Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 501/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Tarnowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Wiesław Zachara

Sędziowie:

SSO Marek Syrek (spr.)

SSO Mariusz Sadecki

Protokolant:

st. sekretarz sądowy Paweł Chrabąszcz

po rozpoznaniu w dniu 30 grudnia 2014 r. w Tarnowie

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. W.

przeciwko W. W.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Bochni

z dnia 8 października 2014 r., sygn. akt III RC 87/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I w ten sposób, że wymienioną tam kwotę: „500 zł” zastępuje kwotą: „600 zł (sześćset złotych)”;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  znosi pomiędzy stronami koszty postępowania odwoławczego.

Sygn. akt I Ca 501/14

UZASADNIENIE

A. W. w pozwie skierowanym przeciwko W. W. domagała się podwyższenia alimentów na rzecz małoletniej córki Z. W. do wysokości 800 zł miesięcznie.

Pozwany W. W. uznał żądanie do wysokości 400 zł miesięcznie.

Wyrokiem z 8 października 2014 r. Sąd Rejonowy w Bochni zasądził od pozwanego na rzecz małoletniej córki alimenty w kwocie 500 zł miesięcznie oraz orzekł o kosztach postępowania.

Wydanie wyroku poprzedziły następujące ustalenia faktyczne.

Małżeństwo stron zostało rozwiązane przez rozwód wyrokiem Sądu Okręgowego w Tarnowie z 8 maja 2009 r. - sygn. akt I C 613/08. Tym samym wyrokiem zostały zasądzone alimenty od pozwanego W. W. na rzecz małoletniej córki stron w wysokości 300 zł miesięcznie.

A. W. z zawodu kucharka obecnie nie pracuje, zajmuje się wychowaniem małoletniego dziecka w wieku 1 roku z nieformalnego związku i pozostaje na utrzymaniu konkubenta, który pracuje w Anglii. Wraz z dziećmi powódka zamieszkuje u swoich rodziców w domu ich własności.

Pozwany W. W. z zawodu mechanik samochodowy zatrudniony jest jako ślusarz za wynagrodzeniem około 2.484 zł miesięcznie.

Nie zawarł ponownego związku małżeńskiego. Oprócz małoletniej powódki nie ma innych dzieci na utrzymaniu. Zamieszkuje wspólnie z matką w domu jej własności, jest właścicielem samochodu marki "S." z 2000 roku. Zabiera małoletnią córkę Z. do swego miejsca zamieszkania 3 razy w miesiącu od piątku do niedzieli i w tym czasie pokrywa koszty utrzymania dziecka wydatkując na ten cel około 200 zł miesięcznie. Zabiera córkę również na 1 miesiąc wakacji letnich. W bieżącym roku pozwany nie przyczynił się do zakupu wyprawki szkolnej dla dziecka, a za miesiąc wakacji letnich, kiedy małoletnia przebywała pod jego opieką, nie uiścił alimentów.

Małoletnia Z. W. ma obecnie 9 lat, uczęszcza do IV klasy szkoły podstawowej, nie cierpi na żadne poważne choroby, nie korzysta z żadnych dodatkowych płatnych zajęć pozalekcyjnych.

W rozważaniach prawnych Sąd wskazał następujące okoliczności.

Od czasu ustalenia wysokości ostatnich alimentów na kwotę 300 zł miesięcznie upłynęło 5 lat. W tym czasie wzrosły potrzeby życiowe małoletniej i wzrosły jej koszty utrzymania. Sytuacja majątkowa pozwanego kształtuje się znacznie korzystniej niż powódki, bowiem ma on stałą pracę zarobkową i oprócz małoletniej nie ma innych osób na utrzymaniu, podczas gdy powódka nie pracuje i pozostaje na utrzymaniu konkubenta, sprawując opiekę nad noworodkiem.

Żądanie podwyższenia alimentów uznał Sąd za uzasadnione, jednakże żądana kwota 800 zł miesięcznie została uznana za zbyt wygórowaną.

Sąd I instancji wskazał, że należy mieć na uwadze fakt, iż pozwany utrzymuje stały kontakt z małoletnią, która pozostaje pod jego opieką i na jego utrzymaniu przez 9 dni w każdym miesiącu i przez miesiąc wakacji letnich.

