Pełny tekst orzeczenia

230/3/B/2013

POSTANOWIENIE
z dnia 4 czerwca 2013 r.
Sygn. akt Ts 106/11

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Zubik – przewodniczący
Zbigniew Cieślak – sprawozdawca
Stanisław Biernat,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 kwietnia 2013 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Pawła P.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 12 kwietnia 2011 r. skarżący zakwestionował zgodność art. 50d ust. 2 w zw. z art. 50d ust. 1 pkt 1 i 2 oraz art. 51 ust. 1 pkt 2 w zw. z art. 50d ust. 1 pkt 1 i 2 oraz art. 50d ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227, ze zm.; dalej: ustawa o emeryturach i rentach z FUS) z art. 32 w zw. z art. 67 ust. 1 Konstytucji. Skarżący zaznaczył, że gdyby Trybunał Konstytucyjny przyjął, iż ostateczne rozstrzygnięcie nie zostało wydane na podstawie wskazanych powyżej przepisów, to skarżący wnosi o zbadanie konstytucyjności art. 37 ust. 2 w zw. z art. 37 ust. 1 pkt 1-3 oraz art. 51 ust. 1 pkt 2 w zw. z art. 37 ust. 1 pkt 1-3 i ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Skargę konstytucyjną wniesiono na podstawie następującego stanu faktycznego i prawnego. Decyzją z 27 marca 2009 r. (znak KGE-708452/10) Zakład Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w Rybniku odmówił skarżącemu przeliczenia emerytury według wskaźnika 1,8 dniówek przepracowanych w wymiarze półtorakrotnym w charakterze pracownika dozoru ruchu. Odwołanie wniesione od powyższej decyzji zostało oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach z 23 lutego 2010 r. (sygn. akt IX U 951/09). Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem z 24 listopada 2010 r. (sygn. akt III AUa 905/10) oddalił apelację skarżącego złożoną od orzeczenia sądu I instancji.
Skarżący uprawnienie do wniesienia skargi konstytucyjnej wiąże z naruszeniem zasady równości w zakresie prawa do zabezpieczenia społecznego. Zdaniem skarżącego nie ma podstaw do odmiennego traktowania pracownika dozoru ruchu kopalni, który pracował pod ziemią przez co najmniej połowę dniówek roboczych w miesiącu, od osoby wykonującej tę samą pracę i dodatkowo będącej członkiem drużyn ratowniczych, czy też od pracownika kopalni pracującego pod ziemią w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych. Tylko tym dwóm ostatnim kategoriom pracowników przysługuje – na podstawie zaskarżonych przepisów – prawo do zaliczenia okresu wykonywanej pracy w wymiarze półtorakrotnym, jak też zastosowania przelicznika 1,8 za każdy rok pracy przy ustalaniu wysokości górniczej emerytury. Nieprzyznanie powyższych uprawnień skarżącemu, który był pracownikiem dozoru ruchu kopalni, wykonującym pracę pod ziemią przez co najmniej połowę dniówek roboczych w miesiącu, stanowi – w jego ocenie – naruszenie zasady równego traktowania na gruncie prawa do zabezpieczenia społecznego.

