Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III UK 28/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 października 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Iwulski (przewodniczący)
SSN Zbigniew Myszka (sprawozdawca)
SSA Anna Szczepaniak-Cicha
w sprawie z odwołania W. P.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K.
o emeryturę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 23 października 2014 r.,
skargi kasacyjnej odwołującego się od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 30 września 2013 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z
dnia 30 września 2013 r. oddalił apelację ubezpieczonego W. P. od wyroku Sądu
Okręgowego w K. IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 16
listopada 2012 r. oddalającego jego odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych Oddziału w K. z dnia 19 lipca 2012 r., odmawiającej mu prawa do
wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.
2
Zaskarżoną decyzją organ rentowy nie zaliczył ubezpieczonemu do 25-
letniego okresu składkowego i nieskładkowego okresu 6- tygodniowej (od 14 lipca
do 31 sierpnia 1969 r.) praktyki kandydackiej, ponieważ taki okres nie został
wymieniony w art. 6 i w art. 7 ustawy z dnia 17 grudnia 1991 r. o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr
153, poz. 1227 ze zm., powoływanej dalej jako ustawa o emeryturach i rentach).
Zdaniem organu rentowego, okres praktyki kandydackiej nie tylko był okresem
przypadającym przed dniem rozpoczęcia nauki w szkole wyższej, a zatem nie
mieścił się w rozmiarze regulaminowego okresu studiów wynoszącego w tamtym
czasie 4,5 roku, ale ponadto po doliczeniu go przewyższałyby wymiar studiów
wskazany w regulaminie studiów, a w konsekwencji nie ma podstaw do zaliczenia
go do okresów nieskładkowych.
W odwołaniu ubezpieczony wskazał, że sporna praktyka kandydacka na
żaglowcu „Dar Pomorza” wchodziła w zakres nauki na Wydziale Nawigacyjnym
Wyższej Szkoły Morskiej w S., ponieważ była obowiązkowa i objęta programem
studiów.
Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony, urodzony 18 października 1951 r.,
na datę 1 stycznia 1999 r. udowodnił łącznie 24 lata, 10 miesięcy i 21 dni okresów
składkowych i nieskładkowych, w tym 20 lat, 1 miesiąc okresów składkowych i 4
lata, 9 miesięcy i 21 dni okresów nieskładkowych, jednocześnie udokumentował 17
lat, 5 miesięcy i 3 dni pracy w warunkach szczególnych. Z zaświadczenia z dnia 30
września 2011 r. kierownika dziekanatu Wydziału Nawigacji Akademii Morskiej w S.
(w skrócie AM) wynika, że ubezpieczony w okresie od 1 października 1969 r. do 30
marca 1974 r. odbywał studia wyższe na Wydziale Nawigacyjnym Wyższej Szkoły
Morskiej w S. (w skrócie WSM). Studia ukończył zgodnie z programem w terminie,
uzyskując tytuł inżyniera nawigatora. Regulaminowy okres studiów trwał wówczas
4,5 roku (9 semestrów) i został uznany w całości jako okres nieskładkowy.
W dniu 28 czerwca 2012 r. ubezpieczony przedłożył nowe zaświadczenie
kierownika dziekanatu Wydziału Nawigacji AM z dnia 15 czerwca 2012 r., że studia
odbywał już od 4 lipca 1969 r. (a nie od wcześniej podawanej daty - 1 października
1969 r.) do 30 marca 1974 r. i ukończył je zgodnie z programem, w regulaminowym
okresie 4,5 roku. Zaświadczenie to, oprócz zmian w datach, zawierało również
3
dodatkowy zapis o treści „w okresie od dnia 14 lipca 1969 r. do dnia 31 sierpnia
1969 r. ubezpieczony odbywał praktykę kandydacką, na 6 tygodni przed I
semestrem, która była obowiązkowa i objęta programem studiów”. Z zarządzenia
Nr 62 Ministra Żeglugi z dnia 18 lipca 1969 r. DKS-III-050/25/69 w sprawie
wprowadzenia regulaminu studiów w wyższych szkołach morskich (Dz.Urz.
Ministerstwa Żeglugi Nr 8, poz. 44, zwanego dalej zarządzeniem Nr 62), wynikało,
że rok szkolny trwał od 1 września do 31 sierpnia następnego roku
kalendarzowego. Na rozprawie w dniu 7 listopada 2012 r. ubezpieczony
oświadczył, że rok szkolny zaczynał się 1 września 1969 r. Z planu studiów
wyższych szkół morskich wynikało, że praktyka kandydacka trwała 6 tygodni przed
rozpoczęciem I semestru na Wydziale Nawigacji.
