Pełny tekst orzeczenia

30/1/B/2013

POSTANOWIENIE

z dnia 10 września 2012 r.

Sygn. akt Ts 248/10



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Stanisław Biernat,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Janusza Wacława D. w sprawie zgodności:

1) art. 62 pkt 1 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej (Dz. U. z 2006 r. Nr 123, poz. 857, ze zm.) z art. 31 ust. 3 i art. 2 w zw. z art. 31 ust. 1 oraz art. 42 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

2) § 6.35 ust. 1 załącznika do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 kwietnia 2003 r. w sprawie przepisów żeglugowych na śródlądowych drogach wodnych (Dz. U. Nr 212, poz. 2072) z art. 92 ust. 1 Konstytucji,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 20 września 2010 r., złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 22 września 2010 r. (data nadania), Janusz Wacław D. (dalej: skarżący) zakwestionował zgodność: po pierwsze, art. 62 pkt 1 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej (Dz. U. z 2006 r. Nr 123, poz. 857, ze zm.; dalej: ustawa o żegludze śródlądowej) z art. 31 ust. 3 i art. 2 w zw. z art. 31 ust. 1 oraz art. 42 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 2 Konstytucji; po drugie, § 6.35 ust. 1 załącznika do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 kwietnia 2003 r. w sprawie przepisów żeglugowych na śródlądowych drogach wodnych (Dz. U. Nr 212, poz. 2072; dalej: rozporządzenie) z art. 92 ust. 1 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna została wniesiona na podstawie następującego stanu faktycznego i prawnego. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Piszu z dnia 9 marca 2010 r. (sygn. akt II W 587/09 [RSOW 148/09]) skarżący został uznany za winnego popełnienia wykroczenia z art. 62 pkt 1 ustawy o żegludze śródlądowej. Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 10 czerwca 2010 r. (sygn. akt VII Waz 185/10) utrzymał wyrok sądu rejonowego w mocy.

Skarżący wskazał, że przepis art. 62 pkt 1 ustawy o żegludze śródlądowej nie określa znamion czynu zabronionego i nie odwołuje się do konkretnych przepisów określających te znamiona, przez co jest niezgodny z art. 2 oraz art. 42 ust. 1 Konstytucji. Skarżący stwierdza, że norma ta ma charakter przepisu blankietowego zupełnego, a w postępowaniu wykroczeniowym prowadzonym przeciwko skarżącemu czyn niedozwolony został skonkretyzowany przez odwołanie się do § 6.35 ust. 1 załącznika do rozporządzenia oraz § 12 ust. 2 zarządzenia Dyrektora Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Giżycku z dnia 25 kwietnia 2006 r. w sprawie szczegółowych warunków bezpieczeństwa ruchu i postoju statków na śródlądowych drogach wodnych (Dz. Urz. Woj. War.-Maz. Nr 58, poz. 1107; dalej: zarządzenie). Skarżący podkreśla, że ostateczne sprecyzowanie akwenów, na których dopuszczalne jest uprawianie narciarstwa wodnego, nastąpiło w Komunikacie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie o wyznaczeniu obszarów dla uprawiania narciarstwa wodnego, sportu na podobnym sprzęcie oraz holowania statków powietrznych za jednostkami pływającymi. Skarżący stwierdza zatem, że art. 62 pkt 1 ustawy o żegludze śródlądowej ma charakter przepisu blankietowego zupełnego, w związku z czym nie może zostać uznany za zgodny z art. 42 ust. 1 Konstytucji, gdyż znamiona czynu niedozwolonego zostały określone w aktach o randze podustawowej, wydanych przez organy, które nie otrzymały silnej legitymacji demokratycznej na skutek bezpośrednich wyborów. Ponadto, zdaniem skarżącego, art. 62 pkt 1 ustawy o żegludze śródlądowej jest niezgodny z art. 31 ust. 3 i art. 2 w zw. z art. 31 ust. 1 Konstytucji przez to, że dopuszcza wprowadzenie ograniczenia w wolności uprawiania narciarstwa wodnego za statkami żeglugi śródlądowej poza akwenami wyznaczonymi przez dyrektorów urzędów żeglugi śródlądowej nie w samej ustawie, lecz w aktach prawnych o randze podustawowej.

Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 11 października 2011 r. skarżący został wezwany do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez: wskazanie daty doręczenia skarżącemu ostatecznego – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – rozstrzygnięcia sądu, z wydaniem którego łączy zarzut naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw, oraz dokładne określenie sposobu naruszenia konstytucyjnych praw i wolności skarżącego, wyrażonych w art. 31 ust. 3 i art. 2 w zw. z art. 31 ust. 1 Konstytucji, przez zaskarżony przepis art. 62 pkt 1 ustawy o żegludze śródlądowej.

