Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII K 276/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 września 2015 roku

Sąd Rejonowy w Siedlcach VII Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Agnieszka Otulak- Centkowska

Protokolant st. sekr. sąd. Magdalena Wereda

w obecności oskarżyciela --- A. B.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 14 października 2014r, 22 grudnia 2014r., 19 maja 2015r i 10 września 2015 roku w S.

sprawy W. K. (1)

syna W. i L. z domu P.

urodzonego (...) w Ś.

oskarżonego o to, że:

w dniu 25 maja 2009 r. w S. woj. (...) działając w celu osiągniecia korzyści majątkowej doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem właścicielkę sklepu (...) Sp. j. B. D. (1) oraz A. C. (1) w ten sposób, że wprowadził B. D. (1) w błąd co do tego, że był upoważniony przez A. C. (1) właściciela przedsiębiorstwa P. P.H.U. (...) do odbioru kwoty 5.522 zł za towar zakupiony na podstawie faktury VAT nr (...) od przedsiębiorstwa P. P.H.U. (...) a następnie po pobraniu w/w kwoty pieniędzy nie przekazał jej A. C. (1) zatrzymując pieniądze dla siebie

tj. o czyn z art. 286 § 1 kk

ORZEKA:

I.  oskarżonego W. K. (1) uznaje za winnego dokonania zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art. 286 § 1 kk i za czyn ten na podstawie art. 286 § 1 kk wymierza mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności i przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk - na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk wykonanie tej kary warunkowo zawiesza na okres próby 3 (trzech) lat zobowiązując go na podstawie art. 72 § 2 kk do naprawienia wyrządzonej czynem szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego - Sklep (...).j. B. i K. D. w S. kwoty 5.522 (pięć tysięcy pięćset dwadzieścia dwa) złote w terminie 6 (sześciu) miesięcy od daty uprawomocnienia się wyroku;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Indywidualnej Kancelarii adw. J. S. kwotę 619,92 (sześćset dziewiętnaście 92/100) złotych, w tym podatek VAT stanowi sumę 115,92 złote z tytułu obrony z urzędu oskarżonego W. K. (1);

III.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty oraz kwotę 464,43 (czterysta sześćdziesiąt cztery 43/100) złotych tytułem pozostałych kosztów sądowych;

UZASADNIENIE

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodnego, Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

A. C. (1) prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą P.P.H.U (...) z/s w G., w ramach której, w dniu 2 stycznia 2008r., na podstawie kontraktu menadżerskiego podjął współpracę z W. K. (1), jako przedstawicielem handlowym. Klientką A. C. (1) od 2006r była B. D. (1), prowadząca działalność gospodarczą pod firmą Sklep (...) j. B. I K. D. z/s w S.. W ramach współpracy zamówiła m.in. od niego towar na łączną kwotę 5.522 złote, na potwierdzenie czego wystawiona została w dniu 28 kwietnia 2009r. faktura VAT z odroczonym na 14 dni terminem płatności.

W dniu 25 maja 2009r. W. K. (1) przyjechał do sklepu, który w ramach w/w działalności gospodarczej prowadziła B. D. (1), informując, iż upoważniony został do odbioru od pieniędzy w związku z niezapłaceniem w/w faktury. Zastrzegł, ze odmowa spowoduje, iż nie przyjmie kolejnych zamówień a takie w tym czasie zamierzała ona złożyć. Przez pracownicę sklepu (...) przekazała mu kwotę 5.522zł tytułem należności za w/w fakturę. W. K. (1) potwierdził jej przyjęcie lecz do chwili obecnej kwoty tej nie przekazał upoważnionemu A. C. (1), całość zatrzymując dla siebie.

Sąd Rejonowy w Rybniku, wyrokiem z dnia 20 grudnia 2011r. zasadził od pokrzywdzonej spółki jako pozwanego, na rzecz A. C. (1) jako powoda kwotę 5.522 złote wraz z ustawowymi odsetkami.

Należność ta została przez zobowiązanego do zapłaty uregulowana w całości.

W. K. (1) nie był dotychczas karany.

Stan faktyczny, Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów:

- częściowo wyjaśnień oskarżonego W. K. (k.131-132,294v-296)

- zeznań świadków: B. D. (k.305v-306,2v), A. W. (k.306-306v,13v-14), I N. (k.306v,1v-16), A. C. (k.306v-308v,24v)

- dowodów pochodzących z nieosobowych źródeł dowodowych wymienionych na k.371v-372.

