Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 33/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 lutego 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Stępka (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Włodzimierz Wróbel
SSN Krzysztof Cesarz
Protokolant Anna Korzeniecka-Plewka
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Krzysztofa Parchimowicza
w sprawie z wniosku T. B. o zadośćuczynienie
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 4 lutego 2015 r.,
kasacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 22 sierpnia 2013 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w O.
z dnia 19 kwietnia 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok oraz utrzymany nim w mocy wyrok
Sądu pierwszej instancji i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu w O. do ponownego rozpoznania.
UZASADNIENIE
Wnioskodawczyni T. B. wystąpiła o zasądzenie od Skarbu Państwa na jej
rzecz kwoty 40 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wynikającą z
niewątpliwie niesłusznego umieszczenia jej w ośrodku strzeżonym dla
cudzoziemców w okresie od dnia 6 czerwca 2011 r. do dnia 3 lutego 2012 r. Przed
2
Sądem I instancji pełnomocnik wnioskodawczyni skorygował wniosek w ten
sposób, iż żądał stwierdzenia niesłusznego umieszczenia w ośrodku strzeżonym
dla cudzoziemców od dnia 15 czerwca 2011 r., a więc od chwili, gdy T. B. wystąpiła
z wnioskiem o nadanie jej statusu uchodźcy.
Po rozpoznaniu sprawy, Sąd Okręgowy w O. wyrokiem z dnia 19 kwietnia
2013 r., na podstawie art. 108 ust. 1 ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o
cudzoziemcach (Dz. U. z 2011 r., Nr 264, poz. 1573, j.t.), zasądził od Skarbu
Państwa na rzecz T. B. kwotę 6 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną
krzywdę, wynikającą z niewątpliwie niesłusznego umieszczenia jej w ośrodku
strzeżonym w okresie od 2 grudnia 2011 r. do 3 lutego 2012 r., natomiast w
pozostałym zakresie wniosek oddalił.
Wyrok ten w całości zaskarżyła na podstawie art. 438 pkt 1 k.p.k.
pełnomocnik wnioskodawczyni, zarzucając obrazę przepisów prawa materialnego,
mianowicie art. 88 ust. 2 ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu
cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, poprzez jego
wadliwe niezastosowanie w stosunku do cudzoziemca składającego wniosek o
nadanie statusu uchodźcy w trakcie pobytu w ośrodku strzeżonym dla
cudzoziemców.
W konkluzji apelacji wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez
uznanie, iż pobyt cudzoziemki w ośrodku strzeżonym był bezprawny od momentu
złożenia przez nią wniosku o nadanie statusu uchodźcy i ujawnienia okoliczności,
że była ofiarą przemocy w kraju pochodzenia oraz zasądzenia zadośćuczynienia w
wysokości 3.000 zł za każdy miesiąc pobytu w ośrodku, ale za okres od dnia 15
czerwca 2011 r. do dnia 3 lutego 2012 r.
Po rozpoznaniu tej apelacji Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 22 sierpnia
2013 r., utrzymał w mocy zaskarżony wyrok uznając apelację za oczywiście
bezzasadną.
Kasację od wyroku Sądu odwoławczego wniósł na podstawie art. 523 k.p.k.
pełnomocnik wnioskodawczyni, który wyrokowi zarzucił rażące naruszenie prawa
procesowego, mogące mieć istotny wpływ na treść wyroku, a mianowicie, art. 7
k.p.k. w zw. z art. 193 § 1 k.p.k. oraz art. 452 § 2 k.p.k., poprzez dowolne i
sprzeczne z jednoznaczną opinią psychologa i potwierdzającymi ją późniejszymi
3
opiniami psychologów, w tym biegłego sądowego, stwierdzenie, że zachowanie i
samopoczucie cudzoziemki w czasie przesłuchania w postępowaniu o nadanie
statusu uchodźcy, nie stwarzały domniemania, iż jest ona ofiarą przemocy w
rozumieniu art. 88 ust. 2 ustawy z dnia 13 czerwca 2013 r. o udzielaniu
cudzoziemcom ochrony na terytorium RP, podczas gdy w sytuacji jednoznacznego
stwierdzenia tego faktu przez podmioty posiadające wiadomości specjalne, Sąd nie
był władny do podjęcia samodzielnej oceny stanu psychicznego cudzoziemki i
powinien był, w przypadku powzięcia wątpliwości, czy ocena psychologa w tym
zakresie jest prawidłowa, przeprowadzić dodatkowy dowód z opinii biegłego. Sąd
winien był tak uczynić tym bardziej, że ocena stanu psychicznego cudzoziemki była
dokonywana na potrzeby zastosowania innej podstawy prawnej, niż została
przyjęta w postępowaniu przed Sądem I instancji.