W piśmie z 21 października 2011 r. skarżący wskazał, że wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 10 czerwca 2010 r. został doręczony „obrońcy Obwinionego 29 czerwca 2010 r.”. Ponadto skarżący dokonał modyfikacji zarzutu niekonstytucyjności art. 62 pkt 1 ustawy o żegludze śródlądowej – wskazał na jego niezgodność z zasadą wyłączności drogi ustawowej do ograniczenia praw i wolności, tj. z art. 31 ust. 3 i art. 2 w zw. z art. 31 ust. 1 Konstytucji, w zakresie, w jakim wprowadza penalizację czynu polegającego na uprawianiu narciarstwa wodnego za statkami żeglugi śródlądowej na wodach śródlądowych poza akwenami wyznaczonymi zarządzeniami dyrektorów urzędów żeglugi śródlądowej.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony konstytucyjnych wolności lub praw, służącym eliminacji z systemu prawnego niezgodnych z Konstytucją przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego, które stanowiły podstawę ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej. Zasady korzystania z tego środka prawnego precyzuje ustawa z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). W myśl art. 47 ust. 1 pkt 2 tej ustawy obowiązkiem podmiotu występującego ze skargą konstytucyjną jest wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – jego zdaniem – zostały naruszone przez zakwestionowane unormowanie będące podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia wydanego w jego sprawie. Wynika stąd, że zarzut naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw powinien być skonkretyzowany przez skarżącego zarówno pod kątem podmiotowym, jak i przedmiotowym. Jednocześnie kontrola zakwestionowanych przepisów dokonywana jest wyłącznie z punktu widzenia wskazanego przez podmiot skarżący tzw. wzorca konstytucyjnego, którym nie może być każdy przepis Konstytucji, ale tylko ten, który normuje określoną wolność lub prawo (podmiotowe). Z tego względu określenie w skardze konstytucyjnej wzorca kontroli ma istotne materialnoprawne i procesowe znaczenie. Skarżący jest zobligowany nie tylko do wskazania określonej kategorii prawa lub wolności o randze konstytucyjnej, ale również do sformułowania argumentów, które mogłyby uprawdopodobnić postawiony zarzut niekonstytucyjności kwestionowanego przepisu.

Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego rozpatrywana skarga powyższych warunków nie spełnia. Zasadniczym powodem odmowy nadania biegu skardze konstytucyjnej jest nieuzupełnienie jej braków formalnych, wskazanie przepisów Konstytucji, które w trybie skargi konstytucyjnej nie mogą pełnić roli samodzielnych wzorców kontroli, jak również oczywista bezzasadność zarzutów w zakresie zgodności art. 42 ust. 1 Konstytucji.

Należy stwierdzić, że pomimo wezwania zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 11 października 2011 r. skarżący nie wskazał daty doręczenia mu ostatecznego orzeczenia, podał jedynie datę doręczenia wyroku obrońcy obwinionego. Tymczasem, zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy o TK, skarga konstytucyjna może być wniesiona w ciągu 3 miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Wobec powyższego, to data doręczenia orzeczenia skarżącemu, a nie jego zastępcy procesowemu, ma znaczenie przy ustalaniu, czy skarga została wniesiona w terminie. Niewykonanie zarządzenia w tej części uniemożliwia dokonanie oceny, czy skarga konstytucyjna nie zawiera w tym zakresie uchybienia formalnego. Ponadto, skarżący nie odniósł się także do wezwania do dokładnego określenia sposobu naruszenia przez zaskarżony przepis art. 62 pkt 1 ustawy o żegludze śródlądowej przysługujących mu konstytucyjnych praw i wolności, wyrażonych w art. 31 ust. 3 i art. 2 w zw. z art. 31 ust. 1 Konstytucji. Nadesłane do Trybunału pismo takiego określenia nie zawiera, skarżący wskazuje w nim jedynie na „modyfikację zarzutu niekonstytucyjności” w zakresie art. 62 pkt 1 ustawy o żegludze śródlądowej. Trzeba również przypomnieć, że zmiana zakresu zaskarżenia możliwa jest jedynie przed upływem terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej, nadto skarżący związany jest treścią zarządzenia i zobowiązany do uzupełniania braków skargi pod rygorem odmowy nadania jej biegu. W konsekwencji, wobec nieuzupełnienia braków skargi konstytucyjnej, na podstawie art. 46 ust. 2 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK Trybunał odmówił nadania biegu skardze konstytucyjnej.

