Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 256/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Włodzimierz Wojtasiński

Sędziowie SO Adam Sygit - sprawozdawca

SO Małgorzata Bonisławska-Kania

Protokolant st. sekr. sądowy Agnieszka Scheffs

przy udziale Jerzego Koźmińskiego Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy

po rozpoznaniu dnia 23 kwietnia 2015 r.

sprawy W. K. s. E. i D. ur. (...) w R.

oskarżonego z art. 276 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 27 stycznia 2015 r. sygn. akt III K 402/14

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnia oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu; kosztami procesu w sprawie obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt IV Ka 256/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 27 stycznia 2015 roku, w sprawie o sygnaturze akt III K 402/14, oskarżonego W. K. uznano za winnego tego, że w dniu 30 czerwca 2014 roku w mieszkaniu przy ul. (...) w B. dokonał uszkodzenia dokumentu, którym nie miał prawa wyłącznie rozporządzać w ten sposób, że podczas przesłuchania w charakterze sprawcy wykroczenia, przekreślił treść wyjaśnień w protokole przesłuchania osoby, co do której istnieje uzasadniona podstawa do sporządzenia przeciwko niej wniosku o ukaranie, to jest za winnego popełnienia zarzuconego mu aktem oskarżenia występku z art. 276 k.k. i za to, na podstawie art. 276 k.k., wymierzono mu karę miesiąca pozbawienia wolności. Jednocześnie wymierzono oskarżonemu opłatę w wysokości 60 złotych i obciążono go pozostałymi kosztami sądowymi.

Od powyższego wyroku apelację złożył obrońca oskarżonego, zaskarżając go w całości i zarzucając:

-obrazę prawa materialnego polegającą na wadliwej ocenie przestępczości czynu, poprzez skazanie oskarżonego, mimo iż z prawidłowo ustalonego przez sąd stanu faktycznego wynikało, że przypisany sprawcy czyn nie zawierał znamion przestępstwa określonego w art. 276 k.k.,

-rażącą surowość kary orzeczonej wobec oskarżonego w wymiarze miesiąca pozbawienia wolności,

i wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, ewentualnie o jego zmianę poprzez złagodzenie kary wymierzonej oskarżonemu i w jej miejsce orzeczenie kary grzywny.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja jako zasadna w zakresie zarzutu obrazy prawa materialnego skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku i uniewinnieniem oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu - występku z art. 276 k.k.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy błędnie uznał, iż oskarżony W. K. dopuścił się popełnienia przestępstwa z art. 276 k.k. dokonując uszkodzenia dokumentu, którym nie miał prawa rozporządzać w postaci protokołu jego przesłuchania poprzez dokonanie przekreślenia zapisanej w nim treści złożonych wyjaśnień. Wadliwość rozstrzygnięcia w zakresie zastosowanej subsumpcji dotyczy zarówno braku znamienia strony przedmiotowej w postaci dopuszczenia się „uszkodzenia” dokumentu, jak i braku zamiaru sprawcy popełnienia czynu wymierzonego przeciwko wiarygodności dokumentu.

Rację ma apelujący wskazując, że zachowanie oskarżonego nie doprowadziło do uszkodzenia dokumentu w rozumieniu znamienia art. 276 k.k. czyli nie wystąpił wymagany dla karalności skutek, i to niezależnie od tego, iż sprawca wcale nie dążył do jego osiągnięcia. Zasadniczo „uszkodzenie” w rozumieniu tego przepisu to nieuprawniona zmiana struktury dokumentu poprzez naruszenie samego jego nośnika lub też uczynionego w nim zapisu treści. Jednak ocena tego znamienia musi nastąpić przez pryzmat wpływu skutku działania sprawcy na treść i znaczenie prawne danego dokumentu, biorąc pod uwagę jego funkcję w obrocie prawnym. Przekreślenie przez oskarżonego części zapisu umieszczonego w protokole przesłuchania i sposób dokonania powyższego w żadnej mierze nie wpłynęło na zawartość i czytelność tego dokumentu a tym samym i na możliwość jego wykorzystania w postępowaniu. Odmienne stanowisko sądu I instancji było nieuprawnione. Nie doszło bowiem do usunięcia czy zmiany zapisanego już tekstu a jedynie jego przekreślenia dwoma cienkimi liniami i to w sposób nie wpływający na możliwość zapoznania się z nim. Samą nieczytelność tego protokołu należałoby wiązać nie z działaniem oskarżonego ale ze sposobem zapisania jego wyjaśnień przez przesłuchującego funkcjonariusza Policji. Uszkodzenie karalne jest jedynie wtedy, gdy wpływa na znaczenie prawne dokumentu i nie będzie nim np. oddarcie kawałka papieru, podkreślenie, przekreślenie, uczynienie adnotacji, jeżeli nie powodują one wątpliwości, co do autentyczności tekstu i zawartości zapisanych w dokumencie treści. Uszkodzenie musi łączyć się z taką zmianą materii dokumentu, że nie może on stale lub czasowo służyć celom do których był przeznaczony ( vide: Komentarz do k.k. pod red. M. Filara, publ. WK 2014). Karalne uszkodzenie może dotyczyć więc tylko zmiany skutkującej niemożliwością wykorzystania do celu, dla którego dany dokument był wytworzony ( vide: Komentarz do k.k. pod red. J.W. Giezek, publ. LEX 2014). Nie jest więc przestępstwem z art. 276 k.k. takie naruszenie nośnika lub zapisu treści, które nie powoduje osłabienia funkcji dokumentu ( vide: Komentarz do k.k. pod red. T. Bojarskiego, publ. Lexis Nexis 2013) a w tym przypadku jego wartości dowodowej.

Jednocześnie należy pamiętać, iż przestępstwo z art. 276 k.k. może być popełnione jedynie z winy umyślnej z zamiarem ataku na wiarygodność danego dokumentu. Abstrahując od rozbieżności istniejących wśród przedstawicieli doktryny prawa karnego odnośnie możliwości popełnienia tego przestępstwa również z zamiarem ewentualnym, należy podkreślić, że - jak prawidłowo ustalono - działanie sprawcy było podyktowane jedynie kwestionowaniem zapisanej treści jego wyjaśnień. Także zapis uczyniony przez niego na przedmiotowym protokole pod naniesionym tekstem wskazuje, iż W. K. właśnie w ten sposób to wyraził. Jego działanie nie było skierowane przeciwko wiarygodności dokumentu i nie taki zamiar kierował jego zachowaniem. Skoro oskarżony zdołał uczynić początkowy zapis a dotyczący odmowy składania wyjaśnień oraz przekreślić tekst, to miał również możliwość zniszczenia protokołu, choćby poprzez jego podarcie. Nie uczynił powyższego, co wskazuje, że jego zamiarem nie było działanie wymierzone przeciwko dokumentowi, również w formie stadialnej. Było to jedynie uzewnętrznienie braku akceptacji zapisanych w protokole treści a nie chęć unicestwienia tego dokumentu i uniemożliwienie jego wykorzystania w postępowaniu. Co jest istotne, przekreślenie dotyczy treści złożonych przez niego wyjaśnień a samo zachowanie nastąpiło bezpośrednio po ich spisaniu, gdy miał je odczytać i potwierdzić swoim podpisem. Była to więc niekaralna manifestacja braku akceptacji przekreślonych zapisów wypowiedzi osoby dokonującej przekreślenia.

Wobec powyższego zmieniono zaskarżony wyrok uniewinniając oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu występku z art. 276 k.k. i w związku z tym kosztami procesu w sprawie obciążając Skarb Państwa.