Oskarżony W. K. (1), tak w toku postępowania przygotowawczego jak i przed Sądem nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, potwierdzając na rozprawie, że pieniądze o których mowa w zarzucie a/o pobrał ale nie chciał nikogo oszukać. Wyjaśnił, ze współpracę z A. C. (1), zapoczątkowaną kontraktem menadżerskim zawartym w dniu 2 stycznia 2008r, zakończył w 2010r. Początkowo osobiście pobierał od niego wynagrodzenie w kwocie 3.500 zł a z czasem otrzymywał je w jego firmie i były to pieniądze, które na podstawie ustnego upoważnienia odbierał w sklepach. „Nie ma śladu papierowego potwierdzającego, to że miałem odbierać wynagrodzenia na siebie z sum, które przekazywali mi dłużnicy” – wyjaśnił. Kwotę 5.522 zł. odebraną od B. D. (1), zgodnie z dyspozycją A. C. (1) przeznaczył „na koszty” i kupił za nie paliwo służbowe, opłacił hotele i życie. A. C. (1) nie upomniał się o tą sumę a o sprawie dowiedział się od organów ścigania. Z dalszych jego wyjaśnień wynika, że A. C. (1) co miesiąc przelewał mu na konto w różnych transzach ok. 13 tys. zł. W chwili obecnej są skonfliktowani o kobietę a także o pieniądze, które w kwocie ponad 100 tys. złotych, jest mu on winny.

Wyjaśnienia oskarżonego zasługują na wiarę ale nie w całości. Negatywnie Sąd ocenił tę ich część, w której twierdził, że pobierając należność za fakturę, której dotyczy sprawa nie miał oszukańczego zamiaru oraz zapewniał o ustnym upoważnieniu A. C. (1) do jej odbioru i przeznaczenia na „koszty”, co – jak dalej przekonywał – miało nie być odosobnionym przypadkiem w jego pracy.

Taka ocena wyjaśnień jest rezultatami analizy pozostałych dowodów zebranych w sprawie, które Sąd zaakceptował, nie znajdując podstaw do ich dyskwalifikacji.

I tak, zeznania pokrzywdzonej B. D. (1) , złożone w postępowaniu przygotowawczym potwierdzają okoliczności wieloletniej współpracy z firmą (...), której oskarżony był przedstawicielem handlowym. To on – jak dalej zeznała – informował o nowościach, dostarczał katalogi i przyjmował zamówienia. Świadek opisała okoliczności dotyczące faktury, z której należność w kwocie 5.522 złote, w dniu 25 maja 2009r. odebrał W. K. (1). Mimo to – jak dalej zeznała - w dniu 8 lutego 2011r. otrzymała wezwanie do uregulowania tej kwoty, a następnie orzeczenie Sądu Rejonowego w Rybniku wydane w sprawie VI GC 478/11.

Przed Sądem B. D. (1) potwierdziła te zeznania, dodając ze rozliczenia z firmą (...) odbywały się przelewem. Sytuacja, której dotyczy sprawa była wyjątkową i wynikała z postawy oskarżonego. Zastrzegł on bowiem, ze o ile nie otrzyma pieniędzy wynikających z faktury, nie przyjmie nowych zamówień, a zamierzała je u niego wtenczas złożyć. Po trzech latach współpracy miała do niego zaufanie, „…nie przyszło mi do głowy, ze może nas oszukać” – dalej zeznała. Konsekwencją zachowania oskarżonego było to, ze jako wspólnik dwukrotnie zapłaciła należność wynikającą z faktury, drugi raz bowiem wtedy, gdy okazało się że oskarżony nie przekazał pieniędzy A. C. (1), a ten wystąpił na drogę sądową.

