Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 125/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 stycznia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Michał Laskowski (przewodniczący)
SSN Małgorzata Gierszon
SSN Jarosław Matras (sprawozdawca)
Protokolant Marta Brylińska
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Beaty Mik
w sprawie Z. S.
skazanego z art. 286 § 1 k.k. i in.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 14 stycznia 2015 r.,
kasacji, wniesionych przez obrońców skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 7 lutego 2014 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w W.
z dnia 2 kwietnia 2013 r.,
I. uchyla zaskarżony wyrok w zakresie w jakim utrzymano w
mocy wyrok Sądu Okręgowego w W. (pkt 1.4 wyroku
Sądu Apelacyjnego) oraz orzeczenie o karze
łącznej (pkt 1.5) i sprawę oskarżonego Z. S. w
zakresie czynu opisanego w pkt IV wyroku Sądu Okręgowego
(czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i art.
2
64 § 1 k.k.) przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi
Apelacyjnemu;
II. kasację obrońcy adw. P. I. oddala jako
oczywiście bezzasadną, a opłatą uiszczoną od tej kasacji
obciąża Z. S.;
III. zarządza zwrot na rzecz Z. S. kwoty 750 zł
(siedemset pięćdziesiąt) uiszczonej przez niego tytułem
opłaty od kasacji.
U Z A S A D N I E N I E
Z. S. został oskarżony o popełnienie sześciu przestępstw, w tym
przestępstwa oszustwa opisanego w akcie oskarżenia w pkt II, tj. tego, że:
„działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego
zamiaru, w okresie od początku 2002 roku do 5 kwietnia 2002 roku w W. i
województwie […], w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził do
niekorzystnego rozporządzenia mieniem:
- w kwocie 55.192,80 zł. udziałowców Sp. z o.o. W. z siedzibą w W. w ten
sposób, że powołując się na początku 2002 roku na upoważnienie do działania w
imieniu Partii Politycznej […] i okazując zamówienie w/w Partii na druk legitymacji,
którego w rzeczywistości władze statutowe nie składały, o złożeniu zamówienia i
jego realizacji nie wiedziały, zamówił druk 39.000 sztuk legitymacji, który na
zlecenie Spółki „W." zrealizowała firma T. Sp. z o.o. wystawiając 12.03.2002r.
fakturę na kwotę 55.192,80 zł. dla Spółki „W.", którą firma ta zapłaciła i pomimo
tego, że legitymacje odebrał, nie uregulował żadnych zobowiązań, Partia […] RP,
nie składając zamówienia za legitymacje nie zapłaciła i w ten sposób doprowadził
firmę W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w w/w kwocie, a następnie
- między początkiem kwietnia, a 5 kwietnia 2002 roku doprowadził L. P. do
niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 50.000 zł. wprowadzając go w
błąd, w ten sposób, że przedstawił mu umowę, z której wynikało, że Partia […] RP
zleciła mu druk legitymacji, fałszywie zapewniając, że jest upoważniony do
działania w imieniu tej Partii, która kupi legitymacje po korzystnej cenie, po czym
nakłonił go do podpisania umowy z dnia 5.03.2002r. o współpracy, dotyczącej
3
druku legitymacji członkowskich w ilości 40.000 sztuk w cenie 3,98 zł za sztukę,
przy koszcie produkcji 2,20 zł i przekazania 50.000 zł jako zaliczki na poczet
kosztów druku, z zastrzeżeniem że jej zwrot wraz z ustalonym zyskiem nastąpi do
20.04.2002r., podczas gdy w rzeczywistości nie miał upoważnienia władz
statutowych „Partii […] RP" do zamówienia druku legitymacji, ani zapewnienia
władz statutowych
, że legitymacje zostaną zakupione, Partia ta faktycznie legitymacji nie zakupiła,
pieniędzy przekazanych mu przez L. P. nie zwrócił i w ten sposób wyłudził na
szkodę w/w podmiotów usługi i pieniądze w kwocie łącznej 105.192,80 zł. przy
czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary, co najmniej 6 miesięcy
pozbawienia wolności, za umyślne przestępstwo podobne”.
Czyn ten zakwalifikowany został z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw.
z art. 64 § 1 k.k.
Wyrokiem z dnia 2 kwietnia 2013 r., Sąd Okręgowy oskarżonego Z. S. w
ramach czynu zarzucanego mu w punkcie II aktu oskarżenia uznał za winnego
tego, że: w okresie od 5 marca 2002 r. do 20 kwietnia 2002 r. w K. i W., działając w
krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu
osiągnięcia korzyści majątkowej, po uprzednim wprowadzeniu w błąd, doprowadził
L. P. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 50.000 zł. w ten sposób,
że przedstawił mu stwierdzającą nieprawdę umowę, z której wynikało, iż Partia […]
zleciła mu druk legitymacji członkowskich oraz fałszywie zapewnił, że S. zakupi
wyprodukowane legitymacje po korzystnej cenie, czym nakłonił go do podpisania
umowy o współpracy dotyczącej druku legitymacji członkowskich w ilości 40.000
sztuk w cenie jednostkowej 3,98 zł. przy koszcie produkcji 2,20 zł. za sztukę i
przekazania kwoty 50.000 zł., jako zaliczki na poczet wydruku legitymacji przez
„W.” Sp. z o.o., z zastrzeżeniem, że zwrot tej kwoty wraz z ustalonym zyskiem
nastąpi do dnia 20 kwietnia 2002 r., podczas gdy w rzeczywistości przekazanych
przez L. P. pieniędzy nie przeznaczył na zapłatę spółce „W.” Sp. z o.o. za druk
legitymacji, ani pieniędzy tych mu nie zwrócił, przy czym czynu tego dopuścił się
przed upływem 5 lat po odbyciu kary co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności
za umyślne przestępstwo podobne, to jest za winnego popełnienia czynu z art. 286
§ 1 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 286 § 1 kk w
4
zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk skazał oskarżonego, a na podstawie art. 286
§ 1 kk w zw. z art. 33 § 2 kk wymierzył mu karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu)
miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 100 (stu) stawek
dziennych przyjmując jedną stawkę dzienną za równoważną kwocie 50 zł.
(pięćdziesięciu złotych).
Nadto oskarżony został skazany także za popełnienie trzech innych
przestępstw (pkt VI i VII wyroku), zaś jako karę łączną wymierzył oskarżonemu karę
4 lat pozbawienia wolności (pkt IX) i zaliczył mu na poczet kary pozbawienia
wolności okres tymczasowego aresztowania od 1 września 2004 r. do dnia 28
grudnia 2004 r. (pkt X).
