Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UZ 27/10
POSTANOWIENIE
Dnia 21 maja 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Halina Kiryło
SSN Andrzej Wróbel
w sprawie z odwołania M. S., M. G.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o ustalenie odpowiedzialności za zobowiązania z tytułu zaległości składowych,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 21 maja 2010 r.,
zażalenia ubezpieczonych na postanowienie Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 1 lutego 2010 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w C. wyrokiem z dnia 14 listopada 2007 r. oddalił odwołania:
M. S. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z 29 grudnia 2003 r.
stwierdzającej jego odpowiedzialność za zaległości składkowe „E.” spółki z o.o. za
okres od marca do października 1999 r., w łącznej wysokości 56.924,14 zł (z
odsetkami) oraz M. G. od decyzji tego samego Oddziału ZUS z 29 grudnia 2003 r.
stwierdzającej jego odpowiedzialność za zaległości składkowe „E.” spółki z o.o. za
okres od listopada 1999 r. do maja 2000 r., w łącznej wysokości 50.588, 60 zł (z
odsetkami).
2
Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 3
grudnia 2008 r. oddalił apelację M. S. od wyroku Sądu Okręgowego, natomiast z
apelacji M. G. zmienił zaskarżony wyrok wraz z poprzedzającą go decyzją Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych w ten sposób, że zwolnił odwołującego się od
odpowiedzialność za zobowiązania z tytułu składek za okres od 1 grudnia 1999 r.
do 31 maja 2000 r., oddalając apelację w pozostałej części.
Odwołujący się w jednym piśmie procesowym wywiedli skargi kasacyjne od
tego wyroku, określając wartość przedmiotu zaskarżenia na kwotę łącznie 107.513
zł. Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 21 października 2009 r. zwrócił skargę
Sądowi Apelacyjnemu celem sprawdzenia wartości przedmiotu zaskarżenia w
odniesieniu do każdego z wnioskodawców. Zarządzeniem z dnia 9 listopada 2009
r. pełnomocnik skarżących został wezwany do uzupełnienia braków formalnych
skargi kasacyjnej przez wskazanie wartości przedmiotu zaskarżenia w odniesieniu
do każdego ze skarżących. Pismem procesowym z dnia 23 listopada 2009 r.
pełnomocnik skarżących poinformował, że wartość przedmiotu zaskarżenia wynosi
w stosunku do M. S. kwotę 56.924,14 zł, a w odniesieniu do M. – Sojeckiego kwotę
50.588, 60 zł. Postanowieniem z dnia 28 grudnia 2009 r. Sąd drugiej instancji,
postanawiając sprawdzenie wartości przedmiotu zaskarżenia, wezwał
pełnomocnika skarżących do uzupełnienia braków skargi przez wskazanie sposobu
wyliczenia wartości przedmiotu zaskarżenia w odniesieniu do każdego ze
skarżących „z zastosowaniem prawnego algorytmu ustalania i przeliczania
zobowiązania z tytułu składek, a w konsekwencji jego wysokości”. Pełnomocnik
skarżących nie wykonał tego zobowiązania.
Postanowieniem z dnia 1 lutego 2010 r. Sąd Apelacyjny odrzucił skargę
kasacyjną z tej przyczyny, iż pełnomocnik skarżących nie wykonał zobowiązania
nałożonego postanowieniem z 28 grudnia 2009 r., co jest równoznaczne z
nieuzupełnieniem braków formalnych skargi kasacyjnej.
Pełnomocnik skarżących złożył zażalenie na to postanowienie, wnosząc o
jego uchylenie.
Skarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie art. 3986
§ 2 k.p.c. przez uznanie,
że pełnomocnik nie uzupełnił braków skargi kasacyjnej przez wskazanie wartości
przedmiotu zaskarżenia oraz art.19, 25 i 26 k.p.c., co polegało na stwierdzeniu, iż
3
wskazanie wartości przedmiotu zaskarżenia zgodnie z wartością przedmiotu sporu
niekwestionowaną przez drugą stronę postępowania oraz przez Sądy obu instancji
nie obowiązuje w postępowaniu kasacyjnym oraz na dowolnym kwestionowaniu
przez Sąd Apelacyjny wartości przedmiotu zaskarżenia bez jakiegokolwiek
uzasadnienia w tym zakresie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie jest uzasadnione. Jako podstawę prawną odrzucenia skargi
kasacyjnej Sąd Apelacyjny wskazał przepis art. 398
6
§ 2 k.p.c., który stanowi, że
Sąd drugiej instancji odrzuca na posiedzeniu niejawnym skargę kasacyjną
wniesioną po upływie terminu, skargę niespełniającą wymagań określonych w art.
