Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UK 106/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 grudnia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Małgorzata Gersdorf
SSN Zbigniew Hajn
w sprawie z wniosku C. B.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w G.
o emeryturę z tytułu pracy w warunkach szczególnych,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 15 grudnia 2011 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 22 grudnia 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 8 lutego 2010 r. Sąd Okręgowy w G. oddalił odwołanie C.
B. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w G. z dnia 20
października 2009 r., którą odmówiono wnioskodawcy prawa do emerytury z tytułu
2
pracy w szczególnych warunkach. Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące
ustalenia.
Wnioskodawca w okresie od 10 września 1969 r. do 30 czerwca 2006 r.
zatrudniony był w Krajowej Spółce Cukrowej S.A. w T. - Oddziale „Cukrownia M.” w
pełnym wymiarze czasu pracy jako członek brygady remontowej, początkowo na
stanowisku ślusarza, a od 1974 r. - wykonywał również prace pomocnika
spawacza i spawacza. W okresie kampanii cukrowej, przez około 90 dni w roku
wnioskodawca pracował jako ślusarz obchodowy, dokonując bieżących przeglądów
urządzeń i usuwania bieżących awarii, w tym wykonywał, w zależności od
bieżących potrzeb, prace spawalnicze. W pozostałym okresie, tzw. remontowym,
wnioskodawca, jako członek ekipy remontowej, dbał o bieżącą konserwację
maszyn, wykonując - w zależności od rodzaju dostrzeżonych usterek - prace
ślusarskie i spawalnicze. Ponadto konstruował nowe maszyny przy użyciu
materiałów pozyskanych z zepsutych urządzeń, co polegało na wycinaniu blach ze
starych urządzeń oraz ich spawaniu i montażu nowych urządzeń. W ramach tych
prac skarżący docinał, szlifował i fazował poszczególne ich elementy. Ponieważ u
pracodawcy nie były przewidziane stałe stanowiska pracy spawaczy, czynności
wnioskodawcy polegały na wykonywaniu prac spawalniczych w różnych częściach
zakładu pracy, w ramach usuwania awarii urządzeń. Zajęcia te stanowiły około 6
godzin dziennie, tj. około 75% czasu pracy. Obowiązkiem wnioskodawcy było
również zorganizowanie elementów potrzebnych mu do spawania poprzez ich
przeniesienie i odpowiednią obróbkę. W pozostałym czasie pracy wnioskodawca
wykonywał prace ślusarskie polegające na remoncie sprzętu lub usuwaniu awarii.
W niektórych dniach wykonywał wyłącznie prace ślusarskie. W związku z
obniżeniem częstotliwości awarii w latach 90-tych prace naprawcze wykonywane
były co kilka dni. Zdarzało się, że w związku z zapotrzebowaniem na prace
spawalnicze wnioskodawca wykonywał je przez okres kilku miesięcy w pełnym
wymiarze czasu pracy, a nawet w godzinach nadliczbowych. Wykonywał on
również prace spawalnicze o charakterze interwencyjno-tymczasowym poza
zakładem pracy, np. w mieszkaniach pracowniczych przy instalacji urządzeń c.o.
lub dla innych zakładów pracy. Od 27 września 1978 r. do ustania zatrudnienia
wnioskodawca posiadał książeczkę spawacza, w której dokonywane były wpisy
3
dotyczące przebiegu pracy. W świadectwie pracy z dnia 7 lipca 2006 r. pracodawca
podał, że wnioskodawca zajmował kolejno stanowiska ślusarza, ślusarza-
spawacza, spawacza, ślusarza-spawacza, spawacza i ślusarza-spawacza bez
wskazania okresu pracy na poszczególnych stanowiskach z zaznaczeniem, że nie
wykonywał on pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.
