Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 360/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 kwietnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Włodzimierz Wróbel
SSA del. do SN Mariusz Młoczkowski
Protokolant Katarzyna Wełpa
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Małgorzaty Wilkosz-Śliwy,
w sprawie D. S.
skazanego z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 279 § 1 kk przy zast. art. 64 § 1 kk i innych
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 9 kwietnia 2015 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę
od wyroku Sądu Okręgowego w O.
z dnia 8 lipca 2014 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w K.
z dnia 10 marca 2014 r.,
1. uchyla zaskarżony wyrok oraz utrzymany nim w mocy wyrok
Sądu Rejonowego w K. i sprawę przekazuje temu Sądowi do
ponownego rozpoznania;
2. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. W. S. - Kancelaria
Radców Prawnych i Adwokatów kwotę 442,80 zł, w tym 23%
podatku VAT za sporządzenie i wniesienie kasacji; nadto zasądza
2
na rzecz adw. J. O. - Kancelaria Adwokacka kwotę 738 zł w tym
23% podatku VAT za udział w rozprawie kasacyjnej jako obrońcy
D. S..
UZASADNIENIE
D. S. został oskarżony o to, że
1. w dniu 24/25 września 2012 r. w N., działając wspólnie i w
porozumieniu z K. M. poprzez wyrwanie drzwi wejściowych usiłował włamać się do
kiosku „Ruchu”, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na niemożność
pokonania przeszkody, przy czym czynu tego dopuścił się przed upływem pięciu lat
od odbycia kary w wymiarze co najmniej sześciu miesięcy pozbawienia wolności
orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w K. z dnia 10 stycznia 2003 r., za
przestępstwa z art. 279 § 1 k.k. i in., którą odbył w okresie od 14 listopada 2007 r.
do 23 października 2008 r., tj. o przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 279 § 1
k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.;
2. w nocy 24/25 września 2012 r. w N., działając wspólnie i w
porozumieniu z K. M. po uprzednim odgięciu metalowej zasuwy włamał się do
gabloty z napojami, z której zabrał w celu przywłaszczenia kilkadziesiąt opakowań
napojów energetycznych łącznej wartości 330 zł na szkodę M. N., przy czym tego
dopuścił się przed upływem pięciu lat od odbycia kary w wymiarze co najmniej
sześciu miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w
K. z dnia 10 stycznia 2003 r., za przestępstwa z art. 279 § 1 kk i in., którą odbył w
okresie od 14 listopada 2007 r. do 23 października 2008 r., tj. o przestępstwo z art.
279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.
Wyrokiem Sądu Rejonowego w K. z dnia 10 marca 2014 r., D. S. został
uznany za winnego zarzucanych mu czynów, uznanych za ciąg przestępstw z art.
13 § 1 k.k. w zw. z art. 279 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 64 § 1 k.k. i art. 279 § 1
k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., za który na podstawie art. 279 § 1 k.k. przy
zastosowaniu art. 91 § 1 k.k. wymierzono mu karę roku i 4 miesięcy pozbawienia
wolności.
Od tego wyroku apelację wniósł oskarżony, podnosząc zarzut wadliwej
oceny dowodów skutkującej błędem w ustaleniach faktycznych, mającym wpływ na
treść zaskarżonego orzeczenia i wniósł o jego zmianę i uniewinnienie od
3
popełnienia zarzucanych mu czynów, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej
instancji.
Sąd Okręgowy w O. wyrokiem z dnia 8 lipca 2014 r., utrzymał w mocy
zaskarżony wyrok, uznając apelację oskarżonego za oczywiście bezzasadną.
Od wyroku Sądu drugiej instancji kasację wniósł obrońca D. S., podnosząc
zarzuty:
I. rażącego naruszenia prawa karnego procesowego, mogącego mieć istotny
wpływ na jego treść:
1. art. 391 § 1 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. poprzez jego błędne
zastosowanie polegające na uznaniu, że Sąd drugiej instancji za zasadne uznał
odczytanie wyjaśnień K. M. złożonych w trakcie postępowania przygotowawczego,
podczas gdy nie zostały wyczerpane wszystkie możliwości sprowadzenia go na
rozprawę i bezpośredniego przesłuchania przed Sądem pierwszej instancji, co
naruszyło prawo do obrony skazanego;
2. art. 392 § 1 k.p.k. poprzez jego pominięcie przejawiające się
uznaniem przez Sąd drugiej instancji, że odczytanie protokołu wyjaśnień K. M. z
postępowania przygotowawczego było dopuszczalne w sprawie, podczas gdy
bezpośrednie przesłuchanie K. M. było niezbędne dla ustalenia istotnych dla
sprawy okoliczności, w tym w szczególności zamiaru D. S. w chwili popełnienia
zarzucanego mu czynu;
3. art. 424 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k.
