Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PZ 16/10
POSTANOWIENIE
Dnia 26 maja 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący)
SSN Zbigniew Hajn (sprawozdawca)
SSN Halina Kiryło
w sprawie z powództwa […] Związku Zawodowego w W. działającego na rzecz A.
D.
przeciwko Politechnice […]
o wynagrodzenie i odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 26 maja 2010 r.,
zażalenia strony powodowej na postanowienie Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w W.
z dnia 10 grudnia 2009 r.,
1. Na podstawie art. 39817
§ 1 w związku z art. 3941
§ 3 k.p.c.
przedstawić do rozstrzygnięcia powiększonemu składowi Sądu
Najwyższego zagadnienie prawne budzące poważne
wątpliwości:
czy w świetle art. 462 k.p.c. związek zawodowy może
wytoczyć powództwo na rzecz pracownika lub wstąpić do
postępowania w każdym jego stadium w sprawach z zakresu
prawa pracy i ubezpieczeń społecznych bez zgody tego
pracownika ?
2. odroczyć rozpoznanie sprawy.
2
U z a s a d n i e n i e
Powód - Związek Zawodowy wytoczył na rzecz A. D. przed Sądem Okręgowym
w W. powództwo przeciwko pozwanej Politechnice o zapłatę 25.413 zł wraz z
ustawowymi odsetkami od 1 kwietnia 2008 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie na
jego rzecz 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych, tj.
godności pracownika.
Na rozprawie 3 września 2008 r. strona powodowa rozszerzyła powództwo o
odszkodowanie za dyskryminację płacową w kwocie 10.000 zł oraz o wyrównanie
wynagrodzenia do poziomu wynagrodzenia adiunkta w kwocie 10.000 zł.
Sąd Okręgowy, postanowieniem z dnia 5 września 2008 r., wyłączył żądanie
strony powodowej o odszkodowanie z tytułu dyskryminacji płacowej oraz o
wyrównanie wynagrodzenia za pracę do odrębnego postępowania i w tym zakresie
przekazał sprawę do rozpoznania i rozstrzygnięcia Sądowi Rejonowemu jako
rzeczowo i miejscowo właściwemu.
Strona pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w
całości oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.
Na rozprawie 9 kwietnia 2009 r. strona powodowa skonkretyzowała roszczenie i
wskazała, że domaga się dla A. D. odszkodowania z tytułu dyskryminacji w kwocie
10 000 zł i wyrównania wynagrodzenia za okres od 1 lutego 2004 r. do września
2005 r., kiedy był on zatrudniony na stanowisku asystenta, będąc doktorem, a nie
magistrem. Różnica w miesięcznym wynagrodzeniu wynosiła 650 zł, od września
2004 r. nastąpiła zmiana i różnica ta wynosiła 950 zł., a od stycznia 2005 r. - 970 zł
miesięcznie. Strona pozwana podtrzymała swoje stanowisko wyrażone w
odpowiedzi na pozew, podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia.
Sąd Rejonowy uznał, że w świetle stanu faktycznego sprawy słuszne okazały
się zarzuty strony pozwanej co do zasadności powództwa. W odniesieniu do
żądania strony powodowej zasądzenia na rzecz A. D. wyrównania wynagrodzenia
za okres od 1 lutego 2004 do lipca 2005 r., Sąd uznał za trafny zarzut
przedawnienia podniesiony przez stronę pozwaną. W pozostałym zakresie (za
okres od 1 sierpnia do września 2005 r.) roszczenie to również podlegało
oddaleniu. Za niezasadne Sąd Rejonowy uznał również roszczenie o
3
odszkodowanie z tytułu nierównego traktowania w zatrudnieniu, określonego przez
stronę powodową na kwotę 10.000 zł. Z tych względów Sąd Rejonowy wyrokiem z
dnia 3 września 2009 r. oddalił powództwo (pkt I wyroku).
[…] Związek Zawodowy zaskarżył powyższy wyrok w całości i wniósł o jego
uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej
instancji, ewentualnie o jego zmianę przez uwzględnienie powództwa i zasądzenie
na rzecz pracownika kwoty 20.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kiedy stały
się wymagalne.