Niezależnie od powyższego należy wskazać, że uchybienia formalne, uniemożliwiające nadanie skardze biegu, dotyczą także jej podstawy. Wśród konstytucyjnych wzorców kontroli skarżący wskazał przepisy, które nie mogą być uznane za samoistne źródło praw podmiotowych (art. 2, art. 31 ust. 1 i 3 oraz art. 92 ust. 1 Konstytucji).

Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, że ani art. 2, ani art. 31 ust. 1 i 3 Konstytucji nie mogą stanowić – w myśl utrwalonego orzecznictwa (zob. wyrok TK z 13 stycznia 2004 r., SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2) – samodzielnych wzorców kontroli w postępowaniu skargowym. Sformułowanie zarzutu naruszenia zasad w nich ujętych wymaga każdorazowego odniesienia tych reguł do praw podmiotowych. Skarżący nie dokonał takiego doprecyzowania. Nie wyjaśnił także, które z konstytucyjnych praw podmiotowych zostało ograniczone w sposób niespełniający standardów z art. 31 ust. 3 Konstytucji. W ustalonym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego przyjmuje się, że przepis art. 31 ust. 3 Konstytucji nie może stanowić samodzielnej podstawy skargi, gdyż nie jest źródłem praw ani wolności (zob. wyrok TK z 22 listopada 2004 r., SK 64/03, OTK ZU nr 10/A/2004, poz. 107). Nadto podkreśla się, że art. 31 ust. 1 Konstytucji jest „dopełnieniem przepisów, określających poszczególne wolności konstytucyjne” (wyrok z 20 grudnia 1999 r., K 4/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 165). Zasada wolności, wyrażona w art. 31 ust. 1 Konstytucji, ma zatem charakter subsydiarny. Na marginesie należy zauważyć, że zasada demokratycznego państwa prawnego i wywodzone z niej dalsze zasady ustrojowe nie tworzą po stronie obywateli praw podmiotowych ani wolności. Trybunał dopuszcza wprawdzie, że zasada ta może stanowić źródło praw i wolności, jednakże dopiero wówczas, gdy nie są one ujęte wprost w innych przepisach Konstytucji, a ze względu na zasadę skargowości (art. 66 ustawy o TK) obowiązkiem skarżącego jest ich wskazanie oraz uzasadnienie. Samo powołanie się na szereg zasad ustrojowych dekodowanych z treści art. 2 Konstytucji nie jest wystarczające do spełnienia ustawowej przesłanki wskazania tych unormowań, które można uznać za podstawę do konstruowania konkretnych przysługujących skarżącemu praw podmiotowych.

Ponadto skarżący wskazuje art. 92 Konstytucji jako wzorzec kontroli zaskarżonego § 6.35 ust. 1 załącznika do rozporządzenia. Jak wynika z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, powołanie w skardze konstytucyjnej wzorca spoza rozdziału II Konstytucji jest dopuszczalne, jednakże musi być poparte szczegółowym, precyzyjnym wyjaśnieniem, jakiej treści prawo podmiotowe znajduje w nim swoją jednoznaczną podstawę normatywną. W świetle powyższego należy stwierdzić, że wskazanie jedynie norm ustrojowych, adresowanych w pierwszym rzędzie do prawodawcy, nie wyczerpuje dyspozycji art. 79 ust. 1 Konstytucji, zgodnie z którą prawo do wystąpienia ze skargą konstytucyjną przysługuje „każdemu, czyje konstytucyjne prawa lub wolności zostały naruszone”. Do takich norm ustrojowych należy zaliczyć art. 92 ust. 1 Konstytucji, określający zasady wydawania rozporządzeń przez upoważnione organy wymienione w Konstytucji.

