Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 423/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 maja 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Stanisław Zabłocki (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Przemysław Kalinowski
SSN Barbara Skoczkowska
Protokolant Jolanta Włostowska
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Aleksandra Herzoga
w sprawie K. Z.,
skazanego z art. 222 § 1 k.k. w zb. z art. 226 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej, na rozprawie w dniu 8 maja 2015 r.,
kasacji, wniesionej - na podstawie art. 521 § 1 k.p.k. - przez Prokuratora
Generalnego na korzyść skazanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Z.
z dnia 28 sierpnia 2013 r.
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę K. Z. przekazuje do
ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Z.
UZASADNIENIE
K. Z. został oskarżony o to, że w dniu 26 grudnia 2012 r. około godz.
00:40 na parkingu przed pizzerią „D.” przy ul. L. 9 w Z., woj. P., naruszył
nietykalność cielesną funkcjonariuszy publicznych podczas wykonywania
czynności służbowych przez pracowników ochrony fizycznej firmy „K.” w ten
2
sposób, że szarpał T. W., powodując u niego zadrapania w okolicy lewego
nadgarstka, natomiast J. G. uderzył pięścią w twarz, a także znieważył
funkcjonariuszy, wyzywając ich słowami powszechnie uznanymi za
obraźliwe, tj. o czyn określony w art. 222 § 1 k.k. w zb. z art. 226 § 1 k.k.
Sąd Rejonowy w Z. wyrokiem z dnia 28 sierpnia 2013 r., uwzględniając
złożony przez prokuratora wniosek o skazanie bez przeprowadzania
postępowania dowodowego:
I. oskarżonego K. Z. uznał za winnego zarzucanego mu czynu i za to na
mocy art. 222 § 1 k.k. w zb. z art. 226 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. skazał
go, zaś na mocy art. 222 § 1 k.k. w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. w zw. z art. 11 §
3 k.k. wymierzył mu karę grzywny w wymiarze 150 (sto pięćdziesiąt) stawek
dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 (dziesięć)
złotych.
II. zasądził od oskarżonego K. Z. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 150 (sto
pięćdziesiąt) złotych tytułem opłaty oraz obciążył go pozostałymi kosztami
procesu w kwocie 140 (sto czterdzieści) złotych.
Wyrok ten nie został zaskarżony przez strony i uprawomocnił się w
dniu 4 września 2013 r.
Powyższe orzeczenie zostało zaskarżone kasacją, wniesioną - na
podstawie art. 521 k.p.k. – na korzyść oskarżonego przez Prokuratora
Generalnego, który zarzucił rażące i mające istotny wpływ na treść
orzeczenia naruszenie przepisów prawa procesowego - art. 343 § 1 i 6 k.p.k.
w zw. z art. 335 § 1 k.p.k. polegające na uwzględnieniu wadliwego wniosku
prokuratora o skazanie K. Z. za czyn z art. 222 § 1 k.k. w zb. z art. 226 § 1
k.k. bez przeprowadzenia rozprawy i wydanie wyroku zgodnego z tym
wnioskiem, w następstwie czego doszło do rażącego naruszenia przepisów
prawa materialnego - art. 222 § 1 k.k. w zb. 226 § 1 k.k. i 115 § 13 k.k. -
przez niezasadne przyjęcie, że pokrzywdzeni czynem oskarżonego
pracownicy ochrony, T. W. i J. G., posiadali status funkcjonariuszy
publicznych.
3
W konkluzji kasacji Prokurator Generalny wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja Prokuratora Generalnego okazała się zasadna co do
podniesionego w niej zarzutu, jednakże wniosek kasacji został sformułowany
wadliwie, co uniemożliwiło wydanie rozstrzygnięcia zgodnego ze
stanowiskiem Prokuratora Generalnego w trybie określonym w przepisie art.
535 § 5 k.p.k.
W pierwszej kolejności należy zauważyć, iż wskazane w kasacji
uchybienie przepisom prawa materialnego w istocie nastąpiło i ma ono
charakter rażący, uzasadniający uchylenie zaskarżonego wyroku. Złożenie
przez prokuratora wniosku o skazanie oskarżonego w trybie art. 335 § 1
k.p.k., zakładające przyznanie się oskarżonego do zarzucanego mu czynu,
nie zwalnia sądu od dokonania merytorycznej kontroli samego wniosku.
Podkreślał to wielokrotnie w swym orzecznictwie Sąd Najwyższy, wskazując,
jak choćby w wyroku z dnia 22 sierpnia 2013 r., sygn. akt II KK 199/13,
OSNPiPr 2013/11/7, że sąd pierwszej instancji, orzekając na posiedzeniu w
trybie art. 343 § 1-6 k.p.k., co prawda jest związany treścią uzgodnień
pomiędzy oskarżonym i prokuratorem, poczynionych na podstawie art. 335 §
1 k.p.k., i nie może wydać innego wyroku niż skazujący i orzec innej kary lub
środka karnego od uzgodnionych przez strony, niemniej jednak rozpoznając
wniosek o wydanie wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionych z
oskarżonym kary lub środka karnego bez przeprowadzenia rozprawy, sąd
ten nie może uchylić się od zbadania sprawy zarówno pod kątem ustaleń
faktycznych i zawinienia, jak i zastosowanych przepisów prawa materialnego
i w sytuacji dostrzeżenia jakichkolwiek wad propozycji oskarżyciela
publicznego nie tylko nie może wniosku takiego uwzględnić, ale zobligowany
jest treścią art. 343 § 7 k.p.k. skierować sprawę do rozpoznania na zasadach
ogólnych, chyba, że w toku posiedzenia prokurator, za zgodą oskarżonego,
dokona modyfikacji wniosku w kierunku przez sąd postulowanym.
4
W niniejszej sprawie tego rodzaju kontroli Sąd Rejonowy w Z.
skutecznie nie dokonał, powielając błąd oskarżyciela publicznego polegający
na przyjęciu, że pokrzywdzeni T. W. i J. G. (pracownicy agencji ochrony)
posiadali status funkcjonariuszy publicznych. Katalog osób posiadających ów
status jest zamknięty i enumeratywnie określony w przepisie art. 115 § 13
k.k. Nie są nim objęci pracownicy ochrony, o których mowa w ustawie z dnia
22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia (Dz. U. tekst jedn. z 2005 r. Nr
145. poz. 1221 z późn. zm.). Wprawdzie na podstawie art. 42 w/w ustawy
podczas wykonywania zadań ochrony obszarów, obiektów i urządzeń
podlegających obowiązkowej ochronie, korzystają oni z ochrony prawnej
przewidzianej w Kodeksie karnym dla funkcjonariuszy publicznych, jednakże
w realiach niniejszej sprawy nie wykonywali oni tego rodzaju zadań, ze
względu na charakter obiektu i podstawę pełnienia zadań w tym obiekcie.
Przypomnieć w tym kontekście należy, że zostali oni skierowani do prywatnej
pizzerii „D.”, z której właścicielem firma „K.” miała podpisaną umowę na
świadczenie usług. Pomimo tego, że w swej końcowej fazie zdarzenie
rozgrywało się z udziałem wezwanych funkcjonariuszy Policji, którzy
ostatecznie obezwładnili oskarżonego, ujawniony materiał dowodowy nie
daje podstaw do przyjęcia, że T. W. i J. G. zostali przybrani do pomocy przez
interweniujących policjantów podczas i w związku ze służbowymi działaniami
tychże policjantów, które podjęli oni w stosunku do K. Z. Nie wskazują na to
wyraźnie ani zeznania pokrzywdzonych, ani moment, w jakim miałoby dojść
do ich zaatakowania, nie wspominając już o tym, że funkcjonariusze Policji
nie zostali przesłuchani.
W tej sytuacji, wydając wyrok w całości zgodny z treścią porozumienia
zawartego pomiędzy prokuratorem i oskarżonym K. Z., Sąd Rejonowy nie
zweryfikował okoliczności popełnienia czynu objętego wnioskiem
prokuratora, które - pomimo przyznania się oskarżonego do jego popełnienia
- budziły wątpliwości w aspekcie realizacji znamion określonych w przepisach
art. 222 § 1 k.k. i art. 226 § 1 k.k., przyjętych za podstawę oskarżenia.
5
Podsumowując, w realiach omawianej sprawy nie zachodziły podstawy do
uwzględnienia wniosku prokuratora, ponieważ występujący w sprawie
pokrzywdzeni nie posiadali statusu funkcjonariuszy publicznych.
Nie wymaga szerszego uzasadnienia to, iż skarżący słusznie
zakwalifikował to uchybienie jako naruszenie prawa o charakterze rażącym,
a także to, że nie tylko mogło, ale wręcz miało ono istotny wpływ na treść
wydanego orzeczenia.
W tej sytuacji zaskarżony wyrok należało uchylić. Jednakże wniosek o
uniewinnienie oskarżonego jest, zdaniem Sądu Najwyższego, zdecydowanie
wadliwy. Należy zauważyć, że, o ile faktycznie pokrzywdzeni nie posiadali
statusu funkcjonariuszy publicznych, to zachowania K. Z. mogą zostać
zakwalifikowane jako zachowania przestępne, wypełniające znamiona innych
występków, np określonych w art. 216 i w art. 217 k.k., a także co prawda nie
w art. 222 § 1 k.k., ale być może w art. 217a k.k. Sąd ponownie rozpoznając
sprawę powinien zatem rozważyć możliwość zakwalifikowania zachowania
oskarżonego w wyżej wskazanym aspekcie. Wprawdzie tylko występek z art.
217a k.k. ścigany jest z oskarżenia publicznego, a pozostałe z oskarżenia
prywatnego, niemniej jednak nie można w toku dalszego procedowania
zapomnieć o wynikającym z przepisu art. 60 § 1 k.p.k. uprawnieniu
prokuratora do objęcia tego rodzaju czynów ściganiem, w wypadku gdy uzna
on, że wymaga tego interes społeczny. Gdyby zaś sąd meriti doszedł do
wniosku, iż zachowania oskarżonego wypełniają wyłącznie znamiona
występków ściganych, co do zasady, z oskarżenia prywatnego, zaś
prokurator nie wykazałby inicjatywy, o której była wyżej mowa, niezbędnym
okaże się stworzenie pokrzywdzonym możliwości ewentualnego
podtrzymania oskarżenia jako prywatnego (art. 60 § 4 k.p.k.). Wydanie,
zgodnie z wnioskiem kasacji Prokuratora Generalnego, wyroku
uniewinniającego skutecznie zablokowałoby powyższe możliwości,
stwarzane przez przepisy Kodeksu postępowania karnego. Należało zatem
rozstrzygnąć odmiennie niż we wniosku kasacji i po uchyleniu wadliwego
6
wyroku wydać tzw. orzeczenie następcze o przekazaniu sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Z.
Z wszystkich opisanych wyżej powodów Sąd Najwyższy orzekł jak w
części dyspozytywnej wyroku.