Strona pozwana w odpowiedzi na apelację wnosiła o jej oddalenie i zasądzenie
od powoda na rzecz strony pozwanej kosztów zastępstwa procesowego za drugą
instancję według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy postanowieniem zaskarżonym rozpoznawaną skargą kasacyjną
odrzucił tę apelację i oddalił wniosek strony pozwanej o zasądzenie od powoda na
rzecz strony pozwanej kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję.
W uzasadnieniu Sąd Okręgowy wskazał, że art. 61 § 4 k.p.c. stanowi, że
organizacje społeczne, do których zadań statutowych należy ochrona równości
oraz niedyskryminacji przez bezpodstawne bezpośrednie lub pośrednie
zróżnicowanie praw i obowiązków obywateli, mogą w sprawach o roszczenia z tego
zakresu wytaczać za zgodą obywateli powództwa na ich rzecz oraz za zgodą
powoda, wstępować do postępowania, w każdym jego stadium. Według Sądu
zgoda ta ma charakter materialnoprawny. Bez zgody osoby uprawnionej
organizacja społeczna nie ma uprawnienia (legitymacji procesowej) do wytoczenia
powództwa na rzecz oznaczonej osoby. Innymi słowy, dopiero po uzyskaniu przez
organizację zgody uprawnionego zachodzi jego podstawienie procesowe
(substytucja procesowa) do wystąpienia we własnym imieniu w charakterze
powoda zamiast osoby, która jest stroną stosunku prawnego rozpoznawanego w
procesie (strona w znaczeniu materialnym). Brak czynnej legitymacji procesowej
implikuje konieczność wydania wyroku co do istoty sprawy, oddalającego
powództwo. Zgoda, o której stanowi art. 61 § 4 k.p.c. powinna być wyrażona w
sposób wyraźny przez złożenie odpowiedniego oświadczenia. Wynika z niego, że
zgoda ma dotyczyć konkretnego powództwa skierowanego do sądu, którego treść
musi być znana w momencie wyrażenia zgody. Do pozwu powinien zostać
4
dołączony dokument prywatny, z którego osnowy wynika, że osoba, której praw
dotyczy pozew, zaakceptowała jego treść i wyraża zgodę na jego wytoczenie przez
konkretną organizację społeczną. Do pozwu w niniejszej sprawie nie został
dołączony dokument prywatny podpisany przez A. D., z którego wynikałoby, że
znana mu jest treść pozwu i że wyraża zgodę na wytoczenie powództwa przeciwko
Politechnice przez Związek Zawodowy. Zgoda taka nie została również dołączona
do protokołu rozprawy z 3 września 2008 r., na której związek ten rozszerzył
powództwo, domagając się zasądzenia od strony pozwanej na rzecz A. D. 10.000
zł tytułem odszkodowania za dyskryminację płacową oraz 10.000 zł tytułem
wyrównania wynagrodzenia do poziomu wynagrodzenia adiunkta za okres sporu.
Takim dokumentem w żadnej mierze nie jest kserokopia oświadczenia datowana
na 28 marca 2008 r. bez oznaczenia adresata oświadczenia o treści „Ja niżej
podpisany A. D. oświadczam, że na obecnym etapie sprawy do procesu nie
wstępuję w charakterze powoda. Oświadczam, że jestem członkiem […] Związku
Zawodowego i wyrażam zgodę na ochronę moich praw pracowniczych przez
Związek Zawodowy", wobec niespełnienia wymogów podanych wyżej. Z akt sprawy
wynika, że Sąd Rejonowy pismem z 10 marca 2009 r. (k. 50 akt) zwrócił się do A.
