Pełny tekst orzeczenia

202/2/B/2012

POSTANOWIENIE
z dnia 1 marca 2012 r.
Sygn. akt Ts 15/11

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Andrzej Wróbel – przewodniczący
Maria Gintowt-Jankowicz – sprawozdawca
Mirosław Granat,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 października 2011 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Sylwii F.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 11 stycznia 2011 r. Sylwia F. (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność art. 32 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2005 r. Nr 31, poz. 267, ze zm.; dalej: ustawa o świadczeniach) z art. 2, art. 18, art. 32, art. 47, art. 64 ust. 1 i 2 oraz art. 67 ust. 1 i 2 Konstytucji.
Pod adresem zakwestionowanego przepisu skarżąca sformułowała zarzut naruszenia prawa do ochrony życia prywatnego i rodzinnego oraz decydowania o swoim życiu osobistym (art. 47 w związku z art. 18, art. 32 i art. 2 Konstytucji). Niezgodność ze wskazanymi przepisami Konstytucji – zdaniem skarżącej – jest uzasadniona tym, że nie posiada ona „żadnej możliwości sformalizowania swojego związku” i dlatego jej związek nie może zostać uznany za rodzinę w rozumieniu art. 32 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 pkt 3 ustawy o świadczeniach. W dalszej części skargi podniesiony został zarzut naruszenia „prawa do ochrony własności i innych praw majątkowych w sposób równy dla wszystkich” oraz „prawa do zabezpieczenia społecznego”. W uzasadnieniu skarżąca stwierdza, że do ograniczenia tego prowadzi „odmowa wypłaty świadczenia z ubezpieczenia społecznego (zasiłku opiekuńczego) w razie zajścia zdarzenia objętego ubezpieczeniem (choroba członka rodziny) z uwagi na definicję rodziny wykluczającą homoseksualnego partnera”.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 29 czerwca 2011 r. pełnomocnik skarżącej został wezwany do usunięcia braków formalnych skargi przez dokładne określenie przedmiotu skargi; wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa przysługujące skarżącej, wynikające z art. 2, art. 18, art. 32, art. 47 i art. 64 Konstytucji, zostały naruszone przepisem będącym podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie oraz wyjaśnienie, w jaki sposób przepis stanowiący przedmiot skargi prowadzi do naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw skarżącej.
Postanowieniem z 12 października 2011 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego skarżąca przedmiotem skargi uczyniła pozostające poza kognicją TK zaniechanie ustawodawcze, a ponadto zarzuty skargi miały charakter oczywiście bezzasadny.
Na powyższe postanowienie pełnomocnik skarżącej wniósł w ustawowym terminie zażalenie. W złożonym środku odwoławczym skarżąca podniosła, że „sytuacja opisana w skardze konstytucyjnej nie stanowi konsekwencji zaniechania ustawodawczego”, przedstawiła argumentację mającą wykazać, że określony w skardze problem odnosił się do pominięcia prawodawczego. Za nietrafne skarżąca uznała stanowisko Trybunału Konstytucyjnego zawarte w zakwestionowanym postanowieniu, zgodnie z którym niezbędna jest interwencja ustawodawcy dla przyznania prawa do świadczenia pieniężnego innym osobom niż wymienionym w art. 32 ust. 2 ustawy o świadczeniach. W dalszej części zażalenia skarżąca odniosła się do majątkowego charakteru świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego, wskazała także na istniejącą – jej zdaniem – kolizję między prawem polskim (ustawą o świadczeniach) a prawem UE (dyrektywą Rady 2000/78 z 27 listopada 2007 r. ustanawiającą ogólne warunki ramowe równego tratowania w zakresie zatrudnienia i pracy ([Dz. Urz. WE L 303 z 2.12.2000, s. 16]).