Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 22/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 marca 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Gerard Bieniek (przewodniczący)
SSN Maria Grzelka
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa E. O.
przeciwko K. N. i A. J.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 2 marca 2006 r.,
skargi kasacyjnej pozwanych
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 18 marca 2005 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w punktach: I (pierwszym) podpunkt
1 (pierwszy) i 3 (trzeci), III (trzecim) i IV (czwartym) i w tym
zakresie przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo o zapłatę kwoty 90.000 zł, które
powódka uzasadniała realizacją uprawnienia z tytułu rękojmii do żądania obniżenia
ceny z powodu nabycia od pozwanych budynku mieszkalnego posiadającego wady
fizyczne. Utratę uprawnień z tytułu rękojmi uzasadnił ten Sąd uchybieniem przez
powódkę określonemu w art. 563 § 1 k.c. miesięcznemu terminowi powiadomienia
pozwanych o wadzie licząc od daty jej wykrycia. Sąd ten nie podzielił też
stanowiska powódki, że strona pozwana zataiła wadę w postaci braku ocieplenia
parteru budynku i przez to zawyżyła jego cenę.
Sąd drugiej instancji uwzględnił apelację powódki i wyrokiem
reformatoryjnym zasądził solidarnie od obu pozwanych na rzecz powódki kwotę
73.392 zł wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu, oddalił powództwo
w pozostałym zakresie oraz umorzył postępowanie apelacyjne co do kwoty 16.608
zł wobec cofnięcia apelacji w części dotyczącej żądania zapłaty tej kwoty.
W ocenie Sądu Apelacyjnego powódka dochowała aktów wszelkiej
staranności zapoznając się z opinią inż. D. i operatem szacunkowym inż. S. i nie
miała podstaw by przypuszczać, że ocieplenia budynku nigdy nie założono.
Zdaniem tego Sądu powódka nie tylko zrobiła wszystko, czego można było od niej
w sposób rozsądny oczekiwać, ale nawet więcej niż było w danej sytuacji
konieczne. Jako błędne ocenił Sąd odwoławczy stanowisko Sądu Okręgowego, że
powódka nie zachowała miesięcznego terminu do zgłoszenia sprzedawcy wady, od
daty jej wykrycia, ustalając zarazem na podstawie zeznań śwd. C., że do wykrycia
wady doszło jesienią 1999 r. Sąd odwoławczy nadto przyjął, że powódka,
uzyskawszy informację o braku ocieplenia budynku niezwłocznie poinformowała o
tym fakcie pozwane, wcześniej umawiając się telefonicznie na spotkanie w celu
przedyskutowania szczegółów, a pozwana J. przyznała, że została w ten sposób
powiadomiona o wadzie budynku. Żaden przepis nie wymaga dokonania
powiadomienia o wadzie rzeczy w formie pisemnej, stwierdził Sąd Apelacyjny.
Nadto Sąd ten uznał, że pozwane zataiły prawdziwy stan zbywanego
budynku przez dostarczenie powódce dokumentu inwentaryzacji technicznej,
3
wiedząc, że jest on niezgodny z rzeczywistością, co było świadomym
wprowadzeniem powódki w błąd. W konsekwencji Sąd Apelacyjny ustalił, że
pozwane jako sprzedające podstępnie ukryły wady budynku, a zatem nawet
uchybienie terminowi określonemu w art. 563 § 1 k.c. nie miałoby wpływu na
istnienie uprawnienia z tytułu rękojmi, a to na podstawie art. 564 k.c.
Skarga kasacyjna pozwanych oparta została na obu podstawach
kasacyjnych.
Skarżące zarzuciły naruszenie następujących przepisów prawa materialnego
przez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie:
- art. 563 § 1 k.c. przez błędne uznanie dochowania przez powódkę
aktów staranności przy badaniu zakupionej rzeczy i poinformowania
pozwanych w terminie miesiąca od wykrycia rzekomych wad;
- art. 564 k.c. przez błędne uznanie w ustalonych w sprawie
okolicznościach, że pozwane zataiły rzekome wady domu świadomie
wprowadzając powódkę w błąd co do jego właściwości i rażąco błędne
uznanie, że ustalona sytuacja faktyczna jest równoznaczna ze stanem
podstępu;
- art. 556 i art. 557 § 1 k.c. przez przyjęcie odpowiedzialności
pozwanych za wady mimo posiadania przez powódkę informacji o braku
ocieplenia jednej kondygnacji budynku i godzenia się na jego kupno
z jednym poziomem nie ocieplonym;
- art. 556 k.c. przez przyjęcie istnienia wady budynku mimo wiedzy
powódki o stanie jego ocieplenia, co wyłącza istnienie wady, a świadczy
o właściwości kupowanej nieruchomości odmiennej od wyobrażeń powódki;
- art. 560 § 3 k.c. przez zaaprobowanie wysokości roszczenia
określonej na poziomie kosztów usunięcia wad, a nie w sposób określony
tym przepisem, tj. przez stosunkowe obniżenie wartości rzeczy wadliwej
wobec rzeczy wolnej od wad;
- art. 559 k.c. przez niewłaściwe jego zastosowanie w sytuacji, gdy
wada dachu powstała już po przejściu niebezpieczeństwa na powódkę.