398
4
§ 1, nieopłaconą oraz skargę, której braków nie usunięto w terminie lub z
innych przyczyn niedopuszczalną. W tym przypadku skarga kasacyjna została
wniesiona w terminie i spełniała wszystkie wymagania określone w art. 398
4
§ 1
k.p.c. Zostało spełnione także wymaganie określone w art. 398
4
§ 2 k.p.c., który w
zdaniu pierwszym stanowi, że w sprawach o prawa majątkowe należy oznaczyć
wartość przedmiotu zaskarżenia, Wartość ta w skardze kasacyjnej została
oznaczona w stosunku do M. S. na kwotę 56.924,14 zł, a w odniesieniu do M. G. –
na kwotę 50.588, 60 zł.
Rozważając kwestię nadania biegu skardze sąd drugiej instancji ogranicza się
do badania jej terminowości, dopuszczalności oraz sprawdza, czy spełnia ona
wymagania określone w art. 398
4
k.p.c. W tym ostatnim zakresie kontrola
ograniczona jest do zachowania wymagań formalnych, niedopuszczalna jest
natomiast kontrola merytoryczna. Oznaczenie wartości przedmiotu zaskarżenia jest
wymaganiem formalnym. Wskazanie w skardze kwoty, która według strony ją
wnoszącej jest wartością przedmiotu zaskarżenia, jest spełnieniem tego
wymagania i nie może być to potraktowane jako brak podlegający uzupełnieniu.
Zgodnie z art. 398²¹ w związku z art. 368 § 2 k.p.c., wartość przedmiotu
zaskarżenia może być oznaczona na kwotę wyższą od wartości przedmiotu sporu
wskazanej w pozwie jedynie wtedy, gdy powód rozszerzył powództwo lub sąd
orzekł ponad żądanie; przepisy art. 19-24 i 25 § 1 k.p.c. stosuje się odpowiednio.
4
Ten ostatni przepis stanowi, że sąd może na posiedzeniu niejawnym sprawdzić
wartość przedmiotu sporu i zarządzić w tym celu dochodzenie.
Zgodnie z powołanymi przepisami sąd może przyjąć za wartość przedmiotu
zaskarżenia kwotę inną niż wskazana w skardze kasacyjnej. W przypadku, gdy w
wyniku sprawdzenia wartości przedmiotu zaskarżenia okaże się, że została ona
zawyżona w stosunku do oznaczonego w skardze żądania, jako wartość
przedmiotu zaskarżenia przyjmuje się kwotę ustaloną przez sąd i od tej wartości
uzależnia się dalsze czynności, na przykład stwierdzenie dopuszczalności skargi
kasacyjnej. Jeżeli sąd zarządzi dochodzenie w celu ustalenia rzeczywistej wartości
przedmiotu zaskarżenia, może on wzywać stronę wnoszącą skargę do udzielenia
stosownych informacji. Nie może natomiast wzywać strony do uzupełnienia braków,
gdyż wadliwe oznaczenie w skardze wartości przedmiotu zaskarżenia nie może być
traktowane jako brak formalny podlegający uzupełnieniu. W konsekwencji nie ma
podstaw do odrzucenia skargi kasacyjnej z tej przyczyny, że strona nie uzupełniła
jej braków formalnych poprzez „prawidłowe wyliczenie wartości przedmiotu
zaskarżenia”. Efektem zarządzenia przez sąd dochodzenia w celu ustalenia
rzeczywistej wartości przedmiotu zaskarżenia powinno być wskazanie tej wartości i
podjęcie w związku z tym stosownych czynności, np. odrzucenie skargi kasacyjnej
z tej przyczyny, iż wartość przedmiotu zaskarżenia nie sięga 10.000 zł
przewidzianych dla jej dopuszczalności w sprawach o prawa majątkowe z zakresu
ubezpieczeń społecznych (art. 398² § 1 k.p.c.).
Sąd Apelacyjny w niniejszej sprawie nie podjął takich czynności i to pomimo
tego, iż Sąd Najwyższy zwrócił mu skargę nie celem wezwania pełnomocnika
ubezpieczonej do uzupełnienia jej braków formalnych, ale celem sprawdzenia
wartości przedmiotu zaskarżenia określonego w skardze.
W świetle powyższego Sąd drugiej instancji nie miał podstaw do uznania, że
skarga kasacyjna wniesiona przez pełnomocnika ubezpieczonej dotknięta była
brakami, które nie zostały w terminie uzupełnione, a zatem z tej przyczyny nie
mogło dojść do jej odrzucenia. Nie nastąpiło także sprawdzenie wartości przedmiotu
zaskarżenia, wobec czego aktualnie nie ma przesłanek do stwierdzenia, czy skarga
kasacyjna jest dopuszczalna w świetle art. 398² § 1 k.p.c. W tym kontekście należy
jednak zwrócić uwagę na to, że w sprawie po stronie odwołujących się występuje
5
współuczestnictwo formalne (art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c.), albowiem choć przedmiotem
sporu jest ich odpowiedzialność za zaległości składkowe tej samej spółki, to jednak
za inne okresy, bo nie pełnili funkcji członków zarządu w tym samym czasie. Współ-
uczestnictwo formalne, w przeciwieństwie do współuczestnictwa materialnego (art.