Apelację od tego wyroku wnieśli obrońcy oskarżonego. Z uwagi na zakres
zaskarżenia ujęty w kasacjach wniesionych od prawomocnego wyroku, zarzuty obu
apelacji odniesione zostaną tylko co do rozstrzygnięcia co do czynu z pkt II aktu
oskarżenia.
W apelacji adw. P. I. zarzucono wyrokowi:
1. obrazę przepisów prawa procesowego, która miała wpływ na treść
orzeczenia, tj. art. 413 § 1 pkt 5 k.p.k. poprzez nie rozstrzygnięcie w sentencji
wyroku w zakresie zarzutu określonego w pkt II akapit (-) pierwszy aktu oskarżenia,
tj. nie wydanie orzeczenia skazującego ani uniewinniającego od popełnienia czynu
zabronionego w zakresie zarzucanego czynu, który oskarżony miał popełnić
„działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w
okresie od początku 2002 r. do 5 kwietnia 2002 r. w W., w celu osiągnięcia korzyści
majątkowej doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem: - w kwocie
55.192.80 udziałowców Sp. z o. o. W. z siedzibą w W. w ten sposób; że powołując
się na początku 2002 roku na upoważnienie do działania w imieniu Partii
Politycznej […] i okazując zamówienie w/w Partii na druk legitymacji, którego w
rzeczywistości władze statutowe nie składały, o złożeniu zamówienia i jego
realizacji nie wiedziały, zamówił druk 39.000 sztuk legitymacji, który na zlecenie
spółki „W." zrealizowała firma T. sp. z o.o. wystawiając 12.03.2002 r. fakturę na
kwotę 55/91.80 zł dla Spółki „W.", którą firma ta zapłaciła i pomimo tego, że
legitymacje odebrał, nie uregulował żadnych zobowiązań, Partia, nie składając
zamówienia za legitymacje nie zapłaciła i w ten sposób doprowadził firmę W. do
5
niekorzystnego rozporządzenia mieniem w w/w kwocie", a w rezultacie nie objęcie
sentencją wyroku tej części aktu oskarżenia, chociaż z treści uzasadnienia wyroku
(s. 61, 2 akapit) wynika, że w tym zakresie nie przypisał oskarżonemu winy;
2. Naruszenie prawa materialnego, to jest art. 64 § 1 k.k. poprzez jego
nieprawidłowe zastosowanie i w rezultacie przyjęcie, że czyn przypisany
oskarżonemu został popełniony w warunkach powrotu do przestępstwa, w okresie
co najmniej 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary orzeczonej za
przestępstwo podobne, chociaż kara orzeczona względem oskarżonego została
wprowadzona do wykonania z dniem 15 lipca 2004 r., zaś tymczasowe
aresztowanie, któremu został poddany oskarżony w okresie od 26 sierpnia 1996 r.
do 20 kwietnia 1998 r., zostało zastosowane przez Prokuratora przed nowelizacją
art. 210 d. k.p.k. i wobec tego nie powinno być zaliczone na poczet wykonania kary
pozbawienia wolności;
3. obrazę przepisów prawa procesowego, która miała wpływ na treść
orzeczenia, tj. art. 410 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k., poprzez dowolną a
nie swobodną ocenę dowodów oraz wydanie orzeczenia z naruszeniem zasad
logiki i prawidłowego rozumowania, a w szczególności nie uwzględnienie, iż
zeznania wspólników spółki W. sp. z o.o. R. Z. i K. N., wzajemnie się wykluczają
odnośnie faktu, czy spółka otrzymała zapłatę za wydrukowane na zlecenie
oskarżonego Z. S. legitymacji dla partii, a także naruszenie art. 172 k.p.k. poprzez
zaniechanie konfrontacji ww. świadków, oraz art. 2 § 2 k.p.k. poprzez zaniechanie
przeprowadzenia dowodu z dokumentacji księgowej spółki W. sp. z o.o. - dla
rozstrzygnięcia powyższej sprzeczności, których skutkiem był:
4. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż spółka W. sp. z
o.o. nie otrzymała zapłaty za wykonane legitymacje (podczas gdy taka okoliczność
została potwierdzona przez świadka i nie zweryfikowana), a Z. S. pobrał środki
pieniężne od L. P. z zamiarem nie wykonania przyjętego zobowiązania; oraz
5. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż druk legitymacji
zleciła spółce W. sp. z o.o. partia […], a nie Z. S. działający w imieniu własnym, ale
na rzecz partii, podczas gdy Sąd I instancji odmówił wiarygodności zeznaniom
świadka A. L. w zakresie, w którym zaprzeczył on, aby upoważnił Z. S. do
negocjowania w ¡mieniu Partii zakupu legitymacji członkowskich w spółce W., oraz
6
dysponował zeznaniami świadków […], które potwierdzały, że Z. S. działał
samodzielnie ale na rzecz partii.
W konkluzji co do tego czynu skarżący wniósł o zmianę wyroku i
uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie, o uchylenie wyroku i przekazania sprawy
do ponownego rozpoznania.