W konkluzji autor kasacji wniósł o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania temu Sądowi w postępowaniu
odwoławczym.
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Apelacyjnej
wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Z kolei obecny na rozprawie kasacyjnej prokurator Prokuratury Generalnej
wniósł o uwzględnienie kasacji, uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania temu Sądowi w postępowaniu odwoławczym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja pełnomocnika wnioskodawczyni była w pełni uzasadniona i
zasługiwała na uwzględnienie. W pierwszej kolejności należy jednak zauważyć, że
konstrukcja tej skargi nadzwyczajnej daleka jest od poprawności, co przy
rygorystycznie formalistycznym podejściu mogłoby spowodować pozostawienie jej
bez rozpoznania, jako nie spełniającej warunków z art. 519 k.p.k. i art. 523 § 1
k.p.k. Została ona skonstruowana w taki sposób, iż zarzut wyrażony w jej petitum,
dotyczący naruszenia art. 7 k.p.k. w zw. z art. 193 § 1 k.p.k., może sugerować, że
dotyczy wprost wyroku sądu pierwszej instancji, chociaż powiązanie go z zarzutem
naruszenia art. 452 § 2 k.p.k. wskazuje, iż kasacja skierowana jest jednak pod
adresem orzeczenia sądu odwoławczego. Dodatkowo należy zwrócić uwagę, że
zarzuty podniesione pod adresem orzeczenia sądu I instancji podlegają rozważeniu
4
przez sąd kasacyjny tylko w takim zakresie, w jakim jest to konieczne dla
właściwego rozpoznania zarzutów stawianych w tym nadzwyczajnym trybie
zaskarżonemu wyrokowi sądu odwoławczego. Tych zarzutów jednak nie można
rozpatrywać w oderwaniu od zarzutów stawianych orzeczeniu sądu odwoławczego,
skoro nie jest funkcją kontroli kasacyjnej kolejne, powielające kontrolę apelacyjną
rozpoznawanie zarzutów stawianych pod pozorem kasacji orzeczeniu sądu
pierwszej instancji. Z istoty samej kasacji wynika, że sąd kasacyjny może tylko
zbadać, czy Sądy obydwu instancji dokonując tych ustaleń nie dopuściły się
rażącego naruszenia reguł procedowania, co mogłoby mieć wpływ na ustalenia
faktyczne, a w konsekwencji na treść wyroku. Zatem kontroli w trybie kasacji
podlegają nie same ustalenia faktyczne, ale sposób ich dokonania, skoro Sąd
Najwyższy jest sądem prawa, a nie sądem faktów.
Kończąc te uwagi należy stwierdzić, iż jakkolwiek zarzut przedmiotowej
kasacji nie został ujęty wystarczająco precyzyjnie, to jednak jej uzasadnienie
dawało wystarczającą podstawę do stwierdzenia – przy wykorzystaniu reguły z art.
118 § 1 k.p.k. – że intencją pełnomocnika było wysunięcie pod adresem Sądu
odwoławczego zarzutu przeprowadzenia niedostatecznej kontroli instancyjnej, a
nadto dopuszczenie się przez ten Sąd rażącego naruszenia przepisów
postępowania wskazanych w petitum skargi. Z tak rozumianymi zarzutami kasacji w
pełni koresponduje podniesiony wcześniej w apelacji zarzut obrazy prawa
materialnego.
Dla porządku należy także odnotować zmiany prawne, jakie dokonały się w
międzyczasie w omawianym zakresie. Mianowicie, w chwili orzekania w
przedmiotowej sprawie przez Sądy obydwu instancji, obowiązywały – ustawa z dnia
13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach (tekst jednolity - Dz. U. z 2011 r., Nr 264, poz.
1573) oraz ustawa z dnia 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony
na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (tekst jednolity – Dz. U. 2012, poz. 680).