W tym stanie rzeczy Sąd uznał, iż alimenty w wysokości 500 zł miesięcznie będą adekwatne do potrzeb dziecka i leżą w możliwościach płatniczych pozwanego .

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodziła się powódka składając apelację. Wyrok sądu pierwszej instancji zaskarżyła w zakresie orzeczenia zawartego w pkt I, II i IV.

Sądowi pierwszej instancji zarzuciła błąd w ustaleniach faktycznych dotyczących oceny sytuacji materialnej pozwanego, co przejawiło się w niewłaściwym dostosowaniu wysokości świadczenia alimentacyjnego do tej sytuacji oraz nie uwzględnieniu w pełni usprawiedliwionych potrzeb małoletniej powódki

W konsekwencji domagała się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie alimentów w kwocie 800 zł miesięcznie oraz zmiany orzeczenia co do kosztów postępowania w sposób adekwatny do uwzględnionej części żądania.

Wniosła ponadto o przeprowadzenie w postępowaniu apelacyjnym dowodu z zaświadczenia lekarskiego i paragonów z aptek celem ustalenia, iż małoletnia często zapada na infekcje górnych dróg oddechowych oraz na okoliczność wydatków związanych z leczeniem. Wyniosła ponadto o przeprowadzenie dowodu z fotografii obrazującej prowadzoną przez pozwanego działalność gospodarczą celem wykazania, iż pozwany osiąga z tego tytułu dodatkowe dochody.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja powódki jest uzasadniona, ale jedynie w części.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że dowody przeprowadzone w postępowaniu apelacyjnym nie pozwalają na dokonanie odmiennych ustaleń od tych, które zostały dokonane w toku postępowania pierwszoinstancyjnego. Przedłożone zaświadczenie lekarskie wskazuje na jednorazową infekcję, która dotknęła małoletnią powódkę i nie pozwala na ustalenie, że małoletnia cierpi na schorzenia poważniejsze od tych które zwykle dotykają dzieci w jej wieku. Koszty leczenia wykazane paragonami także nie odbiegają od przeciętnych wydatków wiążących się z leczeniem infekcji, na które często zapadają dzieci w wieku szkolnym. Przedłożona fotografia nie pozwala również na przyjęcie wniosku, że powód nadal uzyskuje dochody z prowadzonej działalności gospodarczej, a szczególnie nie pozwala na ustalenie jakiego rzędu mogą być te dochody.

W tej sytuacji stan faktyczny przyjęty za podstawę rozstrzygnięcia przez sąd pierwszej instancji musi zostać zaakceptowany również przez Sąd Okręgowy.

