Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CZ 47/05
POSTANOWIENIE
Dnia 19 maja 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jan Górowski (przewodniczący)
SSN Marek Sychowicz (sprawozdawca)
SSN Hubert Wrzeszcz
w sprawie z powództwa T. B.
przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 19 maja 2005 r.,
zażalenia powoda na postanowienie Sądu Apelacyjnego z dnia 4 lutego 2005 r., sygn.
akt I ACa (…),
oddala zażalenie.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 4 lutego 2005 r. Sąd Apelacyjny odrzucił zażalenie
powoda T. B. na postanowienie tego Sądu z dnia 29 października 2004 r. o odrzuceniu
skargi o wznowienie postanowienia, zakończonego wyrokiem tego Sądu z dnia 29
czerwca 2004 r. Sąd Apelacyjny stwierdził, że zażalenie zostało wniesione po terminie,
albowiem odpis postanowienia zaskarżonego tym zażaleniem został doręczony
powodowi w dniu 22 listopada 2004 r., a zażalenie wniesione zostało w dniu 1 lutego
2005 r.
W zażaleniu na wymienione postanowienie, wniesionym przez pełnomocnika
powoda będącego adwokatem, powód podniósł, że nie zamierza i nie zamierzał wnieść
kasacji, ale zamierza wnieść zażalenie na postanowienie Sądu Apelacyjnego „z dnia 22
października 2004 r.”, że „zażalenie to” nie zostało doręczone pełnomocnikowi powoda,
2
wobec czego „nie zostały naruszone przepisy art. 39318
§ 3 w zw. z art. 394 § 2 k.p.c.”
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sformułowanie zawarte w uzasadnieniu zażalenia, że „nie zostały naruszone
przepisy art. 39318
§ 3 w zw. z art. 394 § 2 k.p.c.” jest oczywistą omyłką autora
zażalenia. Z treści zażalenia wynika, że oparte jest ono na zarzucie naruszenia
wymienionych przepisów.
Dla rozstrzygnięcia o zasadności zażalenia bez znaczenia jest zamiar powoda
wniesienia kasacji - jak należy mniemać od wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z
dnia 29 czerwca 2004 r.
Sąd Apelacyjny w dniu 22 października 2004 r. nie wydał żadnego postanowienia.
Wymieniając takie postanowienie w uzasadnieniu zażalenia skarżącemu chodzi chyba o
postanowienie z dnia 29 października 2004 r., a więc zaskarżone zażaleniem, które
zostało odrzucone postanowieniem, na które wniesione zostało rozpoznawane
zażalenie.
Za oczywistą omyłkę należy uznać także stwierdzenie w uzasadnieniu zażalenia
o niedoręczeniu pełnomocnikowi powoda „zażalenia”. Zapewne chodzi tu o
niedoręczenie postanowienia z dnia 29 października 2004 r.
Prawdą jest, że wymienione postanowienie nie zostało doręczone
pełnomocnikowi powoda. Jednakże doręczone ono zostało samemu powodowi w dniu
22 listopada 2004 r. W chwili dokonania tego doręczenia powód działał bez
pełnomocnika. Wniosek o ustanowienie adwokata z urzędu powód złożył dopiero w dniu
24 listopada 2004 r. i wniosek ten został uwzględniony postanowieniem Sądu
Apelacyjnego z dnia 30 listopada 2004 r. Doręczenie postanowienia z dnia 29
października 2004 r. do rąk powoda dokonane w dniu 22 listopada 2004 r. było zatem
skuteczne i od chwili jego dokonania rozpoczął bieg termin do wniesienia przez powoda
zażalenia na to postanowienie (art. 39318
§ 3 w zw. z art. 394 § 2 k.p.c., obowiązujący
przed zmianą dokonaną ustawą z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks
postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, Dz. U. z
2005 r. Nr 13, poz. 98). Złożony po tym doręczeniu przez powoda wniosek o
ustanowienie adwokata z urzędu nie ubezskutecznił dokonanego doręczenia
i nie spowodował, że postanowienie z dnia 29 października 2004 r. należało doręczyć
pełnomocnikowi powoda po jego ustanowieniu. Wniosek ten nie przerwał także biegu
terminu do wniesienia zażalenia, ani nie spowodował, że bieg tego terminu należy liczyć
3
od innej chwili, aniżeli chwila doręczenia postanowienia powodowi (dnia 22 listopada
2004 r.).
Z przytoczonych względów zażalenie nie jest zasadne. Sąd Apelacyjny
prawidłowo uznał, że zażalenie odrzucone zaskarżonym postanowieniem wniesione
zostało po upływie terminu. Na podstawie art. 3941
§ 3 w zw. z art. 39814
k.p.c. należało
zatem postanowić jak w sentencji.