4
W ramach drugiej podstawy kasacyjnej zarzucono naruszenie przepisów
postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy:
- art. 382 k.p.c. w zw. z art. 386 § 4 k.p.c. przez nieuzupełnienie
postępowania dowodowego i pozostawienie niewyjaśnionej a spornej
okoliczności, tj. daty uzyskania przez powódkę wiadomości o braku
ocieplenia parteru budynku;
- art. 130 k.p.c. w zw. z art. 386 § 3 k.p.c. przez rozpoznanie roszczenia
o zwrot kosztów usunięcia wad dachu mimo uchybienia przez powódkę
terminowi do sprecyzowania wartości przedmiotu sporu;
- art. 6 k.c. przez jego zastosowanie i uznanie za udowodnione
roszczeń powódki, podczas gdy udowodniła ona jedynie wartość robót.
Pozwane wniosły o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania względnie o jego uchylenie i zmianę
przez oddalenie powództwa w całości.
W terminie otwartym do wniesienia skargi kasacyjnej pozwane pismem
procesowym z dnia 9 lipca 2005 r. rozszerzyły katalog zarzutów, zarzucając
dodatkowo naruszenie:
- art. 61 k.c. przez błędną wykładnię i wadliwe uznanie, że
zawiadomienie o wadzie tylko pozwanej J. wywołało skutek prawny wobec
obu pozwanych, podczas gdy brak notyfikacji wobec pozwanej N. skutkował
wygaśnięciem wobec niej roszczeń,
- art. 73 § 1 k.p.c. w zw. z art. 72 § 1 pkt 1 k.p.c. poprzez zasądzenie
całej kwoty od obu pozwanych, podczas gdy pozostają one w sporze na
zasadzie współuczestnictwa materialnego, ale każda z pozwanych działa
w sporze we własnym imieniu, bowiem ich współuczestnictwo nie jest
współuczestnictwem jednolitym.
Powódka w odpowiedzi na skargę kasacyjną wniosła o jej oddalenie
i o obciążenie pozwanych kosztami postępowania, podnosząc, że
odpowiedzialność pozwanych z tytułu rękojmi ma charakter odpowiedzialności
solidarnej, a stan ten stwarza po stronie pozwanych współuczestnictwo jednolite
5
zgodnie z treścią art. 73 § 2 k.p.c. W konsekwencji powiadomienie o wadzie jednej
z pozwanych jest skuteczne w stosunku do drugiej.
W piśmie procesowym z dnia 5 sierpnia 2005 r. pozwane wniosły jak
dotychczas, podtrzymując wywody skargi kasacyjnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna zasługiwała na uwzględnienie wobec oparcia jej po części
na uzasadnionych podstawach.
Zarzuty naruszenia wskazanych w skardze kasacyjnej przepisów
procesowych okazały się nieuzasadnione. Werbalne uzasadnienie zarzutu
naruszenia art. 382 k.p.c. w zw. z art. 386 § 4 k.p.c. nie sprowadza się w istocie do
pominięcia przez Sąd odwoławczy za podstawę jego orzekania określonych
elementów materiału dowodowego, ale wyraża się próbą zakwestionowania
ustalonego przez Sąd faktu w postaci daty powzięcia przez powódkę wiadomości
na temat braku ocieplenia parteru zakupionego przez nią budynku. Tak
skonstruowany zarzut skargi kasacyjnej nie może odnieść zamierzonego skutku,
bowiem z woli ustawodawcy wyrażonej w art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą skargi
kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów.
