Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CK 491/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 kwietnia 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Frąckowiak (przewodniczący)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (sprawozdawca)
SSA Andrzej Struzik
w sprawie z powództwa U. G.
przeciwko Narodowemu Funduszowi Zdrowia w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 29 kwietnia 2005 r., kasacji
powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 4 marca 2004 r., sygn. akt I ACa (…),
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi
Apelacyjnemu, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 24 października 2003 r. Sąd Okręgowy w K. uwzględnił
powództwo U. G. przeciwko Narodowemu Funduszowi Zdrowia w W. o zapłatę,
zasądzając kwotę 32.820,57 zł wraz z odsetkami ustawowym, a w pozostałej części
powództwo o zapłatę kwoty 33.271,89 zł oddalił.
Z dokonanych ustaleń wynika, że powódka w dniu 13 grudnia 2001 r. zawarła ze
(...) Regionalną Kasą Chorych w K. umowę w sprawie zasad oraz warunków udzielania
2
podstawowych świadczeń zdrowotnych lekarza stomatologa. Zgodnie z
postanowieniami umowy, strony miały określić ilość i cenę świadczeń zdrowotnych na
lata 2003 r. i 2004 r w drodze odrębnych ustaleń. W przypadku nieustalenia nowych
warunków, umowa miała być kontynuowana na warunkach odpowiadających
odpowiednio w roku 2002 lub 2003, bądź mogła zostać rozwiązana przez każdą ze stron
za trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia. W dniu 10 czerwca 2002 r. (...)
Regionalna Kasa Chorych wystosowała podpisane przez dyrektora kasy pismo, w
którym oświadczono, że w przypadku zamiaru kontynuacji realizacji świadczeń w latach
2003 i 2004 na tych samych warunkach, jakie określono w umowie, świadczeniodawcy
winni złożyć oświadczenie, a na jego podstawie zostanie przygotowany aneks do
umowy obowiązujący od 1 stycznia 2003 r., co zwolni ich z konieczności składania
wniosków o renegocjacje. Powódka w dniu 24 lipca 2002 r. złożyła stosowne
oświadczenie. Następnie jednak pismem z dnia 12 listopada 2002 r. (...) Regionalna
Kasa Chorych poinformowała o jednolitym obniżeniu wysokości finansowania świadczeń
zdrowotnych dla wszystkich świadczeniodawców, także tych, z którymi podpisano w
oparciu o złożone oświadczenie aneks na 2003 rok. Do pisma załączono druk nowego
aneksu z wezwaniem do jego podpisania i przekazania do dnia 30 listopada 2003 r. Z
pisma wynikało także, że jego niepodpisanie traktowane będzie jako wypowiedzenie
umowy. Powódka nie podpisała aneksu w formie przekazanej przez RKCh, lecz
przesłała aneks zaopatrzony zaproponowanymi zmianami, który jednak nie został
przyjęty przez kasę chorych. Powódka, stojąc na stanowisku, że dotychczasowa umowa
nadal obowiązuje, przesyłała sprawozdania z jej wykonania.
W ocenie Sądu Okręgowego, strony ustaliły w sposób wiążący warunki umowy na
rok 2003. Fakt dokonania tego przed dniem 30 listopada nie może stanowić podstawy
do wznowienia rokowań przez którąkolwiek ze stron, zaś pismo z dnia 12 listopada 2002
r. nie stanowi zaproszenia do rokowań. Pozwany, zdaniem Sądu, nie mógł powyższym
pismem skutecznie wypowiedzieć umowy, gdyż równocześnie oświadczenie o
wypowiedzeniu nie mogłoby odnieść zamierzonego skutku z powodu braku
stanowczego złożenia oświadczenia woli, ze względu na zastrzeżenie warunku
potestatywnego.
Na skutek apelacji pozwanej Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 4 marca 2004 r.
zmienił powyższy wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo.
