Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt SDI 30/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 października 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Małgorzata Gierszon
SSN Rafał Malarski
Protokolant : Anna Kuras
przy udziale Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego
w sprawie prokuratora W. S.
obwinionego z art. 66 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze
(t.j.: Dz.U. z 2011 r., Nr 270, poz. 1599 ze zm.),
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 29 października 2014 r.
kasacji wniesionej przez Rzecznika Dyscyplinarnego w Prokuraturze Apelacyjnej
w […] od orzeczenia Odwoławczego Sądu Dyscyplinarnego dla Prokuratorów przy
Prokuratorze Generalnym z dnia 2 lipca 2014 r.,
utrzymującego w mocy orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego przy Prokuratorze
Generalnym z dnia 18 marca 2014 r.
uchyla orzeczenie Odwoławczego Sądu Dyscyplinarnego dla
Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym z dnia 2 lipca 2014
r., i sprawę przekazuje temu Sądowi do ponownego rozpoznania
w postępowaniu odwoławczym.
2
UZASADNIENIE
Prokurator W. S. został obwiniony o to, że:
I. w sposób oczywisty i rażący obraził dyspozycję art. 209 § 1 k.p.k. oraz art. 297 §
1 pkt 1 i 2 k.p.k. przez to, że w toku wykonywanych w dniu 24 czerwca 2012 roku
czynności w trybie art. 308 k.p.k. w sprawie zgonu C. S., mimo istnienia
okoliczności mogących wskazywać na przestępcze spowodowanie jego śmierci,
takich jak, stwierdzenie lekarza, że nie wyklucza udziału w śmierci osób trzecich,
znajdowanie się zwłok w otwartym pomieszczeniu i w stadium znacznego rozkładu,
stwierdzenie żony denata, że z butli gazowej ulatniał się gaz, nie wydał decyzji o
przeprowadzeniu sekcji zwłok wyżej wymienionego, co skutkowało niepodjęciem
natychmiastowych działań zmierzających do wykrycia sprawcy czynu oraz
spowodowało bezpowrotne utracenie możliwości dowodowych w zakresie ustalenia
przyczyny zgonu;
II. w sposób oczywisty i rażący obraził § 55 ust. 1 oraz § 137 ust. 2 Regulaminu
wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury
przez to, że:
- w sprawie nr […] od 28 grudnia 2012 roku do 3 lipca 2013 roku pozostawił bez
załatwienia pismo Biura Rzecznika Praw Obywatelskich z dnia 21 grudnia 2012
roku […],
- w wymienionej wyżej sprawie od 30 stycznia 2012 roku do 3 lipca 2013 roku nie
rozpoznał pisma pokrzywdzonego Z. K. z dnia 27 stycznia 2012 roku,
zawierającego wnioski dowodowe i jednocześnie zawiadomienie o popełnieniu
przestępstwa z art. 233 k.k.,
- w sprawie […], od 9 sierpnia 2012 roku do 31 lipca 2013 roku, nie udzielał
odpowiedzi na pismo PZU,
- w sprawie […], od 8 października 2012 roku do 31 lipca 2013 roku, nie udzielał
odpowiedzi na pismo Europejskiego Centrum Odszkodowań,
- w sprawie […], od 23 października 2012 roku do 31 lipca 2013 roku, nie udzielał
odpowiedzi na pismo towarzystwa ubezpieczeniowego COMPENSA,
- w sprawie […], od 12 stycznia 2012 roku do 16 sierpnia 2013 roku, nie nadawał
biegu pismu J. T.,
- w sprawie […], od 30 listopada 2012 roku do 21 lipca 2013 roku, nie nadawał
3
biegu dokumentowi zawierającemu obliczenie kosztów konwojowania tymczasowo
aresztowanego,
czym działał na szkodę autorów pism, wizerunku prokuratury, a w ostatnim
przypadku na szkodę wymiaru sprawiedliwości;
III. w sposób oczywisty i rażący obraził dyspozycję § 200 ust. 4 Regulaminu
wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury
przez to, że od 13 kwietnia 2012 roku do 15 lipca 2013 roku, w sprawach o
numerach […], zaniechał ocenzurowania łącznie 23 sztuk korespondencji
wpływającej do i od tymczasowo aresztowanych, czym działał na szkodę ich
autorów i adresatów;
IV. w sposób oczywisty i rażący obraził dyspozycję § 55 oraz § 374 ust. 3
Regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych
prokuratury przez to, że w okresie od 1 sierpnia 2012 roku do 22 lutego 2013 roku
w sprawach cywilnych o numerach […] prowadzonych w Prokuraturze Rejonowej w
T., a następnie zakończonych skierowaniem do miejscowego sądu wniosków o
poddanie wskazanych w nich osób leczeniu odwykowemu, nie uczestniczył w
posiedzeniach przed sądem, nie dokonał w aktach stosownych adnotacji o biegu
sprawy i nie przedstawił sprawozdania w tym zakresie przełożonemu, czym działał
na szkodę prokuratury jako inicjatora postępowań;
V. w sposób oczywisty i rażący obraził dyspozycję art. 397 § 1 k.p.k. przez to, że w
sprawie […], po zwrocie w dniu 25 lipca 2012 roku sprawy przez sąd celem
przedstawienia dowodów i kolejnym przedłużeniu przez sąd terminu do dnia 31
marca 2013 roku, terminu tego nie dotrzymał, a o jego przedłużenie wystąpił do
sądu dopiero pismem z dnia 28 czerwca 2013 roku, czym działał na szkodę
reprezentowanej prokuratury, gdyż sąd mógł rozstrzygnąć na korzyść oskarżonego
wątpliwości wynikające z nieprzeprowadzenia dowodów we wskazanym terminie;
VI. w sposób oczywisty i rażący obraził art. 326 § 1 k.p.k. oraz § 245 i § 261 ust. 1
Regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych
prokuratury przez to, że
- w sprawie […], od 4 stycznia 2013 roku do 4 października 2013 roku, zwlekał z
podjęciem na nowo postępowania przygotowawczego,
- w sprawie […], od 17 grudnia 2012 roku do 31 lipca 2013 roku, nie podejmował
4
decyzji w zakresie dalszego biegu postępowania przygotowawczego,
- w sprawie […], od 14 grudnia 2012 roku do 16 sierpnia 2013 roku, nie podejmował
decyzji w zakresie wyłączenia z tegoż postępowania przygotowawczego materiałów
w zakresie czynu z art. 301 k.k., czym działał na szkodę wymiaru sprawiedliwości w
postaci spowodowania przewlekłości postępowania,
tj. o przewinienie dyscyplinarne określone w art. 66 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca
1985 r. o prokuraturze (tekst jednolity: Dz. U. z 2011 r., Nr 270, poz. 1599 z późn.
zm.).
Sąd Dyscyplinarny dla Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym
orzeczeniem z dnia 18 marca 2014 r., uniewinnił obwinionego od popełnienia
deliktów dyscyplinarnych opisanych w pkt. I i IV, natomiast w odniesieniu do
przewinień, określonych w pkt. II, III, V i VI, umorzył postępowanie wobec
stwierdzenia znikomej społecznej szkodliwości czynów (art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k.).
Od tego orzeczenia odwołanie na niekorzyść obwinionego wniósł Rzecznik
Dyscyplinarny w Prokuraturze Apelacyjnej w […], podnosząc, w zakresie czynu
określonego w pkt. I, zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, natomiast w
odniesieniu do czynów opisanych w pkt. II, III, V i VI – zarzut obrazy przepisu prawa
procesowego, tj. art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k.
Odwoławczy Sąd Dyscyplinarny dla Prokuratorów przy Prokuratorze
Generalnym utrzymał w mocy zaskarżone orzeczenie.