W dniu 1 maja 2014 r. weszły w życie przepisy ustawy z dnia 12 grudnia 2013 r. o
cudzoziemcach (Dz. U. 2013, poz. 1650), która uchyliła ustawę z dnia 13 czerwca
2003 r. o cudzoziemcach oraz dokonała nowelizacji niektórych przepisów ustawy o
udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (m.in.
art. 88 – 89b). Odpowiednikiem poprzednio obowiązującego przepisu art. 88 ust. 2
5
ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej
Polskiej, jest obecnie art. 88 ust. 3 pkt 2 o identycznej treści w części dotyczącej
omawianego zagadnienia. Z kolei przepis art. 103 ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r.
o cudzoziemcach, został zastąpiony art. 400 ustawy z dnia 12 grudnia 2013 r. w
wersji bardziej rozbudowanej w stosunku do poprzednio obowiązującej, gdyż
obecnie brzmi – „Postanowienia o umieszczeniu cudzoziemca w strzeżonym
ośrodku lub o zastosowaniu wobec niego aresztu dla cudzoziemców nie wydaje się,
jeżeli:
1) mogłoby to spowodować niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia
cudzoziemca;
2) stan psychofizyczny cudzoziemca może uzasadniać domniemanie, że
cudzoziemiec był poddany przemocy.
Natomiast odpowiednikiem poprzedniego przepisu art. 107 ust. 1 pkt 2 ustawy o
cudzoziemcach jest aktualnie przepis art. 406 ust. 1 pkt 2.
Sąd Najwyższy w zaistniałej sytuacji odniesie się jednak do poprzednio
obowiązujących przepisów prawnych, skoro to one były przedmiotem analizy Sądu
I instancji oraz Sądu odwoławczego. W przekonaniu Sądu Najwyższego dokonane
zmiany ustawodawcze nie tylko w niczym nie zdezaktualizowały zarzutu skargi
kasacyjnej, ale przeciwnie, zwłaszcza wobec treści art. 400 obecnej ustawy o
cudzoziemcach, dodatkowo je wzmacniają.
Przechodząc na grunt przedmiotowej sprawy należy podnieść, co
następuje:
Ma rację pełnomocnik wnioskodawczyni, iż Sąd I instancji dopuścił się
rażącej obrazy art. 88 ust. 2 ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu
cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (tekst jednolity –
Dz. U. 2012, poz. 680), dokonując jego błędnej interpretacji, zaś naruszenie to
miało istotny wpływ na treść zaskarżonego kasacją wyroku. Sąd Apelacyjny
dostrzegł bowiem ten błąd Sądu Okręgowego, przeprowadził właściwą wykładnię
w/w przepisu, lecz nie wyciągnął z tego faktu trafnych wniosków, skoro uznał, że
mimo to, apelacja jest oczywiście bezzasadna i nie zasługiwała na uwzględnienie.
Sąd I instancji w uzasadnieniu własnego wyroku wyraził tego rodzaju pogląd,
że podstawy prawnej zwolnienia wnioskodawczyni z ośrodka strzeżonego dla
6
cudzoziemców, nie mógł stanowić art. 88 ust. 2 w/w ustawy, gdyż przepis ten
dotyczy wyłącznie cudzoziemców, którzy od samego początku swojego pobytu na
terytorium RP zgłaszają wniosek o nadanie statusu uchodźcy lub udzielenie
ochrony uzupełniającej, gdy tymczasem wnioskodawczyni uczyniła to dopiero po
umieszczeniu jej w strzeżonym ośrodku. Za przyjęciem tego stanowiska
przemawiać miało – w przekonaniu Sądu I instancji – literalne brzmienie przepisów
art. 87 i art. 88 tej ustawy, a mianowicie posłużenie się przez ustawodawcę słowami
- "nie zatrzymuje się", "umieszcza się". Dodatkowym argumentem wspierającym
przedstawiony pogląd Sądu Okręgowego, jest treść art. 89 ust. 2 w/w ustawy, który
stanowi – „W przypadku, gdy wnioskodawcą jest cudzoziemiec przebywający w
strzeżonym ośrodku lub areszcie w celu wydalenia wskutek wykonania
postanowienia sądu, wydanego na podstawie ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o
