Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 335/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 kwietnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący)
SSN Włodzimierz Wróbel (sprawozdawca)
SSA del. do SN Mariusz Młoczkowski
Protokolant Katarzyna Wełpa
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Małgorzaty Wilkosz-Śliwy,
w sprawie A. P.
o odszkodowanie i zadośćuczynienie za niesłuszne pozbawienie wolności
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 9 kwietnia 2015 r.,
kasacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 10 kwietnia 2014 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w W.
z dnia 14 stycznia 2014 r.,
1) uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym;
2) zarządza zwrot A. P. uiszczonej opłaty od kasacji.
2
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Okręgowego w W. z dnia 14 stycznia 2014 r. zasądzono
na rzecz A. P. od Skarbu Państwa kwotę 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia za
niesłuszne pozbawienie wolności. Dalej idące żądanie wnioskodawcy oddalono.
Wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 10 kwietnia 2014 r. wyrok Sądu Okręgowego
utrzymano w mocy.
Od powyższego prawomocnego rozstrzygniecie kasację wniósł pełnomocnik
A. P., zarzucając przedmiotowemu orzeczeniu:
1. rażące naruszenie przepisów prawa procesowego, które mogło mieć
istotny wypływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a to art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z
art. 457 § 3 k.p.k. przez nienależyte, gdyż niepełne i powierzchowne, rozważenie
sformułowanych w apelacji zarzutów związanych z podstawami ustalenia
należnego wnioskodawcy zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, jak również
skrajnie uproszczone i pozbawione głębszej motywacji uzasadnienie przekonania
Sądu Apelacyjnego o bezzasadności tychże zarzutów, polegające zdaniem
skarżącego na:
a) całkowitym zaniechaniu rozważenia zarzutu apelacji dotyczącego
istotnego pogorszenia się stanu zdrowia wnioskodawcy zaistniałego po
zwolnieniu go z izolacji aresztowej, związku tego faktu z niesłusznym
pozbawieniem wolności i jego wpływu na rozmiar doznanej krzywdy, a tym
samym na wymiar zadośćuczynienia;
b) ogólnikowym i arbitralnym skwitowaniu zarzutu apelacji, dotyczącego
nienależytego zmiarkowania przez Sąd Okręgowy całokształtu okoliczności
faktycznych wpływających na prawidłowe ustalenie rozmiaru doznanej przez
wnioskodawcę krzywdy, a tym samym na wymiar zadośćuczynienia;
c) dokonaniu bezpodstawnego, niemającego jakiegokolwiek związku z
przedmiotową sprawą i oderwanego od jej realiów „porównania” wysokości
zadośćuczynień zasądzanych w sprawach dotyczących osób
represjonowanych z kwotą zadośćuczynienia zasądzonego na rzecz
wnioskodawcy w wyroku Sądu Okręgowego i wyciągnięcie z tego
„porównania” wniosków niekorzystnych dla wnioskodawcy;
d) zastąpieniu rzetelnej i pełnej oceny zarzutów oraz argumentów
podniesionych w apelacji i jej uzasadnieniu niedopuszczalnym wywodem,
3
dotyczącym okoliczności faktycznych mających związek z czynami
zarzucanymi wnioskodawcy, od popełnienia których został on prawomocnie
uniewinniony, co z kolei stanowiło niedozwoloną ingerencję w sferę
prawomocnie osądzoną, a ponadto wyjście poza granice apelacji i
dokonanie, na niekorzyść wnioskodawcy, ustaleń wykraczających poza
ustalenia przyjęte przez Sąd Okręgowy z jednoczesnym wyciągnięciem z
nich niekorzystnych dla apelującego wniosków w aspekcie określenia
wysokości należnego mu zadośćuczynienia;
2. rażące naruszenie przepisów prawa materialnego, które mogło mieć
istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia a to art. 552 § 4 k.p.k. w zw. z art.
445 § 1 i 2 k.c. przez ich niewłaściwe zastosowanie, wyrażające się z jednej strony
w niedostatecznym rozważeniu całokształtu okoliczności wpływających na
prawidłową ocenę rozmiaru krzywdy wynikłej dla wnioskodawcy z niesłusznego
pozbawienia wolności, z drugiej zaś w wyeksponowaniu okoliczności niemogących
mieć związku z prawidłowym ustaleniem rozmiarów tej krzywdy, co doprowadziło
Sąd Apelacyjny do utrzymania w mocy rozstrzygnięcia oddalającego żądanie w
zakresie zadośćuczynienia ponad kwotę 30.000 zł, podczas gdy w realiach
przedmiotowej sprawy tak określona kwota jest rażąco niewspółmiernie niska w
stosunku do rzeczywistych rozmiarów doznanej przez wnioskodawcę krzywdy, nie
spełnia, zatem funkcji kompensacyjnej i nie może być uznana za „sumę
odpowiednią”.