D. z powołaniem się na treść art. 56 § 1 k.p.c. o złożenie informacji, czy wstępuje
do sprawy w charakterze powoda. A. D. w piśmie z 3 kwietnia 2009 r. (k. 98 akt)
skierowanym do Sądu Rejonowego oświadczył, że w aktualnym stanie sprawy nie
wstępuje do procesu w charakterze powoda. Z uwagi na powyższe należy przyjąć,
że […] Związek Zawodowy nie jest uprawniony do wzięcia udziału w niniejszym
postępowaniu a w konsekwencji nie przysługuje mu legitymacja do dokonywania
czynności procesowych, w tym do wniesienia apelacji od wydanego w sprawie
wyroku. Z kolei apelacja wniesiona przez podmiot do tego nielegitymowany, jako
niedopuszczalna, podlega odrzuceniu zgodnie z art. 373 k.p.c.
W zażaleniu na powyższe postanowienie pełnomocnik […] Związku
Zawodowego, działającego na rzecz A. D. zaskarżył w całości pkt I tego orzeczenia
i wniósł o jego uchylenie i przekazanie temu Sądowi sprawy do ponownego
rozpoznania. Skarżący zarzucił, że Sąd drugiej instancji naruszył tym
postanowieniem: art. 378 § 1 zdanie 1 k.p.c.; art. 8 w związku z art. 462 k.p.c.; art.
373 zdanie 2 i 3 k.p.c., przez przedwczesne odrzucenie apelacji bez uprzedniego
5
wezwania do usunięcia braków formalnych; art. 61 § 4 k.p.c., przez przyjęcie, że
„zgoda obywateli", o której mowa w tym przepisie ma charakter materialnoprawny,
a ma charakter procesowy; art. 357 § 1 k.p.c., przez niesporządzenie uzasadnienia
do rozstrzygnięcia odrzucenia apelacji w części dotyczącej żądania wynagrodzenia
za pracę i art. 386 § 3 k.p.c.
W uzasadnieniu zażalenia wskazano między innymi, że Sąd drugiej instancji nie
dostrzegł, że legitymacja związku zawodowego jako powoda w sprawach z zakresu
prawa pracy znajduje podstawy w przepisie szczególnym, tj. art. 462 k.p.c. Przepis
ten stanowi wyraźnie, że organizacje społeczne „mogą powodować wszczęcie
postępowania na rzecz pracowników". Ma on stylizację zbliżoną do 61 § 1 k.p.c.,
ponieważ obydwa te przepisy nie mają treści normatywnej zawartej w słowach
„wytaczać za zgodą obywateli", a cechującej § 4 i § 5 art. 61 k.p.c.. Brak tej treści
we wskazanych przepisach ma istotne znaczenie. Gdyby wolą ustawodawcy było w
art. 462 k.p.c. wpisać warunek „zgody obywateli" na wytoczenie powództwa, to by
go wysłowił expressis verbis. W przypadku wytoczenia powództwa przez związek
zawodowy na rzecz członka związku warunek „zgody" wydaje się zbędny, skoro z
dobrowolności stosunku członkostwa w związku zawodowym i treści tego stosunku
oraz z definicji związku zawodowego jako organizacji powołanej do reprezentacji i
obrony praw członka związku (art. 1 ust. 1, art. 4 art. 7 ust. 2 ustawy o związkach
zawodowych) wynika prawo podejmowania przez związek akcji na drodze sądowej
na rzecz członka związku. Przystąpienie pracownika do związku zawodowego
oznacza per se zgodę pracownika na reprezentację i obronę jego praw. Dopiero
wystąpienie pracownika ze związku zawodowego oznaczałoby brak zgody na
obronę praw. Tak więc w przypadku członkostwa w związku zawodowym
należałoby przyjąć, że z samego stosunku członkostwa wynika zgoda pracownika
na obronę jego praw, także w formie akcji procesowej.
Chybiona jest także koncepcja Sądu drugiej instancji, który wymaga, aby
wszczęcie postępowania przez związek zawodowy na rzecz pracownika wymagało
załączenia już do pozwu prywatnego dokumentu w postaci pisemnego
oświadczenia pracownika, że treść pozwu zaakceptował i wyraża zgodę na jego
wytoczenie przez związek zawodowy. Stanowiłoby to swoisty wymóg kontrasygnaty
pozwu. Gdyby takie oświadczenie traktować jako warunek formalny i jako załącznik
6
do pozwu, to brak takiego załącznika mógł być traktowany jako brak usuwalny.