cudzoziemcach, sąd przedłuża okres pobytu w strzeżonym ośrodku lub areszcie w
celu wydalenia o 90 dni, przy czym pierwszym dniem przedłużonego okresu pobytu
jest dzień złożenia wniosku o nadanie statusu uchodźcy. Z tego więc wynika, że
ustawodawca rozróżnia dwa stany faktyczne - gdy cudzoziemiec „podpada” pod
reżim ustawy o udzielaniu ochrony cudzoziemcom od samego początku pobytu na
terytorium RP oraz gdy „podpada” pod reżim ustawy o cudzoziemcach od samego
początku pobytu na terytorium RP”. Mając na uwadze wskazane przepisy stwierdził
Sąd, że przesłanka zwolnienia wyrażona w art. 88 ust. 2 ustawy miałaby
zastosowanie do cudzoziemca już umieszczonego w ośrodku tylko wtedy, gdyby
ustawodawca uregulował ten fakt wprost, czego jednak nie uczynił. Sąd I instancji
odwołał się także do art. 89b ust. 1 w/w ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r., zgodnie
z którym – „Poza przypadkami, o których mowa w art. 107 ust. 1 ustawy z dnia 13
czerwca 2003 r. o cudzoziemcach, cudzoziemiec umieszczony w strzeżonym
ośrodku lub areszcie w celu wydalenia może być zwolniony na podstawie decyzji
Szefa Urzędu, jeżeli podstawą jego umieszczenia w strzeżonym ośrodku lub
areszcie w celu wydalenia były okoliczności wskazane w art. 87 ust. 1 pkt 2”. Jak
wywodzi dalej Sąd, z powyższego przepisu wynika, że cudzoziemiec może być
zwolniony tylko w wypadkach enumeratywnie wymienionych w art. 107 ust. 1
ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach oraz w sytuacji, gdy
7
umieszczenie miało służyć zapobieżeniu nadużyciu postępowania w sprawie
nadania statusu uchodźcy.
Skoro zatem ustawodawca w przepisie tym nie odwołał się do treści art. 88
ust. 2 ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej
Polskiej, okoliczność ta dodatkowo przemawia za przyjęciem, że przesłanką
zwolnienia z ośrodka nie może być przewidziany w tym przepisie stan
psychofizyczny cudzoziemca, który stwarza domniemanie, iż cudzoziemiec był
poddany przemocy. A zatem, dla przyjęcia tej przesłanki za podstawę zwolnienia z
ośrodka cudzoziemca już w nim umieszczonego, konieczne byłoby uregulowanie
tej kwestii wprost przez ustawodawcę.
Odwołując się do ustaleń faktycznych niniejszej sprawy Sąd I instancji
przypomniał, że wnioskodawczyni T. B. złożyła wniosek o nadanie statusu
uchodźcy dopiero w dniu 15 czerwca 2011 r., a więc już po umieszczeniu jej w
strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców. Wtedy też po raz pierwszy wskazała, że
była ofiarą przemocy, w tym seksualnej. Podkreślił Sąd, że początkowo
wnioskodawczyni nie powoływała okoliczności związanych ze stosowaniem wobec
niej takiej przemocy. Nadto z zaświadczenia lekarskiego z dnia 7 czerwca 2011 r.
wynikało, iż może ona przebywać w ośrodku. Co prawda, z opinii psychologa
uczestniczącego w przesłuchaniu wynikało, że nie można wykluczyć, iż przemoc
seksualna wobec wnioskodawczyni mogła mieć miejsce, to jednak nie było
wówczas jeszcze żadnych danych pozwalających wysnuć wniosek co do tego, iż
pobyt wnioskodawczyni w ośrodku zagraża jej życiu, czy zdrowiu.
Mając te wszystkie okoliczności na uwadze, Sąd Okręgowy stwierdził, że w
realiach procesowych przedmiotowej sprawy można rozważać jedynie przesłankę
zwolnienia przewidzianą w art. 103 w zw. z art. 107 ust. 1 ustawy o cudzoziemcach.
Z przepisów tych wynika bowiem, że postanowienie o zwolnieniu
cudzoziemca z ośrodka wydaje się w razie stwierdzenia, iż dalszy pobyt w tym
ośrodku mógłby spowodować niebezpieczeństwo dla jego życia lub zdrowia.