Orzeczenie Sądu drugiej instancji zostało zaskarżone kasacją Rzecznika
Dyscyplinarnego w Prokuraturze Apelacyjnej, w zakresie czynów z pkt II, III, V i VI,
na niekorzyść obwinionego. Podniesiono w niej zarzut rażącego i mającego istotny
wpływ na treść orzeczenia naruszenia prawa procesowego – art. 433 § 2 k.p.k. i
art. 457 § 3 k.p.k., polegającego na ogólnikowym ustosunkowaniu się do zarzutów
podniesionych w odwołaniu rzecznika dyscyplinarnego lub pominięciu niektórych z
nich, odstąpienie od rzetelnego uzasadnienia swego stanowiska w przedmiocie
utrzymania w mocy orzeczenia Sądu pierwszej instancji, rażąco naruszającego art.
115 § 2 k.k., poprzez oparcie orzeczenia o przesłanki spoza katalogu
zdefiniowanego we wskazanej normie prawa karnego materialnego, a także
poprzez odstąpienie od ustawowego obowiązku poprawnego uzasadnienia
powodów uznania zarzutów odwołania za niezasadne.
5
Na podstawie tak sformułowanego zarzutu, skarżący wniósł o uchylenie
zaskarżonego orzeczenia Odwoławczego Sądu Dyscyplinarnego dla Prokuratorów
przy Prokuratorze Generalnym, a także orzeczenia Sądu pierwszej instancji i
przekazanie sprawy Sądowi meriti do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja jest zasadna.
Przypisanie obwinionemu popełnienia deliktu dyscyplinarnego wymaga
oceny materialnej treści czynu, określanej w prawie dyscyplinarnym jako
szkodliwość korporacyjna. Podobnie jak w wypadku przestępstw, dopiero uznanie,
że jej stopień cechuje się większym niż znikomy poziomem szkodliwości pozwala
na uznanie czynu za przewinienie dyscyplinarne. Dla określenia in concreto jej
rozmiarów konieczne jest posłużenie się miernikami stopnia społecznej
szkodliwości, określonymi w art. 115 § 2 k.k., przy czym dokonana na jej podstawie
ocena musi uwzględniać ich podmiotowo-przedmiotowy charakter, pozostawiając
poza polem rozważań okoliczności związane z osobą obwinionego, ponieważ
wykraczają poza określony w tym przepisie katalog. Z uwagi na to, że przewinienia
dyscyplinarne, niebędące jednocześnie przestępstwami, cechują się zazwyczaj
nieznacznym stopniem szkodliwości, a ich materialna treść musi być określana ze
szczególnym uwzględnieniem korporacji lub organu, który obwiniony reprezentuje,
ocena karygodności czynu powinna być przedmiotem wnikliwych rozważań sądów
dyscyplinarnych. W wypadku uznania, że ujemna treść czynu nie pozwala na
uznanie go za przewinienie dyscyplinarne uzasadnienie takiego rozstrzygnięcia
powinno prezentować kompleksową ocenę stopnia szkodliwości korporacyjnej w
świetle jej kwantyfikatorów, określonych w art. 115 § 2 k.k.
Przechodząc na grunt realiów procesowych rozpoznawanej sprawy należy
stwierdzić, że Sąd odwoławczy dostrzegł ogólnikowość, powierzchowność i
fragmentaryczność uzasadnienia Sądu orzekającego (s. 8 uzasadnienia Sądu ad
quem), a pomimo tego zaakceptował rozstrzygnięcie tego Sądu. To zaś uchybia
obowiązkowi rzetelnej kontroli instancyjnej, wynikającym z art. 457 § 3 k.p.k.
Wprawdzie rzeczywiście wadliwie sformułowano zarzut odwoławczy, dotyczący
czynów z pkt. II, III, IV i V części wstępnej orzeczenia Sądu quo, albowiem w tym
zakresie rzecznik dyscyplinarny w istocie zakwestionował prawidłowość
6
zastosowania prawa materialnego (art. 115 § 2 k.k.), stanowiącego podstawę
umorzenia postępowania, a nie – jak to wynika z petitum środka odwoławczego –
procesową podstawę takiego rozstrzygnięcia, tj. art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k., tym
niemniej, dostrzegając istotę zarzutu, Sąd odwoławczy powinien szczegółowo
rozważyć argumentację przytoczoną w odwołaniu rzecznika na tle uzasadnienia
rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji, w zakresie oceny społecznej szkodliwości
czynów wymienionych w pkt II, III, V i VI części wstępnej orzeczenia Sądu meriti.