Uzasadniając niekonstytucyjność zróżnicowania sytuacji prawnej pracownika dozoru ruchu kopalni w zależności od jego przynależności do drużyn ratowniczych, skarżący wskazuje, że dostęp do takich drużyn jest ograniczony (liczebność takiej drużyny jest ściśle określona). Oznacza to, że pracownicy dozoru ruchu mogą nie mieć obiektywnej możliwości uzyskania zatrudnienia w drużynie ratowniczej. Ponadto pracownik dozoru ruchu posiada wiedzę i kompetencje w zakresie ratownictwa górniczego oraz może, a czasami ma obowiązek, prowadzić akcję ratowniczą pod ziemią jako jej kierownik. W ocenie skarżącego różnice pomiędzy obiema kategoriami pracowników dozoru ruchu – tj. będących członkami drużyny ratowniczej i nieposiadających takiego statusu – nie są na tyle istotne, aby uzasadniać odmienne traktowanie w zakresie prawa do świadczenia emerytalnego.
Pracownikowi kopalni – pracującemu pod ziemią w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych – przy ustalaniu prawa do emerytury przysługuje także prawo do zaliczenia okresu pracy pod ziemią w wymiarze półtorakrotnym (art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS). Przepis ten nie obejmuje pracowników dozoru ruchu (chyba że są członkami drużyn ratowniczych). Zdaniem skarżącego taka sytuacja prowadzi do dyskryminacji tej kategorii osób. W okresach branych pod uwagę przy wydawaniu wskazanych w skardze rozstrzygnięć skarżący, jako pracownik dozoru ruchu w kopalni, przebywał pod ziemią przez ponad połowę dniówek w miesiącu, pracując w charakterze sztygara zmianowego, nadzorując prace przy zbrojeniu ścian w zakresie zbrojenia przenośników ścianowych, likwidacji ścian, montażu i demontażu przenośników oraz obudowy zmechanizowanej. W jego ocenie zakres ciążących na nim obowiązków, jak też wykonywanych przez niego zadań, uzasadnia przyznanie mu uprawnień przewidzianych w zaskarżonych przepisach.
Postanowieniem z 11 kwietnia 2013 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej. W uzasadnieniu orzeczenia wskazał, że skarżący nie uprawdopodobnił naruszenia zasady równości w zakresie prawa do zabezpieczenia społecznego. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego przynależność pracowników dozoru ruchu do drużyn ratowniczych jest kryterium uzasadniającym ich uprzywilejowane traktowanie w zakresie prawa do zabezpieczenia społecznego. Ograniczony dostęp do tych drużyn nie jest – w ocenie Trybunału – w tym kontekście relewantny.
Zdaniem Trybunału nie można także potraktować jako podmioty podobne pracowników dozoru ruchu i pracowników kopalni pracujących pod ziemią w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych. Każda z tych grup ma bowiem odmienny zakres wykonywanych zadań.
Trybunał Konstytucyjny podkreślił ponadto, że rozstrzyganie o zasadności przyznania przywileju określonej kategorii osób, jako mieszczące się w zakresie swobody ustawodawcy, wykracza poza kompetencje Trybunału Konstytucyjnego.
W zażaleniu złożonym na powyższe postanowienie skarżący wniósł o uchylenie postanowienia o odmowie nadania skardze dalszego biegu i skierowanie sprawy na rozprawę. W przekonaniu skarżącego uprawdopodobnił on zarzut naruszenia wskazanych w skardze konstytucyjnych praw i wolności. Nawiązując do stanowiska Trybunału Konstytucyjnego zawartego w zaskarżonym postanowieniu, zgodnie z którym charakter pracy zawodowej i związane z nimi obciążenia dla zdrowia mogą przekładać się na zakres uprawnień emerytalnych, skarżący stwierdza, że ze względu na powyższe kryterium pracownicy dozoru są podmiotami podobnymi niezależnie od tego, czy należą do drużyn ratowniczych. Skarżący wskazuje ponadto, że pracownicy dozoru ruchu, pracując pod ziemią, wykonują taką samą pracę niezależnie od członkostwa w drużynie ratowniczej. Jego zdaniem Trybunał nie wyjaśnił w zaskarżonym postanowieniu, z jakiej przyczyny te dwie kategorie podmiotów nie są podmiotami podobnymi i mogą być odmiennie traktowane w zakresie prawa do zabezpieczenia emerytalnego. Jak ponownie stwierdził skarżący: ograniczenie dostępu do drużyn ratowniczych powoduje, że zgodnie z przepisami dotyczącymi zabezpieczenia emerytalnego znajduje się on w gorszej sytuacji niż pracownicy dozoru ruchu będący członkami takich drużyn.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a argumenty przedstawione w zażaleniu nie podważają zasadności ustaleń dokonanych w tym postanowieniu.
Skarżący we wniesionym zażaleniu kwestionuje zasadność zróżnicowania uprawnień emerytalnych pracowników dozoru ruchu. W jego ocenie ograniczenie dostępu do drużyn ratowniczych, w których członkostwo stanowi przesłankę przyznania przywileju emerytalnego powoduje, że nie jest uzasadnione zróżnicowanie uprawnień emerytalnych przewidziane w zaskarżonych przepisach. Skarżący nie odniósł się natomiast do dokonanych w zaskarżonym postanowieniu ustaleń Trybunału Konstytucyjnego uzasadniających odmienne ukształtowanie uprawnień emerytalnych pracowników dozoru ruchu niebędących członkami drużyn ratowniczych i pracowników kopalni pracujących pod ziemią w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych.
Z wniesionego zażalenia wynika, że skarżący akceptuje uzależnienie zakresu uprawnień emerytalnych od charakteru pracy zawodowej i związanych z nimi obciążeń dla zdrowia. Jednocześnie jednak zdaje się nie zauważać, że członkostwo w górniczych drużynach ratowniczych – które Trybunał Konstytucyjny uznał w zaskarżonym postanowieniu za czynnik uzasadniający odmienne traktowanie pracowników dozoru ruchu – a przede wszystkim związane z tym obowiązki, mogą mieć wpływ na stan zdrowia ubezpieczonego i niewątpliwie zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia chorób zawodowych. Istnieją zatem podstawy do odmiennego traktowania tych pracowników dozoru ruchu, którzy dodatkowo byli członkami drużyn ratowniczych. Nie ma przy tym znaczenia – wbrew temu, co podniósł skarżący we wniesionym zażaleniu – ograniczony dostęp do tych drużyn. To ograniczenie, na które wskazał skarżący już we wniesionej skardze, ma bowiem charakter ilościowy (liczba członków tych drużyn jest ograniczona). Niemożność uzyskania członkostwa w danej drużynie ze względu na brak wolnych miejsc – podobnie jak motywowana tymi samymi względami niemożność uzyskania zatrudnienia w danym zakładzie pracy i wykonywania zawodu, z którym związane są przywileje emerytalne – jest irrelewantna dla kształtowania uprawnień z zakresu prawa zabezpieczeń społecznych.

Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny uznał za uzasadnione postanowienie z 11 kwietnia 2013 r. o odmowie nadania dalszego biegu analizowanej skardze konstytucyjnej i nie uwzględnił zażalenia złożonego na to postanowienie.






3