W konsekwencji Sąd uznał, że pobyt T. B. w strzeżonym ośrodku dla
cudzoziemców był niewątpliwie niesłuszny od momentu pojawienia się danych
pozwalających stwierdzić zaistnienie przesłanki wskazanej w art. 103 ustawy o
cudzoziemcach, w postaci niebezpieczeństwa dla jej życia lub zdrowia. Takim
8
momentem zaś było orzekanie przez Sąd Rejonowy w K. w dniu 2 grudnia 2011 r.,
w przedmiocie przedłużenia okresu pobytu cudzoziemki w ośrodku, gdy Sąd mimo
dysponowania opinią psychologiczną Fundacji Międzynarodowa Inicjatywa
Humanitarna, która wskazywała na wystąpienie w/w przesłanki nakazującej
zwolnienie, przedłużył okres pobytu T. B. w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców
do dnia 9 marca 2012 r., z powołaniem się na przepis art. 89 ust. 3 i 5 ustawy o
udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Jak już podniesiono wcześniej, Sąd Apelacyjny podzielił zarzut apelacji
pełnomocnika wnioskodawczyni, iż Sąd I instancji dokonał błędnej wykładni art. 88
ust. 2 ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej
Polskiej. Stwierdził, że treść tego przepisu może wprowadzać „wątpliwości
interpretacyjne, albowiem rzeczywiście należałoby oczekiwać, że rozwiązania
przyjęte w obu ustawach dotyczących sytuacji prawnej cudzoziemców w Polsce,
będą wyrażać się podobnym poziomem precyzyjności. W art. 107 ust. 1 ustawy z
dnia 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach (…) zostały enumeratywnie wymienione
przesłanki zwolnienia cudzoziemca ze strzeżonego ośrodka, natomiast w ustawie o
udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, w
odniesieniu do cudzoziemców ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy lub
udzielenie ochrony uzupełniającej, brak takiego uregulowania. Powołany przez Sąd
I instancji art. 89b tej ustawy odwołuje się wprawdzie do przesłanek z art. 107 ust. 1
ustawy o cudzoziemcach i wprowadza jedną własną przesłankę, ale brak jest
pewności, czy jest to wyczerpujący katalog przyczyn, dla których cudzoziemiec
ubiegający się o nadanie statusu uchodźcy mógłby zostać zwolniony z ośrodka
strzeżonego.
Nie sposób nie zgodzić się ze skarżącym, że utrzymanie zaproponowanej
przez Sąd I instancji literalnej wykładni art. 88 ust. 2 ustawy o udzielaniu
cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, doprowadziłoby do
sytuacji, w której ofiary przemocy zaznanej w kraju pochodzenia byłyby różnie
traktowane, w zależności od tego, w jakim czasie i miejscu złożyły wniosek o
nadanie statusu uchodźcy - czy tuż po przekroczeniu granicy lub w innym miejscu
na terytorium RP, czy już po umieszczeniu w strzeżonym ośrodku. Jedynym
wyraźnie dopuszczonym przez ustawodawcę wyjątkiem dla odmiennego
9
traktowania jest obligatoryjne przedłużenie przez sąd rejonowy pobytu w
strzeżonym ośrodku o 90 dni w przypadku złożenia wniosku o nadanie statusu
uchodźcy w trakcie takiego pobytu, o czym stanowi art. 89 ust. 2 ustawy o
udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Trafnie też podniósł skarżący, że daną jednostkę redakcyjną należy
rozważać w ramach całego aktu normatywnego. Legalna zaś definicja cudzoziemca
zawarta w art. 2 pkt 4 ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium
Rzeczypospolitej Polskiej odwołuje się do definicji zawartej w ustawie o
cudzoziemcach, nie czyniąc żadnej różnicy między podmiotami”.