polegające na braku wskazania w uzasadnieniu wyroku Sądu pierwszej instancji i
drugiej instancji okoliczności faktycznych, sposobu działania D. S. w zakresie
popełnienia zarzucanego czynu wymienionego w pkt. 2 części wstępnej wyroku, co
uniemożliwiło mu zapoznanie się z ustaleniami dokonanymi przez Sąd pierwszej
instancji i przyjętymi przez Sąd drugiej instancji, jak i podstawą uznania go za
winnego czynu opisanego w pkt. 2 części wstępnej wyroku i podjęcie skutecznej
obrony w tym zakresie;
4. art. 440 k.p.k. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że w
przypadku skazanego D. S. nie zachodziła rażąca niewspółmierność kary w
stosunku do popełnionego czynu.
4
II. rażącego naruszenia prawa karnego materialnego, tj. przepisów art. 279 §
1 k.k. w zw. z art. 13 § 1 k.k. poprzez ich błędną interpretację, przejawiającą się
stwierdzeniem, że do skazania D. S. za usiłowanie kradzieży z włamaniem nie jest
konieczne określenie w opisie czynu, co skazany zamierzał ukraść „stojąc na
czatach”, kiedy K. M. uszkadzał łomem kiosk „Ruchu”, podczas gdy – w
przekonaniu skarżącego – prawidłowa interpretacja przepisów art. 279 § 1 k.k. w
zw. z art. 13 § 1 k.k. powinna prowadzić do wniosku, że w opisie czynu powinno
znajdować się określenie rzeczy, którą skazany D. S. usiłował ukraść z włamaniem.
Na podstawie tak sformułowanych zarzutów obrońca skazanego wniósł o
uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym,
ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego i
poprzedzającego go wyroku Sądu Rejonowego i przekazanie sprawy Sądowi
pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Prokurator w odpowiedzi na kasację wniósł co prawda o jej oddalenie jako
oczywiście bezzasadnej, ale już odmienne stanowisko zaprezentował prokurator na
rozprawie kasacyjnej wnosząc o jej uwzględnienie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja zasługiwała częściowo na uwzględnienie.
Na wstępie, dla oczyszczenia przedpola, należy odnieść się do tych
zarzutów, które okazały się bezzasadne. Błędne jest wskazywanie na naruszenie
przez Sąd odwoławczy przepisów art. 391 § 1 i art. 392 § 2 k.p.k., skoro przepisy te
dotyczyły postępowania przed Sądem pierwszej instancji. Postrzegając je w
jedynym dopuszczalnym w świetle podstaw kasacji kontekście, tj. jako zarzutów
wadliwej kontroli instancyjnej stwierdzić należy, że także w tym ujęciu są one
bezzasadne. Sąd odwoławczy wnikliwie i obszernie odniósł się bowiem do
problematyki odczytania na rozprawie zeznań K. M., wskazując na wielokrotne
próby wezwania go na terminy rozpraw, i na to, że ich niepowodzenie uprawniało
do odczytania jego relacji procesowych złożonych w postępowaniu
przygotowawczym (zob. s. 2-4 uzasadnienia wyroku Sądu ad quem). Zarzut obrazy
art. 440 k.p.k. jest oczywiście bezzasadny, albowiem w istocie skarżący
5
kwestionuje jedynie płaszczyznę wymiaru kary, bez powiązania tego zarzutu z
wykazaniem obrazy przepisów prawa.