W oparciu o takie ustalenia Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie nie zasługuje
na uwzględnienie, gdyż nie ma podstaw do doliczenia ubezpieczonemu do okresów
nieskładkowych okresu 6- tygodniowej spornej praktyki kandydackiej odbytej przed
rozpoczęciem I semestru w WSM. Wprawdzie ubezpieczony osiągnął wiek
emerytalny 60 lat po dniu 31 grudnia 2008 r. (art. 184 ust. 1 ustawy o emeryturach i
rentach), nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego i rozwiązał stosunek
pracy oraz posiada okres pracy w szczególnych warunkach przekraczający 15 lat,
jednakże nie posiada wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego
wynoszącego łącznie co najmniej 25 lat. Przepis art. 7 pkt 9 ustawy o emeryturach i
rentach pozwala do okresów nieskładkowych wliczyć każdy odbyty okres nauki w
szkole wyższej (niezależnie od jego umiejscowienia w czasie), pod warunkiem, że:
jest to nauka na jednym kierunku studiów i została ukończona, z ograniczeniem do
wymiaru wynikającego z programu nauczania oraz oczywiście z wyłączeniem
okresów, które w myśl art. 11 tej ustawy zbiegały się z okresami składkowymi.
Maksymalny okres nauki w szkole wyższej, jaki można zaliczyć ubezpieczonemu
do okresów nieskładkowych to 4,5 roku (9 semestrów). Taki wymiar studiów
wynikał wprost z programu nauczania (planu studiów specjalności Transport
Morski, kierunek Nawigacja w WSM). Potwierdzają to przedstawione
zaświadczenia z dnia 30 września 2011 r. i z dnia 15 czerwca 2012 r. W
konsekwencji ubezpieczonemu nie można zaliczyć do okresu nieskładkowego,
dodatkowego okresu spornej praktyki kandydackiej, która została odbyta przed
4
rozpoczęciem I semestru nauki w szkole wyższej, tj. przed rozpoczęciem nauki w
WSM. Sporna praktyka kandydacka była okresem „ponadwymiarowym”, który
przekraczał maksymalny 4,5 letni okres trwania nauki (studiów) w WSM, jaki w
całości został zaliczony do okresów nieskładkowych. Jednocześnie sam
ubezpieczony przyznał na rozprawie w dniu 7 listopada 2012 r., że „rok szkolny w
Wyższej Szkole Morskiej zaczynał się 1 września 1969 r.”
W apelacji od tego wyroku ubezpieczony twierdził, że okres studiów w
wymiarze 4,5 roku nie występuje, „oprócz dwóch zaświadczeń wewnętrznie
sprzecznych w swej treści”, w żadnym przytoczonym przez Sąd Okręgowy akcie
normatywnym. Przedłożony na rozprawie plan studiów wyraźnie stwierdzał, że
nauka na spornym kierunku trwa 9 semestrów oraz obejmuje 6-tygodniową
praktykę przed I semestrem i 9 semestrów nauki. Tylko w błędnym zaświadczeniu z
dnia 30 września 2011 r. pracownicy AM wpisali początek aktualnie
obowiązującego roku akademickiego (1.10.), natomiast w zaświadczeniu z dnia 15
czerwca 2012 r. również oczywiście błędnie - jak i w poprzednim zaświadczeniu -
twierdzi się, że nauka trwała 4,5 roku (9 semestrów). Apelujący wskazał, że skoro
zaświadczenie z dnia 15 czerwca 2012 r. stwierdza, że nauka trwała 4,5 roku i że
ukończył on studia zgodnie z programem 30 marca 1974 r., to okres nauki objęty
programem nie równa się 4,5 roku, skoro zarządzenie Ministra Żeglugi Nr 62
normowało rozpoczęcie roku szkolnego na 1 września i zakończenie 31 sierpnia
roku następnego. W takiej sytuacji objęty programem studiów okres nauki trwał
„choćby przyjmując początek i koniec roku szkolnego - 55 miesięcy, czyli więcej niż
4,5 roku”.
Sąd Apelacyjny oddalił apelację ubezpieczonego, przyjmując, że organ
rentowy zaliczył do nauki okres studiów 4,5 roku liczony od 1 października 1969 r.