Należy zauważyć, że Sąd odwoławczy uznał za trafne ustalenie, iż
obwiniony nie panował nad „referatem” i popełnił szereg uchybień opisanych w
zarzutach sformułowanych przez rzecznika dyscyplinarnego. Z drugiej jednak
strony stwierdził, że nic nie wskazuje, by lekceważył swoje obowiązki. Oznacza to
przyjęcie braku świadomej nieostrożności po stronie obwinionego, przy uznaniu
zaniedbań dokonanych w warunkach nieświadomej nieostrożności (niedbalstwa).
Trzeba jednak zaznaczyć, że w świetle treści art. 115 § 2 k.k. powoływanie się na
określoną postać strony podmiotowej lub winy jest nieuprawnione, albowiem w
przepisie tym wskazano jedynie na niektóre elementy wspólne dla określenia strony
podmiotowej i stopnia społecznej szkodliwości. Jeśli chodzi o nieświadomą
nieostrożność tymi elementami są: rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień
ich naruszenia, a więc okoliczności o charakterze obiektywnym, co tym bardziej
wskazuje, że w wypadku czynów nieumyślnych decydujące znaczenie dla oceny
materialnej treści czynu należy przyznać kryteriom przedmiotowym.
W dalszej części rozważań Sąd ad quem wskazał na okoliczności związane
z obwinionym, które jednak nie należą do kwantyfikatorów stopnia społecznej
szkodliwości, tj. sytuację rodzinną, zachowanie się obwinionego po ujawnieniu
nieprawidłowości w jego pracy zawodowej, krytyczną ocenę swojego zachowania,
zapewnienie poprawy, pozytywną prognozę co do obwinionego. Podanie takich
motywów orzeczenia prowadzi do wniosku, że Sąd ten w istocie także naruszył
przepis art. 115 § 2 k.k.
Wprawdzie następnie Sąd odwoławczy, w kontekście analizowanej
płaszczyzny społecznej szkodliwości, zaakcentował sytuację kadrową w
prokuraturze i obciążenie obowiązkami obwinionego, co może wpisywać się w
określone w art. 115 § 2 k.k. kryterium okoliczności popełnienia czynu, ale stanowi
7
ono tylko jeden z wielu mierników stopnia społecznej szkodliwości, wśród których
pierwszorzędne znaczenie powinien mieć wzgląd na rozmiary wyrządzonej lub
grożącej szkody. W tym kontekście szczególnie istotną powinnością Sądu drugiej
instancji było odniesienie się do kwestii podniesionych przez rzecznika
dyscyplinarnego, który zwrócił uwagę na konsekwencje zaniedbań obwinionego w
postaci ukazania prokuratury w złym świetle, jako organu lekceważącego inne
podmioty, przewlekania czasu trwania postępowań przygotowawczych, działanie na
szkodę uczestników postępowania, którzy mają zagwarantowane prawo do
otrzymywania korespondencji w rozsądnym terminie oraz działanie na szkodę
pokrzywdzonych, którzy mają prawo oczekiwać, że ich sprawa zostanie
zakończona bez zbędnej zwłoki. Brak odniesienia się do tej argumentacji odwołania
wskazuje na pobieżne rozpoznanie postawionego zarzutu.
Wszystko to prowadzi do wniosku, że Odwoławczy Sąd Dyscyplinarny dla
Prokuratorów przeprowadził wadliwie kontrolę instancyjną, naruszając w sposób
rażący art. 457 § 3 k.p.k., tym samym nie weryfikując dokładnie dokonanej przez
Sąd pierwszej instancji oceny stopnia społecznej szkodliwości czynów II, III, V i VI,
co miało istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd ten przeanalizuje raz jeszcze
kwestię stopnia społecznej szkodliwości zarzucanych obwinionemu przewinień
dyscyplinarnych w świetle argumentacji przytoczonej w odwołaniu rzecznika
dyscyplinarnego i dokona pełnej weryfikacji oceny materialnej treści czynów w
świetle jej kwantyfikatorów, określonych w art. 115 § 2 k.k.
Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w wyroku.