Na dzień złożenia wniosku o emeryturę wnioskodawca wykazał okresy składkowe i
nieskładkowe w łącznym rozmiarze 30 lat, 4 miesięcy i 7 dni.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy podzielił stanowisko
organu rentowego, że wnioskodawca w okresie od 11 marca 1974 r. do 30 czerwca
2006 r. nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach. Po pierwsze - nie posiada
on świadectwa pracy w szczególnych warunkach, po drugie - stanowisko ślusarza i
ślusarza-spawacza nie jest wymienione w wykazie A stanowiącym załącznik do
rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku
emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w
szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm., powoływanego dalej jako
rozporządzenie), po trzecie - skarżący nie mógł jednocześnie stale i w pełnym
zakresie wykonywać pracy na wszystkich wskazanych w świadectwie pracy
stanowiskach. Sąd pierwszej instancji wskazał, że rodzaj i rozmiar wykonywanych
przez wnioskodawcę prac spawalniczych wyklucza uznanie, iż w spornym okresie
wykonywał on te czynności stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, tj. 8 godzin
dziennie. Prace takie były podejmowane wyłącznie w miarę potrzeb, jedynie
wówczas, gdy były niezbędne do naprawy zepsutych urządzeń lub zbudowania
nowych maszyn przy użyciu elementów wtórnych pochodzących z urządzeń
dotychczasowych, a nawet wówczas prace spawalnicze nie wypełniały pełnego
dziennego czasu pracy wnioskodawcy, gdyż dokonując naprawy sprzętu bądź w
toku budowy nowego był on zobowiązany do samodzielnego przygotowania sobie
wszystkich niezbędnych do pracy materiałów, również poprzez ich wymontowanie z
urządzeń istniejących. Ponadto skarżący, montując nowe urządzenia, samodzielnie
fazował i malował części potrzebne do ich budowy. Zresztą sam wnioskodawca
przyznał, że spawanie zajmowało mu codziennie około 80 % czasu pracy, a poza
tym wykonywał prace ślusarskie, a nawet rozstawiał rusztowania. W ocenie Sądu
Okręgowego, nie da się również podzielić prezentowanego przez wnioskodawcę
4
poglądu, że prace ślusarskie należy zaliczyć do prac spawalniczych ze względu na
ich charakter umożliwiający spawanie. W rezultacie nie ulega wątpliwości, iż praca
wykonywana przez skarżącego nie odpowiada pracy wskazanej w wykazie A, dział
XIV, poz. 12 powołanego wyżej rozporządzenia.
Wyrokiem z dnia 22 grudnia 2010 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację
wnioskodawcy od powyższego wyroku, podzielając ustalenia i ocenę prawną
dokonane przez Sąd pierwszej instancji.
Sąd Apelacyjny wskazał, że stosownie do art. 184 w związku z art. 32
ustawy emerytalnej wnioskodawca na dzień 1 stycznia 1999 r. musi wykazać ponad
25-letni okres składkowy i nieskładkowy oraz 15 lat pracy w warunkach
szczególnych. Wnioskodawca ukończył 60 lat życia, nie przystąpił do OFE,
rozwiązał stosunek pracy, a na dzień wejścia w życie ustawy emerytalnej posiadał
ponad 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych, jednakże nie legitymuje się
na tę datę wymaganym okresem zatrudnienia w szczególnych warunkach. Sąd
drugiej instancji wskazał, że obniżenie wieku emerytalnego niektórym grupom
zawodowym uzasadnione jest narażeniem tych osób na szybsze niż przeciętne
zrealizowanie się emerytalnego ryzyka z powodu wystąpienia w ich zawodach
czynników negatywnych, które doprowadzają do wcześniejszej niż powszechnie
utraty sił do wykonywania dotychczasowej pracy. Stąd też prawo do emerytury w
wieku niższym nie jest tu przywilejem, lecz co do zasady wynika ze szczególnych
właściwości wykonywanej pracy. Cechą niezbędną do uznania danego zatrudnienia
za wykonywane w szczególnych warunkach w rozumieniu rozporządzenia jest
wykonywanie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym
stanowisku (§ 2 ust. 1). Tylko okresy wykonywania zatrudnienia w pełnym
wymiarze czasu pracy kreują i wypełniają weryfikowalne kryterium uznania pracy o
cechach znacznej szkodliwości dla zdrowia lub znacznego stopnia uciążliwości albo
wymagającej wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo
własne lub otoczenia za pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym
charakterze. Taki sam warunek odnosi się do wymagania stałego wykonywania
takich prac, co oznacza, że krótsze dobowo (nie w pełnym wymiarze
obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku), a nie stałe świadczenie pracy
wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną w szczególnych
5
warunkach lub w szczególnym charakterze wskutek niespełnienia warunku stałej
znacznej szkodliwości dla zdrowia lub stałego znacznego stopnia uciążliwości
wykonywanego zatrudnienia (tak w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 września
2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 329).