Chybiony jest również zarzut obrazy prawa materialnego. Nie może budzić
wątpliwości, że w wypadku usiłowania kradzieży z włamaniem przedmiot czynności
wykonawczej nie musi być precyzyjnie określony, zatem nie można wymagać, aby
w opisie czynu sąd orzekający zawsze powinien wskazać, co konkretnie sprawca
chciał ukraść. W sytuacji, jaka rysuje się na tle stanu faktycznego niniejszej sprawy,
tj. spontanicznego podjęcia zamiaru włamania się do kiosku w celu kradzieży
znajdujących się tam rzeczy, tym bardziej niemożliwe było dookreślenie w opisie
czynu, jakie przedmioty i o jakiej wartości sprawcy chcieli i ukraść; oczywiste , że
zamierzali przywłaszczyć to, czego spodziewali się tam znaleźć i co zazwyczaj w
takim kiosku się znajduje.
Zasadnie natomiast skarżący wskazał na wadliwość kontroli instancyjnej w
zakresie weryfikacji wiarygodności obciążających skazanego dowodów
dotyczących obu z przypisanych mu przestępstw, w tym tego, polegającego na
dokonaniu kradzieży z włamaniem napojów energetycznych o łącznej wartości 330
złotych. Skazany w osobistej apelacji podważał wartość dowodową relacji
procesowych K. M. i nie może być wątpliwości co do tego, że jej istotą było
negowanie sprawstwa zarzucanych D. S. przestępstw. Obowiązkiem Sądu
odwoławczego było zatem wnikliwe zweryfikowanie oceny dowodów i poczynionych
na jej podstawie ustaleń faktycznych przez Sąd pierwszej instancji przez pryzmat
treści części motywacyjnej wyroku Sądu a quo. Tymczasem Sąd odwoławczy
zaledwie jednym ogólnikowym zdaniem odniósł się do kwestii ustaleń faktycznych
w zakresie drugiego z przypisanych oskarżonemu przestępstw stwierdzając, że
przyjęcie sprawstwa wynikać ma tu z całokształtu zebranego w sprawie materiału
dowodowego (s. 5 uzasadnienia) i nie zauważył, że w odniesieniu do pierwszego z
przypisanych skazanemu przestępstw ani wyniki oględzin miejsca zdarzenia ani
zeznania pokrzywdzonego w najmniejszym nawet stopniu nie uprawdopodobniają
podjęcia próby dokonania włamania do pawilonu sklepowego.
Co gorsza, nie podjęto także choćby próby skontrolowania trafności ocen z powodu
których sąd pierwszej instancji uznał za wiarygodne wyjaśnienia M., w zakresie
obciążającym skazanego, złożone w postępowaniu przygotowawczym, a było to
6
szczególnie istotne ze względu na ich lakoniczność oraz okoliczności w jakich
zostały złożone przed organami policji i wobec niemożności bezpośredniego go
przesłuchania na rozprawie. Takie odniesienie się do kwestii oceny dowodów
rażąco narusza standardy rzetelnej kontroli odwoławczej, wynikające z treści art.
457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k.
Gdyby Sąd odwoławczy pochylił się wnikliwie, w granicach tych standardów,
nad zarzutami stawianymi w apelacji i oceniał je w kontekście nader skromnie
zebranego w sprawie materiału dowodowego i jeszcze skromniejszej treści
uzasadnienia Sądu pierwszej instancji, to zauważyłby, że w części opisującej
dokonane ustalenia faktyczne brak jest rozważań Sądu meriti co do czynu
polegającego na włamaniu się do urządzenia z napojami przy kiosku. Sąd
odwoławczy nie skontrolował zatem również samej treści uzasadnienia orzeczenia
Sądu pierwszej instancji w świetle wymogów określonych w art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.
Z tego względu należało uchylić zaskarżone orzeczenie, a także wyrok Sądu
pierwszej instancji i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi
Rejonowe, który powinien dokonać wnikliwej oceny zebranego w sprawie materiału
dowodowego, w tym zwłaszcza lakonicznych zeznań M. stanowiących jedyny
dowód obciążający skazanego i dopiero na jej podstawie poczynić pełne ustalenia
faktyczne, dając temu wyraz poprzez sporządzenie szczegółowego uzasadnienia,
spełniającego wszystkie wymogi określone w art. 424 § 1 i 2 k.p.k.
Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Najwyższy orzekł jak w wyroku.
O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu
w postępowaniu kasacyjnym orzeczono na podstawie § 14 ust. 2 pkt 6 oraz § 14
ust. 3 pkt 1 i § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września
2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb
Państwa kosztów nieopłaconej pomocy sprawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz.U. z
2013 r., poz. 461).
7