W pozostałym zakresie, tj. zgodności art. 62 ust. 1 ustawy o żegludze śródlądowej z art. 42 ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji, zarzuty skarżącego cechuje oczywista bezzasadność. Skarżący podnosi, że zaskarżony przepis jest sprzeczny z zasadą wyłączności ustawy dla prawa represyjnego. Zauważyć należy w tym zakresie, że art. 42 ust. 1 Konstytucji jest normą gwarancyjną, określającą podstawowe wymogi, jakie musi spełnić przepis karny. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie stwierdzał, że art. 42 ust. 1 Konstytucji nie odnosi się jedynie do ścisłego prawa karnego, lecz także do wszystkich przepisów o charakterze represyjnym (sankcjonująco-dyscyplinującym), a więc do wszystkich przepisów, których celem jest poddanie obywatela jakiejś formie kary czy sankcji. Norma karna powinna być określona, tak aby można było z niej odczytać adresata, zachowanie sankcjonowane oraz grożącą karę. Trybunał wielokrotnie stwierdzał jednak, że na gruncie art. 42 ust. 1 Konstytucji nie jest wykluczone posługiwanie się w prawie karnym przepisami blankietowymi, w tym odsyłającymi do przepisów rangi podustawowej (zob. np. wyroki z 20 lutego 2001 r., P 2/00, OTK ZU nr 2/2001, poz. 32; 8 lipca 2003 r., P 10/02, OTK ZU nr 6/A/2003, poz. 62; 21 lipca 2006 r., P 33/05, OTK ZU nr 7/A/2006, poz. 83 oraz 28 lipca 2009 r., P 65/07, OTK ZU nr 7/A/2009, poz. 114). Jak bowiem wskazano w wyroku z 20 lutego 2001 r. w sprawie o sygn. P 2/00: „W sferze określonej kategorii przestępstw trudno byłoby sobie wyobrazić taką konstrukcję ustawy karnej, która by całkowicie wykluczała możliwość odwołania się do innych aktów prawnych w tym rozporządzeń regulujących określoną sferę działalności. Akty regulujące daną sferę stosunków społecznych szybciej dostosowują się do zmieniających się warunków społeczno-gospodarczych”. Dlatego ustawodawca może – pod pewnymi warunkami – delegować władzy wykonawczej i samorządowi terytorialnemu wydawanie aktów normatywnych zawierających normy sankcjonowane. Dotyczy to w szczególności regulacji porządkowych, za których naruszenie przewidziano sankcje o stosunkowo niewielkim stopniu dolegliwości (np. wyrok z 28 lipca 2009 r., P 65/07). Warunkiem zgodności takich rozwiązań z Konstytucją jest to, aby norma sankcjonująca miała rangę ustawową. Ustawa musi określać czyn zabroniony, rodzaj oraz wysokość kar i zasady ich wymierzania. Rolą aktu podustawowego powinno zaś być dookreślenie pewnych elementów czynu, który został zabroniony przez ustawodawcę. Podstawowe znamiona czynu zabronionego powinny przy tym zostać określone w ustawie w sposób odpowiadający minimalnym wymogom precyzji, tak aby adresat normy prawnej mógł na podstawie samej tylko ustawy zorientować się co do zasadniczej treści ustanowionego zakazu (zob. wyroki z 8 lipca 2003 r., P 10/02 oraz 28 lipca 2009 r., P 65/07).

W rozpatrywanej sprawie ostateczne orzeczenie o ukaraniu skarżącego karą grzywny w wysokości 100 złotych zapadło na podstawie art. 62 ustawy o żegludze śródlądowej w zw. z § 6.35 ust. 1 załącznika do rozporządzenia oraz § 12 ust. 2 zarządzenia, stanowiącego akt prawa miejscowego wydany na podstawie art. 14 ustawy o żegludze śródlądowej przez dyrektora urzędu żeglugi śródlądowej. Należy zaznaczyć, że art. 62 ustawy o żegludze śródlądowej określa znamiona czynu zabronionego przez wskazanie adresata normy, zakresu oraz zachowania objętego zakazem w odniesieniu do ruchu na śródlądowych drogach wodnych. Sankcjonuje on wykroczenie przeciwko przepisom dotyczącym ruchu i sygnalizacji na śródlądowych drogach morskich, przewidując za nie karę grzywny. W zakresie dookreślenia znamion zachowań objętych sankcją odwołuje się do zakwestionowanego rozporządzenia Ministra Infrastruktury. Rozporządzenie to, wydane na podstawie delegacji ustawowej zawartej w art. 21 ust. 3 pkt 1 i art. 46 ustawy o żegludze śródlądowej, określa precyzyjnie zasady uprawiania sportów wodnych i dopuszcza uprawianie narciarstwa wodnego jedynie „na akwenach wyznaczonych przez dyrektora urzędu, w porozumieniu z administracją drogi wodnej, oraz oznakowanych znakami informacyjnymi E17”. Natomiast § 12 ust. 2 zarządzenia wymienia konkretne obszary, na których dozwolone jest uprawianie narciarstwa wodnego, a więc stanowi podstawę do dokonania czynności ustawienia znaków informacyjnych E17. Nie budzi zatem wątpliwości, że art. 62 ustawy o żegludze śródlądowej spełnia wymogi dotyczące określoności czynu sankcjonowanego oraz określenia normy sankcjonującej w ustawie. Oczywiście bezzasadne jest twierdzenie, że określenie akwenów, na których dozwolone jest uprawianie narciarstwa wodnego, powinno być precyzyjnie i jednostkowo określone w przepisach ustawy czy rozporządzenia – ze względu na szczegółowość tych wskazań oraz częstą potrzebę ich aktualizacji. W związku z powyższym na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK należało odmówić nadania biegu skardze konstytucyjnej w tym zakresie.



Mając powyższe okoliczności na uwadze, Trybunał postanowił jak w sentencji.