Pełny tekst orzeczenia

571/6/B/2014

POSTANOWIENIE

z dnia 19 listopada 2014 r.

Sygn. akt Ts 241/13



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Marek Zubik – przewodniczący

Piotr Tuleja – sprawozdawca

Mirosław Granat,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 listopada 2013 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej J.G.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 2 września 2013 r. J.G. (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność § 4 ust. 1, § 5 ust. 1 i § 6 ust. 1 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 27 grudnia 2007 r. w sprawie wniosku o leczenie lub badania diagnostyczne poza granicami kraju oraz pokrycie kosztów transportu (Dz. U. Nr 249, poz. 1867, ze zm.; dalej: rozporządzenie) z art. 2, art. 7, art. 31 ust. 3, art. 45, art. 68 i art. 77 ust. 2 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna została wniesiona bez związku ze sprawą rozstrzyganą przez organy administracji publicznej lub sądy.

Zdaniem skarżącej niekonstytucyjność rozporządzenia wynika z braku możliwości uzyskania opinii lekarza ubezpieczenia zdrowotnego niezbędnej do leczenia poza granicami kraju. Skarżąca zauważyła, że świadczeniobiorcy nie mają „jakiegokolwiek instrumentu, który pozwalałby (…) na skuteczne wyegzekwowanie od lekarza wymaganej opinii”.

Postanowieniem z 20 listopada 2013 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W uzasadnieniu Trybunał wskazał, że w sprawie skarżącej nie została wydana żadna decyzja ani orzeczenie sądowe, które legitymowałyby ją do wystąpienia ze skargą konstytucyjną.

Pełnomocnik skarżącej złożył zażalenie na to postanowienie. Jego zdaniem art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) wymaga, by wniesienie skargi konstytucyjnej poprzedzało wyczerpanie drogi prawnej, ale tylko wtedy, gdy droga taka jest przewidziana. W sprawie skarżącej niemożliwe było uzyskanie orzeczenia sądu lub organu administracyjnego, jednak okoliczność ta, nie powinna skutkować odmową nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



W myśl art. 49 w związku z art. 36 ust. 4 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6-7 i w związku z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny w szczególności bada, czy w wydanym postanowieniu prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że postanowienie o odmowie nadania rozpatrywanej skardze konstytucyjnej dalszego biegu jest prawidłowe, a zarzuty sformułowane w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.

W zażaleniu skarżąca wyraziła przekonanie, że do merytorycznego rozpatrzenia skargi konstytucyjnej nie jest wymagane wydanie orzeczenia rozstrzygającego o przysługujących jej wolnościach i prawach. Trybunał Konstytucyjny nie zgadza się z tym stanowiskiem. Jak wynika z art. 79 Konstytucji, a zwłaszcza z uszczegóławiających ten przepis unormowań zawartych w art. 46 i art. 47 ustawy o TK, skarga nie może dotyczyć – czego oczekuje skarżąca – bliżej niezidentyfikowanych działań organów państwowych. Po pierwsze dlatego, że sfera stosowania prawa nie może stanowić przedmiotu oceny Trybunału Konstytucyjnego, który jest „sądem nad prawem”, a nie „nad faktami”. Po drugie, ze względu na model skargi konstytucyjnej funkcjonujący w polskim prawie, który zakłada, że skarga jest zindywidualizowanym środkiem kontrolnym, pozostającym w ścisłym związku z wydanymi wobec skarżącej orzeczeniami organów władzy publicznej. Po trzecie, z uwagi na przepisy ustawy o TK stanowiące o doręczeniu skarżącemu innego rozstrzygnięcia (art. 46 ust. 1), a także o konieczności załączenia do skargi tego orzeczenia (art. 47 ust. 2).

Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego powyższe względy przesądzają, że ostateczne rozstrzygnięcie organów władzy publicznej musi mieć formę pisemną, a odmienna interpretacja nosi znamiona wykładni contra legem. Skarżąca jest zatem zobowiązana do wykazania, w jaki sposób niekonstytucyjna treść regulacji wykorzystanej przez organ władzy publicznej w indywidualno-konkretnym akcie stosowania prawa prowadzi do naruszenia konstytucyjnych praw podmiotowych. Nie sposób więc uznać przedstawionych w zażaleniu racji skarżącej, zmierzających do objęcia pojęciem „ostatecznego rozstrzygnięcia” także faktycznych działań organów władzy publicznej.



W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK – nie uwzględnił zażalenia.