Sąd Apelacyjny wskazał, że niespełnienia przez wnioskodawcę warunku
wykonywania pracy w szczególnych warunkach potwierdza treść świadectwa pracy
wnioskodawcy z dnia 7 lipiec 2006 r., które w punkcie 8 zawiera informację, iż
pracownik w całym okresie zatrudnienia nie wykonywał pracy w szczególnych
warunkach lub w szczególnym charakterze oraz prawomocny wyrok Sądu
Rejonowego w Malborku z dnia 9 października 2008 r., którym oddalono roszczenie
powoda w zakresie dotyczącym uznania spornego okresu zatrudnienia za okres
pracy w szczególnych warunkach. Co prawda nie przesądza to automatycznie o
ocenie tego zatrudnienia, ale wpływa na ocenę przeprowadzonych w sprawie
dowodów w sposób prowadzący do wniosku, że zatrudnienie wnioskodawcy nie
miało charakteru pracy w szczególnych warunkach, gdyż po pierwsze - rodzaj i
rozmiar prac świadczonych przez wnioskodawcę wyklucza uznanie, że prace
spawalnicze były przez niego wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu pracy,
tj. 8 godzin dziennie, po drugie - u pracodawcy wnioskodawcy nie było potrzeby
zatrudniania pracownika wyłącznie na stanowisku spawacza, gdyż ilość prac
spawalniczych nie była na tyle znaczna, aby konieczne było jej wykonywanie stale,
po trzecie - prace spawalnicze wykonywane były tylko podczas remontów urządzeń
i instalacji stalowych, a tych nie było tak dużo, aby uznać potrzebę stałego ich
wykonywania (każdego dnia), po czwarte - wykonywanie przez wnioskodawcę prac
spawalniczych pozostawało w ścisłym związku z awariami maszyn, które należą co
do zasady do zdarzeń losowych, po piąte - nawet w okresie kampanii cukrowej oraz
gruntownych remontów prace spawalnicze nie wypełniały wnioskodawcy 8 godzin
pracy, po szóste - przygotowanie materiałów niezbędnych do prac spawalniczych
polegające na rozmontowaniu urządzeń istniejących nie może być zaliczone do
prac o charakterze spawalniczym, po siódme - przy montowaniu nowego
urządzenia wnioskodawca samodzielnie fazował i malował jego części oraz
wykonywał prace ślusarskie, które nie są zaliczane do prac w szczególnych
warunkach, po ósme - poza pracami polegającymi na spawaniu do obowiązków
6
wnioskodawcy należało wykonywanie wszelkich prac ślusarskich, które mają
odmienny charakter od prac spawalniczych, po dziewiąte - przedłożone przez
wnioskodawcę świadectwo pracy, zakres obowiązków oraz zeznania świadków
odzwierciedlają i dokumentują rzeczywisty zakres obowiązków wykonywanych
przez wnioskodawcę, gdyż wszystkie dokumenty zostały sporządzone
bezpośrednio przed, w trakcie lub po zakończeniu jego zatrudnienia, a ich
zestawienie z treścią dowodów osobowych przemawia za uznaniem, że
stanowiskiem, jakie wnioskodawca zajmował w okresie od marca 1974 r. do
czerwca 2006 r. było stanowisko ślusarza względnie ślusarza-spawacza. Oznacza
to, że spawanie nie było podstawowym zajęciem wnioskodawcy, a tym samym nie
wykonywał go stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym
stanowisku. W tej sytuacji za chybiony uznał Sąd Apelacyjny zarzut wnioskodawcy
niewyjaśnienia istoty sprawy, poprzez niedokonanie ustaleń czy świadczona przez
niego praca była wykonywana w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na
danym stanowisku. W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał, że wykonywanie przez
wnioskodawcę zatrudnienia w charakterze ślusarza oraz ślusarza-spawacza nie
może uzasadniać przyjęcia, iż spełnia on warunki stałego i w pełnym wymiarze
czasu pracy wykonywania zatrudnienia opisanego w wykazie A, dziale XIV, poz. 12
rozporządzenia, tj. przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym,
atomowowodorowym.
