Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ca 141/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 01 lipca2015 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu – Wydział XIII Cywilny Rodzinny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Beata Zientek

Sędziowie: SSO Violetta Kossowska-Czinar

SSR del. Elżbieta Kurkowska

Protokolant: Magdalena Maślanka

po rozpoznaniu w dniu 01 lipca 2015 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa małoletniego S. K. reprezentowanego przez przedstawicielkę ustawową A. P.

przeciwko G. K.

o podwyższenie alimentów

oraz sprawy z powództwa G. K.

przeciwko małoletniemu S. K. reprezentowanemu przez przedstawicielkę ustawową A. P.

o obniżenie alimentów

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego-powoda wzajemnego od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu z dnia 13 stycznia 2015 r. sygn. akt III RC 395/14

oddala apelację

Sygn. akt XIIICa 141/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 13 stycznia 2015 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej w pkt I zasądził od pozwanego G. K. na rzecz małoletniego powoda S. K. alimenty w kwocie 800 zł począwszy od 7 maja 2014 r., w miejsce alimentów w kwocie 600 zł zasądzonych wyrokiem Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 30 października 2012 r. w sprawie XIII RC 1890/12, w pkt II oddalił powództwo w pozostałym zakresie, w pkt III oddalił powództwo wzajemne o obniżenie powyższych alimentów do kwoty 450 zł miesięcznie, w pkt IV nakazał pobrać od pozwanego G. K. opłatę sądową w kwocie 120 zł, w pkt V nadał wyrokowi w pkt I rygor natychmiastowej wykonalności.

Sąd Rejonowy ustalił, że wyrokiem z dnia 30 października 2012r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu zasądził od pozwanego G. K. na rzecz małoletniego S. K. do rąk jego matki A. K. (obecnie P.) alimenty w kwocie po 600 zł miesięcznie zgodnie z ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym dla Wrocławia Fabrycznej dnia 10.08.2011r w sprawie sygn. III RC 315/11.

W dacie ustalenia alimentów matka powoda - pozwanego wzajemnego pracowała w charakterze kucharki oraz robiąc kanapki w domu i zarabiała 2100 zł netto miesięcznie, pozwany – powód wzajemny osiągał dochody w kwocie około 2000 – 2500 zł miesięcznie pracując dorywczo. Strony mieszkały razem, a koszty utrzymania mieszkania ponoszone były przez pozwanego – powoda wzajemnego z jego zarobków lub przez rodziców pozwanego. Małoletni S. miał 10 lat i chodził do 4 klasy.

Zgodnie z porozumieniem o wykonywaniu władzy rodzicielskiej nad małoletnim S. K. - małoletni S. K. miał spędzać z każdym z rodziców połowę miesiąca.

Obecnie małoletni S. K. ma 12 lat, chodzi do 6 klasy szkoły podstawowej. Na utrzymanie małoletniego S. K. matka małoletniego przeznacza miesięcznie: 250 zł na odzież i obuwie, 400 zł na wyżywienie, 80 zł na środki czystości i kosmetyki, 40 zł wydatki związane ze szkołą, wyprawkę szkolną 600 zł rocznie, na rozrywkę dla małoletniego 50 zł miesięcznie, kieszonkowe 50 zł miesięcznie. S. K. uczestniczy w dodatkowych zajęciach z języka angielskiego, których koszt wynosi 200 zł miesięcznie. Matka małoletniego korzysta z samochodu, także dowożąc małoletniego do szkoły, na co przeznacza rocznie na przegląd 160 zł, OC 705 zł, miesięcznie na paliwo przeznacza 200 zł. Na utrzymanie mieszkania A. P. przeznacza: na czynsz najmu 1020 zł, na czynsz 530 zł, prąd 101 zł, gaz 60 zł, internet i tv po 70 zł. A. P. kupiła na kredyt, którego raty spłaca, pralkę i lodówkę – odpowiednio po 80 zł i 130 zł rata. A. P. mieszka wraz z synem i partnerem.

S. K. ma problemy logopedyczne oraz kardiologiczne. W związku z problemami logopedycznymi (...) Pedagogiczna w sporządzonej opinii podała, że małoletni powinien mieć zajęcia wyrównawcze z języka polskiego oraz dostosowanie wymagań do możliwości ucznia. Natomiast wskazania do pracy w domu to: dbałość o staranność notatek wykonywanych w domu, zachęcanie do systematycznego czytania książek, czasopism, zapewnienie systematycznych ćwiczeń logopedycznych, wspomaganie małoletniego podczas odrabiania zadań domowych.