Drugi obrońca adw. K. S. w zakresie rozstrzygnięcia co do tego czynu
zarzuciła wyrokowi:
„Obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść
rozstrzygnięcia, a to art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. poprzez oddalenie na k. 12727
wniosku dowodowego obrońcy oskarżonego Z. S. o załączenie do akt sprawy akt
śledztwa prowadzonego pod sygn. Ap V Ds. …/09 przez Prokuraturę Apelacyjną
Wydział V ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji przeciwko A. L. m.in. o
doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Z. S. w związku ze
zleceniem wydrukowanie legitymacji dla Partii […]: „albowiem jak wynika z treści
postanowienia o umorzeniu w/w śledztwa w części dotyczącej doprowadzenia w
pierwszym kwartale 2002 r. Z. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem
przeznaczonego na druk legitymacji partyjnych oraz plakatów partii […], gdyż
prokurator uzasadniając w/w postanowienie oparł przedmiotowe orzeczenie na tych
samych dowodach, które zostały przeprowadzone w toku niniejszego
postępowania”, a w konsekwencji uznanie, że dowód ten nie ma znaczenia dla
rozstrzygnięcia sprawy albo jest już udowodniona z twierdzeniem wnioskodawcy, w
sytuacji gdy w uzasadnieniu wniosku dowodowego obrońca wskazał, że z
uzasadnienia postanowienia z dnia 30 stycznia 2012 r. płynie ustalenie, że „z
zeznań przesłuchanych w sprawie świadków wynika, że decyzje finansowe w partii
[…] podejmował osobiście przewodniczący A. L. Na podstawie takiego
upoważnienia Z. S. podjął działania związane z wydrukiem legitymacji i w ten
sposób działała w dobrej wierze w to, iż partia zwróci mu nakłady poniesione przez
niego w związku z tym przedsięwzięciem” (vide: k. 12335), a więc ustalenia
Prokuratury Apelacyjnej były odmienne od ustaleń Sądu meriti, a zatem nie samo
stwierdzenie w oparciu, o jakie dowody prokuratura przyjęła powyższy wniosek, a
.treść tych dowodów ma znaczenie dla rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie;
7
Sąd a quo obraził art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. w ten sposób, że uzasadnienie
postanowienia w minimalnym nawet stopniu nie wypełnia standardów wymaganych
dla postanowień o oddaleniu dowodu, gdyż nie precyzuje, czy wnioskowany dowód
został oddalony z uwagi na to, że nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, czy
też z uwagi na fakt, że okoliczność jest już udowodniona zgodnie z twierdzeniem
wnioskodawcy, co w sytuacji gdy przepis art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. operuje dwoma
normatywnymi przesłankami oddalenia wniosku dowodowego wymagało
sprecyzowania podstawy oddalenia, zwłaszcza, że w sytuacji gdyby przyczyną
odmowy dopuszczenia dowodu miałby być fakt udowodnienia zgodnie z
twierdzeniem wnioskodawcy, to nie znalazło to odzwierciedlenia w ustaleniach
Sądu pierwszej instancji, skoro Sąd na stronie 39 uzasadnienia wyroku przyjął, że:
zlecającym druk legitymacji członkowskich spółce W. była Partia, a nie Z. S.’' oraz,
że: „żaden dowód nie potwierdza bowiem aby zawarta została jakakolwiek umowa
pomiędzy oskarżonym, a Partią dotycząca legitymacji”, a więc poczynił ustalenia
odmienne;
2. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść
orzeczenia, a to art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. poprzez dowolną a nie swobodną
ocenę materiału dowodowego zebranego w niniejszym postępowaniu w postaci
wyjaśnień oskarżonego, zeznań świadków […], która to wadliwa ocena wyraziła się
w przyjęciu, że Z. S. nie pośredniczył w zleceniu druku legitymacji członkowskich
partii […] i nie miał z tego tytułu otrzymać wynagrodzenia, w sytuacji gdy
prawidłowa ocena materiału dowodowego przeprowadzona na podstawie w/w
dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego
rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a także wyrażonej
w art. 4 k.p.k. zasady obiektywizmu, prowadzi do wniosku, iż oskarżony Z. S. nie
popełnił czynu przypisanego mu w punkcie III zaskarżonego wyroku;
konsekwencją uchybienia wskazanego w punkcie 1 i 2 apelacji jest:
3. błąd w ustaleniach faktycznych, który miał wpływ na treść orzeczenia, a
polegający na wadliwym przyjęciu na k. 39 uzasadnienia wyroku, że zeznania
świadka R. Z., a także treść faktury nr 118/M/2002 wskazują, że zlecającym druk
legitymacji członkowskich spółce W. była Partia […], a nie Z. S. Okoliczność ta,
zdaniem Sądu wskazuje, iż oskarżony zawierając w dniu 5 marca 2002 r. umowę z
8
L. P. nie miał zamiaru otrzymanej od niego kwoty 50.000 zł zainwestować w
określone w tej umowie przedsięwzięcie gospodarcze tzn. legitymacji dla Partii,
gdyż druk takich legitymacji spółce W. zlecił partia polityczna”, a więc ustalenie, że
oskarżonemu towarzyszył zamiar bezpośredni kierunkowy doprowadzenia L. P. do
niekorzystnego rozporządzenia mieniem”.
Nadto w odniesieniu do tego czynu sformułowany także został zarzut rażącej
niewspółmierności kary orzeczonej za ten czyn (pkt 4 apelacji).
W konkluzji skarżąca sformułowała wniosek o uchylenie wyroku w tej części i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, zaś jako wniosek alternatywny
ujęła żądanie warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności
orzeczonej za ten czyn, mylnie wskazując , iż wymierzono karę roku i 8 miesięcy
pozbawienia wolności.
Po rozpoznaniu tych apelacji Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 7 lutego 2014
r., zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że uchylił orzeczenie o karze łącznej
pozbawienia wolności, uchylił i umorzył na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k.
postępowanie co do czynu z pkt IV aktu oskarżenia (pkt VI wyroku), przyjął iż czyny
ujęte w pkt V i VI aktu oskarżenia (pkt VII wyroku) stanowią jedno przestępstwo z
art. 12 k.k. i wymierzył za nie na podstawie art. 270 § 1 k.k. karę 6 miesięcy
pozbawienia wolności; w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymał w mocy,
orzekając nadto jako karę łączną karę jednego roku i 6 miesięcy pozbawienia
wolności i zaliczając na jej poczet okres rzeczywistego pozbawienia wolności od
dnia 1 września 2004 r. do dnia 28 grudnia 2004 r.
Kasacje od tego wyroku w zakresie orzeczenia o utrzymaniu w mocy
wyroku Sądu Okręgowego co do rozstrzygnięcia odnośnie czynu z pkt II aktu
oskarżenia oraz co do kary łącznej wnieśli obrońcy skazanego.
Adw. P. I. zarzucił wyrokowi w tej części:
„1.naruszenie prawa procesowego, to jest art. 170 § 1 pkt 2) i § 2 k.p.k. w
zw. z art. 366 § 1 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. , poprzez niewłaściwe zastosowanie
tych przepisów, a w rezultacie oddalenie na rozprawie w dniu 27 marca 2013 r.
wniosku dowodowego o przeprowadzenie dowodu z akt postępowania toczącego
się przez Prokuraturą Apelacyjną w […] sygn. akt Ap. V Ds. …/09, po upływie
ponad 13 miesięcy od jego złożenia (na rozprawie 14 lutego 2012 r.) bez
9
należytego wskazania podstawy oddalenia ww. wniosku dowodowego oraz z
naruszeniem zasady bezpośredniości dowodów, w sytuacji w której nasuwa się
podejrzenie iż istotną przyczyną oddalenia pomienionego wniosku była chęć
uniknięcia przedłużenia postępowania na skutek zaniedbania w rozpoznaniu ww.