Zdaniem tego Sądu, pismo z dnia 10 czerwca 2002 r. nie może być uznane za
ofertę, lecz za zaproszenie do składania ofert, które nie zobowiązuje zapraszającego do
3
zawarcia umowy, a więc do złożenia na żądanie drugiej strony odpowiedniego
oświadczenia woli stanowiącego składnik zamierzonej umowy. Sąd drugiej instancji
uznał, że do zawarcia umowy ze świadczeniodawcą mogło dojść nie w wyniku
oświadczenia złożonego przez dyrektora kasy chorych, lecz wyłącznie po
obligatoryjnych negocjacjach prowadzonych przez zarząd kasy, już po uchwaleniu planu
finansowego i zatwierdzeniu go przez Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych. Sąd
Apelacyjny nie podzielił oceny Sądu Okręgowego przyjmując, że wobec milczenia
powódki, niezwrócenie podpisanego aneksu w wersji wynegocjowanej przy jednolitym
poziomie świadczeń dla wszystkich świadczeniodawców skutkowało rozwiązaniem
umowy. W ocenie Sądu Apelacyjnego umowa z 13 grudnia 2001 r. uległa rozwiązaniu
przez (...) Regionalną Kasę Chorych z dniem 28 lutego 2003 r.
Wyrok Sądu Apelacyjnego zaskarżyła powódka kasacją, opartą na obu
podstawach kasacyjnych określonych w art. 3931
k.p.c. W ramach pierwszej z nich
zarzuciła naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 38 k.c. oraz art. 82
ust. 2 i 5 ustawy z dnia 6 lutego 1997 r. o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, a
nadto naruszenie art. 60, 65, 71 § 1 i 89 k.c. poprzez wadliwe zastosowanie, zaś w
ramach drugiej podstawy - rażące naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. W konkluzji wnosiła o
uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania, ewentualnie o zmianę zaskarżonego i oddalenie apelacji pozwanego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zarzuty podniesione w ramach drugiej podstawy kasacyjnej podlegają
rozważeniu w pierwszej kolejności, bowiem te odnoszące się do wykładni czy
stosowania prawa materialnego mogą być ocenione tylko na podstawie prawidłowo
ustalonego stanu faktycznego sprawy. Zarzuty te są o tyle nietrafne, że błędnie
skarżąca odczytała treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Nie wynika z tego
uzasadnienia, że to powódka wypowiedziała umowę, lecz że umowa została rozwiązana
przez kasę chorych. Kwestia zaś, czy to rozwiązanie było skuteczne, podlega ocenie w
ramach zarzutów dotyczących prawa materialnego. Ponadto, jak wielokrotnie wyjaśniał
Sąd Najwyższy, przepis art. 233 § 1 k.p.c. wyjątkowo tylko może stanowić skuteczną
podstawę kasacji, gdy dokonana w sprawie ocena dowodów jest rażąco wadliwa,
sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania. Sąd Najwyższy w ramach kontroli
kasacyjnej nie ocenia trafności oceny dowodów, pozostającej w gestii sądów meriti, lecz
jej legalność. Może być ona skutecznie podważona w razie wykazania naruszenia
konkretnie wskazanych przepisów natury procesowej regulujących postępowanie
4
dowodowe, polegającego np. na niezasadnym oddaleniu wniosków dowodowych,
wadliwym dopuszczeniu dowodów, czy na innych uchybieniach, mającego przy tym
wpływ na treść rozstrzygnięcia. Brak przytoczenia takich przepisów uzasadnia uznanie
zarzutów natury procesowej za nietrafne.