na podstawie dokumentów złożonych przez ubezpieczonego, między innymi
zaświadczenia z dnia 30 września 2011 r. Dopiero w postępowaniu przed Sądem
Okręgowym, a następnie Sądem Apelacyjnym ubezpieczony wykazywał, że rok
akademicki rozpoczął się 1 września, a nie 1 października 1969 r. Doliczenie
jednakże jednego miesiąca (września 1969 r.) nie wpłynie na zmianę decyzji i
przyznanie wnioskodawcy świadczenia. Ponadto apelujący odbył sporną praktykę
kandydacką przed rozpoczęciem studiów, a zatem nie była to część procesu
5
dydaktyczno-wychowawczego, ponieważ apelujący nie miał jeszcze statusu
studenta. Takiej oceny nie zmienia fakt, że praktyka kandydacka została następnie
wpisana do indeksu. Jak wynika z zeznań świadka P. T. poświadczenie praktyki
kandydackiej w indeksie wynikało z faktu, że „dla kandydatów na studentów
nieosiągalna była książeczka żeglarska, którą otrzymywali dopiero studenci w
pierwszym roku, po uruchomieniu specjalnych procedur”. Z pkt II § 10 załącznika
do Zarządzenia Nr 3 Ministra Żeglugi z dnia 3 lutego 1966 r. DKS-III-160/2/66 w
sprawie nadania statutu Państwowym Szkołom Morskim i Państwowym
Rybołówstwa Morskiego wynikało, że rejs kandydacki był ostatnim testem, jaki
musiał przejść kandydat na studenta WSM (a zatem jeszcze nie student). Bez
odbycia takiej praktyki nie można było zostać studentem. Również regulamin
studiów wyższych w szkołach morskich prowadzonych systemem dziennym,
ustalony zarządzeniem Ministra Żeglugi Nr 62, w § 1 wskazywał, że przyjęcie w
poczet studentów wyższych szkół morskich następuje po odbyciu okresu
kandydackiego, z chwilą immatrykulacji i po złożeniu ślubowania. Jednocześnie
zgodnie z § 9 tego Zarządzenia wynikało, że rok szkolny trwał od 1 września do 31
sierpnia następnego roku kalendarzowego i obejmował semestr zimowy, semestr
letni oraz zakończenie semestru letniego do początku semestru zimowego
przeznaczony na przewidziane planem studiów praktyki i obozy wojskowe oraz
wakacje letnie. Z obu regulacji wynika bezspornie, że jednym z warunków
niezbędnych do uzyskania statusu studenta uczelni morskiej było odbycie praktyki
kandydackiej, będącej rodzajem sprawdzianu dla potwierdzenia predyspozycji
przyszłego adepta do pracy na morzu. Spełnienie tego dodatkowego warunku
uzyskania statusu studenta wynikało także z art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 5 listopada
1958 r. o szkolnictwie wyższym (Dz.U. z 1969 r. Nr 4, poz. 31 ze zm.), który
stanowił, że dopuszczenie do studiów w charakterze studenta może być
uzależnione od odbycia praktyki zawodowej lub określonego stażu pracy i złożenia
egzaminu wstępnego. Zgodnie z art. 40 tej ustawy, przyjęcie w poczet studentów
szkoły następowało z chwilą immatrykulacji i po złożeniu ślubowania. Również
aktualnie obowiązujący art. 170 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r.- Prawo o
szkolnictwie wyższym (Dz.U. Nr 164, poz. 1365 ze zm.) stanowi, że osoba przyjęta
na studia nabywa prawa studenta z chwilą immatrykulacji (akt przyjęcia w poczet
6
studentów uczelni) i złożenia ślubowania. Z chwilą doręczenia studentowi decyzji o
przyjęciu na studia powstaje stosunek prawny pomiędzy użytkownikiem a szkołą
wyższą, co nie oznacza jeszcze, że przyjęty może korzystać z pełni praw i
obowiązków studenta. Prawa i obowiązki studenta są uregulowane w sposób
dwustopniowy: część z nich, przynajmniej w ogólnym zakresie jest uregulowana na
szczeblu ustawowym, część ma swoje podstawy (bądź szczegółowe
doprecyzowanie) w aktach o charakterze wewnętrznym (statutach, regulaminach).
Wymaga to dopełnienia „jeszcze jednego aktu, który skonkretyzuje stosunek
prawny pomiędzy studentem a szkołą wyższą i prowadzącego do akceptacji przez
użytkownika praw i obowiązków wynikających z wewnętrznych regulacji prawnych
uczelni. Takim aktem jest odbycie immatrykulacji i złożenie ślubowania”. W
konsekwencji praktyka kandydacka nie mogła być zaliczona do okresu studiów,
bowiem w okresie jej odbywania ubezpieczony nie był jeszcze studentem, a
dopiero ubiegał się o taki status. Była ona ostatnim „egzaminem” mającym
potwierdzić, czy kandydat na studenta ma predyspozycje do pełnienia służby na
morzu. Za takim stanowiskiem przemawia także to, że status studenta zgodnie z
powołanymi przepisami otrzymywało się dopiero po immatrykulacji i złożeniu
ślubowania, a nie - jak domaga się apelujący - już z momentem rozpoczęcia rejsu
kandydackiego.
