Pełny tekst orzeczenia

165/2/B/2012

POSTANOWIENIE

z dnia 2 lutego 2012 r.

Sygn. akt Ts 90/09



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Eniro Polska Sp. z o.o. w sprawie zgodności:

art. 57 § 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, ze zm.) z art. 78 w związku z art. 45 ust. 1 i art. 64 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 10 kwietnia 2009 r., sporządzonej przez radcę prawnego, Eniro Polska Sp. z o.o. (dalej: skarżąca) zarzuciła niezgodność art. 57 § 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, ze zm.; dalej: kodeks pracy) z art. 78 w związku z art. 45 ust. 1 i art. 64 ust. 2 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna została sformułowana na podstawie następującego stanu faktycznego i prawnego. Pomiędzy skarżącą (pracodawcą) i pracownicą została zawarta umowa o pracę na czas nieokreślony. 21 grudnia 2006 r. umowę tę rozwiązano na skutek oświadczenia pracodawcy bez wypowiedzenia, z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Za okres od 1 stycznia 2007 r. do 30 stycznia 2007 r. pracownica otrzymywała zasiłek macierzyński. Wyrokiem z dnia 31 stycznia 2008 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa-Nowej Huty – Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (sygn. akt IV P 12/07/N) przywrócił pracownicę do pracy oraz zasądził na jej rzecz kwotę 168 000,00 zł tytułem wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy do dnia wydania wyroku, tj. od 31 stycznia 2007 r. do 31 stycznia 2008 r., w pozostałej części powództwo oddalił. Wniosek o sporządzenie uzasadnienia złożyły obie strony postępowania, przy czym żadna ze stron nie wniosła apelacji. W związku z powyższym wyrok uprawomocnił się 28 marca 2008 r.

Pozwem z 28 kwietnia 2008 r. pracownica wniosła o zasądzenie na swoją rzecz kwoty 26 666,67 zł wraz z ustawowymi odsetkami, tytułem wynagrodzenia za okres pozostawania bez pracy od 1 lutego 2008 r. do 27 marca 2008 r. 4 września 2008 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa –Nowej Huty w Krakowie wydał wyrok (sygn. akt IVP 738/08/N), w którym zasądził na rzecz pracownicy całą dochodzoną przez nią należność wraz z odsetkami, tytułem wynagrodzenia za okres pozostawania bez pracy od 1 lutego 2008 r. do 27 marca 2008 r. Apelacja skarżącej od powyższego wyroku została oddalona przez Sąd Okręgowy w Krakowie wyrokiem z 12 lutego 2009 r. (sygn. akt VI Pa 413/08). Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem skarżąca otrzymała 17 marca 2009 r.

