Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE
z dnia 14 lutego 2011 r.
Sygn. akt Ts 6/07

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Kotlinowski – przewodniczący
Mirosław Granat – sprawozdawca
Wojciech Hermeliński,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażaleń na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 2 czerwca 2009 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Beaty i Pawła D.,

p o s t a n a w i a:

1) pozostawić bez rozpoznania zażalenie Beaty D.,
2) nie uwzględnić zażalenia Pawła D.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z dnia 8 stycznia 2007 r. zakwestionowano zgodność z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej art. 27a ust. 17 pkt 2 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176, ze zm.; dalej: u.p.d.). Zaskarżonemu przepisowi u.p.d. skarżący zarzucili niezgodność z art. 2, art. 21 ust. 1, art. 32 oraz art. 64 Konstytucji.
Postanowieniem z dnia 2 czerwca 2009 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W ocenie Trybunału skarżący nie wskazali konstytucyjnego prawa podmiotowego, ochrony którego domagali się w skardze, a w konsekwencji, nie byli w stanie zadośćuczynić obowiązkowi, o którym mowa w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) – to jest nie wskazali sposobu naruszenia ich praw o randze konstytucyjnej.
Na opisane wyżej postanowienie Trybunału Konstytucyjnego skarżący wnieśli zażalenie, podpisane zarówno przez Beatę D., jak i Pawła D. We wniesionym środku odwoławczym wskazali, że: (1) Trybunał Konstytucyjny niewłaściwie odczytał intencje skarżących, a w konsekwencji błędnie uznał, że kwestionowali oni ustawową regulację pozbawiania ulgi podatkowej; (2) zarzut niekonstytucyjności został powiązany z unormowaniem dotyczącym reguł opodatkowania określonych w niej świadczeń pieniężnych; (3) skarżący kwestionują „nierzetelność legislacyjną”.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 48 ust. 1 ustawy o TK zażalenie na postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu sporządzają adwokat lub radca prawny, chyba że skarżącym jest sędzia, prokurator, notariusz, profesor lub doktor habilitowany nauk prawnych. Skarżąca, jako osoba niespełniająca wymienionych wyżej przesłanek, nie mogła samodzielnie wnosić (popierać) zażalenia na postanowienie Trybunału o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Zażalenia w imieniu skarżącej nie mógł również wnieść samodzielnie skarżący. Jako notariusz uprawniony był on jedynie do sporządzenia zażalenia na postanowienie Trybunału wnoszonego we własnym imieniu. Wobec powyższego, zażalenie wniesione przez skarżącą należało pozostawić bez rozpoznania.
W odniesieniu do zażalenia skarżącego należy natomiast stwierdzić, że nie podważyło ono zasadności argumentacji zaskarżonego postanowienia i z tego względu nie podlegało uwzględnieniu.
W złożonym środku odwoławczym podniesiono, że – inaczej niż to przyjął Trybunał – skarga nie dotyczyła problemu pozbawienia ulgi podatkowej. Z poglądem tym nie można się zgodzić, przeczy temu treść skargi konstytucyjnej, a także zapadłych w sprawie skarżących rozstrzygnięć organów władzy publicznej. I tak, wskazać należy, że w uzasadnieniu prawnym skargi, już na samym jego początku, skarżący zwracają uwagę na konstytucyjność obowiązku „pomniejszenia ulgi budowlanej o 20% otrzymanego ekwiwalentu”, następnie podkreślają, że „zwolniony z podatku ekwiwalent” był ich własnością, by w dalszej kolejności stwierdzić, że przysługująca im własność „została przymusowo pomniejszona o 20% w oparciu o niekonstytucyjny przepis”. Dalsze rozważania prowadzone w skardze konstytucyjnej potwierdzają, że skarżący kwestionują art. 27a ust. 17 pkt 2 u.p.d. z powodu częściowego odebrania im środków pieniężnych z tytułu ekwiwalentu za rezygnację z kwatery stałej. Podkreślają nawet, że ustawodawca „zwolnił z podatku”, choć potem częściowo wycofał się z tej decyzji. Nie można więc przyjąć – jak oczekują tego skarżący – że podniesiony przez nich problem konstytucyjny nie dotyczy prawa do zwolnienia (odliczenia) podatkowego. Przeciwnie – argumentacja skargi w całości opiera się na zakwestionowaniu postępowania ustawodawcy, który przyznaje możliwość odliczenia wydatków mieszkaniowych, jednak pomniejsza je później o 20% wysokości ekwiwalentu będącego przedmiotem sporu. Rozważania Trybunału Konstytucyjnego zawarte w zaskarżonym postanowieniu były trafne i adekwatne do tak sformułowanego w skardze naruszonego prawa podmiotowego. Zasadnie uznano, że z uwagi na powszechność obowiązku podatkowego (art. 84 Konstytucji) ustawodawca ma swobodę co do sposobu i zakresu regulacji zwolnień podatkowych.
Na uwzględnienie nie zasługuje także drugi z zarzutów zażalenia. Opiera się on na mylnym przekonaniu skarżącego, który utożsamia pomniejszenie zakresu odliczeń podatkowych z nałożeniem nowej daniny publicznej. Obniżenie wysokości zwolnień w podatku dochodowym od osób fizycznych nie oznacza wprowadzenia nowego podatku, stanowi jedynie przejaw decyzji ustawodawcy o zmniejszeniu wysokości ulgi, do której – co należy podkreślić – ma prawo w ramach posiadanej przezeń swobody regulacyjnej, zwłaszcza gdy jest to uzasadnione interesem ekonomicznym i społecznym.
Również ostatni z zarzutów skarżącego okazał się nieskuteczny. Skarżący ograniczył się do stwierdzenia głoszącego, że kwestionowana regulacja jest „dziwolągiem legislacyjnym”. Po pierwsze, należy przypomnieć, że zasady wywodzone z art. 2 Konstytucji nie są samoistnym źródłem praw podmiotowych jednostki i bez powiązania ich z takim prawem nie mogą stanowić podstawy skargi konstytucyjnej. Po wtóre, podniesienie zarzutu naruszenia zasad poprawnej legislacji powinno zostać poparte wyjaśnieniami i przykładami, w jaki sposób treść przepisów może prowadzić (i prowadzi) do trudności w ich stosowaniu. Sam fakt przyjęcia rozwiązania odmiennego w treści od dotychczas istniejącego nie oznacza per se naruszenia zasad prawidłowej legislacji.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 36 ust. 7 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia skarżącego.