Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 77/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 października 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący)
SSN Wiesław Błuś
SSN Przemysław Kalinowski (sprawozdawca)
Protokolant Anna Kowal
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Krzysztofa Parchimowicza
w sprawie M. B.
oskarżonego z art. 177 § 2 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 2 października 2014 r.,
kasacji, wniesionej przez Prokuratora Okręgowego w P.
od wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 5 listopada 2013 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w P.
z dnia 11 czerwca 2013 r.
1) uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu w P. do ponownego rozpoznania,
2) zasądza od Skarbu Państwa kwotę 738,00 zł (siedemset
trzydzieści osiem złotych), w tym 23% podatku VAT, na rzecz
adw. M. S., kancelaria adwokacka, tytułem wynagrodzenia za
obronę M. B. wykonywaną z urzędu w postępowaniu kasacyjnym
przed Sądem Najwyższym.
2
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w P. wyrokiem z dnia 11 czerwca 2013 r., uznał M. B. za
winnego tego, że w dniu 25 grudnia 2010 r. w miejscowości G., na drodze nr K 92,
kierując samochodem osobowym m-ki Volkswagen Passat nieumyślnie naruszył
zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnie spowodował wypadek
drogowy w ten sposób, że na prostym odcinku drogi, na oblodzonej , zaśnieżonej
nawierzchni jezdni, utracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg, przeciął oś
jezdni, po czym ruchem niekontrolowanym zjechał na lewy pas ruchu i zderzył się
czołowo – bocznie z jadącym z przeciwnego kierunku ruchu samochodem
osobowym m-ki Fiat Punto kierowanym przez A. M., w następstwie czego A. M.
doznał obrażeń ciała skutkujących naruszenie czynności narządów na czas poniżej
7 dni w rozumieniu art. 157 § 2 k.k., natomiast pasażerowie samochodu
osobowego m-ki Volkswagen: D. B. doznała obrażeń powodujących naruszenie
czynności narządów ciała na okres poniżej 7 dni w rozumieniu art. 157 § 2 k.k., B.
J. doznał wielonarządowych obrażeń ciała stanowiących ciężki uszczerbek na
zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu w rozumieniu art. 156 § 1 pkt
2 k.k., natomiast B. J. doznała obrażeń ciała, które stały się bezpośrednią
przyczyną jej śmierci.
Czyn ten uznano za dokonanie przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. i za to na
podstawie art. 177 § 2 k.k. Sąd I instancji wymierzył M. B. karę dwóch lat
pozbawienia wolności. Ponadto, na podstawie art. 46 § 2 k.k. orzeczono wobec
oskarżonego środek karny w postaci nawiązki w kwocie 3.000 zł na rzecz
pokrzywdzonego B. J. Natomiast wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności
zostało warunkowo zawieszone wobec oskarżonego na okres 4 lat próby.
Powyższe orzeczenie zostało zaskarżone przez obrońcę oskarżonego, który
podniósł zarzuty naruszenia prawa procesowego polegającego na braku wskazania
okoliczności uzasadniających określenie prędkości z jaką poruszał się pojazd
kierowany przez osk. M. B., braku rozstrzygnięcia na korzyść oskarżonego
wątpliwości dotyczących prędkości tego pojazdu przed zdarzeniem oraz zarzut
błędu w ustaleniach faktycznych dotyczących prędkości pojazdu kierowanego przez
oskarżonego.
3
Po rozpoznaniu wniesionej apelacji Sąd Okręgowy w P. wyrokiem z dnia 5
listopada 2013 r., zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnił
oskarżonego od popełnienia zarzuconego mu czynu. Podstawą takiego
rozstrzygnięcia było przekonanie sądu odwoławczego, że czyn, za który został
skazany osk. M. B., określony w wyroku Sądu I instancji, nie zawiera wszystkich
znamion przestępstwa z art. 177 § 2 k.k., a w szczególności nie wskazuje w jaki
sposób oskarżony miałby nieumyślnie naruszyć zasady bezpieczeństwa w ruchu
lądowym, które to naruszenie byłoby następnie przyczyną zaistniałego wypadku
drogowego.
Obecnie, kasację na niekorzyść osk. M. B. od powyższego wyroku wniósł
prokurator Prokuratury Okręgowej w P., zarzucając rażące i mające istotny wpływ
na treść rozstrzygnięcia naruszenie przepisów prawa procesowego w postaci
obrazy art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k., polegające na niezasadnym przyjęciu, że w opisie
czynu przypisanego oskarżonemu przez Sąd I instancji pominięto „jakie konkretnie
naruszenie zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego było przyczyną utraty przez
niego panowania nad pojazdem” – to jest znamię czynu określonego w art. 177 § 2
k.k., co w konsekwencji – zdaniem sądu odwoławczego – skutkować musiało
uniewinnieniem osk. M. B. od popełnienia zarzuconego mu przestępstwa, podczas
gdy wnikliwa analiza opisu czynu prowadzi do wniosku, iż zawiera on wszystkie
znamiona przestępstwa z art. 177 § 2 k.k.
