz. II, poz. 33; 17 lipca 1996 r., K 8/96, OTK ZU nr 4/1996, poz. 32).
Skarżący nie wykazał także, że doszło do naruszenia art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji. Nie podał argumentów przemawiających za tezą, że wskazane przepisy Konstytucji chronią także określoną wartość ekonomiczną emerytur z chwili nabycia, a więc de facto statuują roszczenie obywatela wobec państwa, którego treścią jest żądanie zagwarantowania, żeby prawo majątkowe posiadane przez obywatela miało – niezależnie od upływu czasu – tę samą wartość ekonomiczną. Należy także zaznaczyć, że skarżący, domagając się połączenia waloryzacji ze zmianą wysokości wynagrodzenia na ostatnio zajmowanym stanowisku, nie podaje żadnych argumentów przemawiających za tym, że tzw. waloryzacja płacowa jest w stanie w każdej sytuacji zapewnić świadczeniu emerytalnemu określoną wartość ekonomiczną.

Mając powyższe na względzie, należało odmówić skardze konstytucyjnej nadania dalszego biegu.