W skardze kasacyjnej wnioskodawca zarzucił: 1) naruszenie prawa
materialnego, poprzez niezastosowanie art. 184 w związku z art. 32 ustawy
emerytalnej w związku z błędną wykładnią i zastosowaniem § 2 ust. 1 w związku z
§ 4 ust. 1 pkt 3 i pkt 12 działu XIV wykazu A - prace różne, zgodnie z którym pracą
w szczególnych warunkach są prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, co
doprowadziło do „wadliwej wykładni z zakresu praw podmiotowych nabytych przez
powoda polegających kognicji Sądu Okręgowego i Apelacyjnego, a w konsekwencji
przyjęcie, że praca w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze jest
wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na stanowisku
opisanym w przepisie 12 wykazu A działu XIV stanowiącego załącznik do
rozporządzenia tylko kiedy wypełnia 100 % czasu pracy wyłącznie na czynność
spawania, co wskazuje na błędną wykładnię i zastosowanie zapisu w przepisie 12
7
działu XIV wykazu A”; 2) naruszenie przepisów postępowania w sposób, który miał
istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 w związku z art. 391 oraz
art. 378 § 1 i art. 382 oraz art. 328 § 2 k.p.c., polegające na przyjęciu przez Sąd
drugiej instancji za własne ustaleń Sądu Okręgowego, bez jakichkolwiek
merytorycznych rozważań w tej kwestii, w sytuacji gdy zarzuty apelacji obejmowały
przede wszystkim sprzeczność ustaleń Sądu pierwszej instancji ze zgromadzonym
materiałem dowodowym, w którego wyniku doszło do błędnego zastosowania
prawa materialnego, tj. § 2 ust. 1 w związku z § 4 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia oraz
pkt 12 działu XIV wykazu A załącznika do rozporządzenia, co spowodowało, że
zarzuty apelacyjne nie zostały rozpoznane.
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego
wyroku oraz poprzedzającego go wyroku Sądu Okręgowego i orzeczenie co do
istoty sprawy, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
do ponownego rozpoznania Sądowi drugiej instancji.
W uzasadnieniu skargi podniesiono, że z brzmienia pkt 12 działu XIV wykazu
A wynika, iż wolą racjonalnego ustawodawcy było nadanie uprawnienia do
wcześniejszej emerytury wszystkim osobom wykonującym pracę przy spawaniu,
których udziałem jest ich szkodliwość, uciążliwość oraz szczególne
niebezpieczeństwo. Za tak przyjętą tezą przemawia literalna wykładnia tego
przepisu, gdyby bowiem te uprawnienia miały dotyczyć tylko pracy polegającej na
spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowowodorowym, wystarczyło
by zredagować przepis w ten sposób, by wskazać w nim: spawanie i wycinanie
elektryczne, gazowe, atomowowodorowe a nie - prace przy spawaniu (…).
Potwierdzeniem tej interpretacji jest również wykładnia celowościowa, gdyż nie
sposób przyjąć, aby ustawodawca redagując przepis w ten sposób i używając
pojęcia „prace przy spawaniu" nałożył obowiązek dokonywania ustaleń
dotyczących godzin pracy przeznaczonych wyłącznie na spawanie czy wycinanie
urządzeniami spawalniczymi, nie przyznając uprawnienia wypływającego z tego
przepisu do pozostałych prac jakie wykonuje w swej pracy każdy spawacz.