wniosku dowodowego;
2. naruszenie prawa procesowego, to jest wyrażonej w art. 5 § 2 k.p.k.
zasady in dubio pro reo, poprzez zaabsorbowanie do prawomocnego wyroku
rozstrzygnięcia - dokonanego przez sąd I instancji, i zaniechania podjęcia
czynności pozwalających usunąć wątpliwości odnośnie faktur, kiedy i przez kogo
została uregulowana należność wobec spółki W. sp. z o.o. z tytułu wykonania druku
legitymacji dla Partii […], oraz rozstrzygnięcie tych wątpliwości nie na niekorzyść
oskarżonego, a w szczególności zaniechanie zbadania ksiąg i rachunków
bankowych ww. spółki w sytuacji gdy spółka ta nadal istnieje i pozostaje pod
kontrolą wspólników R. Z. i K. N.,
3. naruszenie prawa procesowego to jest art. 366 § 1 k.p.k. w zw. z art. 4
k.p.k. poprzez odłożenie rozpoznania wniosku dowodowego oskarżonego Z. S. z
dnia 10 stycznia 2012 r. o odtworzenie zapisów rozmów Z. S. z L. P. i J. W. na czas
po przesłuchaniu L. P., co uniemożliwiło skonfrontowanie zeznań L. P. przez
sądem z jego zapisanymi wypowiedziami i tym samym utrudniło ustalenie
rzeczywistego przebiegu zdarzeń;
4. rażące naruszenie prawa procesowego, to jest art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. w
zw. z art. 4 k.p.k., poprzez oddalenie na rozprawie w dniu 14 lutego 2012 r. wniosku
dowodowego oskarżonego Z. S. z dnia 10 stycznia 2012 r. o odtworzenie zapisów
rozmów Z. S. z L. P. i J. W., przez co Sąd I instancji nie zapoznał się z
okolicznościami które mogły pozwolić na krytyczną ocenę zeznań L. P. i ustalenie i
- (tak w oryginale – uw. SN),
5. naruszenie prawa procesowego, to jest art. 413 § 1 pkt 5 k.p.k. w zw. z
art. 414 § 1 zd 2 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k., poprzez jego
niezastosowanie, a w rezultacie pominięcie w sentencji wyroku elementu
uniewinniającego co do pierwszej części zarzutu objętego pkt II aktu oskarżenia (w
brzmieniu „działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego
zamiaru, w okresie od początku 2002 r. do 5 kwietnia 2002 r. w W., w celu
10
osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia
mieniem: - w kwocie 55.192.80 udziałowców Sp. z o.o. W. z siedzibą w W. w ten
sposób, że powołując się na początku 2002 roku na upoważnienie do działania w
imieniu Partii Politycznej […] i okazując zamówienie w/w Partii na druk legitymacji,
którego w rzeczywistości władze statutowe nie składały, o złożeniu zamówienia i
jego realizacji nie wiedziały, zamówił druk 39.000 sztuk legitymacji, który na
zlecenie spółki „W." zrealizowała firma T. sp. z o.o. wystawiając 12.03.2002 r.
fakturę na kwotę 55/91.80 zł dla Spółki „W.", którą firma ta zapłaciła i pomimo tego,
że legitymacje odebrał, nie uregulował żądnych zobowiązań, Partia, nie składając
zamówienia za legitymacje nie zapłaciła i w ten sposób doprowadził firmę W. do
niekorzystnego rozporządzenia mieniem w w/w kwocie”), w sytuacji, w której
oskarżonemu zarzucono popełnienie czynu ciągłego na podstawie art. 12 k.k.,
składającego się z dwóch czynów jednostkowych, a postępowanie dowodowe
doprowadziło do ustalenia, iż czyn jednostkowy określony w pkt II akapit pierwszy
aktu oskarżenia nie został popełniony. Wobec utraty znamiona wieloczynowości,
dokonana w sentencji wyroku Sądu I instancji zmiana jego opisu poprzez proste
wyeliminowanie jednego z dwóch czynów jednostkowych, składających się na
zarzucony czyn ciągły wykracza poza dopuszczalną modyfikację opisu czynu w
ramach jego tożsamości historycznej (czynu ontologicznego),
6. naruszenie prawa materialnego poprzez zaabsorbowanie w wyroku Sądu
Apelacyjnego wadliwego rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego z dnia 2 kwietnia 2013
r., w odniesieniu do zarzutu objętego pkt II aktu oskarżenia, dotyczącego
kwalifikacji prawnej z art. 12 k.k. (czynu ciągłego) w sytuacji, gdy po
wyeliminowaniu części zarzutu określonego w pkt II aktu oskarżenia dot.
doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzeniem mienia na szkodę spółki W.
sp. z o.o., czyn za który skazano oskarżonego S. jest czynem jednostkowym;
7. naruszenie prawa materialnego mające wpływ na treść orzeczenia- art. 64
§ 1 k.k. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie i w rezultacie przyjęcie, że czyn
przypisany oskarżonemu został popełniony w warunkach powrotu do przestępstwa,
w okresie co najmniej 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary orzeczonej za
przestępstwo podobne, chociaż kara orzeczona względem oskarżonego została
wprowadzona do wykonania z dniem 15 lipca 2004 r., zaś tymczasowe
11
aresztowanie, jako środek zapobiegawczy wykonywany wobec oskarżonego w toku
postępowania nie powinno być zaliczane na poczet wykonania kary pozbawienia
wolności wymaganej dla orzeczenia o powrocie do przestępstwa;
8. naruszenie przepisów postępowania mogące mieć wpływ na treść
orzeczenia, to jest art. 41 k.p.k. w zw. z art. 42 § 4 k.p.k. poprzez nieprawidłowe
rozpoznanie wniosku oskarżonego Z. S. o wyłączenie wszystkich sędziów
orzekających w VIII Wydziale Karnym Sądu Okręgowego, złożonego podczas
rozprawy w dniu 19 grudnia 2011 r., który to wniosek powinien był zostać
rozpoznany przez Sąd wyższego rzędu.”
Podnosząc te zarzuty autor kasacji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku
i przekazanie sprawy w tej części do ponownego rozpoznania.
Drugi z obrońców skazanego, adw. K. S. wyrokowi temu zarzuciła:
„1. rażące i mające istotny wpływ na treść orzeczenia naruszenie przepisów
prawa karnego procesowego, tj. art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art.