W ocenie skarżącej kwestionowany przepis jest niezgodny ze wskazanymi wzorcami Konstytucji „z uwagi na pozbawienie Skarżącej konstytucyjnego prawa do rozpoznania sprawy przez sąd oraz naruszenie zasady równej dla wszystkich ochrony praw majątkowych”. W przekonaniu wnoszącej niniejszą skargę konstytucyjną art. 57 § 2 kodeksu pracy prowadzi do sytuacji, w której pracodawca – z przyczyn całkowicie od siebie niezależnych – zmuszony jest zapłacić na rzecz pracownika wynagrodzenie za okres pomiędzy wydaniem wyroku przywracającego do pracy a jego uprawomocnieniem się, mimo iż właśnie ze względu na nieprawomocność tego wyroku brak jest jeszcze w tym okresie podstaw do dopuszczenia pracownika do pracy. Zdaniem skarżącej kwestionowana regulacja narusza zasadę równej dla wszystkich ochrony praw majątkowych zagwarantowaną w art. 64 ust. 2 Konstytucji. Ponadto, w ocenie skarżącej, art. 57 § 2 kodeksu pracy narusza art. 78 w związku z art. 45 ust. 1 Konstytucji przez ograniczenie prawa pracodawcy do rozpoznania sprawy przez sąd II instancji, a nawet zapoznania się z pisemnym uzasadnieniem wyroku sądu I instancji.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest kwalifikowanym środkiem ochrony wolności lub praw, który musi spełniać szereg przesłanek warunkujących jego dopuszczalność. Zasadniczo zostały one uregulowane w art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz uszczegółowione w art. 46 i art. 47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zgodnie z przywołanymi regulacjami skarga poza wymaganiami dotyczącymi pisma procesowego powinna zawierać: dokładne określenie ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach albo obowiązkach określonych w Konstytucji i w stosunku do którego skarżący domaga się stwierdzenia niezgodności z Konstytucją, wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone, oraz uzasadnienie skargi, z podaniem dokładnego opisu stanu faktycznego. Przedmiotem skargi może być wyłącznie przepis stanowiący podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia wydanego wobec skarżącego. Z powyższego wynika, że przedmiotem skargi konstytucyjnej nie można uczynić zatem aktów stosowania prawa. Zarzuty skargi muszą zaś uprawdopodabniać niekonstytucyjność kwestionowanej regulacji, co oznacza konieczność wywiedzenia z zaskarżonych przepisów określonej normy, powołanie właściwych wzorców konstytucyjnych, zawierających podmiotowe prawa oraz – przez porównanie treści płynących z obu regulacji – wykazanie ich wzajemnej sprzeczności. Zarzuty skargi nie mogą być przy tym oczywiście bezzasadne.

W skardze konstytucyjnej skarżąca zakwestionowała zgodność z Konstytucją art. 57 § 2 kodeksu pracy w brzmieniu: „Jeżeli umowę o pracę rozwiązano z pracownikiem, o którym mowa w art. 39, albo pracownicą w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego, wynagrodzenie przysługuje za cały czas pozostawania bez pracy; dotyczy to także przypadku, gdy rozwiązanie umowy o pracę podlega ograniczeniu z mocy przepisu szczególnego”.

W ocenie skarżącej art. 57 § 2 kodeksu pracy jest niezgodny z art. 78 w związku z art. 45 ust. 1 i art. 64 ust. 2 Konstytucji przez ograniczenie prawa pracodawcy do rozpoznania sprawy przez sąd II instancji, a nawet zapoznanie się z pisemnym uzasadnieniem sądu I instancji. Jej zdaniem pracodawca, wnosząc apelację od wyroku sądu I instancji – przywracającego pracownika do pracy i zasądzającego na jego rzecz wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy – musi liczyć się z koniecznością wydłużenia okresu ostatecznego prawomocnego zakończenia sporu, a także z koniecznością zapłaty wynagrodzenia za znacznie dłuższy okres, co ma wpływ na rezygnację z prawa do rozpoznania sprawy przez sąd II instancji. Natomiast w wypadku wniesienia apelacji przez pracownika, nawet jeżeli nie rozszerza on przed sądem II instancji zakresu swego roszczenia, okres ten wydłużałby się całkowicie, niezależnie od woli pracodawcy, chociaż to właśnie pracodawca musiałby ponosić ewentualne negatywne tego konsekwencje.

W ocenie Trybunału Konstytucyjnego zarzut naruszenia przez kwestionowaną regulację wyżej wskazanych przepisów Konstytucji jest oczywiście bezzasadny. Z przepisu art. 57 § 2 kodeksu pracy wynika, że pracownik, który podjął pracę w wyniku przywrócenia do pracy, ma prawo do wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy. Ustawodawca przyznaje zatem pracownikowi „prawo do wynagrodzenia”, nie regulując jednocześnie sposobu, w jaki może tego prawa dochodzić. Pracownik może domagać się należnego mu wynagrodzenia zarówno wraz z żądaniem przywrócenia do pracy, jak również w osobnym procesie. Przywrócenie do pracy ma charakter warunkowy, zatem reaktywowanie rozwiązanego stosunku pracy zależy od uprawomocnienia się orzeczenia przywracającego do pracy oraz od zgłoszenia przez pracownika w terminie siedmiu dni niezwłocznego podjęcia pracy (art. 57 § 4 w związku z art. 48 § 1 kodeksu pracy). Jeżeli strona uzna, że zaskarżenie orzeczenia sądu I instancji będzie dla niej niekorzystne (np. ze względów ekonomicznych), wtedy pozostaje bierna i pozwala na uprawomocnienie się orzeczenia. Decyzja co do wniesienia środka zaskarżenia należy wyłącznie do samej strony. Sytuacji tej nie można jednak utożsamiać z ograniczeniem prawa do rozpoznania sprawy przez sąd II instancji. Do takiego ograniczenia nie dochodzi, gdyż prawo do zaskarżania wyroku sądu I instancji cały czas istnieje, jedynie strona z określonych względów z tego prawa nie korzysta.