Formalny brak dokumentu w aktach sprawy nie oznacza braku zgody na
wytoczenie powództwa. W niniejszej sprawie zgoda taka istniała, co potwierdza
załączone aktualnie do zażalenia oświadczenie pracownika. W takiej sytuacji
powinnością sądu pierwszej instancji byłoby wezwanie powoda do usunięcia braku
formalnego pozwu, a nie odrzucenie lub oddalenie go a limine, a powinnością sądu
drugiej instancji byłoby wezwanie powoda do usunięcia braku formalnego
niedostrzeżonego przez sąd pierwszej instancji, a dostrzeżonego przez sąd drugiej
instancji i istniejącego także na etapie postępowania apelacyjnego. Odrzucenie
apelacji mogłoby nastąpić dopiero wówczas, gdyby wezwanie do usunięcia braków
okazało się bezskuteczne. Można przyjąć, że taki tryb postępowania dla sądu
drugiej instancji wynika z art. 373 zdanie 2 k.p.c., a niezastosowanie go
doprowadziło do przedwczesnego zakończenia postępowania apelacyjnego
orzeczeniem o odrzuceniu apelacji.
Skoro Sąd drugiej instancji przyjmuje, że treść powództwa musi być znana w
momencie wyrażania zgody na nie, to kluczowe znaczenie formalne ma w tej
kwestii art. 56 § 1 k.p.c. w związku z art. 62 k.p.c., ponieważ osobę, na rzecz której
związek zawodowy wytoczył powództwo, sąd zawiadamia o tym, doręczając jej
odpis pozwu. Z przepisów tych wynika, że formalne zaznajomienie z treścią odpisu
pozwu nie następuje przed wytoczeniem powództwa, ale już w toku wszczętego
postępowania.
Nie można przy tym mylić, jak to czyni Sąd drugiej instancji, oświadczenia
pracownika co do „wstąpienia do sprawy w charakterze powoda" (art. 56 § 1 zdanie
drugie k.p.c.) z wyrażeniem zgody na wszczęcie postępowania. To dwie odrębne
kwestie. Niewstąpienie do sprawy w charakterze powoda nie oznacza braku zgody
na wszczęcie postępowania. Wnioskowanie takie jest nieuprawnione.
Błędem interpretacyjnym Sądu drugiej instancji w odniesieniu do art. 61 § 4
k.p.c. jest przyjęcie, że „zgoda obywateli", o której mowa w tym przepisie ma
charakter materialnoprawny. Jeżeli przyjąć, że zgoda stanowi wymóg
dopuszczalności postępowania, to jej brak oznacza niedopuszczalność wydania
wyroku. W takiej sytuacji sąd pierwszej instancji umarza postępowanie i stosuje art.
355 k.p.c.. Niedopuszczalność wydania wyroku dotyczyłaby także sądu drugiej
7
instancji na etapie postępowania apelacyjnego i wówczas zastosowanie
znajdowałby art. 386 § 3 k.p.c., albowiem gdy zachodzi podstawa do umorzenia
postępowania, sąd drugiej instancji uchyla wyrok i umarza postępowanie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przedstawione w sentencji postanowienia zagadnienie prawne sprowadza się
do kwestii, czy związek zawodowy może bez zgody pracownika wystąpić na jego
rzecz z powództwem w sprawie z zakresu prawa pracy lub wstąpić do
postępowania w każdym jego stadium.
Według art. 462 k.p.c., w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń
społecznych organizacje społeczne, o których mowa w art. 61, a także inspektorzy
pracy w zakresie określonym w art. 631
, mogą powodować wszczęcie
postępowania na rzecz pracowników oraz ubezpieczonych. Przepisy art. 61-63
stosuje się odpowiednio.
Po zmianach wprowadzonych ustawą z 2 lipca 2004 r. (Dz. U. Nr 172, poz.