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 49 w związku z art. 36 ust. 4 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6-7 i z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że postanowienie o odmowie nadania rozpatrywanej skardze konstytucyjnej dalszego biegu jest prawidłowe, a zarzuty podniesione w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności Trybunał Konstytucyjny przypomina, że zażalenie na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej powinno dotyczyć podstaw, na których odmowa ta była oparta. Przedmiotem postępowania zażaleniowego jest bowiem ustalenie prawidłowości tej odmowy. Zgodnie z art. 188 Konstytucji Trybunał Konstytucyjny jest sądem prawa, co oznacza, że jego zasadniczą kompetencją jest orzekanie o hierarchicznej zgodności norm wynikających z przepisów prawa. Poza zakresem badania Trybunału Konstytucyjnego pozostają zatem skargi, w których skarżący domagają się stwierdzenia niekonstytucyjności braku regulacji (zaniechanie ustawodawcze). Od zasady tej istnieje jeden wyjątek. Trybunał Konstytucyjny ma kompetencję do oceny, czy w przepisach nie brakuje unormowań, bez których mogą one budzić wątpliwości konstytucyjne. Obowiązkiem skarżącego formułującego taki zarzut jest jednak dokładne wskazanie przepisów o zbyt wąskim zakresie unormowania i uprawdopodobnienie, że ze względu na ten zakres doszło do naruszenia jego praw podmiotowych. W rozpatrywanej skardze konstytucyjnej skarżąca nie przedstawiła jakiejkolwiek argumentacji mającej wykazać, że przedmiotem skargi jest pominięcie prawodawcze, a nie zaniechanie ustawodawcze (zwane także zaniechaniem prawodawczym). Z tego powodu poza zakresem rozpoznania środka odwoławczego pozostać muszą wywody zażalenia odnoszące się do problematyki pominięcia prawodawczego. Nie służy ono bowiem przedstawianiu kolejnych, niepodniesionych w skardze konstytucyjnej, zarzutów.
Niezależnie od powyższego, Trybunał Konstytucyjny raz jeszcze podkreśla, że ustawodawca w zaskarżonym akcie prawnym nie dokonuje rozróżnienia podmiotów uprawnionych do świadczeń w oparciu o przesłankę orientacji seksualnej. Uzależnia natomiast prawo do świadczeń od istnienia obiektywnych kryteriów rozróżnienia osób uprawnionych do świadczenia i osób wymagających opieki wiążącej się z koniecznością zwolnienia od wykonywania pracy. Rezygnacja z tych kryteriów oznaczałaby całkowitą zmianę w stosunku do obecnie istniejącego systemu zasiłków opiekuńczych. Dlatego właśnie trafnie uznano w zakwestionowanym postanowieniu, że rozpatrywana skarga konstytucyjna dotyczy zbyt wąskiego zakresu stosowania i normowania przepisów ustawy o świadczeniach, a stanowisko to Trybunał Konstytucyjny w niniejszym składzie w pełni podziela.
Odnosząc się do charakteru świadczeń z tytułu choroby i macierzyństwa, Trybunał Konstytucyjny zgadza się ze skarżącą, że świadczenia te mają charakter praw majątkowych. W zaskarżonym postanowieniu nie kwestionowano tego stanowiska, zwrócono natomiast uwagę, że niewłaściwe jest utożsamianie świadczeń z ubezpieczenia społecznego z podatkami. Podkreślono także, że nie doszło do naruszenia prawa majątkowego, gdyż prawo takie (prawo do zasiłku opiekuńczego) nie powstało. Skarżąca twierdzi wprawdzie, że osoby wyłączone z kręgu beneficjentów zasiłku opiekuńczego doznają uszczuplenia praw majątkowych, gdyż pomimo tego wyłączenia są one zobowiązane do dokonywania danin na rzecz systemu ubezpieczeń społecznych. Zagadnienie to nie pozostaje jednak w związku z rozpoznawaną sprawą, gdyż przedmiotem ostatecznego – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – orzeczenia nie była kwestia zakresu obowiązku ubezpieczeniowego skarżącej.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny zażalenia nie uwzględnił.