Ostatecznie Sąd Apelacyjny uznał, że zgodnie z programem studiów
regulaminowy okres trwania nauki wynosił 4,5 roku, przeto apelującemu nie można
było dodatkowo zaliczyć do niego okresu rejsu kandydackiego do okresów
nieskładkowych, ponieważ wykraczał on poza ramy okresu studiów na wybranym
przez ubezpieczonego kierunku. Zgodnie zaś z utrwalonym orzecznictwem, jeżeli
został spełniony warunek ukończenia nauki w szkole wyższej, okresem
nieskładkowym jest okres nauki na wyższej uczelni na jednym kierunku, w
wymiarze określonym programem studiów (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia
24 czerwca 2008 r., I BU 19/07 oraz z dnia 3 lutego 1994 r., II URN 55/93).
W skardze kasacyjnej ubezpieczony zarzucił naruszenie prawa materialnego
- art. 7 pkt 9 ustawy o emeryturach i rentach wskutek niezaliczenia spornej
obowiązkowej praktyki kandydackiej „wynikającej z planu studiów jako okresu nauki
w szkole wyższej z powodu odbycia jej przed rozpoczęciem nauki”. Ponadto
7
naruszenie przepisów postępowania: 1/ art. 217 § 2 k.p.c. wskutek niewyjaśnienia,
czy obowiązkowa praktyka kandydacka miała charakter dydaktyczno-
wychowawczy i dotyczyła studentów, a nie kandydatów na studentów i tym samym
objęta była planem studiów, albowiem postępowanie dowodowe Sąd ograniczył do
przesłuchania powołanego z urzędu jednego świadka (P. T.), pomimo złożenia na
tę okoliczność innych nieoddalonych wniosków dowodowych z dokumentów i ze
źródeł osobowych wskazanych w piśmie procesowym z dnia 9 września 2013 r., 2/
art. 227 k.p.c. w związku z art. 233 § 1 k.p.c. przez pominięcie istotnych faktów
mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. faktu, że ”sporna praktyka w
wymiarze 6 tygodni jest ujęta wprost w punkcie III Planu Studiów przedłożonego
przy piśmie AM z dnia 10 czerwca 2013 r., - faktu, że w punkcie 4 in fine tego
pisma znajduje się oświadczenie reprezentanta uczelni, że sporna praktyka była
objęta programem studiów, co ten reprezentant potwierdził na rozprawie w dniu 26
września 2013 r., - faktu, że w zaświadczeniu z dnia 15 czerwca 2012 r. wprost
oświadczono, że sporna praktyka była objęta programem studiów, 3/ art. 233 § 1
k.p.c. przez uznanie, że „sporna praktyka nie była objęta planem studiów
(programem studiów), lecz stanowiła część procesu rekrutacji na studia oraz
stanowiła żeglugę próbną”, 4/ art. 328 § 2 k.p.c. przez niewskazanie, które z faktów
Sąd nie uznał za udowodnione i dowodów, na których się oparł, a którym odmówił
wiarygodności - w szczególności w odniesieniu do zaoferowanych przez
skarżącego przy piśmie z dnia 9 września 2013 r., 5/ art. 378 § 1 k.p.c. wskutek
nierozpoznania sprawy w granicach apelacji i nierozważenia wszystkich zarzutów i
wniosków podniesionych w apelacji i w piśmie procesowym skarżącego z dnia 9
września 2013 r.
W ocenie skarżącego, w sprawie występuje potrzeba wykładni art. 7 pkt 9
ustawy o emeryturach i rentach „w zakresie ustalania okresów nieskładkowych t.j.
okresów obejmujących obowiązkową praktykę odbytą na terenie szkoły po
przyjęciu na studia a przed inauguracją roku akademickiego”. Wymaga to
rozstrzygnięcia, „czy warunkiem koniecznym dla zaliczenia jako okresu
nieskładkowego takiej obowiązkowej praktyki jest posiadanie statusu studenta, czy
wystarczającym jest pozytywne zdanie egzaminów wstępnych na studia i z tej
przyczyny bez znaczenia jest posiadanie statusu studenta w okresie odbywania
8
obowiązkowej praktyki przed inauguracją roku akademickiego”. Ponadto skarga
jest oczywiście uzasadniona „zważywszy na zakres i wagę zarzutów naruszenia
przepisów postępowania”. Uszło bowiem uwadze Sądu Apelacyjnego to, że tzw.
praktyka kandydacka jest ujęta także łącznie z innymi praktykami studenckimi w
punkcie XV na stronie 16 „Regulaminu organizacyjnego administracji” WSM, który
wprost uznaje się praktyki kandydackie jako praktyki studenckie. Ponadto sporna
praktyka przebiegała „w ramach I-szego roku studiów i została zaliczona nie przez
egzaminatora w wyniku procesu rekrutacyjnego, lecz przez profesora WSM”. W
ocenie skarżącego, w sprawie należy zastosować „rozporządzenie Rady Ministrów
z dnia 19 grudnia 1960 r. w sprawie praktyk studentów szkół wyższych (Dz.U.