Sąd odwoławczy częściowo odmiennie ocenia jednak możliwości zarobkowe pozwanego. Nie budzi wątpliwości kwestia, że w chwili obecnej to na pozwanym musi spoczywać zasadniczy ciężar utrzymania małoletniej powódki. Matka powódki nie uzyskuje bowiem dochodów, a jej sytuacja osobista jest tego rodzaju, że jeszcze przez pewien czas uzyskiwanie przez nią znaczących dochodów jest wyłącznie iluzoryczne. W chwili obecnej matka powódki sprawuje opiekę nad małym dzieckiem, stąd jej możliwości zarobkowe są bardzo ograniczone. Oczywiście sytuacja ta nie zwalnia jej całkowicie z obowiązku łożenia na utrzymanie starszej córki, ale musi być uwzględniona i musi prowadzić do wniosku że jej obciążenie alimentacyjne w wymiarze finansowym powinno być znacząco zredukowane.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe dostarczyło podstaw do przyjęcia że sytuacja osobista i zdrowotna małoletniej powódki jest zbliżona do sytuacji wielu innych dzieci w jej wieku. Zasady doświadczenia życiowego wskazują że koszty utrzymania dziewięcioletniego dziecka w obecnych warunkach ekonomicznych powinny oscylować w okolicach kwoty 1000 zł miesięcznie. Oczywiście środki bardziej znaczące pozwoliłyby na podniesienie standardu życia, ale w sytuacji gdy rodzice dziecka nie należą do osób zamożnych nie można od nich wymagać łożenia na utrzymanie dziecka środków znacząco wyższych. Dochody pozwanego należą do przeciętnych. Fakt, iż pozwany ma na utrzymaniu tylko jedno dziecko prowadzi do wniosku, że jest on w stanie łożyć na jego utrzymanie kwotę wyższą niż przyjęta przez Sąd Rejonowy. Należy jednak wziąć pod uwagę również to, że pozwany utrzymuje stały kontakt z córką. Spędza z nią średnio 3 weekendy w miesiącu i w tym czasie przejmuje na siebie obowiązek utrzymywania małoletniej powódki. Nawet jeśli w niektórych okresach czasu kontakty ojca z dzieckiem są rzadsze, to brak jest podstaw do przyjęcia, że w najbliższym czasie zostaną one znacząco zredukowane. Podzielić należy więc pogląd sądu pierwszej instancji, że poza kwotą alimentów pozwany łoży na utrzymanie dziecka kwotę zbliżoną do 200 złotych miesięcznie. Nie można także pomijać kwestii, że pozwany sprawuje opiekę nad małoletnią córką przez 1 miesiąc w okresie wakacji szkolnych. Fakt ten nie zwalnia go z obowiązku łożenia alimentów płatnych do rąk matki dziecka.

W tej sytuacji dojść należy do wniosku, że kwota zasądzonych alimentów nie powinna przekraczać 600 zł miesięcznie. Przy takim poziomie świadczenia alimentacyjnego pozwany zaspokajał będzie większość kosztów związanych z utrzymaniem małoletniej powódki, a ponadto będzie miał możliwość dokonywania dodatkowych świadczeń na jej rzecz podczas realizowania kontaktów z małoletnim dzieckiem i podczas wspólnego zamieszkiwania przez okres wakacyjny. Dodatkowe świadczenia wykraczające poza alimenty, a przyjmujące na przykład postać prezentów, finansowania różnorakich atrakcji, mają duże znaczenie dla rozwoju więzi pomiędzy córką a ojcem i powinny mieć pozytywny wpływ na rozwój dziecka łagodząc w ten sposób negatywne skutki rozstania rodziców.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę stwierdzić należy, że łączne obciążenie pozwanego będzie kształtowało się w kwocie wyższej niż zasądzone alimenty i będzie obejmowało około jedną trzecią jego zarobków. W tej sytuacji niezasadnym byłoby podwyższenie alimentów do kwoty 800 zł miesięcznie, gdyż pozwany utraciłby możliwość dokonywania dodatkowych świadczeń na rzecz córki, co jak wspomniano, ma ważne znaczenie dla właściwego rozwoju dziecka.

Dodatkowo wskazać należy, że upływ czasu, dalszy rozwój dziecka i wiążący się z tym wzrost kosztów utrzymania dziecka w przyszłości będzie miał znaczenie dla ustalenia wysokości alimentów w latach następnych. Zmiana tych okoliczności będzie uprawniała powódkę do wystąpienia z odpowiednimi roszczeniami.

W tej sytuacji apelacja powódki musiała zostać uznana za uzasadnioną jedynie w części, co doprowadziło do zmiany zaskarżonego wyroku poprzez ustalenie aktualnej wysokości alimentów na kwotę 600 zł miesięcznie, a to na podstawie art. 386 § 1 kpc przy oddaleniu apelacji w pozostałej części na podstawie art. 385 kpc.

Z uwagi na częściowe uwzględnienie apelacji, a tym samym jedynie częściowe uwzględnienie żądania pozwu Sąd nie dokonywał modyfikacji rozstrzygnięcia o kosztach postępowania zawartego w zaskarżonym wyroku. Pamiętać bowiem należy, że powódka zgłosiła dodatkowe żądanie zasądzenia alimentów z datą wsteczną, które to żądanie następnie cofnęła, a więc ostatecznie nie zostało one uwzględnione.

O kosztach postępowania apelacyjnego w orzeczono w na podstawie art. 100 kpc.