72 § 1 pkt 1 k.p.c.), charakteryzuje się brakiem materialnoprawnej więzi między
współuczestnikami, a ich współwystępowanie po jednej ze stron procesu ma
charakter stricte procesowy. Współuczestnictwo formalne może być następstwem
odpowiedniego sformułowania żądań pozwu (wniesienia go przez kilka lub
przeciwko kilku podmiotom). Może także wynikać z postanowienia sądu, który
kierując się względami ekonomiki procesowej, jest uprawniony połączyć do
wspólnego rozpoznania (rozstrzygnięcia) kilka spraw, w których występują po
stronie pozwanej lub powodowej te same podmioty (art. 219 k.p.c.). W takiej
sytuacji mamy do czynienia z jedną sprawą wyłącznie w znaczeniu formalnym
(technicznym). Natomiast, przy współuczestnictwie formalnym występuje tyle
różnych przedmiotów sporu (zaskarżenia), ilu jest współuczestników formalnych,
bowiem każdy z nich mógłby występować w procesie samodzielnie, tok
postępowania w stosunku do każdego z nich jest niezależny (można wydać wyrok
częściowy lub rozłączyć sprawy do oddzielnego rozpoznania), wreszcie różne
mogą być rozstrzygnięcia w stosunku do każdego ze współuczestników (por.
postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 1997 r., I CKN 154/97, LEX nr
153214 oraz z dnia 26 maja 1998 r., III CZ 69/98, Wokanda 1998 nr 9, poz. 7). Z
tego względu w rozpoznawanej sprawie skarga kasacyjna, choć jest jednym
pismem procesowym, dotyczy w istocie dwóch różnych przedmiotów rozpoznania,
które są połączone w jednej sprawie tylko w sposób formalny. Zaskarżenie
orzeczenia przez kilku współuczestników formalnych (przeciwko nim), choćby było
dokonane w jednym piśmie procesowym, jest w istocie wniesieniem kilku środków
zaskarżenia wobec odrębnych rozstrzygnięć, formalnie tylko zamieszczonych w
jednym orzeczeniu. Zatem, choć technicznie w ramach jednego dokumentu, to w
znaczeniu materialnym (funkcjonalnym), wniesione zostały dwie skargi kasacyjne:
pierwsza - w stosunku do rozstrzygnięcia o odpowiedzialności M. S. i druga - co do
rozstrzygnięcia o odpowiedzialności M. G. Każda z tych skarg podlega odrębnej
ocenie odnośnie do jej dopuszczalności z uwagi na wartość przedmiotu
6
zaskarżenia, co ma istotne znaczenie, zważywszy na odmienne rozstrzygnięcia
Sądu odwoławczego co do odpowiedzialności obu skarżących. Wbrew poglądom
pełnomocnika skarżących, wartość przedmiotu sporu i wartość przedmiotu
zaskarżenia nie są bowiem pojęciami tożsamymi. Stosownie do treści art. 19 § 1
k.p.c., w sprawach o roszczenia pieniężne, podana kwota pieniężna stanowi
wartość przedmiotu sporu, zaś zgodnie z art. 19 § 2 k.p.c., w innych sprawach
majątkowych powód obowiązany jest oznaczyć w pozwie kwotą pieniężną wartość
przedmiotu sporu. Wartość przedmiotu sporu stanowi zatem suma właściwa dla
chwili wniesienia pozwu albo dla ostatecznego sprecyzowania żądań przed sądem
pierwszej instancji. Tak określona wartość pozostaje niezmieniona do końca
postępowania (a więc również w postępowaniu kasacyjnym), chyba że w dalszym
jego toku nastąpi dopuszczalne przekształcenie przedmiotowe powództwa (jego
zmiana) pociągające za sobą zmianę wartości przedmiotu sporu (por. orzeczenie
Sądu Najwyższego z 14 listopada 1997 r., III CZ 82/97, Prokuratura i Prawo 1998
r., nr 6, poz. 38). Wartość przedmiotu zaskarżenia, o jakiej mowa w art. 368 § 2
k.p.c. i art. 3984
§ 2 k.p.c., odpowiadać zaś powinna - i to jednolicie - ustalonej w
sprawie wartości całości lub tej części przedmiotu sporu, która odpowiada
zakresowi zaskarżenia orzeczeń. Wartość przedmiotu zaskarżenia nie może być
wyższa od wartości przedmiotu sporu (art. 368 § 2 k.p.c.), ale bezsprzecznie może
być od niej niższa wtedy, gdy skarżona jest tylko część rozstrzygnięcia, np. z uwagi
na to, że roszczenia zostały w pewnym zakresie uwzględnione zaskarżonym
wyrokiem, co w niniejszej sprawie dotyczy odwołania M. G.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy na podstawie art. 3941
§ 3 w
związku z art. 39815
§ 1 k.p.c. postanowił jak w sentencji.