1804), w wyniku których pominięto w art. 61 § 1 i 3 k.p.c. upoważnienie dla
Ministra Sprawiedliwości do określenia wykazu organizacji społecznych mogących
wytaczać powództwa na rzecz obywateli i wstępować do postępowania w sprawach
wymienionych w tych przepisach, za organizacje społeczne w rozumieniu art. 462
k.p.c. należy uznać organizacje, których zadanie nie polega na prowadzeniu
działalności gospodarczej, w tym związki zawodowe (art. 61 w związku z art. 8
k.p.c.). Lista uprawnionych organizacji nie ogranicza się więc do związków
zawodowych (por. np. J. Iwulski, Komentarz do art. 462 kodeksu postępowania
cywilnego (Dz.U.64.43.296), [w:] H. Dolecki (red.), T. Wiśniewski (red.), J. Iwulski,
G. Jędrejek, I. Koper, G. Misiurek, P. Pogonowski, D. Zawistowski, Kodeks
postępowania cywilnego. Komentarz. Tom II, LEX 2010).
Wykładnia literalna art. 462 k.p.c. wskazuje, że nie uzależnia on prawa
wymienionych wyżej organizacji do wszczęcia postępowania na rzecz pracowników
lub ubezpieczonych w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych
od zgody pracownika lub ubezpieczonego. Wymaganie takie nie wynika również z
odpowiedniego stosowania przepisów art. 61 - 63 k.p.c. do występowania
8
organizacji społecznych po stronie pracownika lub ubezpieczonego w
postępowaniu cywilnym. Art. 62 k.p.c. nakazuje do organizacji społecznych
wnoszących powództwa na rzecz obywateli, jak również do uczestnictwa takich
organizacji w postępowaniu dla ochrony praw obywateli, stosować odpowiednio
przepisy o prokuratorze. Przepisy te upoważniają prokuratora do samodzielnego
wnoszenia powództwa na rzecz oznaczonej osoby (art. 55-56 k.p.c.), jak również
do samodzielnego wstąpienia do postępowania w każdym jego stadium (art. 60
k.p.c.). W szczególności z odpowiedniego zastosowania art. 56 § 1 zdanie pierwsze
k.p.c. do organizacji społecznej wynika, że osoba, na której rzecz organizacja
społeczna wytoczyła powództwo nie musi wyrażać na to wcześniejszej zgody,
skoro zgodnie z tym przepisem o tym, że powództwo zostało już wytoczone
zawiadamia ją sąd, doręczając jej odpis pozwu. Art. 62 k.p.c. nie daje więc podstaw
do twierdzenia o konieczności uzyskania przez organizację społeczną (związek
zawodowy) zgody pracownika lub ubezpieczonego na spowodowanie wszczęcia
postępowania (wytoczenie powództwa lub wniesienie odwołania od decyzji organu
rentowego).
Z tego względu, co do zasady, udział organizacji społecznych (w tym związków
zawodowych) w postępowaniu cywilnym w sprawach określonych w art. 61 k.p.c.
nie wymaga zgody obywatela. Zasada ta odnosi się w pełni do spraw o roszczenia
alimentacyjne oraz spraw o ochronę konsumentów. Wyjątki od niej wskazują
natomiast przepisy art. 61 § 3 – 5 k.p.c. Zgodnie z nimi udział w postępowaniu
cywilnym organizacji społecznej, do której zadań statutowych należy ochrona dóbr
wymienionych w tych przepisach (ochrona środowiska lub ochrona praw własności
przemysłowej - § 3, ochrona równości oraz niedyskryminacji - § 4 i pomoc ofiarom
przestępstw - § 5), wymagają zgody obywatela. W przypadku określonym w § 3
dotyczy to tylko wstąpienia do postępowania, zaś w przypadkach objętych § 4 i 5
także wniesienia powództwa.
Należy uznać, że przepisy art. 61 § 3, 4 i 5 nie mają odpowiedniego
zastosowania w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych,
ponieważ dotyczą one wyraźnie określonych i oddzielnych kategorii spraw oraz
organizacji, które sprawami tymi zajmują się statutowo.
