Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 330/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 maja 2013 r.

Sąd Rejonowy w Lubinie Wydział IV Pracy

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Agnieszka Czyczerska

Protokolant:

Magdalena Weryńska

po rozpoznaniu w dniu 20 ma ja 2013 r. w L.

na rozprawie sprawy

z powództwa M. D.

przeciwko Przedsiębiorstwo Usług (...) - (...) Sp. z o.o. w C.

o ustalenie wypadku przy pracy

o d d a l a powództwo

UZASADNIENIE

Powódka M. D. wniosła przeciwko stronie pozwanej Przedsiębiorstwu Usług (...) Sp. z o.o. w C. pozew o ustalenie zdarzenia z dnia 13.02.2012r. za wypadek przy pracy.

W uzasadnieniu pozwu powódka podała, że jej mąż T. D. był zatrudniony u strony pozwanej na stanowisku górnika strzałowego. W dniu 13.02.2012r. nie zgłaszał żadnych dolegliwości. W tym dniu w godzinach wieczornych wyjechał do pracy. Następnego dnia powódka otrzymała informację telefoniczną, że w czasie pracy został przewieziony karetką pogotowia do szpitala specjalistycznego we W.. W szpitalu, podczas odwiedzin powódka usłyszała od męża, że w czasie pracy, wysiadając z samochodu o coś uderzył i upadł. Ze względu na silny ból nogi nie mógł się podnieść. W dniu 17.02.2012r. mąż powódki zmarł. Zdaniem powódki, zdarzenie z dnia 20.07.2012r. jest wypadkiem przy pracy, a jego przyczyną zewnętrzną był upadek męża, który spowodował uraz i ból nogi, oraz dalsze konsekwencji w postaci śmierci.

Strona pozwana Przedsiębiorstwu Usług (...) Sp. z o.o. w C. nie uznała powództwa i wniosła o jego oddalenie.

W odpowiedzi na pozew zarzuciła, iż w spornym dniu mąż powódki rozpoczął pracę na IV zmianie, tj. od godz. 22:30 w oddziale (...) L.. Został skierowany do prac w dwuosobowym zespole z B. O.. Mąż powódki razem z tym pracownikiem udali się do składu materiału wybuchowego, w którym wydawcą materiału wybuchowego był R. S. (1). Około godziny 23.40 po oddaniu wydawcy dziennika strzałowego z zamówionym materiałem wybuchowym T. D. poczuł silny ból prawej nogi. Po wezwaniu lekarza i ratowników został przetransportowany do szpitala w L., a następnie szpitala we W., gdzie 17.02.2012r. zmarł. W opinii lekarskiej wskazano, że zgon nastąpił po operacji rozwarstwienia aorty prawej osi biodrowej. Strona pozwana wskazała, że w dniu wypadku przed zjazdem w dół powód wspominał, że boli go noga, ale fakt ten nie został zgłoszony osobie dozoru. Po wspólnym zjeździe na dół już natomiast nie wspominał o bólu nogi. Strona pozwana zarzuciła, że w spornym dniu nie doszło do zdarzenia spełniającego przesłanki wypadku przy pracy. T. D. odbył badania profilaktyczne w czasie których nie wskazano przeciwwskazań do pracy. Z pisma lekarza M. G. z dnia 13.07.2012r. wynika, że ból kończyny dolnej u T. D. był skutkiem rozwarstwienia ściany aorty brzusznej, najprawdopodobniej w jej dolnym odcinku i tętnicy biodrowej wspólnej i był wynikiem ostrego niedokrwienia kończyny.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Mąż powódki T. D. był zatrudniony u strony pozwanej od marca 2010r. na stanowisku górnika strzałowego pod ziemią.

T. D. był przeszkolony z zakresu BHP, zapoznany z kartą oceny ryzyka zawodowego, przeszedł wymagane badania lekarskie w trakcie których nie stwierdzono przeciwwskazań do zatrudnienia.