Redagując przepis w ten sposób racjonalny ustawodawca zdawał sobie sprawę, że
nie jest możliwe 8- godzinne nieprzerwane spawanie, gdyż niezbędne są przerwy -
między innymi - technologiczne, przygotowawcze, sprawdzające, związane z
8
uprzątnięciem miejsca pracy, odpoczynkiem, spożyciem posiłku lub zapoznaniem
się z dokumentacją techniczną.
Skarżący wskazał, że zarzucone w apelacji naruszenie prawa materialnego
wymaga ustalenia czy stan faktyczny pozwala na przyjęcie, że odpowiada on
hipotezie normy prawnej, na której oparto orzeczenie o uprawnieniu do
wcześniejszej emerytury. Zatem Sąd drugiej instancji obowiązany był do
samodzielnego rozważenia na nowo całego materiału dowodowego sprawy oraz
uzasadnienia podstawy faktycznej rozstrzygnięcia i wskazania podstawy prawnej
wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Tymczasem Sąd Apelacyjny nie dokonał
własnych ustaleń, przyjmując za własne ustalenia dokonane w tej materii przez Sąd
pierwszej instancji, a uzasadnienie zaskarżonego rozstrzygnięcia nie pozwala na
jego weryfikację i kontrolę rozumienia normy prawnej znajdującej zastosowanie w
sprawie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna nie zawiera usprawiedliwionych zarzutów.
W pierwszej kolejności bezzasadne są zarzuty obrazy przepisów
postępowania, którą skarżący upatruje w naruszeniu art. 233 § 1 w związku z art.
391 § 1 oraz art. 378 § 1, art. 382 i art. 328 § 2 k.p.c., poprzez brak samodzielnego
rozważenia materiału dowodowego i oparcie rozstrzygnięcia wyłącznie o ustalenia
Sądu pierwszej instancji, pomimo podniesienia w apelacji zarzutu ich sprzeczności
z zebranym materiałem dowodowym.
Zarzut naruszenia art. 233 § 1 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. nie może być
skuteczny już tylko dlatego, że zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą skargi
kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów i oceny dowodów, do
której do sfery wprost odnosi się wskazany przepis. Wynikająca z art. 378 § 1
zdanie pierwsze k.p.c. powinność sądu drugiej instancji rozpoznania sprawy w
granicach apelacji oznacza, między innymi, nakaz wzięcia pod uwagę, rozważenia i
oceny wszystkich podniesionych w apelacji zarzutów i wniosków. Oznacza to
jednocześnie obowiązek sądu drugiej instancji ustosunkowania się w uzasadnieniu
wyroku do zarzutów apelacji i wyjaśnienia dlaczego zostały one uznane za zasadne
9
lub bezzasadne. W judykaturze Sądu Najwyższego przyjmuje się jednolicie, że
ponieważ postępowanie przed sądem apelacyjnym jest dalszym ciągiem
merytorycznego rozpoznania sprawy (art. 382 k.p.c.), to sąd ten powinien dokonać
samodzielnej oceny wyników postępowania dowodowego przeprowadzonego przez
sąd pierwszej instancji i poczynić własne ustalenia faktyczne oraz w uzasadnieniu
swojego orzeczenia zdać szczegółową relację z oceny zgromadzonego materiału i
dokonanych ustaleń (art. 328 § 2 k.p.c.), przy uwzględnieniu charakteru orzeczenia
drugoinstancyjnego (art. 391 § 1 k.p.c.). Jeżeli zatem sąd drugiej instancji przyjmuje
odmienne rozstrzygnięcie niż sąd pierwszej instancji, oparte na innej podstawie
faktycznej, powinien dokonać własnych stanowczych ustaleń faktycznych, jasnych i
kategorycznych, które pozwalałyby na ocenę czy zmiana ta była usprawiedliwiona.
