Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III SW 47/10
POSTANOWIENIE
Dnia 20 lipca 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)
SSN Katarzyna Gonera
SSN Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca)
w sprawie protestu S. K.
z udziałem Państwowej Komisji Wyborczej i Prokuratora Generalnego
przeciwko ważności wyborów prezydenckich,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 20 lipca 2010 r.,
postanawia:
1. wyrazić opinię, że zarzut protestu naruszenia art. 4 ustawy
z dnia 27 września 1990 r. o wyborze Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej nie jest zasadny;
2. w pozostałej części pozostawić protest bez dalszego biegu.
U z a s a d n i e n i e
Pan S. K. wniósł protest wyborczy przeciwko wyborowi Prezydenta
Rzeczypospolitej w głosowaniu przeprowadzonym 20 czerwca i ponownie 4 lipca
2010 r. Zarzucił naruszenie przepisu art. 4 ustawy z 27 września 1990 r. o wyborze
Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którym wybory są równe; wyborcy
2
biorą udział w wyborach na równych zasadach. W uzasadnieniu wskazał, iż
równość zasad, to nie tylko prawna równość każdego głosu lecz także równość
faktyczna, czyli możliwość udziału obywateli w tych wyborach poprzez uzyskanie
informacji dotyczącej miejsc w których można głosować, możliwość dotarcia do
tych miejsc oraz uczestnictwa w kampanii wyborczej. Wybory nastąpiły po okresie
klęski powodzi (maj/czerwiec), która dotknęła – według danych MSWiA - 2157
miejscowości z ponad 14 województw. Niektóre gminy, jak na przykład W. zostały
dotknięte powodzią dwukrotnie, wielu mieszkańców straciło dobytek, miejsca
zamieszkania, pracy, dokumenty tożsamości. Mieszkańcy terenów powodziowych
zostali w tym względzie poszkodowani, nie mieli faktycznie możliwości uczestnictwa
w tej kampanii (brak miejsc zamieszkania, dostępu do mediów), mieli utrudnione
możliwości fizycznego uczestnictwa w samych wyborach.
Ponadto zgodnie z art. 228 ust. 7 Konstytucji w czasie stanu
nadzwyczajnego oraz w ciągu 90 dni po jego zakończeniu nie mogą być
przeprowadzone wybory Prezydenta Rzeczypospolitej. Rada Ministrów naruszyła
art. 228 ust. 1 Konstytucji oraz przepisy ustawy z 18 kwietnia 2002 r. o stanie klęski
żywiołowej, gdyż nie wprowadziła na terytorium powodziowym stanu klęski
żywiołowej. Wprawdzie przepisy art. 228 ust. 1 Konstytucji i art. 2 oraz 4 ustawy o
stanie klęski żywiołowej używają sformułowania o możliwości jego wprowadzenia,
to jednakże uwzględniając wykładnię celowościową przepisów, a także art. 3 ust. 1
pkt 1 tej ustawy wydaje się oczywiste, iż legislatorowi chodziło nie tyle o samą
możliwość, co konieczność wprowadzenia stanu klęski żywiołowej, w przypadku,
gdy dotyka ona znaczących obszarów kraju, co miało miejsce w czasie tegorocznej
powodzi. Niewprowadzenie stanu klęski żywiołowej stanowiło zatem naruszenie art.
228 ust. 1 Konstytucji RP jak i ustawy o stanie klęski żywiołowej. Niewprowadzenie
stanu klęski żywiołowej nastąpiło tylko ze względu na fakt, iż wówczas wybory
prezydenckie musiałyby zostać odłożone, a mieszkańcy terenów powodziowych
mieliby normalne możliwości uczestnictwa w nich i głosowania przeciw kandydatowi
wspieranemu przez partię rządzącą. A zatem w imię wyboru danego kandydata na
prezydenta naruszono art. 228 Konstytucji RP. W uzasadnieniu protestu
argumentuje się także, iż bezprawie (niewprowadzenie stanu klęski żywiołowej) nie
może być podstawą prawnych rozwiązań, a to w świetle art. 2 Konstytucji, to jest
3
demokratycznego państwa prawnego, urzeczywistniającym zasadę sprawiedliwości
społecznej oraz jej art. 32 o równości wobec prawa (czego obywateli pozbawiono).
