Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CK 480/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 lutego 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tadeusz Żyznowski (przewodniczący)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSN Marian Kocon (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa A. Ł.
przeciwko Parafii (…) w E. i J. H.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 2 lutego 2005 r., kasacji strony
pozwanej Parafii (...) w E. od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 6 maja 2004 r., sygn.
akt I ACa (…),
oddala kasację.
Uzasadnienie
Powód A. Ł. wniósł o zasądzenie od pozwanej Parafii (…) w E. kwoty 124.000
dolarów amerykańskich tytułem zwrotu pożyczki.
Pozwana Parafia (…) w E. wniosła o oddalenie powództwa, twierdząc, iż
przedmiotowa pożyczka była prywatnym zobowiązaniem jej byłego proboszcza J. H.
Zarzuciła też, że gdyby nawet wolą osób, podpisujących umowę, było zaciągnięcie
pożyczki w jej imieniu, to byłaby ona nieważna, ponieważ J. H. nie był umocowany do
zawierania takich umów.
2
Sąd Okręgowy w E. wyrokiem z dnia 25 listopada 2003 r. uwzględnił powództwo
co do kwoty 107.296 dolarów amerykańskich.
Sąd Okręgowy ustalił, że powód pożyczył pozwanej parafii w dniu 2 grudnia 1992
r. kwotę 50.000 dolarów amerykańskich, następnie w dniu 30 lipca 1993 r. - ponownie
kwotę 50.000 dolarów amerykańskich i jeszcze w dniu 29 stycznia 1994 r. - kwotę
24.000 dolarów amerykańskich. Pozwaną parafię każdorazowo reprezentował jej
ówczesny proboszcz J. H., wystawiając pokwitowania. Po zawarciu trzeciej pożyczki
pokwitowania, dotyczące dwóch pierwszych pożyczek, zostały zniszczone i w to miejsce
J. H. w dniu 06 lutego 1994 r. wystawił pokwitowanie na łączną kwotę 124.000 dolarów
amerykańskich z terminem zwrotu do końca marca 1994 r. Ponieważ jednak w tym
terminie pożyczka nie została zwrócona przez pozwaną parafię, strony zawarły umowę
ugody, w której potwierdziły zawarcie trzech umów pożyczek, ustaliły nowy termin spłaty
na dzień 30 lipca 1994 r. oraz określiły sposób spłaty i konsekwencje prawne
niedotrzymania warunków ugody. Pozwana zapłaciła na rzecz powoda tytułem zwrotu
przywołanych pożyczek łącznie kwotę 16.704 dolarów amerykańskich.
Sąd Okręgowy ponadto ustalił, że w okresie, w którym były zawierane
przedmiotowe umowy, w pozwanej parafii nie funkcjonował statut, określający czynności
przekraczające granice i sposób zwyczajnego zarządzania ani nie zostało wydane przez
biskupa e. zarządzenie, określające tego rodzaju czynności.
Sąd Okręgowy uznał, że przy zawieraniu przedmiotowych umów J. H. działał w
imieniu i na rzecz pozwanej parafii. Nie podzielił przy tym stanowiska pozwanej, iż miał
on obowiązek uzyskania pisemnego zezwolenia biskupa e. na ich zawarcie, gdyż nie
określono w tamtym okresie katalogu czynności przekraczających granice i sposób
zwyczajnego zarządzania.
Zarówno ustalenia Sądu Okręgowego, jak i przytoczony pogląd prawny zostały
przez Sąd Apelacyjny uznane za prawidłowe, toteż apelacja pozwanej została wyrokiem
tegoż Sądu, z dnia 6 maja 2004 r., oddalona. Sąd nie podzielił stanowiska pozwanej,
zgodnie z którym wobec braku jej statutu, obowiązującego w chwili zawarcia
przedmiotowej umowy, konieczne było uzyskanie na jej zawarcie indywidualnej zgody
biskupa diecezjalnego, wyrażonej w określony w apelacji sposób, z uwagi na to, że w
takiej sytuacji miałby on zastępować swoją indywidualną decyzją brakującą regulację
statutową. Sąd uznał, że powołane przez pozwaną przepisy prawa kanonicznego,
zwłaszcza kanony 532, 1281, 1291 i 1292, nie pozwalają przyjąć, że w razie braku
statutu kościelnej osoby prawnej, podlegającej władzy zwierzchniej biskupa
3
diecezjalnego, każdorazowo niezbędne jest badanie przez tego biskupa, czy konkretna
czynność prawna mieści się w granicach zwykłego zarządu i sposobu zwyczajnego
zarządzania majątkiem danej osoby prawnej i rozważanie, czy w razie przekroczenia
tych granic udzielić na nią zgody. Oznaczałoby to bowiem przyznanie biskupowi
uprawnienia nie tylko do decydowania o wyrażeniu lub odmowie udzielenia zgody na
czynności, niemieszczące się w określonych granicach, ale także do każdorazowego
ustalania tych granic.