Pomimo stwierdzenia, iż Sąd I instancji dopuścił się rażącej obrazy art. 88
ust. 2 w/w ustawy, Sąd Apelacyjny w całości podzielił stanowisko tego Sądu w
zakresie przyjęcia okresu oczywiście niesłusznego pobytu wnioskodawczyni w
ośrodku. Sąd odwoławczy podniósł w tym zakresie – „Podstawą stwarzającą
wynikające z tego przepisu domniemanie, że cudzoziemiec został poddany
przemocy, jest jego stan psychofizyczny. Jakkolwiek nie ma legalnej definicji tego
pojęcia, to należy przyjmować, że jest to stan obejmujący łącznie zarówno sferę
fizyczną człowieka, jak i psychiczną. W przypadku łączenia go z faktem przemocy,
jak w art. 88 ust. 2, musi to być stan znacznie odbiegający od normy, noszący
ewidentne znamiona traumatycznych przeżyć”. Trzeba zauważyć, że akurat ta
część motywów Sądu Apelacyjnego jest trafna i zasługuje na akceptację. Jednakże
dalece niesłuszne są dalsze wywody tego Sądu sprowadzające się do konstatacji,
że przed dniem 2 grudnia 2011 r., w realiach procesowych przedmiotowej sprawy,
nie wystąpiła przesłanka określona w art. 88 ust. 2 omawianej ustawy, w postaci
„stanu psychofizycznego cudzoziemca, stwarzającego domniemanie, że był
poddany przemocy”, przemawiająca za obowiązkiem zwolnienia wnioskodawczyni
ze strzeżonego ośrodka. Na poparcie swego stanowiska Sąd Apelacyjny odwołał
się do treści opinii psychologicznej M. O. z dnia 21 lipca 2011 r., wyciągając z niej
wniosek, iż brak jest podstaw do przyjęcia, aby istnienie okoliczności
przemawiających za wystąpieniem wskazanego domniemania wywodzić akurat na
podstawie tego dowodu. Sąd podkreślił, że biegła uczestniczyła w przesłuchaniu
przeprowadzonym na potrzeby postępowania o nadanie statusu uchodźcy
wnioskodawczyni, a następnie stwierdza – „według przedstawionego opisu, T. B.
10
była apatyczna, mówiła ściszonym głosem, przez co kontakt z nią był utrudniony,
uskarżała się na bóle głowy i problemy ze słuchem, na wiele pytań nie była w stanie
odpowiedzieć jednoznacznie i konkretnie; płakała, gdy wspominała traumatyczne
przeżycie związane z przemocą seksualną”.
Rzecz jednak w tym, że nie jest to pełna treść przedmiotowej opinii. Jej
dalsza konkluzja, pominięta w sposób niezrozumiały przez Sąd odwoławczy, była
następująca – „cudzoziemka jest ofiarą przemocy fizycznej, psychicznej i
seksualnej, jakiej doznała podczas zatrzymania. Gdy wspominała traumatyczne
przeżycie związane z przemocą seksualną, płakała. Cudzoziemka może cierpieć na
zespół stresu pourazowego, jednakże wskazana jest diagnoza w tym kierunku”.
W tej sytuacji stanowisko Sądu Apelacyjnego musi zaskakiwać. Wnioski
opinii psychologicznej wskazywały wprost na możliwość wystąpienia w przypadku
wnioskodawczyni T. B. domniemania z art. 88 ust. 2 cytowanej ustawy. Oczywiście,
treść opinii mogła nie być wystarczająca do jednoznacznego czynienia ustaleń w
tym zakresie, tym bardziej, że biegła podniosła wprost konieczność
przeprowadzenia dalszej diagnozy. Tyle tylko, iż zarówno ten wniosek, jaki i w
ogóle rzeczywista wymowa opinii, zostały zignorowane nie tylko przez Sąd
Apelacyjny rozpoznający apelację w niniejszej sprawie, ale wcześniej także przez
kolejne Sądy rozpoznające kwestię umieszczenia oraz przedłużenia pobytu
wnioskodawczyni w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców. Nie do
zaakceptowania jest zatem pogląd Sądu odwoławczego, że chociaż „spostrzeżenia
psychologa z przeprowadzonego przesłuchania wskazywały na pewne
nieprawidłowości w zachowaniu i samopoczuciu wnioskodawczyni, to nie były one
(…) na tyle ewidentne, aby już wówczas przyjmować wystąpienie domniemania, że
wnioskodawczyni stała się ofiarą przemocy”.
Należy przyznać rację autorowi kasacji, iż Sąd odwoławczy oceniając opinię
psychologiczną biegłej O., dopuścił się rażącego naruszenia przepisów
postępowania, a to art. 7 k.p.k. w zw. z art. 193 § 1 k.p.k. Podkreślenia wymaga, że
bez wątpienia kwestia wystąpienia przesłanki z art. 88 ust. 2 w postaci „stanu
psychofizycznego cudzoziemca, stwarzającego domniemanie, że był poddany
przemocy”, wymaga wiadomości specjalnych w ujęciu art. 193 § 1 k.p.k.