452 § 2 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k., polegające na zaniechaniu dokonania przez
Sąd Apelacyjny prawidłowej i wszechstronnej kontroli odwoławczej z pominięciem
analizy całego materiału dowodowego i argumentacji podniesionych w apelacji
zarzutów opisanych w pkt 11, 2,3, oraz zaniechaniem przeprowadzenia dowodu z
akt śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Apelacyjną przeciwko A. L. sygn. akt
Ap V Ds. …/09, co doprowadziło do przeprowadzenia kontroli odwoławczej bez
uwzględnienia materiału dowodowego zebranego w sprawie sygn. akt Ap V Ds.
…/09, w sytuacji gdy śledztwo prowadzone pod sygn. Ap. V Ds. …/09 Prokuratury
Apelacyjnej dotyczyło zdarzeń bezpośrednio związanych z czynem przypisanym
skazanemu w zaskarżonej części wyroku tj. m. in. doprowadzenia do
niekorzystnego rozporządzenia mieniem Z. S. w związku ze zleceniem
wydrukowania legitymacji dla Partii […], a więc są zawarte w nim dowody, które
mają znaczenie dla ustalenia okoliczności przyjęcia przez Z. S. zlecenia
pośredniczenia w druku legitymacji członkowskich i plakatów, a w konsekwencji dla
ustalenia zamiaru, jaki towarzyszył Z. S. przy zawieraniu umowy z L. P., zaś
ustalenia Prokuratora Apelacyjnego przedstawione w uzasadnieniu postanowienia
o umorzeniu śledztwa (wyłącznie z uwagi na śmierć podejrzanego A. L.) są takiego
rodzaju, że nakazują powzięcie wątpliwości, czy zebrany w tym śledztwie materiał
12
dowodowy jest takiego rodzaju, że rodzi uzasadnioną wątpliwość co do winy i
odpowiedzialności Z. S. za czyn przypisany mu w przedmiotowym judykacie w
punkcie IV wyroku Sądu Okręgowego, a utrzymanym w mocy zaskarżonym
przedmiotową skargą kasacyjną wyrokiem Sądu Apelacyjnego, w jego punkcie I
ppkt 4; w następstwie tego uchybienia doszło do utrzymania orzeczenia sądu I
instancji w pozostałej zaskarżonej części (pkt I ppkt 4 wyroku), podczas gdy
przeprowadzenie w/w dowodu, choćby z urzędu (stosownie do wymogu zawartego
w art. 4 k.p.k. i art. 167 k.p.k.) i choćby w toku postępowania apelacyjnego (art. 452
§ 2 k.p.k.), mogłoby doprowadzić do wydania orzeczenia o charakterze
kasatoryjnym, o co zgodnie wnosili obrońcy oskarżonego i prokurator J. M. na
rozprawie apelacyjnej w dniu 4 lutego 2014 roku;
2. rażące i mające istotny wpływ na treść orzeczenia naruszenie przepisów
prawa karnego procesowego, tj. art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art.
170 § 1 pkt 2 k.p.k. polegające na zaniechaniu dokonania przez Sąd Apelacyjny
prawidłowej i wszechstronnej kontroli odwoławczej skutkującej zaakceptowaniem
błędów w sposobie procedowania Sądu ad quo podniesionych w pkt 11 apelacji i
uznaniem na s. 26 uzasadnienia wyroku, że zarzucone Sądowi Okręgowemu w
apelacji uchybienie przepisom prawa tj. art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k., jakkolwiek miało
miejsce, to nie miało wpływu na treść rozstrzygnięcia (vide strona 26 uzasadnienia
wyroku:”…aczkolwiek nie sposób odmówić słuszności zarzutowi podniesionemu w
apelacji adw. K. S., iż uzasadnienie postanowienia oddalenia wniosku dowodowego
obrońcy oskarżonego o dołączenie akt sprawy ww. śledztwa, nie spełnia wymogów
wynikających z treści art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k., albowiem nie precyzuje czy podstawą
oddalenia było to, iż nie ma on znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, czy też z
uwagi na fakt, iż wnioskowana okoliczność została udowodniona zgodnie z
twierdzeniami wnioskodawcy to mając na uwadze treść czynu przypisanego
oskarżonemu w wyroku należy uznać, iż uchybienie to nie miało wpływu na treść
zaskarżonego rozstrzygnięcia”), w sytuacji gdy, jak zostało wykazane w punkcie 1
kasacji, obraza przepisów postępowania przez Sąd I instancji nie tylko miała
miejsce, ale miała wpływ na treść rozstrzygnięcia, zaś jej zaakceptowanie i
zaaprobowanie przez Sąd odwoławczy rażąco narusza treść art. 433 § 2 k.p.k. w
13
zw. z art. 457 § 3 k.p.k. mając istotny wpływ na treść wyroku Sądu Apelacyjnego w
jego zaskarżonej części.”
W oparciu o tak sformułowany zarzut skarżąca wniosła o uchylenie
zaskarżonego wyroku co do tego czynu oraz rozstrzygnięcia co do kary łącznej i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.
Prokurator Prokuratury Apelacyjnej wniósł o oddalenie obu kasacji jako
oczywiście bezzasadnych.
Do stanowiska tego przyłączył się prokurator Prokuratury Generalnej w
trakcie rozprawy kasacyjnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
I. Z obu wniesionych kasacji na uwzględnienie zasługuje tylko kasacja
wniesiona przez adw. K. S. i to tylko w zakresie części jednego zarzutu, który
zresztą nie stał się zasadniczym elementem wniesionej kasacji, co jasno wynika z
treści tego nadzwyczajnego środka zaskarżenia. Rzecz jednak w tym, że nawet
jego zmarginalizowanie, wynikające być może z braku przekonania autora o jego
słuszności, nie zwalniało Sądu Najwyższego, z uwagi na treść art. 536 k.p.k., od
odniesienia się do tej kwestii, która stała się formalnie podstawą zarzutu.
II. Na wstępie trzeba jednak wskazać, że kasacja adw. P. I. została
oddalona jako oczywiście bezzasadna, co zwalnia Sąd Najwyższy od uzasadnienia
rozstrzygnięcia w tym zakresie (art. 535 § 3 k.p.k.). Należy jedynie podkreślić, że za
takim postąpieniem przemawiał fakt, iż wszystkie zarzuty w niej podniesione zostały
pod adresem sądu I instancji i były powieleniem zarzutów zawartych już w apelacji
(z wyłączeniem pierwszego i ostatniego). Oddalenie kasacji obligowało do
obciążenia Z. S. opłatą od tej kasacji (art. 527 § 4 a contrario k.p.k.).