W konsekwencji powyższego ustalenia faktyczne przyjęte za podstawę orzekania
przez Sąd drugiej instancji stanowią zarazem podstawę do oceny w postępowaniu
kasacyjnym zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego. Natomiast
o bezzasadności zarzutu naruszenia art. 130 k.p.c. przesądza okoliczność, że
skarżące nie wykazały aby rozpoznanie roszczenia o zwrot kosztów usunięcia wad
dachu mimo uchybienia przez powódkę terminowi do sprecyzowania wartości
przedmiotu sporu mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, przedmiotem której
jest realizacja roszczenia z tytułu rękojmi w postaci żądania obniżenia ceny rzeczy
wadliwej.
Również zarzuty naruszenia art. 73 § 1 k.p.c. w zw. z art. 72 § 1 pkt 1 k.p.c.
nie zasługiwały na uwzględnienie, bowiem w tym procesie współuczestnictwo
pozwanych jest kwalifikowanym rodzajem współuczestnictwa materialnego,
a mianowicie współuczestnictwem koniecznym wynikającym z istoty stosunku
prawnego współwłasności. Jako przykład biernego współuczestnictwa koniecznego
6
podaje się w piśmiennictwie właśnie współuczestnictwo pozwanych współwłaścicieli
w procesie dotyczącym przedmiotu ich współwłasności, wskazując na podwójnie
materialny charakter tego współuczestnictwa. Takie współuczestnictwo konieczne
wynikające z istoty stosunku prawnego kwalifikuje się w piśmiennictwie jako
współuczestnictwo jednolite, ze skutkami wynikającymi z art. 73 § 2 k.p.c. Jednakże
charakter współuczestnictwa pozwanych miałby jedynie znaczenie dla oceny
skuteczności czynności procesowych działającego w procesie współuczestnika.
Tymczasem dokonana przed procesem przez powódkę czynność notyfikacji,
polegająca na zawiadomieniu sprzedawcy o wadzie rzeczy, ma charakter
czynności materialnoprawnej, a nie czynności procesowej i jej skuteczność nie
może być oceniana przez pryzmat przepisów o współuczestnictwie, lecz przepisów
o solidarności biernej.
Przechodząc do zarzutów mieszczących się w pierwszej podstawie
kasacyjnej za chybiony należało uznać zarzut naruszenia art. 61 k.c. przez jego
błędną wykładnię.
Sąd Apelacyjny, oceniając formę zawiadomienia o wykryciu wady,
prawidłowo wyłożył normę zawartą w przepisie art. 61 § 1 zdanie pierwsze k.c.,
stwierdzając, że oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone
z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią.
Trafnie zatem uznał Sąd odwoławczy za skuteczne zawiadomienie o wadzie
dokonane przez powódkę podczas rozmowy telefonicznej i późniejszego spotkania
stron, zasadnie stwierdzając, że żaden przepis nie wymaga dokonania takiego
zawiadomienia w formie pisemnej.
Za nieuzasadniony należało również uznać zarzut naruszenia art. 6 k.c.
przez jego zastosowanie. Zarzut ten pozwane uzasadniają wadliwym uznaniem
przez Sąd za udowodnione roszczeń powódki dochodzonych na mocy przepisów
o rękojmi za wady rzeczy. Tymczasem przepis art. 6 k.c. formułuje tylko zasadę
rozkładu ciężaru dowodu. Do materii objętej jego dyspozycją nie należy więc to, czy
strona wywiązała się z tego obowiązku, tj. czy fakty te rzeczywiście udowodniła. Ta
ostatnia kwestia jest przedmiotem oceny dokonywanej na podstawie właściwych
7
przepisów procesowych, a nie na podstawie art. 6 k.c. (wyrok SN z dnia
13 czerwca 2000 r., sygn. akt V CKN 65/00 niepubl.).
Nie okazał się również trafny zarzut naruszenia art. 564 k.c., bowiem jego
naruszenie bezpośrednio uzasadnione jest, bezskuteczną w świetle art. 3933
§ 3
k.p.c., próbą kwestionowania ustaleń faktycznych i samodzielnego kreowania
własnych, odmiennych od przyjętych przez Sąd Apelacyjny za podstawę
orzekania, ustaleń. Tymczasem Sąd ten ustalił, że powódka została świadomie
wprowadzona w błąd, bowiem miało miejsce podstępne zatajenie przez pozwane
prawdziwego stanu zbywanego budynku, skoro dostarczono powódce
inwentaryzację techniczną, co do której pozwana wiedziała, że jest niezgodna
z rzeczywistością. Takie ustalenia faktyczne, z woli ustawodawcy niemożliwe do
kwestionowania w postępowaniu kasacyjnym wobec zakazu wynikającego z art.