Na podstawie tak sformułowanego zarzutu autor kasacji wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego
rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja wniesiona na niekorzyść osk. M. B. okazała się w pełni zasadna, co
przemawiało za uwzględnieniem sformułowanego w niej zarzutu oraz wniosku.
Skarżący trafnie kontestuje pogląd sądu odwoławczego, wedle którego w niniejszej
sprawie doszło do naruszenia przez Sąd Rejonowy prawa procesowego, mającego
wpływ na treść wyroku, a wyrażającego się w przypisaniu osk. M. B. sprawstwa
przestępstwa z art. 177 § 2 k.k., pomimo tego, że opis czynu wynikający z treści
wyroku nie zawiera wszystkich znamion wskazanego przestępstwa. W
szczególności nie można zgodzić się z podstawową tezą sądu odwoławczego co
4
do tego, że czyn określony w wyroku Sądu I instancji –– nie wskazuje w jaki
sposób oskarżony miałby nieumyślnie naruszyć zasady bezpieczeństwa w ruchu
drogowym, które to naruszenie było następnie przyczyną zaistniałego wypadku.
Podkreślić trzeba, że ustawodawca w opisie znamion przestępstwa z art.
177 k.k. odwołał się generalnie do zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym,
wodnym i powietrznym, nie ograniczając przy tym wcale ich zakresu do norm
skodyfikowanych np. w prawie o ruchu drogowym, kodeksie morskim, czy też
prawie lotniczym (por. G. Bogdan [w:] A. Zoll [red.] Kodeks Karny. Część
szczególna. Komentarz. Kraków 2006, s.463). Poza regulacjami ustawowymi mogą
pozostawać zasady bardziej ogólne, których naruszenie także rodzi
odpowiedzialność karną (tamże). Samo zatem zamieszczenie w treści orzeczenia
nazwy konkretnej zasady bezpieczeństwa naruszonej przez sprawcę wypadku
komunikacyjnego lub wskazanie przepisu, który ją definiuje – choć rzeczywiście
należy uznać za pożyteczne z punktu widzenia zewnętrznego odbioru
rozstrzygnięcia – nie jest niezbędne dla określenia znamion czynu zabronionego z
art. 177 § 2 k.k. Taka konkretyzacja powinna natomiast niewątpliwie następować w
ramach ustaleń faktycznych prezentowanych w pisemnych motywach wyroku.
Sama hipotetyczna możliwość braku sporządzenia takiego uzasadnienia nie
stanowi przy tym argumentu decydującego o konieczności zwiększenia stopnia
szczegółowości opisu zachowania sprawcy zamieszczanego w treści orzeczenia,
ponad to, co wynika z potrzeby wykazania, że zostały zrealizowane ustawowe
znamiona czynu zabronionego określonego w konkretnym przepisie ustawy karnej.
Współczesny proces karny jest niewątpliwie nad wyraz sformalizowany, ale
nie powinien przekształcać się w proces formułkowy. Na gruncie przestępstwa z
art. 177 k.k., decydujące znaczenie powinno mieć takie przedstawienie zachowania
uczestnika ruchu lądowego, wodnego lub powietrznego, z którego wynika, że w
sposób zawiniony naruszył on zasady postępowania z dobrem prawnym
podlegającym ochronie karnej – w tym wypadku – konkretne reguły tego ruchu, a
w konsekwencji ich naruszenia spowodował wypadek w wyniku czego inna osoba
odniosła obrażenia ciała wymienione w art. 157 § 1 k.k., doznała ciężkiego
uszczerbku na zdrowiu lub poniosła śmierć.
5
W niniejszej sprawie, w opisie czynu przyjętym przez Sąd meriti wyraźnie
określono, że oskarżony M. B., prowadząc pojazd mechaniczny po drodze
publicznej w sposób nieumyślny – a więc zawiniony – utracił panowanie nad tym
pojazdem, wpadł w poślizg, przeciął oś jezdni, po czym ruchem niekontrolowanym
zjechał na lewy pas ruchu. Z takiego opisu jednoznacznie wynika, że osk. M. B.