Ewentualna wiedza sądu w zakresie takich wiadomości nie stanowi dowodu w
11
sprawie, zaś sąd nie może zrezygnować z opinii biegłego jeżeli ustalenie faktu
mającego istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia, wymaga skorzystania z dowodu z
opinii biegłego. W rezultacie, sąd nie może odrzucić wszystkich opinii, czy też
wniosków wypływających z jednej opinii występującej w sprawie i przyjąć własnego,
odmiennego stanowiska. A tak właśnie w niniejszym przypadku postąpił Sąd
odwoławczy.
W tym kontekście należy zwrócić uwagę, iż zgodnie z art. 68 ust. 1 ustawy z
dnia 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium
Rzeczypospolitej Polskiej, cudzoziemcowi, który informuje organ prowadzący
postępowanie, że był poddany przemocy, lub którego stan psychofizyczny stwarza
domniemanie, iż był poddany przemocy, Szef Urzędu zapewnia przeprowadzenie
badań lekarskich lub psychologicznych w celu potwierdzenia tych okoliczności. W
takim trybie występowała w trakcie przesłuchania wnioskodawczyni biegła
psycholog O. Jeśli zatem Sąd Apelacyjny powziął jakiekolwiek wątpliwości przy
analizie tej opinii, powinien postąpić zgodnie z treścią art. 201 k.p.k., a mianowicie
w trybie art. 452 § 2 k.p.k. uzupełnić postępowanie dowodowe poprzez wezwanie
biegłej O. do uzupełnienia opinii, bądź wytłumaczenia nasuwających się
wątpliwości, względnie powołać nowego biegłego. Tymczasem dokonał oceny tejże
opinii w sposób rażąco naruszający zasadę z art. 7 k.p.k., wyciągając z jej analizy
wnioski odmienne od rzeczywiście wskazanych przez biegłą. Toteż częściowo za
niezrozumiały, a w dalszym zakresie za niedopuszczalny, należy uznać kolejny
wywód Sądu Apelacyjnego, gdzie stwierdza - „Nawet jeśli weźmie się pod uwagę
fakt, że obrażenia fizyczne ulegają procesowi gojenia i po kilku czy kilkunastu
miesiącach od zdarzenia nie sposób ich stwierdzić na pierwszy rzut oka, to wnioski
z przytoczonej relacji nie mogą być tak daleko idące, jak tego domaga się skarżący.
Nie można bowiem pomijać, że spostrzeżenia psychologa zostały poczynione w
związku z przesłuchaniem wnioskodawczyni prowadzonym przez pracownika
Urzędu ds. Cudzoziemców; można zatem było podejrzewać, że obarczone one są
ryzykiem błędu wywołanego świadomie przez wnioskodawczynię. Była ona
przecież żywotnie zainteresowana pozytywnym rozstrzygnięciem jej wniosku o
nadanie statusu uchodźcy”. Wypada podkreślić, że jeśli Sąd żywił obawy, czy
biegła nie została zmanipulowana przez cudzoziemkę zainteresowaną uzyskaniem
12
statusu uchodźcy, tym bardziej powinien był powołać nowego biegłego lub wezwać
dotychczasowego, celem rozwiania wątpliwości.
Trafnie podnosi autor kasacji, że powyższa opinia jest zbieżna z późniejszą
opinią biegłego sądowego z dnia 30 stycznia 2012 r. sporządzoną na zlecenie
Sądu Okręgowego w O. w postępowaniu w przedmiocie zwolnienia cudzoziemki z
ośrodka, a nadto z opinią z dnia 3 listopada 2011 r. przygotowaną przez
psychologów z Fundacji Międzynarodowa Inicjatywa Humanitarna. W tej sytuacji
wydaje się tym bardziej nietrafne zaprezentowane wcześniej stanowisko Sądu
Apelacyjnego. Nie można też zaakceptować stanowiska prokuratora Prokuratury
Apelacyjnej, wyrażonego w pisemnej odpowiedzi na kasację, iż domniemanie z art.
