Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 54/06
POSTANOWIENIE
Dnia 12 maja 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Strus (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Hubert Wrzeszcz (sprawozdawca)
Protokolant Izabella Janke
w sprawie z wniosku Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
przy uczestnictwie M. J.
o pozbawienie prawa prowadzenia działalności gospodarczej,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 12 maja 2006 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od postanowienia
Sądu Okręgowego w G.
z dnia 4 listopada 2005 r.,
oddala skargę kasacyjną.
2
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy w G. postanowieniem z dnia 20 czerwca 2005 r. oddalił
wniosek o pozbawienie pozwanego prawa prowadzenia działalności gospodarczej,
o którym mowa w art. 373 prawa upadłościowego i naprawczego (p.u.n.).
Sąd ustalił, że M. J. prowadził działalność gospodarczą na własny rachunek
od 1987 r. Polegała ona na świadczeniu usług z zakresu mechaniki precyzyjnej,
głównie na rzecz górnictwa i służby zdrowia. W 1997 r. pozwany – na skutek
zawarcia układu z wierzycielami przez jednego z jego największych kooperantów –
utracił płynność finansowa. Przyczyniła się do tego także zła sytuacja finansowa
górnictwa i służby zdrowia.
Od stycznia 1999 r. pozwany nie płacił składek na Fundusz Ubezpieczeń
Społecznych. Zaległość z tego tytułu, ustalona na dzień 1 lutego 2005 r., wynosiła
50 847,77 zł (bez odsetek). M. J. nie złożył wniosku o ogłoszenie upadłości,
ponieważ uważał, że utrata płynności finansowej miała charakter przejściowy. W
grudniu 2004 r. komornik przeprowadził egzekucję z ruchomości i dłużnik utracił –
na skutek ich sprzedaży – zdolność do prowadzenia działalności gospodarczej.
Niewypłacalność pozwanego, uzasadniająca ogłoszenie upadłości, istniała już w
grudniu 1997 r.
Sąd nie podzielił zarzutu powoda, że niewypłacalność pozwanego jest
następstwem jego celowego działania lub rażącego niedbalstwa. Nie wchodzi
zatem w grę możliwość orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej
na podstawie art. 374 p.u.n.
Nie zachodzi także – zdaniem Sądu – możliwość pozbawienia pozwanego
prawa prowadzenia działalności gospodarczej na podstawie art. 373 ust. 1 pkt 1
p.u.n., ponieważ do chwili złożenia wniosku przez powoda o orzeczenie tego
zakazu upłynął roczny termin przewidziany w art. 377 p.u.n., liczony od dnia,
w którym dłużnik był obowiązany złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy oddalił apelację powoda, podzielając
ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu pierwszej instancji.
3
Sąd odwoławczy podkreślił, że w okolicznościach sprawy roczny termin
przewidziany w art. 377 p.u.n. należy liczyć od daty wejścia w życie prawa
upadłościowego i naprawczego (1 października 2003 r.). Upłynął on zatem dnia
30 września 2004 r., a więc pół roku przed złożeniem przez powoda wniosku
o pozbawienie pozwanego prawa prowadzenia działalności gospodarczej. Sąd nie
podzielił zarzutu apelującego, że początek biegu terminu przewidzianego w art. 377
p.u.n. należy liczyć od dnia ustania podstawy ogłoszenia upadłości.
W skardze kasacyjnej, opartej na pierwszej podstawie, pełnomocnik powoda
zarzucił naruszenie art. 377 p.u.n. przez błędną jego wykładnię i wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzucone w skardze kasacyjnej naruszenie art. 377 p.u.n. polega –
zdaniem skarżącego – na tym, że Sąd przyjął, iż przewidziany w tym przepisie
termin do wystąpienia z wnioskiem o pozbawienie prawa prowadzenia działalności
gospodarczej należy liczyć – w razie niezłożenia wniosku o ogłoszenie upadłości –
od dnia, w którym dłużnik był obowiązany wystąpić o upadłość, a nie od chwili
ustania przyczyny ogłoszenia upadłości.
Wątpliwości dotyczące tej kwestii były przedmiotem zagadnienia prawnego
przedstawionego Sądowi Najwyższemu na podstawie art. 390 § 1 k.p.c.
Rozstrzygając ten problem prawny, Sąd Najwyższy w niepublikowanej jeszcze
uchwale z dnia 22 marca 2006 r., III CZP 13/06 stwierdził, że: „Jeżeli nie złożono
wniosku o ogłoszenie upadłości, nie orzeka się zakazu prowadzenia działalności
gospodarczej, gdy postępowanie w tej sprawie nie zostało wszczęte w terminie
rocznym od dnia, w którym dłużnik był obowiązany wystąpić o upadłość, to jest od
dnia powstania podstawy do ogłoszenia upadłości, Termin ten nie może rozpocząć
biegu przed wejściem w życie ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U.