1961.1.1)”, które obowiązywało do 15 kwietnia 1972 r., a które „w § 2 ust. 1
stanowi, że praktyki studenckie stanowią nieodłączną część programu nauczania i
podlegają obowiązkowemu zaliczeniu równorzędnie z innymi zajęciami
obowiązkowymi. Stosownie zaś do jego § 2 ust. 3 praktyki studenckie odbywają się
także w szkołach, przy czym szkoły wyższe mogą również organizować praktyki
studenckie we własnym zakresie – co miało miejsce w sprawie. Natomiast § 3 pkt 1
tego rozporządzenia stanowi, że czas trwania i charakter praktyk studenckich
określają w poszczególnych latach studiów plany tych studiów, co w
okolicznościach niniejszej sprawy naprowadza wprost na wniosek, że ujęta w
planie studiów 6-tygodniowa praktyka kandydacka przed I-szym semestrem ujęta
została w I-szym roku studiów, a nie przed studiami”.
W konsekwencji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w
całości i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za wszystkie instancje, a także o
rozpoznanie skargi kasacyjnej na rozprawie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie zawierała usprawiedliwionych podstaw. Wstępnie i dla
porządku Sąd Najwyższy sygnalizuje, że skarga została przyjęta do rozpoznania na
posiedzeniu niejawnym, pomimo sformułowania w niej zagadnienia prawnego o
dopuszczalność uwzględniania jako nieskładkowego okresu ubezpieczenia
9
obowiązkowej praktyki kandydackiej na statku morskim wymaganej od kandydata,
który zdał teoretyczny egzamin wstępny na studia w wyższej szkole morskiej, ale
jeszcze nie uzyskał formalnego statusu studenta. Tymczasem takie zagadnienie
rozmija się z ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego
wyroku. Wprawdzie skarżący zarzucił Sądowi Apelacyjnemu przekroczenie granic
swobodnej oceny dowodów (art. 223 § 1 k.p.c.) oraz rzekomo bezpodstawne
ustalenie, że praktyka kandydacka „nie była objęta planem studiów (programem
studiów), lecz była to praktyka stanowiąca część procesu rekrutacji na studia oraz
stanowiła żeglugę próbną”, tyle że podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być
zarzuty dotyczące ustalenia faktów i oceny dowodów (art. 3983
§ 3 k.p.c.). Tego
rodzaju proceduralne zarzuty zupełnie wyjątkowo mogłyby być poddane weryfikacji
kasacyjnej, gdyby ustalenia faktyczne okazały się ewidentnie wadliwe,
niekompletne lub oczywiście niedostatecznie wyjaśnione do prawidłowego
orzekania, przez co kwalifikowaną wadą dotknięta byłaby również sędziowska
ocena niewyjaśnionego lub potencjalnie niedojrzałego do orzekania stanu
faktycznego sprawy. Takie okoliczności w rozpoznanej sprawie nie wystąpiły,
ponieważ Sąd Apelacyjny rozważył i poddał uprawnionej sędziowskiej ocenie
prawnej i prawniczej wszystkie okoliczności istotne do wydania wyroku, po
miarodajnym ustaleniu, że określony w programie studiów wymiar nauki na
wydziale nawigacyjnym WSM trwał 4,5 roku (9 semestrów) i w takim maksymalnym
rozmiarze został uwzględniony przez organ ubezpieczeń społecznych do
nieskładkowych okresów ubezpieczenia skarżącego. To wiążące ustalenie
wyklucza potrzebę odpowiedzi na zawarte w skardze kasacyjnej zagadnienie
prawne, które zmierzało do bezpodstawnego oraz bezzasadnego zaliczenia
skarżącemu do wymaganych 25 lat okresów ubezpieczenia przed 1 stycznia
1999 r. (art. 184 ustawy o emeryturach i rentach) dodatkowo okresu odbytej
morskiej praktyki kandydackiej przed pierwszym semestrem, która była warunkiem
dopuszczenia go do studiów w wyższej szkoły morskiej.
