Pełny tekst orzeczenia

397/4/B/2013

POSTANOWIENIE
z dnia 4 lipca 2013 r.
Sygn. akt Ts 175/12

Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Wojciech Hermeliński – przewodniczący


Małgorzata Pyziak-Szafnicka – sprawozdawca


Andrzej Wróbel,


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 lutego 2013 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej H.J.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 19 lipca 2012 r. (data nadania) H.J. (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność art. 35 i art. 36 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (Dz. U. z 1974 r. Nr 10, poz. 64, ze zm.; dalej: ustawa o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości) z art. 21 ust. 1, art. 31 ust. 3 i art. 64 w związku z art. 2 Konstytucji. Zdaniem skarżącej zakwestionowane przepisy naruszają jej prawo własności. W wyniku wydanych na ich podstawie decyzji, które umożliwiły wybudowanie na nieruchomości skarżącej urządzeń energetycznych, skarżąca nie może bowiem korzystać ze swojej nieruchomości zgodnie z jej przeznaczeniem ani uzyskać rekompensaty za bezumowne korzystanie z tej nieruchomości przez przedsiębiorstwo energetyczne. Nie ma także możliwości skutecznego żądania ustanowienia odpłatnej służebności przesyłu.
Postanowieniem z 4 lutego 2013 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Zasadniczym powodem wydania takiego rozstrzygnięcia było ustalenie, że zaskarżone przepisy nie były podstawą orzeczenia, które skarżąca wskazała jako ostateczne rozstrzygnięcie o swoich wolnościach lub prawach. Przedstawione przez skarżącą postanowienia sądów dotyczyły bowiem odmowy ustanowienia na jej nieruchomości służebności przesyłu, ze względu na stwierdzenie, że przedsiębiorstwo energetyczne nabyło już taką służebność w drodze zasiedzenia. W postanowieniach tych nie badano natomiast kwestii legalności decyzji pozwalającej na instalację urządzeń energetycznych na nieruchomości skarżącej, ani skutków prawnych tej decyzji. Przeciwnie, wyraźnie stwierdzono, że kwestie te nie miały wpływu na treść rozstrzygnięcia, a sama legalność korzystania z nieruchomości przez przedsiębiorstwo energetyczne była przedmiotem wcześniejszego postępowania sądowego, którego wynik wiązał sądy rozstrzygające w kwestii ustanowienia służebności przesyłu. Ponadto Trybunał zauważył, że część zarzutów sformułowanych przez skarżącą nie dotyczyła zgodności zakwestionowanych przepisów z Konstytucją lecz prawidłowości stosowania prawa przez sądy orzekające w jej sprawie.
Zażalenie na powyższe postanowienie wniósł pełnomocnik skarżącej. Zarzucił w nim błędne przyjęcie przez Trybunał, że zaskarżone art. 35 oraz art. 36 ustawy o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości nie były podstawą rozstrzygania w sprawie skarżącej. Wskazał w szczególności, że w swoich orzeczeniach sądy obu instancji odwoływały się do powyższych przepisów i – zdaniem skarżącej – nadały im niewłaściwe znaczenie. Podkreślił, że – w przekonaniu skarżącej – stwierdzenie zaistnienia przesłanek zasiedzenia służebności przesyłu nie byłoby możliwe, gdyby sądy nie uznały legalności decyzji wydanej na podstawie zakwestionowanych przepisów i nie przypisały jej skutków prawnych, które są sprzeczne z brzmieniem tych przepisów. Przyjęcie, że decyzja ta nie wykreowała uprawnienia do korzystania przez przedsiębiorstwo energetyczne z nieruchomości skarżącej, podważałoby bowiem ustalenie, że przedsiębiorstwo to działało w dobrej wierze. Pełnomocnik skarżącej stwierdził również, że sądy orzekające w jej sprawie niesłusznie uznały, że były związane wcześniejszym orzeczeniem dotyczącym legalności korzystania przez przedsiębiorstwo energetyczne z nieruchomości skarżącej, gdyż w obu sprawach nie zachodziła tożsamość roszczeń. W zażaleniu pełnomocnik skarżącej wskazał ponadto, że to nie błędne stosowanie prawa przez sądy orzekające w sprawie skarżącej, lecz ugruntowana w orzecznictwie wykładnia art. 35 i art. 36 ustawy o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości wywołuje skutki niezgodne z Konstytucją.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.) skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy w zaskarżonym postanowieniu, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że Trybunał Konstytucyjny analizuje te zarzuty zażalenia, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego postanowienia, i do tego ogranicza rozpoznanie tego środka odwoławczego.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego zażalenie wniesione w niniejszej sprawie nie zawiera żadnych argumentów podających w wątpliwość przesłanki odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, przedstawione w postanowieniu z 4 lutego 2013 r. Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.
