Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

z dnia 29 listopada 2011 r.

Sygn. akt Ts 330/10



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Stanisław Biernat – przewodniczący

Andrzej Rzepliński – sprawozdawca

Marek Kotlinowski,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 marca 2011 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Marka J., prowadzącego działalność gospodarczą Marek J. PKS Tysovia,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 3 grudnia 2010 r. Marek J., prowadzący działalność gospodarczą Marek J. PKS Tysovia (dalej: skarżący), zarzucił niezgodność art. 49a ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (Dz. U. z 2006 r. Nr 167, poz. 1191, ze zm.; dalej: u.k.s.e.) z art. 2, art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji.

Postanowieniem z 22 marca 2011 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Podstawę odmowy stanowiło ustalenie, że zarzuty naruszenia art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji są oczywiście bezzasadne, a wzorzec z art. 77 ust. 2 Konstytucji – nieadekwatny. Po pierwsze, skarga konstytucyjna nie zawiera uzasadnienia zarzutu naruszenia art. 2 Konstytucji ani powiązania tego wzorca kontroli z prawem podmiotowym lub wolnością. Po wtóre, skarżący skorzystał z prawa do sądu zarówno w postępowaniu rozpoznawczym, jak i egzekucyjnym. Po trzecie zaś, kwestionowany przepis nie zawiera norm odnoszących się do drogi sądowej – możliwości dochodzenia naruszonych wolności lub praw, o których mowa w art. 77 ust. 2 Konstytucji.

Powyższe postanowienie zostało zaskarżone zażaleniem z 4 kwietnia 2011 r. W ocenie skarżącego: „Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania biegu skardze konstytucyjnej wskazując okoliczność, że żądanie opłat za wszczęcie egzekucji celem wykonania prawomocnego orzeczenia sądu nie jest objęte ochroną wskazaną w art. 45 ust. 1 Konstytucji. W ocenie Trybunału ochronie konstytucyjnej podlega wyłącznie postępowanie sądowe przed sądem powszechnym”. Ponadto skarżący stwierdził, że zamknięcie możliwości „skutecznego wykonania prawomocnego orzeczenia z przyczyn tylko ekonomicznych narusza normę art. 2 Konstytucji i jest niedopuszczalne w demokratycznym państwie prawa”.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



1. Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a argumenty podniesione w zażaleniu nie podważają ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie. Przedmiotem kontroli dokonywanej przez Trybunał Konstytucyjny w wyniku wniesienia zażalenia na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej jest jedynie prawidłowość dokonanego w nim rozstrzygnięcia.



2. Trybunał Konstytucyjny ustalił, że skarżący w zażaleniu nie podważył zawartego w zakwestionowanym postanowieniu stwierdzenia, iż zarzuty naruszenia art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji są oczywiście bezzasadne.



2.1. Skarżący dopiero w zażaleniu uzasadnił zarzut naruszenia art. 2 Konstytucji i powiązał go z prawem podmiotowym – prawem do sądu. Należy podkreślić, że uzupełnienie to nastąpiło po upływie terminu 3 miesięcy, określonego w art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), a zatem nie usuwa uchybień skargi konstytucyjnej wskazanych w zaskarżonym postanowieniu Trybunału. Wobec powyższego, podniesione w zażaleniu argumenty nie wpływają na trafność ustalenia, iż skarga konstytucyjna nie spełniła warunków jej dopuszczalności.



2.2. Uzasadnienie zarzutów zażalenia dotyczących odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu w zakresie wzorca z art. 45 ust. 1 Konstytucji jest nietrafne z następujących powodów. Po pierwsze, skarżący powołuje się na wyrok TK z 27 lutego 2007 r., o sygn. P 22/06 (OTK ZU nr 2/A/2007, poz. 12), w którym wzorcami kontroli były jedynie art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji, a przedmiotem kontroli – art. 45 ust. 4 u.k.s.e. W tym orzeczeniu niekonstytucyjność badanej normy polegała na naruszeniu zasad poprawnej legislacji (pkt 6 uzasadnienia wyroku).

Po wtóre, chybione są argumenty zażalenia odwołujące się do wyroku TK z 24 lutego 2003 r., o sygn. K 28/02 (OTK ZU nr 2/A/2003, poz. 13). W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia wskazano m.in., że „prawo do sądu należy rozpatrywać nie tylko w perspektywie możliwości wydania konkretnego rozstrzygnięcia (orzeczenia sądowego), ale i także możliwości jego egzekucji. Brak takiej możliwości czyni prawo do sądu iluzorycznym. Zadaniem ustawodawcy jest stworzenie takiej normatywnej sytuacji, w której zapewnione będzie nie tylko prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy (wyroku), ale i możliwość jego wykonania” (pkt VI.2 uzasadnienia). Trybunał Konstytucyjny podkreśla, że będący przedmiotem kontroli w tamtej sprawie art. 45 ust. 5 u.k.s.e. stanowił: „komornik może, przed wszczęciem egzekucji środków pieniężnych, wezwać wierzyciela do wpłacenia części opłaty stosunkowej w wysokości 15% najniższego wynagrodzenia przy wartości egzekwowanego świadczenia do 10 000 zł i 25% najniższego wynagrodzenia, kiedy wartość egzekwowanego świadczenia przekracza kwotę 10 000 zł”. Co istotne, powody stwierdzenia niekonstytucyjności powyższej normy – jej sprzeczności z prawem do sądu, były następujące: pozostawienie arbitralnej decyzji komornika, czy wzywać do uiszczenia opłaty, a także związany z tym brak możliwości realnej kontroli przez sąd przesłanek uzasadniających wezwanie do wpłacenia przez wierzyciela części opłaty stosunkowej, o której mowa w kwestionowanym przepisie (pkt VI.2 uzasadnienia).