Nr 60, poz. 535 ze zm.)”.
W motywach przytoczonej uchwały Sąd Najwyższy stwierdził, że z punktu
widzenia początku biegu omawianego terminu można rozważać trzy rozwiązania:
termin rozpoczyna bieg albo w dniu, w którym dłużnik obowiązany był złożyć
wniosek o ogłoszenie upadłości, albo w pierwszym dniu po upływie terminu
4
dwutygodniowego, określonego w art. 21 ust. 1 p.u.n., albo w pierwszym dniu,
w którym przestała istnieć podstawa do ogłoszenia upadłości.
Z wykładni językowej art. 377 w zw. z art. 21 ust. 1 p.u.n. wynika wyraźnie,
że dłużnik jest obowiązany złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości w dniu, w którym
powstała podstawa do ogłoszenia upadłości. Konkluzji tej nie zmienia fakt, że
w każdym następnym dniu istnienia tej podstawy dłużnik ma nadal obowiązek
zgłoszenia wniosku o upadłość.
Z gramatyczną wykładnią powołanych przepisów nie można pogodzić
liczenia rocznego terminu od upływu terminu wskazanego w art. 21 ust. 1 p.u.n.
Norma stanowiąca, że dłużnik jest obowiązany złożyć wniosek o ogłoszenie
upadłości nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła
podstawa do ogłoszenia upadłości, nie oznacza, że w czasie jego biegu nie ma
tego obowiązku. Jej funkcja jest inna. Znaczenie terminu dwutygodniowego polega
na tym, że jego zachowanie powoduje wyłączenie odpowiedzialności
odszkodowawczej przewidzianej w art. 21 ust. 3 p.u.n., jak również możliwości
orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej na podstawie art. 373
ust. pkt 1 p.u.n.
Nie do przyjęcia jest stanowisko, że termin roczny do wystąpienia
z żądaniem orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej –
w wypadku niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości – miałby biec od dnia,
w którym przestała istnieć podstawa do ogłoszenia upadłości. Z istoty rzeczy
dłużnik nie ma już wtedy obowiązku zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości.
Sąd Najwyższy podkreślił, że wykładni językowej nie podważają względy
natury funkcjonalnej. Argument, że dłużnik celowo nie wystąpi w z wnioskiem
o ogłoszenie upadłości, aby w ten sposób doprowadzić do upływu terminu
przewidzianego w art. 377 p.u.n., nie uwzględnia tego, że z wnioskiem o ogłoszenie
upadłości może wystąpić – oprócz dłużnika – każdy wierzyciel. Fakt, że dłużnik nie
złożył wniosku o ogłoszenie upadłości w ciągu roku od wystąpienia podstawy do
jego złożenia, nie oznacza – jeżeli nadal istnieje podstawa do ogłoszenia upadłości
– całkowitego wyłączenia możliwości orzeczenia zakazu prowadzenia działalności
gospodarczej. W takiej sytuacji – na skutek złożenia przez wierzyciela wniosku
5
o ogłoszenie upadłości – znajdzie zastosowanie inny sposób liczenia terminu
określonego w art. 377 p.u.n. (początek biegu terminu wyznacza wówczas dzień
umorzenia bądź zakończenia postępowania upadłościowego albo oddalenia
wniosku na podstawie art. 13 p.u.n.).
Rozważając kwestię, jak liczyć roczny termin przewidziany w art. 377 p.u.n.
w sytuacji, w której podstawa do ogłoszenia upadłości istniała przed wejściem
w życie prawa upadłościowego i naprawczego, Sąd Najwyższy uznał, że
rozpoczyna on bieg – w razie złożenia wniosku o zakazanie prowadzenia
działalności gospodarczej po wejściu w życie prawa upadłościowego i naprawczego
– najwcześniej z dniem wejścia w życie tego prawa (1 października 2003 r.). Za
takim stanowiskiem przemawiają unormowania z zakresu prawa przejściowego (art.
540 p.u.n.), prekluzyjny charakter terminu określonego w art. 377 p.u.n.
i obowiązująca obecnie zasada orzekania o zakazie prowadzenia działalności
wyłącznie na wniosek uprawnionego podmiotu (zasada skargowości).
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą skargę kasacyjną
podziela zawarte w przytoczonej uchwale III CZP 13/06 rozstrzygnięcie i jego
motywy. To oznacza, że skarga kasacyjna jest pozbawiana usprawiedliwionej
podstawy.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji
postanowienia (art. 39814
k.p.c.).
jc