Jak wynika z dotychczasowego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, samo powołanie w uzasadnieniu orzeczeń, które wydano w sprawie skarżącej, danego przepisu nie przesądza o tym, że stanowił on podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia o prawach i wolnościach skarżącej i – w konsekwencji – nie pozwala automatycznie uczynić go przedmiotem skargi konstytucyjnej. Taka możliwość pojawia się dopiero wtedy, gdy zakwestionowany przepis determinuje treść orzeczenia wskazanego w skardze jako ostateczne rozstrzygnięcie o prawach lub wolnościach skarżącej (zob. np. wyroki TK z 12 grudnia 2005 r., SK 20/04, OTK ZU nr 11/A/2005, poz. 133 oraz 12 stycznia 2010 r., SK 2/09, OTK ZU nr 1/A/2010, poz. 1). Jak słusznie stwierdził Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu, taka sytuacja nie występuje w niniejszej sprawie.
Artykuł 35 i art. 36 ustawy o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości były podstawą decyzji dotyczących nieruchomości skarżącej wydanych w 1984 roku. W orzeczeniach, które skarżąca wskazała jako podstawę wniesienia rozpatrywanej skargi konstytucyjnej, wyraźnie stwierdzono natomiast, że kwestia legalności decyzji oraz oceny tego, czy stanowią one podstawę uprawnienia przedsiębiorstwa energetycznego do korzystania z gruntu nie podlegała badaniu w niniejszej sprawie. Zarówno w postanowieniu Sądu Rejonowego w Gostyninie – I Wydział Cywilny z 19 grudnia 2011 r. (sygn. akt I Ns 14/11), jak i w postanowieniu Sądu Okręgowego w Płocku – IV Wydział Cywilny-Odwoławczy z 14 marca 2012 r. (sygn. akt IV Ca 120/12) wyraźnie wskazano, że skoro wydana na podstawie zaskarżonych przepisów decyzja administracyjna z 1984 r. zezwalająca na zajęcie nieruchomości skarżącej nie została skutecznie zakwestionowana w ramach odpowiedniej procedury, to jest ona dla sądów cywilnych wiążąca. Oba sądy stwierdziły również, że nawet ustalenie, iż decyzja ta była wadliwa lub nie dawała przedsiębiorstwu energetycznemu uprawnienia do korzystania z nieruchomości skarżącej, nie miałoby wpływu na treść rozstrzygnięcia w sprawie zasiedzenia służebności. Decydującym czynnikiem w tej kwestii była bowiem nie sama prawidłowość decyzji z 1984 r., czy też obecna ocena jej skutków prawnych, lecz uzasadnione przekonanie przedsiębiorstwa o możliwości korzystania z nieruchomości. Sąd rejonowy wyraźnie stwierdził, że nawet „przyjęcie, że decyzja ta nie tworzyła wystarczającej podstawy do powstania swoistej służebności »publicznej«, nie pozbawia jej znaczenia, jako podstawy usprawiedliwionego przekonania posiadacza o jego uprawnieniu do zajęcia nieruchomości i samodzielnym wykonywaniu czynności uprawnionego z tytułu przedmiotowej służebności. To przekonanie […] jest najistotniejsze i jego istnienie daje podstawę do ustalenia, że posiadanie miało w tym wypadku charakter samoistny i nabyte zostało w dobrej wierze”. Niezasadne jest więc sformułowane w zażaleniu twierdzenie, że ocena legalności decyzji wydanej na podstawie art. 35 i art. 36 ustawy o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości oraz jej skutków prawnych determinowała stwierdzenie zaistnienia przesłanek zasiedzenia służebności przesyłu w sprawie skarżącej.
Ponadto Trybunał Konstytucyjny, w obecnym składzie, stwierdza, że część zarzutów postawionych zarówno w skardze, jak i w rozpatrywanym zażaleniu dotyczy niewłaściwego – zdaniem skarżącej – rozumienia zaskarżonych przepisów przez sądy, a nie ich niekonstytucyjności. Również w tym zakresie Trybunał prawidłowo stwierdził, że należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia wniesionego na postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.