Państwowa Komisja Wyborcza wyraziła opinię, że zarzuty protestu są
bezzasadne. Konstytucja RP, ani ustawa z dnia 27 września 1990 r. o wyborze
Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej nie zawierają przepisów regulujących tryb
postępowania w przypadku wystąpienia zjawisk naturalnych utrudniających
przeprowadzenie zarządzonych już wyborów. Z art. 228 ust. 7 Konstytucji RP
wynika, że w czasie stanu nadzwyczajnego (w tym stanu klęski żywiołowej) oraz w
ciągu 90 dni po jego zakończeniu między innymi nie mogą być przeprowadzane
wybory Prezydenta Rzeczypospolitej. Przesłanką dla wprowadzenia stanu klęski
żywiołowej nie może być chęć przełożenia wyborów na okres późniejszy, a skoro
nie zaszła okoliczność, wskazana w art. 228 ust. 7 Konstytucji RP, organy
państwowe i samorządowe zobowiązane były do zapewnienia warunków
organizacyjnych do przeprowadzenia wyborów, w tym również na terenach
dotkniętych powodzią. Państwowa Komisja Wyborcza podkreśliła, że władze
samorządowe dokonały wszelkich starań w celu sprawnego przeprowadzenia
głosowania na terenach popowodziowych, w tym również poprzez udzielanie
pomocy w dotarciu wyborców do lokali wyborczych. W trakcie wyborów ani po
pierwszym, jak i ponownym głosowaniu nie dotarły do Państwowej Komisji
Wyborczej żadne informacje o braku możliwości wzięcia udziału w głosowaniu na
terenach popowodziowych ani o naruszeniu przepisów ustawy o wyborze
Prezydenta Rzeczypospolitej przy organizacji wyborów na tych terenach. Na
marginesie Państwowa Komisja Wyborcza zauważyła, że w wymienionej w
proteście gminie W. frekwencja wyborcza w pierwszym głosowaniu wyniosła
40,28% i była niższa od frekwencji w pierwszym głosowaniu w wyborach
Prezydenta Rzeczypospolitej w 2005 r. o 8,38%, natomiast w głosowaniu
ponownym frekwencja wyniosła 51,34% i była wyższa od frekwencji w głosowaniu
ponownym w 2005 r. o 4,42%. W związku z powyższym Państwowa Komisja
Wyborcza uznała, że zarzuty przedmiotowego protestu są bezzasadne.
Prokurator Generalny wniósł o wydanie postanowienia zawierającego opinię,
że zarzuty protestu są bezzasadne ewentualnie o pozostawienie go bez dalszego
biegu, gdyż nie przedstawiono i nie wskazano w nim dowodów, na których oparto
4
zawarte w nich zarzuty (art. 73 ust. 3 w związku z art. 74 ust. 1 ustawy o wyborze
Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wniesiony protest podlega rozpoznaniu na podstawie ustawy z 27 września
1990 r. o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (jednolity tekst: Dz.U. 2010
r. Nr 72, poz. 467). Wynika to z art. 129 ust. 2 Konstytucji, zgodnie z którym
wyborcy przysługuje prawo do zgłoszenia do Sądu Najwyższego protestu
przeciwko ważności wyboru Prezydenta na zasadach określonych w ustawie.
Oznacza to, iż zakres przedmiotu protestu jest ograniczony.
Zgodnie z art. 72 ust. 1 ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej
Polskiej protest może być wniesiony tylko z powodu naruszenia przepisów tej
ustawy albo z powodu dopuszczenia się przestępstwa przeciwko wyborom, jeżeli to
naruszenie lub przestępstwo miało wpływ na wynik wyborów.