Kasacja pozwanej – oparta na pierwszej podstawie z art. 3931
k.p.c. – zarzuciła
naruszenia art. 35 i 38 k.c. w zw. z art. 2 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o stosunku
Państwa do Kościoła Katolickiego w R.P. (Dz. U. Nr 29, póz. 154 ze zm.) i wniosła o
zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa, bądź jego uchylenie i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Istota zarzutów sprowadza się do twierdzenia skarżącej, że sąd pominął, iż
zgodnie kan. 532, 1281, 1291 i 1292 § 1 w zw. z kan. 1295 kodeksu prawa
kanonicznego do podjęcia przez proboszcza parafii, działającego w jej imieniu czynności
przekraczającej zakres i sposób zwyczajnego zarządzania wymagana była indywidualna
zgoda biskupa diecezjalnego, wydana uprzednio w formie pisemnej, po wysłuchaniu
rady do spraw ekonomicznych i kolegium konsultorów, a której to zgody brak
powodował, iż podjęta przez proboszcza parafii czynność była nieważna, względnie w
ogóle nie doszło do zawarcia umowy.
Normami prawa kanonicznego dotyczącymi reprezentowania parafii
w stosunkach majątkowych wobec osób trzecich, które zgodnie z powyższymi uwagami
należy mieć na względzie, są kanony 532 i 1281 oraz 1291, 1292 i 1295. Według
kanonu 532, proboszcz z zachowaniem stosownych przepisów podejmuje w imieniu
parafii wszystkie czynności prawne. Jego kompetencja do reprezentowania parafii
obejmuje zatem co do zasady umocowanie do dokonywania wszystkich czynności
prawnych. Ta jego kompetencja jest jednak ograniczona przez niektóre kanony o tyle, o
ile uzależniają one ważność dokonywanych w imieniu parafii czynności
przekraczających granice i sposób zwyczajnego zarządzania od uprzedniego
pisemnego upoważnienia biskupa diecezjalnego, a czynności o charakterze alienacji -
od zezwolenia władz określonych w sposób przewidziany w kanonie 1292. To pierwsze
uzależnienie wynika z dotyczącego także parafii kanonu 1281 § 1, a drugie z kanonu
1291, mającego z mocy kanonu 1295 zastosowanie w odniesieniu do wszelkich
4
transakcji, na skutek których majątek kościelnej osoby prawnej może się znaleźć
w gorszej sytuacji. Podstawą do wymagania dla dokonania danej czynności
upoważnienia przewidzianego w kanonie 1281 § 1 jest, zgodnie z kanonem 1281 § 2,
przynależność tej czynności do kategorii czynności przekraczających granice i sposób
zwyczajnego zarządzania określonych w statucie lub stosownym akcie biskupa
diecezjalnego, zaś podstawą do wymagania zezwolenia przewidzianego w kanonie
1291 - przynależność danej czynności do grupy czynności mieszczących się w
granicach oznaczonych w uchwale Konferencji Episkopatu. Nie można się zgodzić z
wywodami skargi kasacyjnej, że kwalifikacja czynności prawnej dokonanej przez organ
(zarządcę) kościelnej osoby prawnej jako przekraczającej granice i sposób zwyczajnego
zarządzania jest aktualna także wtedy, gdy przed jej podjęciem nie został wydany statut
lub akt biskupa, o którym mowa w kanonie 1281 § 2. Bez względu na to, jak kanon art.
1281 § 1 może być interpretowany w stosunkach wewnątrzkościelnych, pewność obrotu
cywilnoprawnego wymaga, aby w zakresie jego skuteczności w sferze państwowego
porządku prawnego rozumieć go w przedstawiony wyżej sposób, zgodny ze
stanowiskiem Sądu Apelacyjnego. Poza tym, pogląd broniony w skardze kasacyjnej,
zakładający kwalifikowanie w omawianej sytuacji czynności prawnej jako
przekraczającej granice i sposób zwyczajnego zarządzania przez sąd, trudno pogodzić
z deklarowaną w art. 2 ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego zasadą
autonomii i niezależności. Przyjęcie tego poglądu prowadziłoby bowiem do wyręczania
przez sąd władzy kościelnej w zastrzeżonym dla niej w kanonie 1281 § 2 określaniu
czynności przekraczających granice i sposób zwyczajnego zarządzania.
Nieistnienie w pewnym czasie dotyczącego danej parafii statutu lub aktu biskupa
określającego czynności przekraczające granice i sposób zwyczajnego zarządzania
połączone z brakiem wspomnianej uchwały Konferencji Episkopatu musi się zatem
łączyć z posiadaniem przez proboszcza w tym czasie kompetencji do reprezentowania
parafii - tak jak przyjął Sąd Apelacyjny - w zakresie wszystkich czynności bez żadnych
ograniczeń.
Z tych przyczyn orzeczono, jak w wyroku.