Zgodnie z art. 39 ust. 3 ustawy z dnia 5 listopada 1958 r. o szkolnictwie
wyższym (jednolity tekst: Dz.U. z 1969 r. Nr 4, poz. 31 ze zm.), która była aktem
prawnym adekwatnym do oceny odbytej przez skarżącego praktyki kandydackiej na
statku morskim, dopuszczenie do studiów w charakterze studenta mogło być
10
uzależnione od odbycia „praktyki zawodowej”. Morski staż kandydacki dla osób,
które zdały egzamin teoretyczny na wyższe studia morskie zmierzał do
pozytywnego zweryfikowania predyspozycji psychofizycznych i praktycznych
wymaganych do pracy na morzu. „Praktyka kandydacka, 6 tyg. przed I sem.”, którą
skarżący niekwestyjnie odbył rozpoczęciem studiów w wyższej szkole morskiej, nie
była okresem nauki w szkole wyższej w jej maksymalnym wymiarze określonym w
programie studiów, co miało przesądzające znaczenie w porządku prawa
ubezpieczeń społecznych dla zanegowania dopuszczalności uwzględnienia okresu
spornej praktyki do nieskładkowych okresów ubezpieczenia w rozmiarze
przekraczającym wymiar studiów. Z ówcześnie obowiązujących w wyższym
szkolnictwie morskim regulacji prawnych, adekwatnych do weryfikacji przedmiotu
sporu, wynikało, że nauka na kierunku nawigacji, prowadzona w systemie
dziennych studiów zawodowych trwała 9 semestrów (por. zatwierdzone w 1969 r.
przez ówczesne Ministerstwo Żeglugi programy nauczania w wyższych szkołach
morskich dla kierunku nawigacja). Również z każdego z przedłożonych przez
skarżącego zaświadczeń o ukończeniu wyższych studiów morskich jednoznacznie
wynikało, że „regulaminowy okres studiów w tym czasie trwał 4,5 roku (9
semestrów)”. Wprawdzie w drugim z kolejności z takich uzyskanych przez
skarżącego dokumentów - dziekanat Wydziału Nawigacyjnego Akademii Morskiej w
S. podał, że skarżący „w okresie od 14.07.1969 r. do 31.08.1969 r. odbywał
praktykę kandydacką - 6 tygodni przed I semestrem na ‘Darze Pomorza’, która była
obowiązkowa i objęta programem studiów”. Taka okoliczność została także
poświadczona wpisem w indeksie, ale nie oznacza to, że wskazany okres spornej
praktyki kandydackiej może być zaliczony jako nieskładkowy okres ubezpieczenia
w rozumieniu art. 7 pkt 9 ustawy o emeryturach i rentach, ponieważ okres
wymienionego stażu kandydackiego nie mieścił się, ale wykraczał ponad ówcześnie
obowiązujący regulaminowy okres studiów, który trwał 4,5 roku (9 semestrów.
Ujawnione w sprawie wątpliwości rachunkowe w matematycznym liczeniu
(rachunku) okresów nauki skarżącego w wyższej szkole morskiej (w tym data
rozpoczęcia roku szkolnego oraz wystawienia indeksu 1 września 1969 r. w
konfrontacji do dnia inauguracji roku szkolnego (1-5.X.1969 r.) oraz uwzględnienia
jako nieskładkowego regulaminowego 4 i pół letniego okresu studiów od 1
11
października 1969 r. do 30 marca 1974 r.), nie mogą pomijać ani ignorować
podstawowego dla prawidłowego osądu sprawy - łącznego, a zarazem
maksymalnego okresu nauki na jednym kierunku studiów w wymiarze precyzyjnie
określonym w regulaminie (programie) studiów „na 4,5 roku (9 semestrów)”, który
został w całości uwzględniony skarżącemu do nieskładkowych okresów w takim
maksymalnym wymiarze nauki określonym w programie studiów Wyższej Szkoły
Morskiej w S. (aktualna nazwa Akademia Morska w S.).