9
Odpowiednie zastosowanie mają natomiast przepisy art. 61 § 1 i 2, z których
wynika prawo organizacji, których zadanie statutowe nie polega na prowadzeniu
działalności gospodarczej, do samodzielnego (bez wymagania uzyskania zgody
obywatela) wytaczania powództw na rzecz obywateli (§ 1) oraz wstępowania do
postępowania w każdym jego stadium (§ 2) w sprawach o roszczenia alimentacyjne
oraz o ochronę konsumentów. Odpowiednie stosowanie tych przepisów polega na
tym, że także w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych
organizacje społeczne, o których mowa w art. 8 k.p.c. mogą bez zgody obywateli
(pracowników lub ubezpieczonych) powodować wszczęcie postępowania (wytaczać
powództwa lub wnosić odwołania od decyzji organu rentowego) oraz wstępować do
postępowania w każdym jego stadium. Taką wykładnię scharakteryzowanej wyżej
regulacji przyjmuje również, niezależnie od kolejnych zmian art. 61 k.p.c., doktryna
prawa postępowania cywilnego (A. Zieliński, Ochrona roszczeń pracowników
sądowym postępowaniu cywilnym, Warszawa 1969, szczeg. s. 131; M. Sychowicz
[w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz pod red. K. Piaseckiego,
C.H.Beck 2006, Wydanie: 4, 253-263; W. Broniewicz, Postępowanie cywilne w
zarysie, Warszawa 2006, s. 75).
Przyjęty powyżej wniosek, że organizacja społeczna może wnieść powództwo
lub wstąpić do postępowania z zakresu prawa pracy lub ubezpieczeń społecznych
bez zgody pracownika lub ubezpieczonego odnosi się także do spraw z zakresu
ochrony równości i niedyskryminacji, jeżeli są one jednocześnie sprawami z
zakresu prawa pracy lub ubezpieczeń społecznych (tak M. Sychowicz, j.w., s. 253-
254). W przeciwnym wypadku należałoby uznać, że związek zawodowy, który
zawarł w statucie zadanie ochrony równości i niedyskryminacji będzie musiał
uzyskać zgodę na wystąpienie z powództwem na rzecz pracownika, a związek
który tego nie uczynił będzie mógł wystąpić z powództwem bez takiej zgody. Takie
rozróżnienie nie byłoby racjonalne, skoro każdy związek z istoty rzeczy broniąc
praw i interesów pracowników (art. 1 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych),
chroni ich też przed nierównym traktowaniem i dyskryminacją.
Za powyższym stanowiskiem przemawiają także orzeczenia, w których Sąd
Najwyższy, rozstrzygając sprawy związane z udziałem związku zawodowego w
postępowaniu cywilnym, odwołuje się na podstawie art. 462 k.p.c. do odpowiednio
10
stosowanego art. 61 § 1 lub 2 k.p.c., a więc do przepisów niewymagających zgody
obywatela na wytoczenie powództwa lub wstąpienie organizacji do procesu (np.
wyrok z dnia 24 czerwca 1998 r., I PKN 186/98, OSNP 1999 nr 13, poz. 424).
Także pogląd Sądu Najwyższego, zgodnie z którym, nie jest wymagana zgoda
pracownika na wytoczenie przez inspektora pracy powództwa na rzecz pracownika
(postanowienie SN z dnia 29 grudnia 1998 r., I PKN 494/98, OSNP 2000, nr 4, poz.
149), przemawia za powyższym stanowiskiem, skoro pozycję inspektora w zakresie
wytoczenia powództwa wyznaczają te same przepisy (tj. art. 462 w związku z art.
61-63), co pozycję związku zawodowego, z tą różnicą, że może on działać tylko w
sprawach o ustalenie istnienia stosunku pracy (art. 631
k.p.c.).
Można jednak również wskazać argumenty przeciwko powyższemu
zapatrywaniu.