III. Odnosząc się do kasacji adw. K. S. trzeba wskazać, że jej zasadniczym
motywem ujętym w postać rażącego uchybienia przepisom art. 433 § 2 k.p.k. i art.
457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 452 § 2 k.p.k. i art. 167 k.p.k., było twierdzenie, iż
stanowisko Sądu Apelacyjnego co do sposobu odniesienia się do zarzutu
naruszenia art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. (pierwszy zarzut apelacji, ujęty jako I.1) było
wadliwe, także w tym zakresie w jakim sąd ten nie zdecydował się przeprowadzić z
urzędu w trybie art. 452 § 2 k.p.k. dowodu w postaci dołączenia akt sprawy Ap V
Ds. …/09 Prokuratury Apelacyjnej. Zarzut ten stanowił zasadniczy element kasacji,
14
ujęty bowiem został w treści obu zarzutów kasacji, w których jedynie inaczej
rozłożono akcenty tego – rzekomego – uchybienia. Ustosunkowując się do tej
kwestii podkreślić należy, że gdyby kasacja dotyczyła tylko tego uchybienia, to
również musiałaby zostać oddalona jako oczywiście bezzasadna. W tym zakresie w
pełni należałoby podzielić stanowisko prokuratora Prokuratury Generalnej
zaprezentowane w trakcie rozprawy kasacyjnej. Na karcie 12365 akt sprawy
odnotowany został wniosek obrońcy oskarżonego o „załączenie” do akt sprawy Ap
V Ds. …/09 „na okoliczność dużego prawdopodobieństwa znajdowania się
dowodów”, iż Z. S. działał w sprawie organizacji druku legitymacji, co miało wynikać
z uzasadnienia postanowienia o umorzeniu śledztwa. Odpis tego postanowienia
znajdował się na k. 12349-12354 i został ujawniony przez sąd I instancji (k.12431).
Prokuratura Apelacyjna prowadziła to postępowanie na skutek zawiadomienia
złożonego przez Z. S., a elementem tego doniesienia było twierdzenie o
popełnienie przestępstwa oszustwa jakiego dopuścić się miał A. L. także w
odniesieniu do nieuiszczenia zapłaty za wydrukowane w roku 2002 legitymacje
członkowskie (pierwsze takie zawiadomienie spotkało się z odmową wszczęcia
śledztwa – k. 8915 i 8923). W uzasadnieniu tego postanowienia o umorzeniu
śledztwa (wydanego na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k.) prokurator zawarł zapis:
„Z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków wynika, że decyzje finansowe w
partii […] podejmował osobiście przewodniczący […]. Na podstawie takiego
upoważnienia Z. S. podjął działania związane z drukiem legitymacji. W ten sposób
działał w dobrej wierze w to, iż partia zwróci mu nakłady poniesione przez niego w
związku z tym przedsięwzięciem”. Dodać dla porządku należy, że powodem
umorzenia tego postępowania w fazie in rem był brak podstaw dowodowych do
przyjęcia działania w zamiarze kierunkowym […]. Przytoczenie treści tego
postanowienia było konieczne aby wskazać, że wniosek dowodowy nie miał
najmniejszych szans na uwzględnienie w aspekcie obowiązujących przepisów.
Wprawdzie wniosek dowodowy może zmierzać do wykrycia dowodu (art.169 § 2
k.p.k.), ale ten wniosek, który został złożony nie zmierzał do wyszukania
określonego, konkretnego dowodu (źródła, czy też środka dowodowego), z którym
strona wiązała określone okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, ale do
„przeglądnięcia akt sprawy” (oznaczenie dowodu) w nadziei (duże
15
prawdopodobieństwo), że jakiś dowód zostanie „znaleziony” (teza dowodowa). Co
więcej, strona zgłaszająca taki dowód nie zadała sobie przy tym trudu zapoznania
się z tymi aktami, co przecież nie było trudne zważywszy na status Z. S. w tym
postępowaniu. O ile jeszcze można usprawiedliwić to, iż na dzień składania takiego
wniosku jego autor mógł nie mieć faktycznych możliwości skonkretyzowania jakiego
dowodu w istocie „poszukuje” (być może brak czasu), to nic nie stało na
przeszkodzie, aby ten brak uzupełnić w terminie późniejszym, skoro zarzucono
sądowi I instancji, iż wniosek ten rozpoznał po upływie 13 miesięcy. Braku tego nie
tylko nie „uzupełniono” zatem w tym terminie, ale także przy sporządzeniu apelacji,
jak i kasacji. Dalej więc obrońcy uważają, że „coś” w aktach prokuratorskich Ap V
Ds. …/09 może istotnego być, choć sami nie wiedzą co, a okoliczność ta powinna
ich zdaniem skutkować uchyleniem prawomocnego wyroku (!). Tymczasem
wystarczyłoby zapoznanie się z aktami sprawy, aby ewentualnie mieć mocny
argument za tezą, że prokurator Prokuratury Apelacyjnej przeprowadził jakieś inne
dowody, niż w tym postępowaniu lub wprawdzie przeprowadził te same (np. ten
sam środek dowodowy), ale uzyskał inną treść. Nota bene z treści postanowienia o
umorzeniu nie wynika, aby takie inne dowody przeprowadzono (przywołano tych
samych świadków co w tej sprawie, choć mogli oni złożyć inne zeznania). Zatem
sam fakt, że prokurator w uzasadnieniu postanowienia o umorzeniu postępowania
dokonał odmiennych ustaleń faktycznych nie przesądza o tym, iż miał do dyspozycji
inne dowody; może natomiast dowodzić, że wyciągnął on inne wnioski z tych
dowodów. Zatem stanowisko sądu II instancji choć oparte na innych
okolicznościach (str. 26 uzasadnienia) nie może dowodzić rażącego naruszenia
prawa procesowego. Z tego powodu zarzuty oparte na tej przesłance są chybione.