Po wtóre protest może być wniesiony przeciwko wyborowi Prezydenta
Rzeczypospolitej, a nie przeciw wyborom w ogóle.
Kwestia czy Rada Ministrów niezasadnie nie wprowadziła stanu klęski
żywiołowej z powodu powodzi nie mieści się w podstawach protestu wyborczego
określonych w ustawie o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Oceny tej nie podważa odwołanie się przez skarżącego do art. 2 i art. 32
Konstytucji, jako że przepis art. 129 ust. 2 Konstytucji stanowi wobec nich regulację
szczególną. Ustawa zasadnicza określa więc, że prawo protestu wyborczego
przysługuje na zasadach określonych w ustawie zwykłej.
Skarżący nie zarzuca niekonstytucyjności przepisów ustawy o wyborze
Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Ustawa ta nie zajmuje się stanami
nadzwyczajnymi (w tym klęski żywiołowej), stąd poza przedmiotem rozpoznania
protestu zgodnie z jej art. 72 ust. 1 pozostaje zarzut „bezprawia”, który skarżący
łączy z niewprowadzeniem stanu klęski żywiołowej.
Stan nadzwyczajny jest przedmiotem odrębnej regulacji w Konstytucji (art.
228) i w ustawie z 18 kwietnia 2002 r. o stanie klęski żywiołowej.
Nie można więc stwierdzić naruszenia art. 228 ust. 7 Konstytucji skoro stan
nadzwyczajny nie został wprowadzony.
5
Łącznikiem stanu nadzwyczajnego oraz zasady równości wyborów, wbrew
odmiennemu przekonaniu skarżącego, nie jest przepis art. 4 ustawy o wyborze
Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie z nim wybory są równe; wyborcy
biorą udział w wyborach na równych zasadach. Wynikająca z tego przepisu zasada
równości oznacza, że każdemu wyborcy przysługuje jeden głos, równy sile głosu
każdego innego wyborcy (por. choćby Stanisław Gebethner, Komentarz do ustawy
o wyborze Prezydenta RP, W-wa 2000, str. 26-27; Leszek Garlicki, Polskie prawo
konstytucyjne, zarys wykładu, wydanie 3, W-wa 1999, str. 128-129). Tylko taki
zakres ochrony wynika z tego przepisu (zasady). Nie bada się zatem kondycji
(majątkowej, zdrowotnej) ani innego położenia faktycznego wyborcy. Wbrew
argumentom protestu w przepisie art. 4 ustawy o wyborze Prezydenta chodzi tylko
o zapewnienie takiego samego prawa do głosowania każdemu wyborcy w
rozumieniu prawa wyborczego. Innymi słowy to bezwzględne prawo nie może być
nawet relatywizowane ze względu na różne z natury rzeczy sytuacje faktyczne
wyborców. Z tych względów zrzut naruszenia przepisu art. 4 nie był zasadny.
Zgodnie z art. 73 ust. 3 ustawy o wyborze Prezydenta wnoszący protest
powinien przedstawić lub wskazać dowody, na których opiera swoje zarzuty.
Protest, który nie spełnia tych warunków pozostawia się bez dalszego biegu.
Odnosi się to do dalszej części wniesionego protestu, gdyż nie wskazuje
personalnie choćby jednego wyborcy, wobec którego naruszono by zasadę
równych wyborów.
Ponadto, nawet gdyby próbować akceptować interpretację protestu, to w
ogóle nie wskazano w nim, iżby z powodu powodzi sytuacja któregokolwiek
(indywidualnego) wyborcy była gorsza w stopniu tak znacznym, iżby tylko ze
względu na jej skutki nie mógł wziąć udziału w wyborach.
Z tych motywów, stosownie do art. 72 ust. 1, art. 73 ust. 3, art. 74 ust. 1 i art.
75 ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej orzeczono jak w
sentencji.