Podnosząc powyższe zarzuty, skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sadu
Apelacyjnego w zaskarżonej części i przekazanie w tym zakresie sprawy do
ponownego rozpoznania temuż Sadowi w postępowaniu odwoławczym.
W odpowiedzi na kasację, Prokurator Prokuratury Apelacyjnej wniósł o jej
oddalenie, jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja wnioskodawcy okazała się zasadna. Wyrok Sądu Odwoławczego w
zakresie rozpoznania sformułowanych w apelacji zarzutów dotyczących wysokości
przyznanego wnioskodawcy zadośćuczynienia, nie spełnia standardów określonych
w art. 433 § 2 k.p.k. oraz 457 § 3 k.p.k.. Sąd Odwoławczy nie odniósł się do
powołanych w apelacji argumentów, wskazujących na ponadprzeciętny charakter
4
krzywdy doznanej przez wnioskodawcę z tytułu oczywiście niesłusznego
zastosowania tymczasowego aresztowania. Pominął także podniesiony w apelacji
zarzut, że wysokość zadośćuczynienia nie uwzględnia dalszego uszczerbku na
zdrowiu, jakiego miał doznać wnioskodawca w związku z zastosowaniem
tymczasowego aresztowania, lecz już po uchyleniu tego środka zapobiegawczego.
Sąd Odwoławczy, co prawda stwierdził, że Sąd I instancji „nie stracił z pola
widzenia żadnej z okoliczności, które powołuje apelujący pełnomocnik”, jednak
wskazał równocześnie na te fragmenty uzasadnienia wyroku Sądu I instancji, które
nie odnoszą się do kwestii uszczerbku na zdrowiu wnioskodawcy, do którego
doszło już po zwolnieniu go z aresztu. Nie oceniając, czy zarzuty postawione w
apelacji są zasadne, czy też nie, ich całkowite pominięcie przez Sąd Odwoławczy
stanowi niewątpliwie rażące naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć
wpływ na treść rozstrzygnięcia.
W apelacji wskazano na konieczność uwzględnienia przy określaniu
wysokości zadośćuczynienia wyroków sądowych wydawanych w podobnych
sprawach. Sąd Odwoławczy odnosząc się do tego zarzutu, wskazał na „fakty
zasądzenia tytułem zadośćuczynienia ofiarom represji za działalność patriotyczno-
niepodległościową na podstawie tzw. Ustawy lutowej kwot kilkudziesięciu tysięcy
złotych za pozbawienie wolności trwające wiele lat”. Brak jest przy tym
jakiegokolwiek odniesienia do konkretnych rozstrzygnięć, ani też wskazania
argumentów, ze względu na które stosowanie tej właśnie ustawy miałoby
wyznaczać standard dla ustalania wysokości zadośćuczynienia w sprawach
związanych z oczywiście niesłusznym tymczasowym aresztowaniem. Należy przy
tym podkreślić, że Sąd Odwoławczy nie odniósł się wprost do zarzutów
podniesionych w apelacji, a dotyczących konieczności uwzględnienia przy
zasądzaniu zadośćuczynienia orzecznictwa sądowego w podobnych sprawach.
Niezrozumiała jest także argumentacja Sądu Odwoławczego zawarta w pkt 3
na str. 8 uzasadnienia wyroku, z której wynika, że czynnikiem wpływającym na
niezasadność roszczeń wnioskodawcy było jego ”wysoce nieetyczne” zachowanie,
w zakresie kontaktów z W. B. Jak stwierdził Sąd Odwoławczy, takie „nieetyczne
zachowanie wnioskodawcy nie może być pomijane” przy ocenie kwoty
zasądzonego zadośćuczynienia. Sąd Odwoławczy nie wskazał przy tym
5
jakiejkolwiek podstawy normatywnej dla takiego twierdzenia, zaś obszerność
wywodów Sądu Odwoławczego w tym zakresie świadczy o tym, że okoliczność ta
miała istotne znaczenia dla utrzymania w mocy wyroku Sądu I instancji.
Mając na względzie powyższe okoliczności, należało uchylić wyrok Sądu
Odwoławczego. Sąd ten, ponownie rozpoznając sprawę, zobligowany będzie do
rzetelnego odniesienia się do wszystkich zarzutów w apelacji dotyczących ustalenia
wysokości zadośćuczynienia przez Sąd I instancji. Zobligowany będzie także do
takiej oceny okoliczności, które mogą mieć wpływ na wysokość tego
zadośćuczynienia, która uwzględniać będzie obowiązujące regulacje Kodeksu
cywilnego oraz zasady konstytucyjne, w szczególności zasadę równości.