Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II Ca 1585/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 października 2014 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny - Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Katarzyna Serafin-Tabor (sprawozdawca)

Protokolant sądowy: Piotr Łączny

po rozpoznaniu w dniu 28 października 2014 roku w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko S. K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie

z dnia 14 maja 2014 r., sygnatura akt I C 199/14/S

oddala apelację.

UZASADNIENIE

Niniejsza sprawa była rozpoznana przez Sąd Rejonowy w postępowaniu uproszczonym. Również Sąd Okręgowy jako Sąd II Instancji rozpoznał sprawę w postępowaniu uproszczonym.

Sąd Odwoławczy nie prowadził postępowania dowodowego, zatem na podstawie art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku obejmować będzie jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej rozstrzygnięcia z przytoczeniem przepisów prawa.

Akceptując ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy i przyjmując je za podstawę rozstrzygnięcia apelacyjnego Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja podlegała oddaleniu jako bezzasadna.

Pozwany w apelacji starał się wykazać, że oddalenie przez Sąd Rejonowy wniosków o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków E. S. i P. K. oraz o konfrontację tych świadków było wadliwe. Zarzut ten nie może zostać uznany za zasadny. Przede wszystkim zauważyć należy, że zgodnie z przepisem art. 505 9 § 1 1 k.p.c. w postępowaniu uproszczonym apelację można oprzeć na zarzutach naruszenia przepisów prawa materialnego oraz naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogły mieć wpływ na wynik sprawy. Pozwany zarzucił naruszenie przepisów postępowania, poprzez oddalenie wniosków dowodowych z przesłuchania świadków E. S. i P. K.. Sąd Rejonowy oddalił te wnioski dowodowe postanowieniem na rozprawie w dniu 5 maja 2014 roku, Sąd Okręgowy podziela ocenę Sądu Rejonowego, że przeprowadzenie dowodów z zeznań powyższych świadków a także ich konfrontacji nie miało żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sporu.

Dla sądów obu instancji zasadnicze dla rozstrzygnięcia sporu w niniejszej sprawie był dwie okoliczności nie zakwestionowane przez samego pozwanego: fakt podpisania formularza osobiście przez niego oraz fakt, że w istotnym dla warunków umowy okresie pozwany zgłaszał szkodę co wprost przekładało się na wysokość zniżki (a co za tym idzie składki należnej do zapłacenia przez pozwanego). Nawet przyjmując wersję pozwanego, że przedstawiciel strony powodowej dowolnie wpisał w formularzu wysokość zniżki, to i tak formularz ten podpisał pozwany, co świadczy o tym, że zapoznał się (lub winien zapoznać się przy dołożeniu minimalnej staranności wymaganej od konsumenta ) z treścią zawartych tam oświadczeń w szczególności tych dotyczących wysokości należnej zniżki w ubezpieczeniu OC oraz tej dotyczącej weryfikacji złożonych oświadczeń pod kątem ich zgodności z bazą danych strony powodowej. Podpisując ten dokument pozwany zdawał sobie zatem sprawę, że oświadczenia przez niego złożone będą polegały kontroli, a uzyskana zniżka może ulec zmianie, co będzie wiązało się z koniecznością ponownego ustalenia wysokości należnej stronie powodowej składki ubezpieczeniowej. Twierdzenia pozwanego prezentowane w apelacji, że E. S. miała dokonać „przerobienia” formularza poprzez przedstawienie mu drugiego egzemplarza do podpisu o innej treści niż pierwotnie podpisany są sprzeczne z wersją przez niego ferowaną w postępowaniu przed Sądem Rejonowym, gdzie utrzymywał, że miała ona zagubić pierwotne oświadczenie a w kolejnym uzupełnić wysokość zniżki należnej pozwanemu na 60 % po rzekomym sprawdzeniu tego faktu w rejestrze (na rozprawie apelacyjnej z kolei pozwany oświadczył, że podpisał dokument in blanco zgadzając się na wypełnienie go przez pracownika strony powodowej w późniejszym czasie). Dla sądu niewiarygodnym jest twierdzenie pozwanego o rzekomym oszustwie dokonanym przez stronę pozwaną (jej pracownika) skoro przyznaje, że chciał zawrzeć umowę, podpisał formularz , wiedział, że wysokość składki zależy od zweryfikowania danych (dotyczących zresztą samego pozwanego, a zatem okoliczności o których powinien mieć wiedzę nawet bez weryfikacji przez inne podmioty, zwłaszcza że mowa jest o jednej szkodzie w niewielkim odstępie czasowym od podpisania formularza ). Pozwany nie wywołuje wrażenia osoby nieporadnej, niesamodzielnej, która nie potrafi zadbać w sposób co najmniej dostateczny o swoje interesy, zatem twierdzenie o podpisywaniu dokumentu bez świadomości jego treści , czy przy pełnym zezwoleniu na jego wypełnienie przez osobę trzecia nie zasługuje na wiarę.

Biorąc zatem pod uwagę tezę dowodową, na którą mieliby zostać przesłuchani zawnioskowani przez pozwanego świadkowie, a także stanowcze oświadczenie pozwanego na rozprawie w dniu 5 maja 2014 roku, zgodnie z którym w dniu 24 października 2011 roku nie przysługiwała mu zniżka w wysokości 60 % z uwagi na szkodę w zakresie ubezpieczenia AC, prawidłowo w ocenie sądu odwoławczego Sąd Rejonowy oddalił wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków jako nieprzydatny. Zasadnicze bowiem znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miał fakt, że w pozwany w dniu 24 października 2011 roku podpisał oświadczenie o liczbie szkód z ubezpieczenia OC, które to oświadczenie miało zostać poddane kontroli pod względem jego prawdziwości z bazą danych strony powodowej oraz danymi zawartymi w rejestrze umów i szkód. W wyniku dalszej procedury okazało się, że oświadczenie to nie było zgodne z prawdą, co uprawniało stronę powodową do ponownego ustalenia wysokości należnej zniżki a w konsekwencji składki z tytułu ubezpieczenia OC. Reasumując wskazać należy, że postępowanie dowodowe ponad wszelką wątpliwość wykazało, że zniżka w ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej ustalona w dniu 24 października 2011 roku na poziomie 60 % nie mogła pozwanemu przysługiwać z uwagi na szkodę w zakresie ubezpieczenia AC.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.