A. P., jest z wykształcenia sprzedawcą, pracuje w piekarni w charakterze sprzedawcy i osiąga miesięcznie dochód netto w wysokości 1400 zł, pracując od 7.00 do 14.00. Miejsce pracy znajduje się w bezpośredniej bliskości szkoły małoletniego.

Pozwany powód wzajemny G. K. ma 43 lata, z wykształcenia jest blacharzem samochodowym. G. K. mieszka we W. oraz okresowo przebywa w Austrii wraz z matką. Zajmuje się sprzedażą sprzętu rehabilitacyjnego, produktów z Austrii oraz podejmuje się prac dorywczych – w Austrii polegających m.in. na naprawie sprzętów agd. G. K. od 1992 roku wyjeżdża do Austrii gdzie pracował i pracuje dorywczo podejmując się drobnych napraw. Z tytułu pracy w Austrii, gdzie przebywał po 2 tygodnie w miesiącu, osiągał dochody 300-400 euro miesięcznie pracując dorywczo. Dodatkowo osiągał dochód z tytułu sprzedaży sprzętu rehabilitacyjnego.

G. K. pozostaje w znacznej części na utrzymaniu matki z którą mieszka. Nie przeznacza żadnych środków na jedzenie i ubranie, rachunki za mieszkanie, dodatkowo otrzymuje od matki M. K. kwotę 500 – 800 zł miesięcznie. Pozwany pomaga matce w domu w Austrii, wozi matkę samochodem z W. do Austrii – A., pomaga w uporządkowaniu mieszkania, dzięki czemu matka pozwanego powoda wzajemnego nie musi ponosić wydatku w kwocie kilkunastu tysięcy złotych.

Pozwany – powód wzajemny jest właścicielem garaży, domu w górach, w N., ma działkę w okolicy W. – w K. o powierzchni 5 arów. Pozwany – powód wzajemny korzysta również z nieruchomości, które stanowiły własność jego ojca. Pozwany uzyskuje kwotę 4500 zł z tytułu dopłat, jest ubezpieczony w KRUS. W garażach ma zgromadzony sprzęt medyczny który sprzedaje, nie mając zarejestrowanej działalności gospodarczej. Pozwany – powód wzajemny G. K. w 2013 roku nie złożył zeznania podatkowego w Urzędzie Skarbowym

G. K. od 6 lat ma problemy zdrowotne – z kręgosłupem. Nie starał się o rentę, nie ma orzeczenia o niezdolności do pracy. Uczestniczy w zabiegach fizjoterapeutycznych, został skierowany do poradni rehabilitacyjnej, był konsultowany pulmonologicznie. Pozwany korzysta z płatnych wizyt lekarskich i badań. Pozwany planuje złożyć wniosek o skierowanie go na leczenie sanatoryjne.

Pozwany ma samochody R. E., A. (...), za które opłaca składki na ubezpieczenie. Korzysta z telewizji (...)+ z abonamentem 114 zł miesięcznie, opłaca ubezpieczenie mieszkania przy ul. (...) we W. za kwotę 232 zł, abonament telefoniczny w kwocie około 270 zł za 3 numery telefonów, jednak rachunki wynosiły nawet 500 zł . Od grudnia 2014r. pozwany zrezygnował z jednego z numerów.

Pozwany spotyka się z synem kilka razy w miesiącu oraz spędza z nim połowę letnich wakacji.

Powiatowy Urząd Pracy we W. w ciągu ostatnich 6 miesięcy dysponował ofertami pracy dla blacharzy samochodowych za wynagrodzeniem 1700 zł brutto miesięcznie.

Sąd Rejonowy na podstawie powyższych ustaleń uznał, że od czasu zasądzenia

poprzedniej kwoty alimentów potrzeby małoletniego wzrosły już ze względu na sam upływ czasu od daty wyrokowania. Ponadto zmieniła się sytuacja małoletniego – S. K. ma 12 lat, nie mieszka już z obojgiem rodziców, matka małoletniego ponosi koszty związane z wynajmem i opłatami za wynajmowane mieszkanie, małoletni korzysta również z dodatkowych zajęć z języka angielskiego.

Sąd doszedł do przekonania, iż potrzeby małoletniego powoda wzrosły i w chwili obecnej wynoszą ok. 1307 zł miesięcznie, a możliwości zarobkowe pozwanego – powoda wzajemnego nie zmniejszyły się.

W ocenie Sądu Rejonowego podniesione przez powoda żądanie obniżenia alimentów do kwoty 450 zł miesięcznie nie zasługuje na uwzględnienie. W chwili ustalenia obowiązku alimentacyjnego powód-pozwany wzajemny uzyskiwał dochód w wysokości około 2000 – 2500 zł netto miesięcznie. Obecnie jego możliwości zarobkowe kształtują się na tym samym poziomie. Powód wzajemny mieszka z matką i nie ponosi kosztów swojego utrzymania, które pokrywa jego matka M. K.. Pozwany – powód wzajemny również w mniejszym zakresie utrzymuje syna – podczas postępowania rozwodowego strony tamtego postępowania uzgodniły, że będą sprawować opiekę nad synem w równych częściach w miesiącu i w takich okolicznościach został ustalony obowiązek alimentacyjny, jednak faktycznie pozwany – powód wzajemny nie spędza z synem 2 tygodni w miesiącu, a jedynie kilka dni przeważnie po kilka godzin. Okazjonalnie kupuje synowi drobne prezenty. Nie partycypuje jednakże, w bieżącym utrzymaniu syna w inny sposób, aniżeli poprzez uiszczanie alimentów. Wszelkie czynności związane z opieką, jak i edukacją powoda – pozwanego wzajemnie obciążają w zupełności matkę małoletniego S.. Fakt ten w ocenie Sądu, jest wystarczający, dla uznania, iż pozwany powinien w większym stopniu, aniżeli A. P. realizować swój obowiązek alimentacyjny wobec syna.

Sąd Rejonowy zauważył, że stan zdrowia pozwanego, który nie pozwala mu, w ocenie pozwanego, na podjęcie pracy nie przeszkadza mu jednocześnie w pomocy w usuwaniu zgromadzonych przez ojca pozwanego – powoda wzajemnego rzeczy oraz w prowadzeniu auta pomiędzy W. a A.. Tu problemy zdrowotne pozwanego nie stoją na przeszkodzie, co więcej praca pozwanego – powoda wzajemnego została przez niego wyceniona na kilkanaście tysięcy złotych, wskazał on bowiem, że gdyby sam nie podjął się tych prac matka pozwanego takie koszty musiałaby ponieść. Ponadto sam pozwany słuchany na rozprawie podał, że wciąż podejmuje się prac dorywczych w Austrii, choć podkreślał ich niewielki zakres. Sąd miał na uwadze, że pozwany nie został uznany za osobę niezdolną do pracy. Pozwany – powód wzajemny nie występował o takie orzeczenie, choć na dolegliwości bólowe cierpi już od 6 lat. Pozwany – powód wzajemny nie wykazał z jakich przyczyn obowiązek alimentacyjny miałby zostać obniżony do kwoty 450 zł miesięcznie. Nie odniósł się w tym zakresie w sposób konkretny do swojej sytuacji finansowej, która nie pozwala mu na łożenie alimentów podwyższonych, a jedynie alimenty w kwocie po 450 zł.

W ocenie Sądu Rejonowego sytuacja pozwanego, który osiąga stałe dochody związane z prowadzoną nie zarejestrowaną działalnością gospodarczą, polegającą na sprzedaży sprzętu rehabilitacyjnego oraz pracy dorywczej – drobnych naprawach, uzyskiwane dopłaty oraz pozostałe składniki majątku i wydatki pozwanego pozwalają na ustalenie, że nie tylko niezasadnym jest obniżenie obowiązku alimentacyjnego, ale przede wszystkim zasadnym jest jego podwyższenie, co prawda nie w pełnej żądanej wysokości. Pozwany nie wskazywał co prawda na swoje wydatki, jednak z załączonych dokumentów wynika, że ponosi on koszty leczenia, ubezpieczenia, telefonów komórkowych, opłat związanych z użytkowanymi nieruchomościami, nie ponosi kosztów związanych ze swoim bieżącym utrzymaniem, uzyskuje stałą pomoc finansową od matki, jednak jego wydatki – uwzględniając nie uiszczone rachunki – przewyższają deklarowane dochody pozwanego, który dodatkowo regularnie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego.

Apelację od powyższego orzeczenia złożył pozwany-powód wzajemny. Zaskarżając wyrok w całości zarzucił błędne ustalenie stanu faktycznego przez przyjęcie, że pozwany jest w stanie sprostać finansowo opłacaniu alimentów w kwocie 800 zł miesięcznie, podczas gdy sytuacja finansowa pozwanego jest na tyle trudna, że alimenty w tej wysokości przekroczą jego zdolności zarobkowe. Na tej podstawie wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów postepowania za obie instancje wg norm przepisanych, ewentualnie

- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W uzasadnieniu apelacji podniósł, że matka małoletniego S. K. nie udowodniła, że potrzeby dziecka wzrosły. Nie wykazała aby dziecku faktycznie potrzebna była dodatkowa płatna pomoc w postaci korepetycji. W szczególności nie można wyciągnąć takiego wniosku z opinii Poradni P.-Pedagogicznej z 28.10.2013 r. Natomiast zapisanie dziecka na zajęcia z języka angielskiego wbrew woli dziecka było jedynie na użytek niniejszego postępowania w celu wykazania większych wydatków ponoszonych na dziecko. G. K. podniósł, że poza alimentami partycypuje również w inny sposób w kosztach utrzymania syna. Zabiera go na każde dni wolne od pracy, a także na ferie i wakacje i wówczas małoletni pozostaje na jego wyłącznym utrzymaniu. Ponadto apelujący wskazał, że matka małoletniego zawyżyła koszty jego utrzymania, a w szczególności partycypowanie małoletniego w kosztach utrzymania mieszkania, samochodu, w zakupie sprzętu agd. G. K. zarzucił, że Sąd I instancji niewłaściwie ocenił jego możliwości zarobkowe nie biorąc pod uwagę złego stanu zdrowia pozwanego-powoda wzajemnego oraz faktu, że jego majątek pochodzi od rodziców i nie przynosi znaczącego dochodu.

Powód-pozwany wzajemny wniósł o oddalenie apelacji G. K..

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja pozwanego-powoda wzajemnego podlegała oddaleniu .

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy wyjaśnił istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności faktyczne , prawidłowo je ocenił powołując właściwe podstawy prawne rozstrzygnięcia i dokonując ich właściwej wykładni.

Przede wszystkim nie budzą zastrzeżeń ustalenia Sądu Rejonowego w zakresie zwiększenia się usprawiedliwionych potrzeb małoletniego od czasu zasądzenia poprzedniej kwoty alimentów. Należy mieć na uwadze, że Sąd ocenia te potrzeby nie tylko na podstawie twierdzeń przedstawiciela ustawowego dziecka ale również bierze pod uwagę kierując się doświadczeniem życiowym ceny podstawowych towarów i usług, stan zdrowia dziecka, jego wiek i przeciętne koszty utrzymania. Wbrew zarzutom apelacji Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił, że po 2 latach od orzeczenia rozwodowego oraz po 3 latach od ustalenia wysokości alimentów w drodze ugody potrzeby małoletniego powoda wzrosły i obecnie koszty jego utrzymania należy ocenić na kwotę ok. 1300 zł miesięcznie. Przede wszystkim zasadnie Sąd Rejonowy uznał na podstawie opinii Poradni P.-Pedagogicznej z dnia 28.10.2013, iż skoro dziecko ma problemy z zachowaniem poprawności pisania, ma dysortografię i dysgrafię, to wymaga udzielenia mu dodatkowego wsparcia w tym zakresie. Nie mogą zostać uwzględnione argumenty pozwanego-powoda wzajemnego dotyczące braku potrzeby korzystania przez małoletniego z dodatkowych lekcji języka angielskiego, w sytuacji gdy , jak twierdzi, dziecko uczęszcza na zajęcia wbrew swojej woli. Doświadczenie życiowe wskazuje, że obecnie większość pracodawców wymaga znajomości tego języka nie tylko na poziomie podstawowym, a zatem edukację w tym zakresie należy rozpocząć już w wieku szkolnym. Niechętne stanowisko dziecka nie może mieć decydującego znaczenia. Niespójne są również zarzuty pozwanego-powoda wzajemnego dotyczące sukcesywności uczęszczania małoletniego na zajęcia dodatkowe skoro przyznaje, że syn informował go, że niechętnie bierze w nich udział.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji prawidłowo ocenił, że koszty utrzymania małoletniego wzrosły przynajmniej o kwoty: 200 zł z tytułu nauki języka angielskiego, 50 zł z tytułu kieszonkowego. Niewątpliwie od czasu poprzedniej sprawy zmieniła się sytuacja mieszkaniowa małoletniego powoda i jego matki. Wcześniej zamieszkiwali wspólnie z pozwanym –powodem wzajemnym w mieszkaniu jego rodziców i nie ponosili kosztów utrzymania mieszkania. Obecnie matka małoletniego wraz z konkubentem wynajmują mieszkanie, za które ponoszą opłaty eksploatacyjne w kwocie ok.800 zł miesięcznie plus opłatę za wynajem w kwocie ok. 1000 zł miesięcznie. Słusznie Sąd Rejonowy przyjął, że małoletni powinien partycypować w tych opłatach tylko częściowo kwotą 244 zł miesięcznie. Zasadnie zatem Sąd Rejonowy przyjął, że również o powyższą kwotę wzrosły koszty zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb małoletniego.

Należy wskazać, że matka małoletniego sprawująca nad synem bieżącą codzienną pieczę musi mieć możliwość decydowania o przeznaczaniu środków na potrzeby syna. Przyjęta kwota 1300 zł jako koszt utrzymania dziecka nie jest wygórowana i dlatego musi być przeznaczana na pokrycie niezbędnych potrzeb, w których najlepsze rozeznanie ma matka małoletniego. Zatem zarzut apelacji, w którym pozwany wskazuje, że poza alimentami partycypuje w kosztach utrzymania małoletniego, kupując mu różne rzeczy, nie może zostać uwzględniony, tym bardziej, że w swoich zeznaniach odnośnie tej kwestii wskazał tylko, że dwa lata temu kupił dziecku okulary. Pozwany-powód wzajemny deklaruje, że spędza z dzieckiem znaczną ilość czasu w ciągu miesiąca. Nie zmienia to jednak oceny sytuacji skoro w toku poprzedniej sprawy, w której ustalono alimenty pozwany –powód wzajemny deklarował, że dziecko będzie pod jego opieką połowę miesiąca.

Sąd Rejonowy prawidłowo też ocenił możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanego uwzględniając, że z przedłożonego zaświadczenia lekarskiego wynika tylko, że pozwany – powód wzajemny okresowo nie może podejmować zatrudnienia. Nie zostało przedłożone żadne orzeczenie właściwego organu stwierdzające trwałą niezdolność pozwanego- powoda wzajemnego do pracy.

Z zeznań pozwanego – powoda wzajemnego wynika zaś, że jego zatrudnienie zawsze miało charakter dorywczy, okresowy, nic nie stoi na przeszkodzie zatem, aby w czasie kiedy nie uskarża się na dolegliwości ze strony układu oddechowego lub ze strony kręgosłupa podejmował pracę, co jak sam zeznał czyni – będąc w Austrii, również w chwili obecnej pracuje podejmując się prac dorywczych, wciąż sprzedaje sprzęt medyczny, co potwierdzają nie tylko zeznania pozwanego, ale i wydruki z jego rachunku bankowego. Takie wnioski wynikają również z twierdzeń pozwanego-powoda wzajemnego, który nie widzi możliwości sprzedaży lub wynajęcia garażu ponieważ przechowuje tam zgromadzony sprzęt z Austrii. Skoro pozwany-powód wzajemny twierdzi, że nie może handlować sprzętem z uwagi na zakaz dźwigania, to nic nie stoi na przeszkodzie w zatrudnieniu innej osoby do tego typu prac fizycznych. Nie mają natomiast znaczenia dla oceny możliwości majątkowych pozwanego-powoda wzajemnego zarzuty apelacji, że jego majątek pochodzi od rodziców, i że po śmierci ojca opiekuje się matką.

Sąd Rejonowy w sposób wyczerpujący i zgodny z przepisami prawa uzasadnił swoje stanowisko, zaś podniesione w apelacji zarzuty są jedynie subiektywną polemiką apelującego z prawidłowymi ustaleniami Sądu w postępowaniu pierwszoinstancyjnym.

Z przyczyn powyższych uznając apelację pozwanego-powoda wzajemnego za bezzasadną Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji orzeczenia na podstawie art. 385 kpc.