W dniu 13.02.2012r. T. D. pracował na czwartą zmianę rozpoczynającą się od godz. 22:30. Skarżył się w tym dniu na ból prawej nogi. Został skierowany do pracy w zespole dwuosobowym z B. O.. Po podziale pracy pracownicy zjechali pod ziemię. Z podszybia udali się pieszo w kierunku dworca osobowego. Z dworca pojechali do składu materiałowego kopalni. Praca T. D. polegała na ręcznym załadowaniu materiału wybuchowego – dynamitu z palety na maszynę. Było 12 kartonów z materiałem o wadze ok. 24 kg każdy. Około godziny 23:40 T. D. oddał wydawcy dziennik strzałowego z zamówionym materiałem wybuchowym. Zaraz potem T. D. poczuł silny ból nogi prawej. Wezwano pomoc. Po około 30 minutach dotarła pomoc, a następnie T. D. został przewieziony do szpitala. W dniu 17.02.2012r. T. D. zmarł.

Przyczyną zgonu T. D. było rozległe, masywne rozwarstwienie ściany aorty piersiowej i brzusznej z krwiakiem śródściennym oraz drobne pęknięcie ściany tego naczynia tuż powyżej zastawki aortalnej z następową tamponadą serca, skutkujące niewydolnością krążeniowo-oddechową. Zgon był wynikiem schorzenia samoistnego, mógł nastąpić w tym samym czasie, ale w innych okolicznościach. U T. D. występowały predyspozycje do rozwoju choroby, która spowodowały jego zgon.

Zespół powypadkowy badający okoliczności i przyczyny wypadku nie uznał zdarzenia za wypadek przy pracy z uwagi na brak przyczyn zewnętrznej.

Dowód: akta powypadkowe T. D.

Opinia biegłej sądowej B. P., k.66-68

Zeznania świadków:

- B. O., k. 51verte

- R. S. (2), k. 51verte-52

- S. O., k. 52

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 3 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dn. 30.10.2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych.

Zdarzenie spełniające kryterium nagłości musi zatem zostać wywołane przyczyną zewnętrzną, co oznacza, że nie może pochodzić z organizmu pracownika dotkniętego schorzeniem samoistnym.

W ocenie Sądu, w rozpoznawanej sprawie nie zaistniała niezbędna dla uznania zdarzenia za wypadek przy pracy przesłanka spowodowania zdarzenia przez przyczynę zewnętrzną.

Ocenę powyższą Sąd oparł przede wszystkim na opinii powołanej w sprawie biegłej sądowej B. P.. Z opinii tej jednoznacznie wynika, iż przyczyną bólu nogi zmarłego męża powódki, a następnie jego zgonu, było schorzenie samoistne. Jak wskazała biegła, u męża powódki stwierdzono liczne predyspozycje do rozwoju choroby, która spowodowała jego zgon. Występował u niego zaawansowany proces miażdżycowy łożyska naczyniowego, żylaki kończyn dolnych i odbytu, nadciśnienie tętnicze. Przyczyną zgonu była natomiast niewydolność oddechowo-krążeniowa wywołana rozległym, masywnym rozwarstwieniem ściany aorty piersiowej i brzusznej z krwiakiem śródściennym oraz drobne pęknięcie ściany tego naczynia tuż powyżej zastawki aortalnej z następową tamponadą serca. Zgon T. D. mógł nastąpić w tym samym czasie, ale w innych okolicznościach.

Należy zwrócić uwagę, iż zeznający w sprawie świadkowie- współpracownicy powoda nie wskazali na żadne nietypowe okoliczności, jakie miałyby wystąpić w spornym dniu, także o upadku, czy uderzeniu się przez T. D..

Nie zasługiwały jednocześnie na uwzględnienie wnioski powódki zawarte w zastrzeżeniach do opinii biegłej sądowej o przesłuchanie uzupełniające świadka B. O., a następnie uzupełniającą opinię biegłej sądowej. Po pierwsze powódka była obecna przy przesłuchaniu tego świadka i miała prawo do zadawania mu pytań. Po drugie świadek ten precyzyjnie określił zakres prac, które wykonywał wspólnie z T. D. w spornym dniu i wagę przenoszonych paczek z dynamitem. Określił jednocześnie, że nie była to ciężka praca fizyczna. Ponadto, jak to wskazał we wcześniejszej części uzasadnienia Sąd, biegła sądowa wydająca opinię w sprawie jednoznacznie wskazała na samoistny charakter schorzenia zmarłego męża powódki, które doprowadziło do jego zgonu.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, ze zdarzenie z dnia 13.02.2012r. nie jest wypadkiem przy pracy, co skutkowało oddaleniem powództwa.