IV. W kasacji znalazł się jednak także zarzut zaniechania dokonania
prawidłowej i wszechstronnej kontroli odwoławczej w zakresie argumentacji
podniesionej w zarzutach w pkt I.2 i 3 apelacji. W apelacji zarzut w pkt I.2 miał
postać naruszenia przepisu art. 7 k.p.k. w zakresie dokonania oceny materiału
dowodowego, a jego wadliwości upatrywano m.in. w niesłusznym przyjęciu, iż Z. S.
nie miał z tytułu druku legitymacji otrzymać wynagrodzenia. Konsekwencją tej
wadliwej oceny był zarzut (pkt I.3), że nastąpił również błąd w ustaleniach
faktycznych co do tego, iż to Partia […] zleciła druk legitymacji, a nie Z. S., a
16
także, że oskarżonemu towarzyszył zamiar kierunkowy oszustwa w odniesieniu do
L. P. Uzasadnienie apelacji w tym zakresie przedstawiało szereg argumentów,
które oparte były na konkretnych dowodach, ale i na zasadach logiki i życiowego
doświadczenia (str.10-12 uzasadnienia apelacji). Obowiązkiem sądu II instancji –
stosownie do treści art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 433 § 2 k.p.k. – było
merytoryczne ustosunkowanie się do tych zarzutów, a zatem udzielenie
skarżącemu konkretnej i rzetelnej odpowiedzi na te argumenty, które stanowiły o
istocie podniesionych zarzutów. Tymczasem w uzasadnieniu wyroku sądu ad quem
nie sposób znaleźć stanowiska, które miałoby taki walor. Sąd II instancji wskazał
jedynie na zeznania L. P., treść umowy oraz zeznania […], w ogóle nie odnosząc
się do tych dowodów i argumentów, które powołano w apelacji (str. 25-26
uzasadnienia apelacji). Rację ma zatem skarżący, że doszło do obrazy przepisów
art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 433 § 2 k.p.k. Zważywszy na brak rzetelnego
stanowiska co do tych zarzutów stwierdzić zaś należy, iż obraza ta miała charakter
rażący i mogła mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, skoro skarżący w
tych uchybieniach wskazał na to, że w realiach dowodowych rysowała się także
możliwość przyjęcia i ustalenia, iż to oskarżony zajmował się organizowaniem
druku legitymacji a nie Partia, a jego motywacją było uzyskanie korzyści z tytułu
różnicy pomiędzy ceną wydruku a ceną zakupu legitymacji przez Partię, która
przecież przyjęła te legitymacje od niego, ale nie zapłaciła za nie. W takim układzie
zupełnie inaczej rysował się motyw działania w stosunku do L. P.
(współuczestniczenie w zysku).
Konieczne stało się zatem uchylenie wyroku w tym zakresie i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania sądowi II instancji, by dokonał rzetelnego
rozpoznania tej apelacji, jak też co oczywiste, także tych zarzutów drugiej apelacji,
które dotyczyły przypisanego oskarżonemu przestępstwa oszustwa.
Sąd ten powinien zwrócić szczególnie uwagę, zważywszy na fakt, iż są to
apelacje na korzyść oskarżonego, że:
a/ ustalenie wyłącznie w oparciu o faks oraz wystawienie faktury na
Samoobronę (str.56 uzasadnienia wyroku sądu I instancji), iż to partia formalnie
zamówiła druk legitymacji jawi się jako wątpliwe już w kontekście samych zeznań
R. Z., które zostały obdarzone wiarą i które stały się źródłem tych ustaleń.
17
Pomijając już to, że R. Z. początkowo w ogóle nic na ten temat nie wiedział, nie
pamiętał czy druk wykonano (VI 2006 r. – k. 9164), by następnie zeznać – po
rozmowie ze wspólnikiem N. – że do spółki „mógł przyjść jakiś faks z Partii”, a S.
reprezentował Partię (IV 2009 r.- k. 10405), to dostrzec należy, iż oświadczył
następnie na rozprawie, że S. występował w imieniu własnym i nie pokazywał
żadnych dokumentów oraz że to z nim były konsultowane materiały, jakość
wykonania, on również odebrał legitymacje i to na jego polecenie faktury
wystawiono na Partię (k. 12391 i nast.). Spółka „W.” nigdy nie występowała z
roszczeniami do Partii, a jedynie monitowała o płatność oskarżonego, a nie Partię
(zeznania R. Z. – k. 12391), co może wskazywać kto faktycznie stał za zleceniem
druku, kto go organizował i kto miał odpowiadać za sposób rozliczenia tej umowy
oraz płatność należności.
Trzeba też mieć na uwadze, że z analizy biegłego z zakresu informatyki
wynika, że na dysku twardym komputera należącego do spółki W. nie znaleziono
ani jednego słowa Partia […], natomiast plik z nazwą S. pojawił się 40 razy (k. 9265
przeszukanie; k. 9850; k. 9859-9861); ta okoliczność też winna być przedmiotem
stosownego wnioskowania,
b/ skoro sąd I instancji nie dał wiary zeznaniom A. L. co do tego, że nie
upoważnił Z. S. do reprezentowania partii do zakupu w imieniu partii legitymacji
(str.33 uzasadnienia), to jawi się jako dość oczywiste i logiczne, iż działalność
oskarżonego w tym zakresie musiała być oparta na jakimś porozumieniu
pomiędzy A. L. a Z. S. co do wydrukowania legitymacji. Kluczowe w tej materii
było przecież i to, że wydrukowane legitymacje zostały za wiedzą L. odebrane od Z.
S. i zostały wniesione do lokalu zajmowanego przez Partię (zeznania B. obdarzone
wiarą). Tymczasem tak sąd I instancji jak i sąd II instancji przyjmują, że nie
było żadnego takiego porozumienia (str. 33 i 57 uzasadnienia sądu I instancji
oraz str. 26 uzasadnienia wyroku sądu II instancji – co do braku pisemnej umowy),
choć ocena zeznań L. oraz zeznania W. B. i same ustalenia sądu I instancji (str. 11
uzasadnienia) wskazują, że legitymacje trafiły do Partii. Trudno w sposób
racjonalny założyć, że oskarżony na własne ryzyko podjął się druku 39.000 sztuk
legitymacji członkowskich Partii […] nie mając zgody tej partii na takie
przedsięwzięcie i nie mając gwarancji odbioru tego towaru (trafnie na ten
18
racjonalny element wskazuje K. S. w apelacji). Przecież legitymacje te nie miały
innego potencjalnego nabywcy zważywszy na ich indywidualne oznaczenie. Trudno
założyć, zważywszy na fakt prowadzenia przez oskarżonego działalności
gospodarczej w sposób nastawiony na zysk, że powziął on zamiar
przeprowadzenia takiego przedsięwzięcia bez gwarancji odbioru i zapłaty za tak
„indywidualnie” oznaczony towar. Drugim zagadnieniem jest kwestia jaki charakter
miało takie porozumienie. Wystarczy wskazać chociażby na zeznania J. M.