W przypadku wyroku oddalającego apelację wystarczy wyraźne zaznaczenie, że
sąd drugiej instancji podziela ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji,
dokonaną przez ten sąd ocenę dowodów oraz ocenę materialnoprawną roszczenia
(por. np. wyroki z dnia 3 marca 2006 r., II CK 428/05, LEX nr 180195; z dnia 11
stycznia 2008 r., V CSK 240/07, LEX nr 515708; z dnia 10 sierpnia 2010 r., I PK
41/10, LEX nr 667488; z dnia 13 maja 2011 r., V CSK 349/10, LEX nr 864024 i
orzeczenia w nich powołane). Sąd Apelacyjny sprostał tym wymaganiom,
wskazując zarówno podstawę faktyczną wyroku poprzez jednoznaczne
zaakceptowanie w całości ustaleń Sądu pierwszej instancji i szerokie
umotywowanie braku sprzeczności tych ustaleń z zebranym materiałem
dowodowym, jak i podstawę prawną rozstrzygnięcia z przytoczeniem przepisów
prawa.
Niezasadny jest zarzut naruszenia prawa materialnego sprowadzający się do
zakwestionowania oceny, że pracą spawacza, określoną pod poz. 12 działu XIV
wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia są tylko czynności spawania i
wycinania, z pominięciem prac przygotowawczych i wykończeniowych, związanych
ze spawaniem, choćby miały charakter prac innego rodzaju (ślusarskich).
W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażony został pogląd, że zawarte w
wykazie A, dziale XIV, poz. 12 rozporządzenia określenie „prace przy spawaniu”
obejmuje wyłącznie prace wykonywane w przebiegu procesu spawania, a więc
czynności związane ze spawaniem (por. wyrok z dnia 29 stycznia 2008 r., I UK
10
192/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 79). Również w wyroku z dnia 8 czerwca 2011 r., I
UK 393/10 (LEX nr 950426) Sąd Najwyższy stwierdził, że prace ślusarskie
polegające na przygotowaniu materiałów do spawania nie mogą być uznane za
pracę „przy spawaniu”, jeśli w toku tych czynności przygotowawczych nie były
wykonywane prace spawalnicze. To bowiem praca przy spawaniu i wycinaniu
elektrycznym, gazowym, atomowowodorowym uznana została za pracę o znacznej
szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości, a nie jakakolwiek
inna praca składająca się - obok pracy spawalniczej - na ostateczny rezultat całego
procesu produkcyjnego. Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą skargę
kasacyjną podziela powyższe poglądy, co oznacza uznanie, że do czynności
związanych ze spawaniem nie należą prace ślusarskie, montażowe i malarskie,
jakie - zgodnie z poczynionymi przez Sąd drugiej instancji ustaleniami - skarżący
również wykonywał w ramach obowiązującego go wymiaru czasu pracy, gdyż nie
są one objęte procesem spawania, a co najwyżej stanowią etap przygotowania do
tego procesu lub obejmują czynności wykończeniowe po jego zakończeniu. Tylko
taka wykładnia pozostaje w zgodzie z art. 32 ust. 2 i 4 ustawy emerytalnej w
związku z § 2 ust. 1 rozporządzenia uznających za pracę w szczególnych
warunkach wyłącznie zatrudnienie przy pracach o znacznej szkodliwości dla
zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej
sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia,
wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym
stanowisku. Oznacza to, że krótsze dobowo (nie w pełnym wymiarze
obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku) lub periodyczne (okresowe), a
nie stałe świadczenie pracy w warunkach narażających na szybszą utratę zdolności
do zarobkowania wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną w
szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (por. np. trafnie powołany
przez Sąd drugiej instancji wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2007 r., III
UK 38/07 oraz przytoczony wyżej wyrok z dnia 8 czerwca 2011 r., I UK 393/10).
Wywody skarżącego, że wykonywane przez niego prace ślusarskie stanowiły
jedynie „ułamkową” część czynności przy spawaniu pozostają poza stanem
faktycznym sprawy, z którego wynika, że oprócz czynności ślusarskich skarżący
wykonywał również prace malarskie i montażowe, zaś czynności spawalnicze nie
11
były przez niego wykonywane stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy
(przez 8 godzin dziennie), ale jedynie okresowo i wyłącznie w rozmiarze około 80%
obowiązującego go wymiaru czasu pracy.
Z powyższych względów skarga kasacyjna podlega oddaleniu na podstawie
art. 39814
k.p.c.