W sprawie podlegały ocenie także inne kontrowersyjne aspekty
dopuszczalności uwzględnienia do nieskładkowych okresów ubezpieczenia
spornego okresu obowiązkowego rejsu kandydackiego na statku szkolnym na
morzu, odbytego przed rozpoczęciem nauki na pierwszym semestrze wyższej
szkoły morskiej, który został wskazany w ramowym planie studiów wyższych szkół
morskich dla kierunku nawigacja, zatwierdzonym ówcześnie (w 1969 r.) przez
Ministerstwo Żeglugi w porozumieniu z Ministerstwem Oświaty i Szkolnictwa
Wyższego jako jedna z „planowych” (programowych) praktyk na statkach szkolnych
lub eksploatacyjnych. Wymagało to poddania zebranego materiału dowodowego
wszechstronnej ocenie z uwzględnieniem istotnych cech morskiej praktyki
kandydackiej oraz statusu prawnego osoby zobowiązanej do jego odbycia. Morski
rejs kandydacki polegał i zmierzał do zweryfikowania ogólnych predyspozycji
psychofizycznych oraz praktycznych wymaganych do pracy na morzu od
kandydatów ubiegających się o przyjęcie w poczet słuchaczy (studentów) wyższej
szkoły morskiej. Z tego punktu odniesienia, morski staż kandydacki stanowił w
istocie rzeczy wstępny praktyczny egzamin na morzu, od którego pozytywnego
przebiegu i wyniku uzależnione było i jest dopuszczenie kandydata do studiów w
wyższej szkole morskiej. Uprawniało to kwalifikację, że 6-tygodniowa praktyka
morska odbyta przez kandydata, który zdał egzamin teoretyczny lub został
zakwalifikowany do przyjęcia na studia w wyższej szkole morskiej, obowiązkowo
wymagana do odbycia przez rozpoczęciem pierwszego semestru studiów, nie była
jeszcze zawodową praktyką studencką wymaganą zgodnie i adekwatnie do
wybranego kierunku i profilu konkretnych studiów w szkole morskiej, która
stanowiłaby nieodłączną część programu nauczania i podlegała obowiązkowemu
zaliczeniu równorzędnie z innymi zajęciami obowiązkowymi w rozumieniu
12
ówcześnie obowiązującego § 2 ust. 1 rozporządzenia rady Ministrów z dnia 19
grudnia 1960 r. (Dz.U. Nr 1, poz. 1). Osoba zobowiązana do odbycia obowiązkowej
praktyki kandydackiej wymaganej do przyjęcia w poczet słuchaczy szkoły wyższej
nie jest studentem szkoły wyższej, a przeto w okresie praktyki kandydackiej nie
odbywa jeszcze nauki w szkole wyższej, ale zostaje poddana próbnemu
egzaminowi kandydackiemu poprzedzającemu rozpoczęcie nauki w szkole
wyższej. Morski staż kandydacki przed pierwszym semestrem studiów był
integralnym i nieodłącznym elementem procesu nauki w wyższej szkole morskiej w
tym tylko znaczeniu, że bez jego pomyślnego wyniku, skarżący pomimo zdania
egzaminu teoretycznego nie zostałby dopuszczony do nauki (studiów) w wyższej
szkole morskiej. Tylko takie zależności pomiędzy pomyślnym wynikiem praktyki
kandydackiej a podjęciem nauki w wyższej szkole morskiej po uzyskaniu statusu
studenta wynikają z udokumentowanego odbycia obowiązkowej praktyki
kandydackiej w wydanym skarżącemu indeksie, która w istocie rzeczy stanowiła
obowiązkowy egzamin praktyczny dla kandydatów na wyższe studia morskie
poprzedzający i wymagany do rozpoczęcia nauki w szkole wyższej.
Tymczasem jedynie okres nauki w szkole wyższej w rozmiarze określonym
w programie studiów podlega zaliczeniu jako nieskładkowy okres ubezpieczenia
(art. 7 pkt 9 ustawy o emeryturach i rentach). W żadnym judykacie, w tym w
powołanym w skardze kasacyjnej wyroku z dnia 24 czerwca 2008 r., I BU 19/07
(OSNP 2009 nr 21-22, poz. 229), Sąd Najwyższy nie dopuścił możliwości
uwzględnienia jako nieskładkowego okresu ubezpieczenia okresu
przekraczającego ściśle określone granice czasowe, tj. wymiar trwania konkretnych
studiów wyższych, który podlega uwzględnieniu zawsze i tylko w takim
regulaminowym rozmiarze (w całości), choćby absolwent ukończył wcześniej przed
upływem regulaminowego okresu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego
1994 r., II URN 55/93, OSNC 1994 nr 7-8, poz. 164)). Bezpodstawne, nieracjonalne
rachunkowo (matematycznie) i błędne okazało się w szczególności twierdzenie
skarżącego, że semestr nauki w szkole wyższej może trwać dłużej niż sześć
miesięcy, już dlatego, że określony w regulaminie okres nauki w WSM był
precyzyjnie określony na 4,5 roku, co odpowiada 9 semestrom oraz nie został
ustalony w wymiarze wyższym, który wynikałby z potencjalnie dopuszczalnego
13
zaliczenia obowiązkowej praktyki kandydackiej przed pierwszym semestrem do
okresu nauki określonej programem wyższych studiów morskich. Sąd Najwyższy
miałby obowiązek rozważenia zasadności uwzględnienia praktyki kandydackiej od