przypisano odpowiedzialność za zawinioną utratę kontroli nad prowadzonym
pojazdem i zjazd na drugą stronę jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku
ruchu, gdzie doszło do zderzenia z prawidłowo jadącym z przeciwka pojazdem
kierowanym przez A. M. Przyjęto również, że takie zachowanie stanowiło
naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, a w konsekwencji
przekroczenie nakazu prowadzenia pojazdu mechanicznego w sposób ostrożny i
zapewniający panowanie nad nim, a więc dostosowany do warunków w jakich ten
ruch się odbywa. Nie ulega przecież żadnej wątpliwości, że zawiniona utrata
panowania na pojazdem mechanicznym w sposób jednoznaczny łamie obowiązek
dostosowania sposobu prowadzenia tego pojazdu do istniejących na drodze w
określonym miejscu i czasie warunków ruchu, stanu nawierzchni drogi, czy też
występujących zjawisk atmosferycznych. Także niekontrolowany zjazd na lewą
część jezdni, zajętą w tym czasie przez inny pojazd, jest oczywistym naruszeniem
reguł ostrożnego postępowania z dobrem prawnym, jakim jest uczestniczenie w
ruchu lądowym w sposób nie zagrażający bezpieczeństwu innych użytkowników
drogi. Nie sposób więc racjonalnie twierdzić, że opis zachowania osk. M. B. przyjęty
w wyroku Sądu I instancji, nie zawierał elementów wskazujących na wyczerpanie
znamienia odwołującego się do zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym.
Wbrew stanowisku sądu odwoławczego, w wyroku sądu I instancji, wyraźnie
i jednoznacznie określono także sposób naruszenia przez oskarżonego zasad
bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Te ostatnie wymagają przecież od kierującego
prowadzenia pojazdu w sposób rozważny i umożliwiający mu stałą kontrolę nad
ruchem prowadzonego pojazdu. Tymczasem, opis zachowania oskarżonego
obejmuje zawinioną utratę panowania nad pojazdem na oblodzonej i zaśnieżonej
jezdni, przekroczenie osi jezdni i zjazd na lewy pas ruchu oraz zderzenie z
pojazdem, który w tym czasie zajmował tę właśnie część jezdni. Zawiera zatem
najbardziej istotne elementy sposobu działania zagrażającego bezpieczeństwu
6
ruchu lądowego. Odmienne stanowisko sądu odwoławczego w tej sprawie nie
uwzględnia rzeczywistego znaczenia treści zawartych w opisie zachowania osk. M.
B. ujętym w wyroku Sądu Rejonowego w P.
Co do zasady nie jest też trafny pogląd, że o braku wszystkich znamion
przestępstwa określonego w art. 177 § 2 k.k., za które został skazany sprawca
wypadku drogowego, decyduje pominięcie wskazania w opisie czynu sposobu
naruszenia zasad bezpieczeństwa ruchu lądowego będącego następnie przyczyną
utraty panowania przez oskarżonego nad pojazdem. Z treści powołanego przepisu
nie wynika bowiem wcale, aby sposób naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu
lądowym, wodnym lub powietrznym, należał do kręgu znamion przestępstwa z art.
177 k.k. Norma ta określa postacie winy, wskazuje przedmiot ochrony – życie i
zdrowie człowieka oraz precyzuje czynność czasownikową i ustala rozmiary
skutku. Nie zawiera natomiast wymogu sprecyzowania sposobu naruszenia zasad
bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym jako znamienia
przestępstwa warunkującego odpowiedzialność karną.
Także faktyczna przyczyna utraty panowania nad pojazdem kierowanym
przez oskarżonego nie stanowi znamienia czynu zabronionego. Z punktu widzenia
wyczerpania znamion przestępstwa z art. 177 k.k., zasadnicze znaczenie ma
bowiem przypisanie w treści wyroku, że utrata kontroli ruchu prowadzonego
pojazdu, była zawiniona przez oskarżonego. Natomiast brak takiego zawinienia po
stronie kierującego pojazdem mechanicznym będzie prowadził do uwolnienia go od
odpowiedzialności karnej. Nie istnieje zatem niebezpieczeństwo ponoszenia tej
odpowiedzialności za sam skutek w postaci zaistnienia wypadku drogowego.
Niewątpliwie odmienna sytuacja występuje natomiast w tych wypadkach, gdy
przepis określający znamiona przestępstwa wyraźnie wymienia sposoby działania
sprawcy determinujące odpowiedzialność karną przewidzianą w tej normie. Tak jest
np. przy przestępstwie rozboju, kradzieży rozbójniczej i wymuszenia rozbójniczego,
gdzie do znamion czynu należy użycie przemocy, czy też przy przestępstwie
oszustwa, gdzie ustawa posługuje się znamieniem wprowadzenia w błąd. Brak
takich cech w działaniu sprawcy – rzeczywiście prowadzi do dekompletacji
znamion.