3933
§ 3 k.p.c., stanowiły dostateczną podstawę do zastosowania art. 564 k.c.
Z kolei prawidłowa subsumpcja ostatnio wymienionego przepisu ma ten skutek,
że utrata uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy nie następuje mimo
niezachowania terminów m.in. do zawiadomienia sprzedawcy o wadach. Trafne
jest zatem stanowisko Sądu Apelacyjnego, że w okolicznościach podstępnego
zatajenia wady nawet uchybienie terminowi z art. 563 § 1 k.c. nie miałoby
wpływu na uprawnienia kupującego z tytułu rękojmi.
Wobec powyższego zarzut błędnego zastosowania art. 563 § 1 k.c., oparty
na twierdzeniu, że doszło do uchybienia przez powódkę terminowi określonemu
w tym przepisie, uznać należało za bezprzedmiotowy, bo nie mający znaczenia
w ustalonym stanie faktycznym dla istnienia odpowiedzialności pozwanych,
a w konsekwencji bezzasadny.
O powodzeniu skargi kasacyjnej skutkującej uchyleniem zaskarżonego
wyroku w częściach wskazanych w sentencji wyroku Sądu Najwyższego
przesądziła zasadność zarzutu naruszenia art. 560 § 3 k.c. przez jego
niewłaściwe zastosowanie w będącym podstawą orzekania stanie faktycznym.
Zasądzona przez Sąd Apelacyjny kwota 73.392 zł jest przyjętą na podstawie
wyliczeń Sądu pierwszej instancji sumą wartości nakładów potrzebnych na
docieplenie budynku i na izolację cieplną dachu (s. 3 uzasadnienia zaskarżonego
8
wyroku oraz s. 3 uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego – k. 345 akt).
Tymczasem powódka dochodzi zapłaty realizując roszczenie z tytułu rękojmii
w postaci żądania obniżenia ceny rzeczy wadliwej. W tej sytuacji zasadnie
twierdzą skarżące, że z mocy art. 560 § 3 k.c. obniżenie ceny powinno nastąpić
w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości
obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad. Innymi słowy prawidłowe
zastosowanie art. 560 § 3 k.c. wymaga stosunkowego obniżenia ceny, a więc
ustalenia proporcji między wartością rzeczy wolnej od wad, a jej wartością
rzeczywistą, czyli ustaloną z uwzględnieniem istniejących wad. Następnie tę samą
proporcję należy zastosować do ceny przyjętej w umowie, obliczając w ten
sposób nową, obniżoną cenę (wyrok SN z dnia 14 grudnia 2001 r. sygn. akt
V CKN 561/00, niepubl.). W ocenie składu orzekającego w niniejszej sprawie nie
można podzielić wcześniej wyrażonego w orzecznictwie poglądu, że obniżenie
ceny przewidziane w art. 560 § 3 k.c. powinno uwzględniać koszt nakładów
niezbędnych do doprowadzenia rzeczy do sprawności zgodnej z jej
przeznaczeniem (wyrok SN z dnia 16 grudnia 1998 r., sygn. akt III CKN 74/98,
niepubl.). Naruszenie art. 560 § 3 k.c. przesądziło zatem o uwzględnieniu skargi
kasacyjnej.
Pozostałe zarzuty naruszenia prawa materialnego uznać należało za
nieuzasadnione.
O bezzasadności zarzutów naruszenia art. 556 k.c. i art. 557 § 1 k.c.,
uzasadnionych wadliwym zastosowaniem pierwszego z nich i bezpodstawnym
niezastosowaniem drugiego z wymienionych artykułów przesądza fakt, że zarzuty
te oparte są na próbie zakwestionowania ustaleń faktycznych i wykreowania
własnych, odmiennych, a pożądanych przez pozwane ustaleń. Taki zabieg
skarżących nie może odnieść zamierzonego skutku w odniesieniu do zarzutów
sformułowanych w ramach pierwszej podstawy kasacyjnej.
Chybiony okazał się również zarzut niewłaściwego zastosowania art. 559
k.c. ponieważ Sąd Apelacyjny nie stosował tego przepisu, co było uzasadnione
brakiem adekwatnych ustaleń, które odpowiadałyby elementom hipotezy normy
prawnej zawartej w tym przepisie, co w rezultacie wyłączało jego subsumpcję.
9
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji działając na
podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.