okresu nauki w szkole wyższej na jednym kierunku tylko wtedy, gdyby skarżący
wykazał, że sporna praktyka była integralną częścią procesu nauki określonego w
planie (programie) nauki na wyższych studiach morskich, a łączny wymiar nauki w
danej szkole wyższej został „podwyższony” o okres obowiązkowej praktyki
kandydackiej odbytej przed podjęciem studiów w wyższej szkole morskiej. Taka
sytuacja nie wystąpiła w rozpoznanej sprawie, w której skarżącemu zaliczono do
nieskładkowych okresów ubezpieczenia maksymalny okres nauki określony w
programie studiów w wymiarze „4,5 roku (9 semestrów)”. W konsekwencji, żaden
inny (uprzedni lub dalszy) okres niebędący nauką w wyższej szkole morskiej, w tym
przekraczający jej wymiar (nauki) określony w programie studiów, nie jest okresem
nieskładkowym, choćby był nieodłącznym (uprzednim) warunkiem dopuszczenia do
nauki w wyższej szkole morskiej i wymagał udokumentowania adekwatnym wpisem
w indeksie. Dopuszczenie do nauki (studiów) w wyższej szkole morskiej wymagało
nie tylko złożenia egzaminu wstępnego, ale także było i jest uzależnione od
uprzedniego odbycia praktycznego stażu kandydackiego na morzu, którego
pomyślne ukończenie było i jest warunkiem koniecznym do rozpoczęcia studiów
(nauki) w wyższej uczelni morskiej. Wykluczona była zatem akceptacja
argumentacji skarżącego, że wprawdzie sporna praktyka kandydacka „wykracza
poza sumę semestrów w tym planie ujętych”, ale skoro została „ujęta w I-szym roku
studiów, a nie przed studiami”, to powinna być zaliczona jako nieskładkowy okres
ubezpieczenia także wtedy, gdy „po dokonaniu przeliczeń czasu trwania studiów
suma okresów nauki i obowiązkowych praktyk wykraczała poza liczbę semestrów
nauki ujętych w tym samym planie studiów programie nauczania”. Za takim
stanowiskiem nie przemawia podnoszone przez skarżącego twierdzenie, że
semestr nie jest „jakąś legalną jednostką miary czasu gdziekolwiek zdefiniowaną,
lecz nazwą przyjętą zwyczajowo w odniesieniu do podziału danego roku szkolnego
(akademickiego) w celu wyznaczenia egzaminów sesji zimowej i letniej”, ponieważ
z tak zaproponowanej „zwyczajowej” metody rachunkowej każdy z 9 semestrów
14
trwałby nie dłużej niż 6 miesięcy, do których nie zaliczałyby się okresy sesji
egzaminacyjnych ani przerwy międzysemestralne lub okresy wakacji studenckich.
W rozpoznanej sprawie studia w Wyższej Szkole Morskiej w S. trwały cztery
i pół roku ( dziewięć semestrów) i tak określony rozmiar (okres) określony w
programie studiów w tej szkole wyższej został prawidłowo i niespornie
uwzględniony skarżącemu jako maksymalny regulaminowy (programowy) okres
trwania studiów, będący nieskładkowym okresem ubezpieczenia. Oznaczało to, że
odbyty przed podjęciem nauki w szkole wyższej praktyczny morski staż kandydacki
na statku szkolnym nie jest nieskładkowym okresem ubezpieczenia, choćby został
wskazany w programie studiów, podjętych w późniejszym terminie ich rozpoczęcia,
a jego odbycie zostało udokumentowane (poświadczone) wpisem w indeksie, jeżeli
wykraczał ponad maksymalny programowy łączny okres nauki w danej szkole
wyższej (4,5 roku). Inaczej rzecz ujmując, okresy praktyk morskich stanowiące
integralną część procesu nauczania w szkołach wyższych, które obejmowały -
zgodnie z programem studiów w wyższej szkole morskiej - także okres żeglugi
próbnej na statku szkolnym przypadający (odbyty) przed rozpoczęciem nauki w
takiej szkole, nie mogą być uwzględnione jako okresy nieskładkowe w rozmiarze
przekraczającym maksymalny okres nauki (studiów) według programu konkretnej
szkoły wyższej. Tylko wtedy, gdyby skarżący ukończył studia w wyższej szkole
morskiej przed upływem regulaminowego okresu ich trwania, to uzasadnione
byłoby uwzględnienie jako okresów nieskładkowych ubezpieczenia całego okresu
nauki w wyższej szkole morskiej, w tym objętego programem nauczania stażu
kandydackiego na morzu, ale w łącznym rozmiarze nieprzekraczającym
regulaminowego wymiaru studiów w danej szkole wyższej. Powyższe prowadziło
do wyrażenia poglądu, że okres pomyślnie zaliczonej praktyki kandydackiej na
statku morskim, która jest warunkiem przyjęcia na studia w szkole wyższej i
została poświadczona wpisem w indeksie jako jedna z praktyk morskich, nie jest
nieskładkowym okresem ubezpieczenia w całości lub w tej części, w jakiej
przekracza wymiar nauki określony w programie studiów konkretnej wyższej szkoły
morskiej (art. 7 pkt 9 ustawy o emeryturach i rentach).
W konsekwencji Sąd Najwyższy wyrokował w zgodzie z art. 39814
k.p.c.
15