W szczególności Sąd Najwyższy, w postanowieniu z dnia 23 października 2001
r., III AO 19/01 (Prawo Pracy i Polityka Społeczna 2003, nr 11, s. 439), stwierdził,
że brak zgody ubezpieczonego na wstąpienie organizacji społecznej po jego stronie
do postępowania z zakresu ubezpieczeń społecznych powoduje, że organizacja ta
nie może brać udziału w postępowaniu i nie jest uprawniona do wznowienia
postępowania w sprawie zakończonej prawomocnym wyrokiem. Sprawa ta nie
dotyczyła związku zawodowego, lecz Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów
Poszkodowanych przez ZUS. Zważywszy jednak na to, że w świetle art. 462 i
przepisów art. 61-63 k.p.c. pozycja związku zawodowego i innych organizacji jest
taka sama, powyższy pogląd Sądu Najwyższego należy odnieść odpowiednio do
związku zawodowego.
W uzasadnieniu tego stanowiska Sąd Najwyższy podkreślił, że nie podziela
poglądu, jakoby wstąpienie organizacji społecznej do postępowania w sprawach z
zakresu ubezpieczeń społecznych nie wymagało zgody ubezpieczonego (art. 462
k.p.c. w związku z art. 61 § 2 k.p.c.). Sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych
mają z natury rzeczy charakter indywidualny, w konsekwencji z reguły nie
występuje w nich potrzeba ochrony interesów grupowych, która mogłaby
uzasadniać obowiązek sądu dopuszczenia organizacji społecznej do udziału w
każdej indywidualnej sprawie z tego zakresu, zwłaszcza w przypadkach wyraźnego
braku akceptacji ze strony ubezpieczonego dla zamiaru wstąpienia do sprawy
11
przez organizację społeczną. Trzeba mieć na uwadze, że organizacja społeczna -
zgłaszając zamiar wstąpienia do postępowania w indywidualnych sprawach z
zakresu ubezpieczeń społecznych - może uzyskać pozycję osoby trzeciej
działającej na rzecz strony postępowania w sprawach z zakresu ubezpieczeń
społecznych (art. 47711
k.p.c.). Taka pozycja procesowa wykazuje pewne
podobieństwa do pozycji interwenienta ubocznego, a przy tym jest zbliżona do
pozycji prokuratora (art. 462 k.p.c. w związku z odesłaniem zawartym w art. 62
k.p.c.). Nie przesądza to jednak o tym, że organizacja społeczna może uzyskać taki
status prawny, który uprawniałby ją do podejmowania czynności procesowych,
które pozostawałyby w sprzeczności z czynnościami lub oświadczeniami strony, do
której zamierza ona przystąpić lub do której przystąpiła (art. 79 k.p.c. - per
analogiam). Dlatego brak zgody ubezpieczonego na wstąpienie organizacji
społecznej po jego stronie do postępowania z zakresu ubezpieczeń społecznych
powoduje, że organizacja zgłaszająca wniosek o wstąpienie do sprawy nie może
brać udziału w postępowaniu, a w konsekwencji nie ma także statusu prawnego
podmiotu uprawnionego do wniesienia skargi o wznowienie postępowania w
sprawie zakończonej prawomocnym wyrokiem.
Przedstawione przez Sąd Najwyższy argumenty można odnieść do
postępowania w sprawie (jak niniejsza) ze stosunku pracy, bowiem ma ona
charakter indywidualny w stopniu niemniejszym niż sprawa z zakresu ubezpieczeń
społecznych.
W pewnym sensie pośrednie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uchwale z dnia
5 lipca 2002 r. (III PZP 13/02, OSNP 2003, nr 7, poz. 167), stosownie do której,
zakładowa organizacja związkowa jest na podstawie art. 462 w związku z art. 61
k.p.c. legitymowana do wszczęcia postępowania tylko na rzecz pracownika
zatrudnionego w zakładzie pracy objętym zakresem jej działania. W uzasadnieniu
uchwały wskazano, że legitymacja procesowa do wszczęcia na rzecz pracownika
postępowania w sprawach z zakresu prawa pracy przysługuje na podstawie art.
