Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

z dnia 25 stycznia 2011 r.

Sygn. akt Ts 285/10



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Adam Jamróz,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Bohdana K. o w sprawie zgodności:

ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926, ze zm.) z art. 79 ust. 1 oraz art. 30-86 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 28 października 2010 r. Bohdan K. (dalej: skarżący) zarzucił, że ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926, ze zm.) jest niezgodna z art. 79 ust. 1 oraz art. 30-86 Konstytucji.

Skarżący sformułował szereg zarzutów, w szczególności zarzucił, że ustawa umożliwia przetwarzanie danych obywateli polskich i przekazywanie ich innym państwom, w celu – jak określił – wynaradawiania Narodu Polskiego. Przepisy ustawy zostały sformułowane w sposób kazuistyczny, odbierają prawo do wolności osobistej. Za naruszające postanowienia Konstytucji skarżący uznał również uchwalenie ustawy z różną vacatio legis.

Do skargi nie dołączono żadnego orzeczenia władzy publicznej.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest sformalizowanym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Jej merytoryczne rozpoznanie uzależnione zostało od spełnienia przez skarżącego szeregu przesłanek wynikających zarówno z art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i przepisów ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK).

W szczególności należy podkreślić, że w myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 46 ust. 1 ustawy o TK, warunkiem rozpoznania przez Trybunał skargi konstytucyjnej jest wydanie na podstawie zaskarżonego aktu normatywnego wyroku, decyzji lub innego rozstrzygnięcia, w którym orzeczono ostatecznie o konstytucyjnych prawach, wolnościach lub obowiązkach skarżącego. Wprawdzie przedmiotem kontroli w postępowaniu skargowym jest zagadnienie zgodności z Konstytucją aktu normatywnego, niemniej, wcześniejsze podjęcie “ostatecznego orzeczenia” przez sąd bądź organ administracji publicznej stanowi warunek sine qua non zainicjowania tej formy kontroli przed Trybunałem Konstytucyjnym. Wynika to z przyjętej przez polskiego ustrojodawcę konstrukcji skargi konstytucyjnej, zgodnie z którą instytucja ta służy uruchomieniu postępowania o charakterze nadzwyczajnym i subsydiarnym w stosunku do innych środków i procedur ochrony konstytucyjnych praw i wolności. Niedochowanie powyższego warunku powoduje, że rozpoznanie przez Trybunał Konstytucyjny skargi konstytucyjnej staje się niedopuszczalne.

Jak wynika z treści sformułowanych w skardze zarzutów, w sprawie skarżącego nie została wydana żadna decyzja lub orzeczenie sądowe, legitymujące skarżącego do wystąpienia z tym nadzwyczajnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw.

Brak takiego orzeczenia powoduje niemożność rozpoznania zarzutów sformułowanych w skardze konstytucyjnej. Składającemu skargę, ustrojodawca nie przyznał bowiem uprawnienia do zainicjowania przed Trybunałem Konstytucyjnym kontroli abstrakcyjnej konstytucyjności prawa, lecz wyłącznie kontroli konkretnej. W niniejszej sprawie nie została spełniona podstawowa przesłanka dopuszczenia skargi do merytorycznego rozpoznania, o której mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji.

Niedopełnienie powyższego warunku stanowi samoistną podstawę odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Jedynie na marginesie Trybunał podkreśla, że skarga obarczona jest również innymi brakami uniemożliwiającymi merytoryczną ocenę zarzutów.

W szczególności należy podkreślić, że w świetle art. 32 ust. 1 pkt 3 ustawy o TK, skarga – będąca pismem procesowym – powinna zawierać między innymi sformułowanie zarzutu niezgodności z Konstytucją kwestionowanego aktu normatywnego. Skarżący powinien zatem, po pierwsze, wskazać przepisy aktu normatywnego, którym zarzuca niekonstytucyjność, po drugie, określić, na czym – jego zdaniem – polega hierarchiczna niezgodność zaskarżonych przepisów z wskazanymi konstytucyjnymi wzorcami kontroli, po trzecie, wskazać, jakie konkretne gwarantowane konstytucyjnie uprawnienia zostały naruszone. W tym celu skarżący powinien określić normatywną treść wzorca konstytucyjnego, na którym skarga jest oparta, normatywną treść zaskarżonych przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego oraz wskazać, na czym polega niezgodność między normami Konstytucji a normami zaskarżonego aktu. W przypadku skargi konstytucyjnej konieczne jest również uprawdopodobnienie, że niezgodność ta powoduje naruszenie praw skarżącego.

W skardze konstytucyjnej sformułowano zarzut naruszenia art. 79 ust. 1 oraz art. 30-86 Konstytucji. Nie określono jednak, jakie wolności lub prawa zostały naruszone, ani nie wskazano, w jaki sposób zaskarżony akt normatywny narusza te prawa. Na tle niniejszej sprawy zupełnie niezrozumiały jest także (pozbawiony notabene uzasadnienia) zarzut naruszenia art. 79 ust. 1 Konstytucji. Przepis ten, co podkreślono wyżej, kształtuje jedynie prawo wniesienia skargi konstytucyjnej do Trybunału, a tym samym nie może stanowić wzorca jej kontroli.



Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, Trybunał na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o TK odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.