(k.12359-61), który przyznał, iż na przygotowanie legitymacji członkowskich w
okresie późniejszym otrzymał ustne zlecenie od L., by nie móc wykluczyć, że
podobnie było w przypadku oskarżonego. Rzecz jednak w tym, że z zeznań L. P.
wynika, iż oskarżony okazywał mu taką umowę z Partią w formie pisemnej z
ustaloną ceną „odkupu” tych legitymacji przez Partię. Zgodnie z tymi zeznaniami
sąd I instancji ustalił, że oskarżony okazał L. P. taką umowę w dniu 5 marca 2002 r.
(str. 11 uzasadnienia), choć trzeba wskazać, iż z zeznań tego świadka wynika
(czego sądy nie dostrzegły), że było to kilka dni wcześniej i wówczas już oskarżony
miał w bagażniku część wydrukowanych legitymacji (po okazaniu tej umowy
świadek musiał pieniądze zorganizować – uczynił to w 2-3 dni i dał je oskarżonemu
w dniu podpisania umowy miedzy nimi – por. k. 9214). Z zeznań L. P. wynikało
także, iż te kluczowe zapisy tej „okazanej” umowy zostały przeniesione do umowy o
współpracy z dnia 5 marca 2002 r. z rozszerzeniem jej o ustalenie skali zysku dla
inwestora (60% - nota bene - porównanie różnicy pomiędzy wysokością „odkupu”
przez Partię a kwotą faktur wystawionych przez W. nie dawało możliwości
uzyskania takiego zysku jaki był zapisany w umowie dla P. - uw. SN). Co więcej,
świadek ten na rozprawie wskazał, że w umowie z Partią wskazano za ile zakupi
legitymacje, a dodatkowo podniósł, iż oskarżony okazywał mu także inną umowę, tj.
zawartą przez Z. S. z kimś (ta okoliczność umknęła zupełnie sądowi I instancji –
k.122273 i nast.). Warto już w tym miejscu zaznaczyć, że spółka W., która jako
zleceniobiorca realizowała druk tych legitymacji, już w dniu 15 lutego 2002 r.
wystawiła dwie faktury dotyczące tych legitymacji, a cena jednostkowa legitymacji w
nich określona była zgodna z tą ceną (2,2 zł netto), która ujęta została w dniu 5
marca 2002 r. umowie o współpracy pomiędzy oskarżonym i L. P. Pozwala to na
wnioskowanie, że skoro oskarżony miał już wówczas część wydrukowanych
19
legitymacji, to znał także cenę jednostkową tych legitymacji wg faktur wystawionych
przez sp. z o.o. W. Kwestia istnienia pisemnej umowy pomiędzy oskarżonym i
Partią w ogóle nie została wyjaśniona w toku postępowania karnego. Sąd I instancji
ustalił wprawdzie, iż taką umową oskarżony się posługiwał i okazał ją L. P. (str. 11
uzasadnienia), ale z drugiej strony stwierdził, że takowej umowy nigdy nie było (str.
33 uzasadnienia) i czynił to w oparciu o zeznania L., by przyjąć dalej, iż jednak
oskarżony miał jakieś upoważnienie co do negocjowania w imieniu Partii. Skoro
zatem ustalił, iż taką umowę widział L. P., a ona nie istniała (str. 57 uzasadnienia
wyroku), to rodzi się tylko jedna możliwość, tj. że oskarżony posługiwał się
nieautentycznym dokumentem. Tak tę sytuację odczytał zapewne i sąd II instancji
(str. 26 uzasadnienia).
W tym układzie kluczowym ustaleniem było czy taka autentyczna pisemna
umowa istniała. Niestety w tej materii sprawa nie został w ogóle wyjaśniona. Otóż
na początku postępowania tak przygotowawczego, jak i sądowego oskarżony nie
chciał składać wyjaśnień i odpowiadać na pytania, co uniemożliwiało ustalenie tych
okoliczności. Jednak na jednej z kolejnych rozpraw oskarżony oświadczył, że
będzie odpowiadał na pytania sądu i obrońcy (k. 12590), jednak sąd żadnych pytań
co do tego czynu mu nie zadał (!). Nie wiadomo zatem dalej, czy umowa pisemna
pomiędzy Partia […] a oskarżonym istniała rzeczywiście, jak utrzymuje L. P. (choć
w swoich wcześniejszych zeznaniach – k.8680 – tom XLVII nie mówił nic na temat
takiej umowy – uw. SN), a jeśli była, to co się z nią stało, czy też nigdy takiej
umowy pisemnej nie było. Kwestia ta jest istotna nie tylko w zakresie elementów
wprowadzenie L. P. w błąd (umowa ta według sądu miała taki charakter), ale i dla
oceny wiarygodności zeznań L. P. Jak już bowiem wskazano jego zeznania w tym
zakresie były częściowo zmienne, a nadto pojawił się w nich element drugiej
umowy.
c/ nie poddaje się kontroli twierdzenie co do braku istotnych informacji
pochodzących z nagrania rozmowy pomiędzy oskarżonym a A. L. (str. 34
uzasadnienia wyroku). Brak stenogramu z treści tej rozmowy nie pozwala na
ustalenia jakie stwierdzenia padły ze strony A. L. (wniosek ten oddalono – k.
12456);
20
d/ kwestia zapłaty spółce W. za druk legitymacji została rozstrzygnięta przy
przyjęciu za wiarygodne zeznań R. Z., choć jak już wskazano, świadek ten w
początkowych swoich zeznaniach nie pamiętał – w przeciwieństwie do wspólnika K.
N. – okoliczności zamówienia druku (k.9164 – tom XLIX). Wypada wskazać, że
dopiero po tym jak R. Z. rozmawiał z K. N., to uzyskał on informacje o tym zleceniu
(k. 10450). Tę okoliczność także należałoby mieć na względzie przy ocenie kwestii
uzyskania przez sp. z o.o. W. zapłaty za druk legitymacji, skoro to K. N. (a więc
osoba, która przypomniała R. Z. okoliczności transakcji – uw. SN) twierdzi, iż w
jakiejś części zostało zapłacone (k.12454); wątpliwości te można było wyjaśnić
zadając stosowne pytanie oskarżonemu, gdy zdecydował się udzielić odpowiedzi
na pytania sądu.
Po przeanalizowaniu zarzutów apelacji w kontekście także tych okoliczności,
które wskazano powyżej, sąd ad quem rozstrzygnie, czy zaskarżony wyrok jest
prawidłowy.
Z tych powodów orzeczono jak w wyroku.