Trybunał Konstytucyjny przypomina, że od 2001 r. komornik, choć jest funkcjonariuszem publicznym, prowadzi działalność gospodarczą na własny rachunek (art. 2 i art. 3a u.k.s.e.). Oznacza to, że z wykonywanej działalności sam się utrzymuje, nie ma już statusu pracowniczego. Trybunał Konstytucyjny przypomina, że „formuła »wykonywanie czynności, o których mowa w art. 2 ustawy, na własny rachunek«, winna być rozumiana zgodnie z duchem reformy wprowadzonej przez ustawę nowelizującą z 2001 r. jako wyraz »prywatyzacji« zawodu komornika. »Prywatyzacja« ta dotyczy finansowania działalności komornika i, co za tym idzie, jego wynagradzania (zob. wyrok w sprawie o sygn. K 5/02 i SK 26/03)” (wyrok TK z 14 maja 2009 r., K 21/08, OTK ZU nr 5/A/2009, poz. 67).

W przeciwieństwie do art. 45 ust. 5 u.k.s.e., który był kontrolowany w sprawie K 28/02, zakwestionowany w niniejszej skardze konstytucyjnej art. 49a ust. 1 i 2 u.k.s.e. jest przepisem ius cogens. Ponadto, zgodnie z art. 50 u.k.s.e., mającym zastosowanie w stanie faktycznym sprawy, za egzekucję odebrania rzeczy komornik pobiera opłatę stałą w wysokości 50% przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego.

Należy pamiętać o ogólnej zasadzie odpłatności za podjęcie przez stosowny organ czynności, które mają przynieść korzyść osobie wszczynającej postępowanie. Proces cywilny jest osobnym postępowaniem w stosunku do postępowania egzekucyjnego. Wskazuje na to już sama systematyka ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.): część pierwsza zatytułowana jest „Postępowanie rozpoznawcze”, natomiast część trzecia – „Postępowanie egzekucyjne”. Po uzyskaniu prawomocnego orzeczenia zasądzającego roszczenie i koszty sądowe związane z postępowaniem rozpoznawczym, wierzyciel najpierw zatem wzywa dłużnika do dobrowolnego wykonania wyroku, a potem zwraca się do komornika o jego przymusowe wykonanie i tym samym wszczyna osobne postępowanie – postępowanie egzekucyjne. Koszty egzekucyjne ostatecznie ponosi dłużnik (por. także pkt 4 uzasadnienia wyroku TK z 3 grudnia 2003 r., K 5/02, OTK ZU nr 9/A/2003, poz. 98), jednak omówiona wyżej ogólna zasada odpłatności oraz okoliczność, że to wierzyciel wszczyna postępowanie egzekucyjne, w którym komornik ma działać na jego rzecz, powodują – zgodnie z decyzją ustawodawcy – konieczność uiszczenia opłaty przez wierzyciela, a wyłożone tymczasowo przez niego kwoty zostaną następnie wyegzekwowane od dłużnika.

Trybunał Konstytucyjny przypomina pogląd wyrażony w wyroku z 17 listopada 2008 r., o sygn. SK 33/07 (OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 154), zgodnie z którym „bariery o charakterze ekonomicznym mogą być uznawane za elementy ograniczające możliwość realizacji prawa do sądu, wyrażonego w art. 45 ust. 1 Konstytucji, ale ograniczenia tego nie można utożsamiać z samym istnieniem obowiązku ponoszenia określonych opłat i kosztów sądowych. O ograniczeniu dostępności do sądu przez bariery ekonomiczne można mówić dopiero w wypadku nadmiernie wysokiego ryzyka ekonomicznego, wywołanego nieprawidłowymi zasadami, wedle których kształtuje się obowiązek ponoszenia kosztów postępowania, zwłaszcza nadmiernie wygórowanym poziomem kosztów” (pkt 8.2 uzasadnienia wyroku). Powyższe należy odnieść także do opłaty egzekucyjnej przewidzianej w kwestionowanym w niniejszej sprawie art. 49a u.k.s.e.



3. W zażaleniu skarżący nie przedstawił zarzutów wobec argumentów uzasadniających odmowę nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu w zakresie wzorca z art. 77 ust. 2 Konstytucji.

Skarżący powtórzył jedynie twierdzenie o niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów, które – jego zdaniem – zamykają drogę sądową i możliwość dochodzenia naruszonych wolności i praw. Przywołanie zarzutów zawartych w skardze konstytucyjnej i nieodniesienie się do zaskarżonego postanowienia zwalnia Trybunał z kontroli zażalenia w tej części.



Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny, na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 7 ustawy o TK, nie uwzględnił zażalenia wniesionego na postanowienie o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.