Ocena zarzutów materialnoprawnych prowadzi do następujących ocen. Jak
trafnie zarzuca skarżąca, uznanie przez Sąd Apelacyjny, że pismo z dnia 10 czerwca
2002 r. nie zawierało oświadczenia woli złożonego przez zarząd kasy chorych, nie
znajduje uzasadnienia w treści art. 38 k.c. oraz art. 82 ust. 2 i 5 ustawy z dnia 6 lutego
1997 r. o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym (Dz. U. Nr 28, poz. 153 ze zm.;
dalej - puz). Jak wynika z art. 38 k.c., osoba prawna działa przez swoje organy w
sposób przewidziany w ustawie i opartym na niej statucie. Z kolei art. 82 ust. 2 puz
stanowi, że zarząd kasy chorych reprezentuje kasę na zewnątrz, kieruje jej działalnością
i decyduje w sprawach nie zastrzeżonych do kompetencji rady, zaś z ust. 5 wynika, że
oświadczenia woli w imieniu zarządu składa dyrektor zarządu lub z jego upoważnienia
jeden z jego zastępców. Wbrew zatem ocenie Sądu Apelacyjnego, sam fakt podpisania
pisma przez dyrektora zarządu kasy nie świadczy wcale o tym, że pismo to pochodzi od
zarządu, a nie od kasy reprezentowanej przez zarząd. Osoba prawna, jak wskazano na
wstępie, działa przez swoje organy. W świetle art. 38 k.c. nie można zaś formułować
zasady reprezentacji organów osoby prawnej, nie ma więc podstaw do uznania, że
dyrektor zarządu kasy chorych jest reprezentantem tylko zarządu. Dyrektor składając
oświadczenia woli wobec innych osób działa jako przedstawiciel zarządu,
podejmującego decyzje w imieniu kasy. Trafnie zatem wskazała w kasacji skarżąca, że
z przytoczonego przepisu wynika zróżnicowanie pomiędzy sferą decydowania o
dokonaniu czynności prawnych i sferą reprezentacji kasy, o ile bowiem w pierwszej z
nich decyzje podejmuje zarząd, to w drugiej zarząd ten, reprezentowany przez dyrektora
lub upoważnionego zastępcę, składa oświadczenia woli adresowane do innych
podmiotów. Wbrew zatem ocenie Sądu drugiej instancji, zawierające określone
oświadczenie woli pismo podpisane przez dyrektora zarządu, pochodzące z dnia 10
czerwca 2002 r., pochodzi w istocie od będącej osobą prawną kasy chorych.
Nie może być też, wbrew odmiennej ocenie Sądu, wątpliwości odnośnie do tego,
że pismo to dotyczyło negocjacji zawartych już ze świadczeniodawcami umów.
Świadczy o tym wyraźnie jego treść, odwołanie się do warunków zawartych już umów i
wyraźne zastrzeżenie, że świadczeniodawcy zamierzający kontynuować świadczenie
umów na tych samych warunkach, którzy złożą stosowne oświadczenie, nie mają
5
obowiązku przystępowania do renegocjacji umowy i podpisywania aneksów. Trudno w
tej sytuacji uznać, że pismo to zawiera jedynie zaproszenie do zawarcia umowy w
rozumieniu art. 71 k.c., a nie konkretną ofertę, o jakiej mowa w art. 66 k.c. Przyjęcie tej
oferty przez świadczeniodawcę oznacza zatem zawarcie umowy na oznaczonej w niej
warunkach, bezsporne zaś w okolicznościach rozpoznawanej sprawy jest, że skarżąca
ofertę przyjęła.
Wbrew ocenie Sądu Apelacyjnego nie można też uznać, by warunkiem ważności
umowy było jej zawarcie dopiero po uchwaleniu planu finansowego przez kasę chorych.
Nie ulega wątpliwości, że umowa o świadczenie usług zdrowotnych charakteryzuje się
specyfiką wynikającą z przepisów puz. Ustawa ta określała tryb zawierania umów
(obligatoryjny konkurs ofert - art. 54 i nast.), obowiązkowe postanowienia umowy (art. 53
ust. 4). Nakładała też szczególne obowiązki na kasy chorych. Wymienienie wszystkich
nie jest niezbędne, wystarczy wskazać na obowiązek równoważenia przychodów z
kosztami (art. 53 ust. 3 pkt 1) i obowiązek przestrzegania zasady, że suma kwot
zobowiązań kasy chorych ze wszystkich zawartych umów musi się mieścić w planie
finansowym kasy (art. 53 ust. 3 pkt 2). Niewątpliwie spełnienie tego obowiązku wymaga
wcześniejszego uchwalenia planu, nie znaczy to jednak, że umowy zawarte przed
uchwaleniem i zatwierdzeniem planu finansowego są nieważne czy pozbawione
skuteczności. Skutek taki z ustawy nie wynika, w szczególności nie określa ona rygoru
nieważności w stosunku do umów zawartych przed uchwaleniem planu finansowego.