Z uwagi na powyższą argumentację zarzut dotyczący niezgodności art. 57 § 2 kodeksu pracy z art. 78 Konstytucji – zgodnie z którym każda ze stron ma prawo do zaskarżania orzeczeń wydanych w I instancji, a wyjątki od tej zasady może wprowadzać tylko ustawa – jest oczywiście bezzasadny. Dotyczy to także pozostałych wzorców kontroli, tzn. art. 45 ust. 1 i art. 64 ust. 2 Konstytucji, powołanych jako wzorce związkowe, gdyż skarżąca w istocie sformułowała jeden zarzut w oparciu o wskazane wyżej postanowienia Konstytucji.

Okoliczność powyższa, zgodnie z art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o TK, jest podstawą odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

Ponadto, należy zwrócić uwagę, że skarżąca niekonstytucyjność kwestionowanego przepisu upatruje w jego błędnym zastosowaniu przez orzekające w sprawie organy. W jej ocenie: „Art. 57 § 2 ustawy z 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy był podstawą prawną, na której zarówno Sąd Rejonowy, jak i Sąd Okręgowy oparły swe orzeczenie, co wynika z uzasadnienia przedmiotowych wyroków, ponieważ zarówno Sąd Rejonowy, jak i Sąd Okręgowy [wskazały], iż pracownik przywrócony do pracy, na podstawie powyższego przepisu, może domagać się wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy aż do momentu stawienia się do pracy, a więc także za okres od dnia wydania wyroku przywracającego do pracy do dnia uprawomocnienia się takiego wyroku”. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego skarga konstytucyjna w tym zakresie odnosi się do stosowania prawa. Trybunał wielokrotnie przypominał w swoim orzecznictwie, że jest „sądem prawa”, a nie „sądem faktów” i dlatego nie może dokonywać subsumpcji stanu faktycznego i stanu prawnego (por. wyroki TK z 1 lutego 2005 r., SK 62/03, OTK ZU nr 2/A/2005, poz. 11 i 31 marca 2005 r., SK 26/02, OTK ZU nr 3/A/2005, poz. 29). Kompetencja ta została zastrzeżona dla sądów powszechnych. Ocenie Trybunału – w trybie skargi konstytucyjnej – podlega jedynie zgodność z Konstytucją norm zastosowanych w indywidualnej sprawie skarżącego w zakresie, w jakim skarżący zarzuca ich niekonstytucyjność prowadzącą do naruszenia jego praw podmiotowych. Zarzut dotyczący nieprawidłowej interpretacji kwestionowanego przepisu przez sądy wkraczałby w sferę wadliwości stosowania prawa, a nie zgodności norm z Konstytucją. Rozpoznanie takiego zarzutu nie mieści się zatem w kompetencjach Trybunału. Z tego względu zarzuty odwołujące się do sprzecznego z prawem i ze stanem faktycznym postępowania organów orzekających w sprawie nie mogą stanowić przedmiotu badania przez Trybunał Konstytucyjny.

Okoliczność powyższa, zgodnie z art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 w związku z art. 47 ust. 1 oraz art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, jest podstawą odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



Z wyżej przedstawionych powodów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.