88 ust. 2 w/w ustawy nie mogło mieć zastosowania do wnioskodawczyni, gdyż w
momencie, gdy podniosła ona, że była ofiarą przemocy – „nie było dowodów
świadczących jednoznacznie o tym, że była ofiarą przemocy z powodu
prześladowania”, zaś jej stan psychofizyczny „musiał być skorygowany
obiektywnymi opiniami” (s. 4 – 5 odpowiedzi). Rzecz bowiem w tym, że w
przypadku domniemania z art. 88 ust. 2 omawianej ustawy, nie zachodzi potrzeba
„jednoznacznego udowodnienia” tejże przesłanki, skoro ustawodawca wymaga jej
spełnienia w postaci jedynie domniemania. Nadto, takim właśnie dowodem,
wymagającym co najmniej obiektywnej weryfikacji – czego domagał się prokurator
– była opinia psychologiczna biegłej O., całkowicie pominięta przez Sądy obydwu
instancji. W tym kontekście wypada zwrócić uwagę na różnice występujące
pomiędzy przepisem art. 88 ust. 2 ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na
terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, a przepisem art. 103 w zw. z art. 107 ust. 1
ustawy o cudzoziemcach, w zakresie podstaw do zwolnienia cudzoziemca ze
strzeżonego ośrodka, co trafnie podnosił w kasacji pełnomocnik. W przypadku art.
88 ust. 2 wystarczające jest zaistnienie samego domniemania, że dany
cudzoziemiec jest ofiarą przemocy, aby wystąpił zakaz umieszczenia go w ośrodku.
Natomiast art. 103 ustawy o cudzoziemcach wymaga większego stopnia wykazania
przesłanki zwolnienia cudzoziemca, skoro chodzi o uprawdopodobnienie (a więc
stan zbliżony do pewności) zaistnienia niebezpieczeństwa dla jego życia lub
zdrowia.
13
Podsumowując powyższe rozważania należy wyrazić następujące
stanowisko: Na gruncie ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach
oraz ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na
terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, brak jest podstaw do odmiennego
traktowania osób ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy, w zależności
od tego, czy złożenie wniosku nastąpiło niezwłocznie po przekroczeniu
granicy, czy już po umieszczeniu w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.
Jeśli cudzoziemiec złożył wniosek o nadanie statusu uchodźcy dopiero po
umieszczeniu w ośrodku, podstawą jego zwolnienia może być przepis art. 88
ust. 2 ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium
Rzeczypospolitej Polskiej w przypadku wystąpienia domniemania, że stan
psychofizyczny wnioskodawcy wskazuje, iż był poddany przemocy w kraju
swojego pochodzenia, jak i przepis art. 103 w zw. z art. 107 ust 1 pkt 2 w/w
ustawy o cudzoziemcach, jeśli dalszy pobyt w ośrodku mógłby spowodować
niebezpieczeństwo dla jego życia lub zdrowia.
Odmienna wykładnia w/w przepisów prowadziłaby do dyskryminacji
cudzoziemca i nierównego traktowania, przy posłużeniu się nieobiektywnymi
kryteriami.
Mając na uwadze podniesione powyżej okoliczności, Sąd Najwyższy
uwzględnił wniesioną na korzyść wnioskodawczyni kasację jej pełnomocnika,
uchylił zaskarżony wyrok Sądu Apelacyjnego oraz utrzymany nim w mocy wyrok
Sądu Okręgowego i sprawę przekazał temu Sądowi do ponownego rozpoznania w
postępowaniu pierwszoinstancyjnym. Nie podzielił Sąd Najwyższy w tym zakresie
wniosków zarówno autora kasacji, jak i popierającego skargę nadzwyczajną
prokuratora Prokuratury Generalnej, że wystarczającym będzie uchylenie wyłącznie
wyroku Sądu II instancji i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania w postępowaniu odwoławczym. Z uwagi na charakter błędów
popełnionych przez Sądy obydwu instancji, zachodzi konieczność dokonania
ponownej oceny całokształtu zebranych w sprawie dowodów oraz zmiany ustaleń
faktycznych w istotnym zakresie. Te czynności powinny mieć miejsce w
postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, skoro sąd odwoławczy nie może
prowadzić w całości postępowania co do istoty sprawy. W ponownym
14
postępowaniu Sąd Okręgowy będzie mieć na uwadze podniesione powyżej
wskazania i zapatrywania prawne Sądu Najwyższego.