Pełny tekst orzeczenia

542/6/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 6 listopada 2014 r.
Sygn. akt Ts 74/12

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Zbigniew Cieślak – przewodniczący
Marek Zubik – sprawozdawca
Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 listopada 2013 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej I.J. i W.M.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE




W skardze konstytucyjnej z 19 marca 2012 r. I.J. i W.M. (dalej: skarżący) zakwestionowali zgodność art. 54 § 1 w zw. z art. 53 § 1 w zw. z art. 86 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.; dalej: p.p.s.a.) z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78 i art. 184 Konstytucji – w zakresie, w jakim przepisy te nie dopuszczają sytuacji, w której wniesienie skargi do innego organu, w szczególności do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, nie spełnia warunku wniesienia pisma w terminie ustawowym i nie stanowi podstawy do przywrócenia tego terminu.


Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 29 czerwca 2012 r. skarżący zostali wezwani do usunięcia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez wskazanie ostatecznego – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – rozstrzygnięcia sądu lub organu władzy publicznej, z wydaniem którego łączą zarzut naruszenia przysługujących im konstytucyjnych wolności lub praw, dokładne określenie przedmiotu skargi przez wykazanie, że art. 54 § 1 w zw. z art. 53 § 1 w zw. z art. 86 § 1 p.p.s.a. były podstawą tego rozstrzygnięcia, oraz wskazanie, jakie wolności lub prawa skarżących wynikające z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78 i art. 184 Konstytucji oraz w jaki sposób zostały naruszone. Skarżący zostali również wezwani do wykazania związku między naruszonymi prawami konstytucyjnymi a ostatecznym orzeczeniem wydanym w ich sprawie.

Skarżący w ustawowym terminie odnieśli się do zarządzenia z 29 czerwca 2012 r. Wskazali, że ostatecznym orzeczeniem w ich sprawie jest postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z 11 sierpnia 2011 r. (sygn. akt I SA/Wa 1463/11), które stało się prawomocne po oddaleniu zażalenia postanowieniem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 6 grudnia 2011 r. (sygn. akt II OZ 1275/11). Podnieśli, że zakwestionowane przepisy naruszają art. 2 Konstytucji, gdyż powodują rozbieżność procedur w zakresie uznania pism za wniesione w terminie, przejawiającą się w braku spójności i określoności przepisów normujących postępowanie w sprawach karnych, cywilnych i przed sądami administracyjnymi. Kwestionowane regulacje wyłączają uznanie pisma wniesionego do innego niż właściwy organ za wniesione w terminie i przez to naruszają: art. 45 ust. 1 Konstytucji (w tym wywodzone z niego prawo do sądu), art. 77 ust. 2 Konstytucji (zamykając drogę do dochodzenia praw na drodze sądowej), art. 78 Konstytucji (wyłączając prawo do zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji), a także art. 184 Konstytucji (uniemożliwiając sądową kontrolę działalności administracji publicznej). Jednocześnie skarżący wskazali, że praktyka sądów w zakresie uznania pisma wniesionego do innego niż właściwy organ za wniesione w terminie jest niejednolita, co jest skutkiem niezgodności zaskarżonych regulacji z Konstytucją.
Postanowieniem z 15 listopada 2013 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał stwierdził, że skarga jest oczywiście bezzasadna, a źródłem naruszenia praw skarżących nie była normatywna treść zaskarżonych zakwestionowanych przepisów, lecz brak staranności w działaniu skarżących. Jednocześnie Trybunał uznał wniesioną skargę za skargę na stosowanie prawa, a tym samym za niedopuszczalną. Podkreślił także, że występowanie różnic w kształcie procedur postępowania cywilnego, karnego, administracyjnego i sądowoadministracyjnego nie przesądza jeszcze o niekonstytucyjności przepisów określonej ustawy.
Na powyższe postanowienie pełnomocnik skarżących wniósł w ustawowym terminie zażalenie. W złożonym środku odwoławczym wskazał, że nadmierny i niezgodny z Konstytucją formalizm procedury skarżący upatrują w braku domniemania w p.p.s.a., iż pismo błędnie wniesione do innego organu poczytuje się za pismo wniesione w terminie (nie zaś – jak przyjął Trybunał – w wykładni zaskarżonych regulacji). Takie rozwiązanie powoduje, że korzystanie ze środków odwoławczych dla przeciętnego obywatela jest nadmiernie uciążliwe, gdyż rozwiązania przyjęte w innych, bardziej utrwalonych w świadomości przeciętnego obywatela ustawach regulujących postępowanie karne, cywilne czy administracyjne, przewidują możliwość uznania pisma omyłkowo wniesionego do niewłaściwego organu za wniesione z zachowaniem terminu.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:


Zgodnie z art. 36 ust. 4 w zw. z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w zw. z art. 36 ust. 6-7 i z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny w szczególności bada, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że postanowienie o odmowie nadania rozpatrywanej skardze konstytucyjnej dalszego biegu jest prawidłowe, a zarzuty podniesione w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.
Trybunał podkreśla, że skarżący nie przedstawili argumentów, które mogłyby podważyć stanowisko Trybunału wyrażone w postanowieniu z 15 listopada 2013 r. Sformułowane w zażaleniu zarzuty ograniczają się do zanegowania dokonanych ustaleń i wskazanych przez Trybunał podstaw odmowy nadania wniesionej skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Skarżący nie zgadzają się ze stwierdzeniem, że rozpatrywana skarga konstytucyjna była de facto próbą skorygowania przez skarżących zaniedbań popełnionych na wcześniejszych etapach postępowania, negują również uznanie ich skargi za skargę na stosowanie prawa. Ponadto, ponownie podnoszą, że istnienie rozbieżności procedur w postępowaniach cywilnym, karnym, administracyjnym i sądowoadministracyjnym narusza Konstytucję. Żaden z przedstawionych w zażaleniu zarzutów nie został jednak poparty argumentami, które zasługiwałyby na uwzględnienie. Uzasadnienie zażalenia jest bowiem jedynie powtórzeniem stanowiska wyrażonego w skardze konstytucyjnej. Wobec powyższego, tak sformułowane zarzuty Trybunał pozostawił bez rozpoznania.
Trybunał w obecnym składzie podziela zajęte w kwestionowanym postanowieniu z 15 listopada 2013 r. stanowisko, zgodnie z którym ocena dotycząca spełnienia wymogów formalnych skargi konstytucyjnej nie może abstrahować od okoliczności faktycznych danej sprawy. W rozpoznawanej sprawie skarżący, mimo zawartego w decyzji pouczenia o sposobie jej zaskarżenia, wnieśli skargę bezpośrednio do sądu. Sami skarżący – mając taką możliwość – nie zabezpieczyli swoich interesów. Podnoszone naruszenie konstytucyjnych wolności i praw nie wynikało zatem wyłącznie z treści zakwestionowanej normy, czy działalności organów władzy publicznej. Było konsekwencją niedochowania przez skarżących należytej dbałości w prowadzeniu swoich spraw. Tym samym skarga konstytucyjna nie spełniła wymogów określonych w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Okoliczność ta przesądziła o braku możliwości nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.

Wobec powyższego Trybunał w obecnym składzie stwierdza, że w zażaleniu nie podważono przesłanek leżących u podstaw odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Z tego względu, na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 7 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia.