Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 287/15

UZASADNIENIE

wyroku zaocznego z dnia 26 czerwca 2015 r.

W wyniku przeprowadzonego postępowania dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 grudnia 2014 roku o godzinie 19:03 policjanci R. B. i J. D. pełnili służbę radiowozem nieoznakowanym marki O. wyposażonym w wideorejestrator i poruszali się drogą krajową nr (...) przez miejscowość M..

Na ulicy (...) zauważyli pojazd marki A. (...) o nr rej. (...), który poruszał się z prędkością 138 km/h na obowiązującym w tym miejscu ograniczeniu prędkości do 70 km/h .

Urządzenie służące do pomiaru prędkości użyte w dniu zdarzenia posiadało aktualne świadectwo legalizacji.

Dowód: - zeznania świadka R. B., k.3;

- notatka urzędowa, k. 1;

- świadectwo legalizacji, k. 4.

Po zatrzymaniu ww. pojazdu policjanci przystąpili do kontroli drogowej, informując kierującego pojazdem M. L. o popełnionym wykroczeniu, okazali mu też na jego żądanie świadectwo legalizacji wideorejestratora, po czym został obwinionemu zaproponowany mandat w wysokości 500 zł i 10 punktów karnych. Obwiniony odmówił przyjęcia mandatu.

Dowód: - zeznania świadka R. B., k. 3;

- notatka urzędowa, k. 1.

Obwiniony nie był karany za przestępstwa ani za wykroczenia drogowe.

Dowód: - karta karna, k. 22;

- pismo KPP w W., k. 24.

Obwiniony słuchany w czasie czynności wyjaśniających (k. 6) nie przyznał się do zarzucanego mu wykroczenia i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Przed Sądem obwiniony nie składał wyjaśnień, nie stawił się bowiem na rozprawę bez usprawiedliwienia.

Ustaleń faktycznych Sąd dokonał na podstawie zeznań funkcjonariusza Policji - R. B., który jest osobą postronną, niezainteresowaną rozstrzygnięciem i z racji wykonywanego zawodu świadomą konsekwencji składania fałszywych zeznań. Nie ujawniły się żadne okoliczności, które podważałyby obiektywizm i prawdomówność świadka, a jego zeznania korespondują z treścią notatki urzędowej sporządzonej ze zdarzenia.

Świadek w sposób szczegółowy opisał, jak doszło do ujawnienia wykroczenia drogowego, jak przebiegała interwencja i jak zachowywał się obwiniony.

Sąd uznał także za w pełni wiarygodną notatkę służbową dotyczącą przedmiotowego zdarzenia, sporządzono ją bowiem zgodnie z wymogami formalnymi, w sposób rzetelny i dokładny, zgodnie z zasadami sztuki i przepisami prawa. Treść notatki co do okoliczności i przebiegu kontroli w pełni koresponduje z zeznaniami R. B..

Wiarygodne są również pozostałe dokumenty w postaci danych o karalności obwinionego oraz świadectwa legalizacji wideorejestratora. Nie były one w żaden sposób kwestionowane.

Sąd zważył, co następuje:

Na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego w oparciu o przytoczone powyżej dowody nie może być wątpliwości, że obwiniony dopuścił się zarzucanego mu wnioskiem o ukaranie wykroczenia z art. 92a k.w., skoro okazało się, że przekroczył dopuszczalną prędkość wynoszącą 70 km/h o 68 km/h, jadąc z prędkością 138 km/h.

Nie było żadnych wątpliwości ani co do tego, że to obwiniony prowadził auto jak i co do prawidłowości pomiaru dokonanego przez policję sprawnym i posiadającym aktualną legalizację wideorejestratorem. Wiarygodność i miarodajność dokonanego pomiaru została w sprawie przekonująco udowodniona.

W tej sytuacji Sąd nie miał żadnych wątpliwości, że obwiniony popełnił zarzucane mu wykroczenie.

W ocenie Sądu działanie obwinionego polegające na przekroczeniu prędkości było w pełni umyślne. Obwiniony nie znajdował się w żadnej atypowej sytuacji, która usprawiedliwiałaby to, że nie dostosował się do ograniczenia prędkości.

Doświadczenie uczy jednocześnie, że kierowcy poruszający się po dobrych, dwupasmowych drogach, bardzo często lekceważą ograniczenia prędkości występujące na tych odcinkach, wychodząc z założenia, że ograniczenie takie jest na tym odcinku drogi zupełnie niepotrzebne, a stan nawierzchni pozwala na jazdę szybszą niż z prędkością administracyjnie dozwoloną. Działaniom takim towarzyszy poniekąd słuszne przekonanie, że z uwagi na braki kadrowe i sprzętowe organów ścigania ich wykroczenia pozostaną niewykryte i przez to bezkarne, co tylko wzmaga chęć dokonywania tego typu zachowań, utwierdza w przekonaniu, że prawo, a zwłaszcza przepisy ruchu drogowego można bezkarnie łamać w dowolny sposób, bo i tak prawdopodobieństwo ujawnienia wykroczenia i poniesienia za nie (surowej) kary jest niewielkie.

Obwiniony jest osobą dojrzałą i powinien był dać posłuch naruszonej normie prawnej. Szkodliwość społeczna jego czynu jest znaczna, skoro popełnione przez niego wykroczenie godzi w jedną z podstawowych zasad obowiązujących w ruchu drogowym, jaką jest jazda z dozwoloną administracyjnie prędkością. Stanowczo należy podkreślić, że wygoda i komfort podróżowania nie mogą występować na przekór zasadom, jakie obowiązują w ruchu drogowym, co więcej zasadom jakie są powszechnie znane i społecznie akceptowane. Obwiniony winien się był zatem temu ograniczeniu prędkości podporządkować niezależnie od tego, czy się z nim zgadzał, czy też nie.

Tym samym zostały spełnione wszystkie znamiona charakteryzujące wykroczenie z art. 92a k.w., które penalizuje przekroczenie dozwolonej prędkości.

Za przypisane wykroczenie Sąd wymierzył obwinionemu karę grzywny w wysokości 700 złotych. Biorąc pod uwagę całokształt ujawnionych okoliczności, dla odpłaty za popełnione wykroczenie i cel jaki kara ma osiągnąć względem obwinionego konieczne jest wymierzenie kary w takim – stosunkowo wysokim - wymiarze.

Jako okoliczność obciążającą Sąd uwzględnił fakt, że obwiniony zlekceważył podstawową zasadę prawidłowego i bezpiecznego poruszania się pojazdem jaką jest przestrzeganie znaków drogowych i ograniczeń prędkości. Powszechnie przecież wiadomo, że znaczny odsetek zdarzeń drogowych (wypadków, kolizji) powodują kierowcy przekraczający prędkość. W tej sytuacji dwukrotne przekroczenie dozwolonej prędkości, świadczy o lekceważącym podejściu obwinionego do obowiązujących każdego kierującego zasad panujących w tym ruchu, a co za tym idzie przekroczenie to nie może być traktowane jako wykroczenie „mniejszej wagi”, wynikłe z niefrasobliwości, zamyślenia, czy niezauważenia ograniczenia prędkości.

Sąd nie dopatrzył się po stronie obwinionego szczególnych okoliczności łagodzących.

Wskazana sankcja karna będzie z jednej strony formą ostrzeżenia dla obwinionego, z drugiej zaś strony będzie wzmacniać proces jego społecznej readaptacji, będzie oddziaływać mobilizująco, wpoi szacunek dla obowiązujących norm i powstrzyma obwinionego od popełniania wykroczeń drogowych w przyszłości.

Sąd uznał, że tak ukształtowana kara grzywny jest adekwatna do stopnia zawinienia obwinionego, uwzględnia także stopień społecznej szkodliwości jego czynu. Zdaniem Sądu wystarczy ona dla zrealizowania celów prewencji zarówno indywidualnej jak i generalnej i będzie miała odpowiednie wychowawcze oddziaływanie na obwinionego. Kara grzywny w orzeczonej wysokości uświadomi obwinionemu naganność popełnionego przez niego wykroczenia, a jednocześnie skłoni go w przyszłości do tego, by przywiązywał większą wagę do przepisów, które stanowią o porządku w ruchu drogowym. Jednocześnie jej wysokość będzie dla niego konkretną, ekonomiczną dolegliwością wynikłą z faktu popełnienia wykroczenia.

Sąd uznał jednocześnie, iż brak jest podstaw do zwolnienia obwinionego z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych, na które składa się opłata od kary (70 zł) i ryczałt (100 zł). Obwiniony powinien ponieść wspomniane koszty sądowe.

Pouczenie:

1.  Od wyroku przysługuje stronom apelacja. Apelację wnosi się na piśmie w zawitym (nieprzekraczalnym) terminie 7 dni od daty otrzymania uzasadnienia wyroku do Sądu, który wydał wyrok;

2.  Orzeczenie można zaskarżyć w całości lub w części;

3.  Prezes sądu odmawia przyjęcia apelacji, jeżeli została wniesiona po terminie lub przez osobę nieuprawnioną.

S..:

1.  odnotować uzasadnienie;

2.  odpis wyroku wraz z uzasadnieniem i pouczeniem o apelacji (7 dni) doręczyć:

- obwinionemu M. L.;

3.  kal. 7 dni.

W., 20.07.2015 r.