7
Natomiast, przy innych typach przestępstw polegających np. na zawinionym
spowodowaniu obrażeń ciała lub śmierci człowieka, do ich znamion nie należy opis
sposobu spowodowania tych obrażeń ani szczegółowe zrelacjonowanie w treści
wyroku mechanizmu ich powstawania lub anatomicznych detali odnoszących się do
uszkodzeń będących następstwem działania sprawcy, natomiast znamieniem jest
skutek, jaki to działanie wywołało. Także np. przy przestępstwie z art. 220 k.k., do
znamion czynu zabronionego należy zawinione niedopełnienie obowiązków z
zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy oraz skutek w postaci narażenia
pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego
uszczerbku na zdrowiu, natomiast okoliczności w jakich doszło do naruszenia tych
zasad bhp należą do sfery ustaleń faktycznych.
Wywód zaprezentowany przez Sąd Okręgowy jest też wadliwy nie tylko z
tego powodu, że nie wyjaśnia dlaczego uznano, iż sposób naruszenia zasad w
ruchu lądowym należy do znamion przestępstwa z art. 177 k.k., ale również nie
zawiera żadnych argumentów mających wykazać, że brak jeszcze szerszego, niż to
miało miejsce, opisania tego sposobu naruszenia przez osk. M. B. reguł ostrożności
– miał wpływ na treść wyroku. Samą deklarację sądu odwoławczego w tym
względzie, zamieszczoną we fragmencie zdania na str. 5 uzasadnienia, trudno
uznać za należyte wypełnienie obowiązku wynikającego z treści art. 438 pkt 2 k.p.k.
Tymczasem przecież, obraza prawa procesowego tylko wtedy jest podstawą
uchylenia wyroku Sądu I instancji, gdy można racjonalnie wykazać jej – choćby
potencjalny – wpływ na treść orzeczenia.
Konkludując zatem należy stwierdzić, że wynikający z art. 413 § 2 k.p.k.
obowiązek dokładnego określenia czynu przypisanego oskarżonemu, odnosi się do
zamieszczenia w wyroku skazującym wszystkich elementów zachowania
oskarżonego istotnych z punktu widzenia przypisania winy oraz
odzwierciedlających zrealizowanie ustawowych znamion przestępstwa konkretnego
typu; nie oznacza natomiast konieczności nadmiernego nasycenia tego opisu
szczegółami dotyczącymi sposobu działania sprawcy lub innymi okolicznościami
stanu faktycznego, jeżeli dla stwierdzenia wyczerpania tych znamion nie są one
niezbędne. Ich przedstawienie – wraz z materiałem źródłowym – następuje w
ramach prezentowania ustaleń faktycznych dotyczących okoliczności i przebiegu
8
zdarzenia będącego przedmiotem procesu, relacjonowanych w części
motywacyjnej orzeczenia.
W realiach tej sprawy zasadny okazał się zatem zarzut kasacji wniesionej
przez prokuratora Prokuratury Okręgowej w P. Sąd odwoławczy nietrafnie
stwierdził, że wyrok Sądu Rejonowego z dnia 11 czerwca 2013 r. nie spełnia w
dostatecznym stopniu wymagań wynikających z dyspozycji art. 413 § 2 k.p.k.,
ponieważ nie zawiera opisu sposobu naruszenia przez osk. M. B. zasad
bezpieczeństwa w ruchu lądowym oraz uznał, że brak ten jest równoznaczny z
dekompletacją znamion przestępstwa przypisanego temu oskarżonemu. Takie
przekonanie zdeterminowało rozstrzygnięcie Sądu II instancji i zadecydowało o
jego treści – doprowadzając do uniewinnienia osk. M. B. nawet bez rozpoznania
zarzutów apelacyjnych. W tych warunkach wyrok sądu odwoławczego nie mógł
się ostać
Przy ponownym rozpoznawaniu sprawy Sąd Okręgowy będzie miał na
uwadze powyższe zapatrywania i w ich kontekście odniesie się do środka
odwoławczego wniesionego przez obrońcę osk. M. B. Natomiast, w świetle uwag
poczynionych przez ten Sąd niejako marginalnie w końcowej części uzasadnienia
jego rozstrzygnięcia, zauważyć jeszcze trzeba, że sąd meriti analizował opinie
wszystkich biegłych sporządzone w tej sprawie i zajął stanowisko odnośnie do
zaprezentowanych w nich wniosków oraz przedstawionej argumentacji. Znalazło to
wyraz w poczynionych ustaleniach i one właśnie były kontestowane w apelacji
obrońcy oskarżonego.
Mając to wszystko na uwadze Sąd Najwyższy orzekł, jak w wyroku.