462 w związku art. 61 k.p.c. tylko zakładowej organizacji związkowej obejmującej
pracownika statutowym zakresem swego działania, będącego jej członkiem lub
wybranej przez niego do obrony praw pracowniczych. Zapatrywanie to, przez
ograniczenie kręgu organizacji uprawnionych do występowania w procesie
12
cywilnym w interesie pracownika do wybranej przez niego organizacji, jest bliższe
idei poszanowania autonomii obywatela w zakresie decyzji o skierowaniu jego
sprawy na drogę rozpoznania w drodze procesu cywilnego, niż pogląd negujący
znaczenie jego zgody w tym zakresie. Idące w tym samym kierunku, lecz bardziej
radykalne ograniczenie tego kręgu, uznał za zasadne Sąd Najwyższy w wyroku z
dnia 9 maja 2008 r., II PK 316/07 (OSNP 2009, nr 19-20, poz. 250), w którym
podtrzymując stanowisko wyrażone w powołanej powyżej uchwale z dnia 5 lipca
2002 r., stwierdzono, że legitymację procesową do wszczęcia na rzecz pracownika
postępowania w sprawach z zakresu prawa pracy ma, na podstawie art. 462 k.p.c.
w związku z art. 61 k.p.c., tylko taka zakładowa organizacja związkowa, która
spełnia warunki wynikające z art. 251
ust. 1 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o
związkach zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 79, poz. 854 ze zm.). W
orzeczeniach tych Sąd Najwyższy nie przyjął jednak wymagania zgody pracownika,
jako warunku legitymacji związku zawodowego na wytoczenie powództwa, ani nie
uznał też, w odróżnieniu od wnoszącego zażalenie, że wstąpienie do organizacji
lub wskazanie jej przez pracownika do reprezentowania jego interesów jest
równoznaczne z dorozumianą zgodą na dokonywanie czynności procesowych
wskazanych w art. 61 k.p.c.
Przeciwko zapatrywaniu przedstawionemu w powyższych orzeczeniach można
wysunąć argument, że stawiają one związek zawodowy w gorszej sytuacji niż inne
organizacje społeczne. Z literalnego brzmienia art. 462 k.p.c. wynika jasno, że
prawo do powodowania wszczęcia postępowania na rzecz pracowników lub
ubezpieczonych mają wszystkie organizacje społeczne, o których mowa w art. 8
k.p.c., a nie tylko związki zawodowe Nie ma dostatecznych argumentów za
przyznaniem każdej z takich organizacji dalej idących uprawnień procesowych w
zakresie wynikającym z art. 462 k.p.c. niż organizacji związkowej, przez którą
pracownik nie jest reprezentowany w rozumieniu przepisów ustawy o związkach
zawodowych dotyczących reprezentacji w sprawach indywidualnych.
W ocenie Sądu Najwyższego w obecnym składzie argumenty wynikające z
wykładni językowej i systemowej art. 462 k.p.c. i związanych z nim przepisów,
przemawiają za pierwszym z powołanych wyżej stanowisk, tj. za pozytywną
odpowiedzią na przedstawione zagadnienie prawne. Natomiast za poglądem
13
wyrażonym w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2001 r., III
AO 19/01, przemawiają podniesione w nim argumenty negujące wykładnię
dopuszczającą ograniczenie swobody ubezpieczonego (pracownika) w zakresie
decyzji o uruchomieniu ochrony prawnej oraz dysponowaniu jego przedmiotem i
środkami procesowymi. W obecnym stanie prawnym możliwe jest też twierdzenie,
że art. 462 k.p.c., odsyłając do odpowiedniego stosowania art. 61 – 63 k.p.c.,
odsyła do art. 61 § 4 i 5 k.p.c. Twierdzenie takie stałoby jednak w kolizji z
argumentem wynikającym z wykładni historyczno-systemowej, opierającym się na
fakcie, iż przepisy te zostały wprowadzone w życie dopiero 5 maja 2005 r. (§ 4) i 6
lipca 2008 r. (§ 5), podczas gdy art. 462 k.p.c., obowiązujący w obecnym brzmieniu
od 1 lipca 1985 r., od początku odsyłał do odpowiedniego stosowania art. 61 – 63
k.p.c.
W tym stanie rzeczy, ze względu na opisaną wyżej, powstałą w orzecznictwie
Sądu Najwyższego rozbieżność stanowisk, Sąd Najwyższy postanowił jak w
sentencji.