Poza zatem specyficznymi wymogami określonymi w puz, do umów o świadczenie usług
zdrowotnych należy stosować przepisy kodeksu cywilnego, w tym przepisy dotyczące
zawierania umów, a wśród nich art. 66 – 67 k.c.
Odmiennie należało także ocenić pismo z dnia 12 listopada 2002 r., podpisane
również przez dyrektora zarządu kasy chorych, zawierające informację o zmianie zasad
finansowania świadczeń i propozycję podpisania nowego, zmienionego aneksu do
umowy. Wbrew ocenie Sądu drugiej instancji pismo to nie może być traktowane inaczej
niż oferta zmiany zawartej już umowy W sytuacji bowiem, gdy pismem z dnia 10
czerwca 2002 r. złożona została oferta kontynuacji umowy na lata 2003 i 2004 na
dotychczasowych warunkach, którą skarżąca przyjęła podpisując przesłany jej druk
oświadczenia, te same warunki umowne nadal wiązały strony. Nieprzyjęcie nowej oferty
przez skarżącą oznacza więc tyle tylko, że nie doszło pomiędzy stronami do zmiany
umowy. W tej sytuacji nie było także podstaw do wnioskowania, że fakt niepodpisania
przez skarżącą nowego aneksu stanowił podstawę do wypowiedzenia umowy przez
6
którąkolwiek ze stron. Trzeba zwrócić uwagę, że w umowie z dnia 13 grudnia 2001 r.
strony ustaliły, iż w przypadku nieustalenia nowych warunków, umowa zawarta na okres
od 1 stycznia 2002 r. do 31 grudnia 2004 r. mogła zostać rozwiązana przez każdą ze
stron za trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia. W okolicznościach sprawy jednak w
ogóle nie było podstaw do wypowiedzenia umowy, ponieważ strony jej warunki na rok
następny ustaliły, a fakt, że warunki te nie różniły się od poprzednich nie ma znaczenia
dla oceny złożonych wzajemnie oświadczeń woli. W tej sytuacji rozważanie, czy
postanowienie zawarte w § 12 ust. 4 umowy stanowi niedozwolony warunek
potestatywny, czy też nie, pozbawione jest w istocie znaczenia, co zwalnia Sąd
Najwyższy od dalszych rozważań tej kwestii. W żadnym bowiem wypadku nie można
uznać, by brak zgody na zmianę zawartej już umowy, wyrażony wyraźnie czy też
milcząco, uprawniał drugą stronę do jej wypowiedzenia. Wspomnieć jedynie wypada, że
wbrew ocenie obu Sądów zastrzeżenie zamieszczone w omawianym postanowieniu
umowy w ogóle nie stanowi warunku w rozumieniu art. 89 i nast. k.c., a jedynie określa,
w jakich wypadkach strony uprawnione są do wypowiedzenia umowy.
Pomimo trafności jedynie zarzutów podnoszonych w ramach drugiej podstawy
kasacyjnej, Sąd Najwyższy nie mógł wydać w sprawie orzeczenia reformatoryjnego,
bowiem dokonując odmiennej oceny prawnej Sąd drugiej instancji uchylił się od
dokonania ustaleń pozwalających mu na kontrolę zasadności wysokości zgłoszonego
roszczenia. Powoduje to konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania
sprawy do ponownego rozpoznania, o czym orzeczono jak w sentencji na podstawie art.
39313
k.p.c. w brzmieniu obowiązującym przed zmianą wprowadzoną ustawą z dnia 22
grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy –
prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz.98), a to z uwagi na
przepis art. 3 tejże ustawy.