Okoliczności nawiązanej współpracy z B. D. (3) oraz W. K. (1) potwierdził świadek A. C. (1) . Do obowiązków oskarżonego w ramach podpisanego kontraktu menadżerskiego – jak zeznał - należało pozyskiwanie nowych klientów i zamówień na wyroby. Za swoją pracę otrzymywał wynagrodzenie, które zazwyczaj przekazywane było na jego konto, najczęściej w kilku transzach. Obejmowało ono też koszty paliwa i hoteli. Umowa – jak zastrzegł - nie upoważniała W. K. (1) do odbioru należności finansowych wynikających z faktur, co dotyczyło też faktury nr (...). Należności z niej wynikającej nie otrzymał ani od nabywcy towaru ani od oskarżonego. Mniej więcej rok po podpisaniu umowy menadżerskiej, W. K. (1) przestał zbierać zmówienia dla firmy, mimo to – jak zeznał świadek - domagał się wynagrodzenia. W tym też czasie okazało się, ze analogiczne usługi świadczył na rzecz innych firm. Potem zaprzestał współpracy i nie odbierał korespondencji. A. C. (1) przyznał też, że kilku kontrahentów kontaktowało się z nim w sprawie zapłaty zaległych faktur. Nigdy jednak nie zgodził się na przekazanie pieniędzy oskarżonemu i jak zaznaczył, gdyby ktoś z (...) sklepu (...) z takim pytaniem zwrócił się, również otrzymałby odpowiedz negatywną. Z zeznań świadka wynika również, że w podobnej sytuacji jak właściciele sklepu (...) znaleźli się również i inni jego kontrahenci ale w przeciwieństwie do nich, pozostali będąc w tej samej sytuacji nie zaprzestali współpracy z jego firmą, nadal składali zamówienia, dając szansę na odrobienie straty. Z tego też powodu w odniesieniu do tych firm, zrezygnował z drogi sądowej.

Zeznania B. D. (1) pozostają w związku z tym, co w sprawie zeznała pracownica sklepu (...) - A. W. (2) . Świadek potwierdziła dość częstą obecność oskarżonego w sklepie. Przyjeżdżał z ofertami i to jemu „na polecenie szefowej” wręczyła kwotę 5.522 zł, wynikającą z zaległej faktury. „Nigdy wcześniej nie przekazywałam oskarżonemu pieniędzy, zawsze płatności robiliśmy przelewem”- dalej zeznała. Według świadka była to ostania jego wizyta w sklepie.

I zdaniem świadka I. N. , wizyty oskarżonego w sklepie (...) nie miały charakteru windykacyjnego.

Dowody z zeznań świadków bezsprzecznie łączą się ze sobą i uzupełniają, tworząc logiczny opis zdarzenia będącego przedmiotem postępowania, dlatego też Sąd włączył je do grona dowodów obiektywnych.

Również i dowody pochodzące z nieosobowych źródeł zasługują na pozytywna ocenę, potwierdzają one bowiem powstanie zobowiązania po stronie dłużnika - Sklepu (...) Spółki jawnej B. i K. D. w S. ( wyrok Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 20 grudnia 2011r. wydany w sprawie VI GC 478/11, faktura VAT (...) z dnia 28.04.2009r.). Dowód wypłaty z dnia 25 maja 2009r. potwierdza z kolei pobranie przez oskarżonego kwoty 5.522 zł na rzecz P.P.H.U. (...) jako zapłaty za w/w fakturę. Postanowienia kontraktu menadżerskiego podpisanego przez oskarżonego i A. C. (1) w dniu 02.01.2008r wskazują natomiast zakres obowiązków menadżera – W. K. (1), do których absolutnie nie należały czynności windykacyjne. Załączone wydruki ich korespondencji mailowej, stanowią dowód tego, ze oskarżony miał wiedzę o zaległościach płatniczych kontrahentów A. C. (1), zaś wyciągi z rachunku bankowego PPHU (...) Biuro (...) są potwierdzeniem operacji finansowych na tym koncie, w tym tych dokonywanych przez P.P.H.U. (...) w okresie od 08.01.2008r do 18.06.2010r. Z kolei z informacji nadesłanych z firmy (...) M. G., Z. K., J. (...) spółka jawna w Ś. wynika, że oskarżony również i w ich przypadku domagał się zapłaty za dostarczony towar i przekazania pieniędzy do jego rąk ale nie wyrażał na to zgody A. C. (1). Kwestię rozliczeń przedstawiła też I. M. właścicielka Centrum Handlowo-Budowlanego w Ł.. Skierowanym do Sądu piśmie potwierdziła współpracę z firmą (...), której przedstawicielem był W. K. (1) i poinformowała, że poza jednym przypadkiem płatności za faktury dokonywane były przelewami na konto, raz tylko należność pobrał oskarżony i po pewnym czasie pojawił się problem z odzyskaniem tych pieniędzy. Jednorazowo zapłatę za towar oskarżony odebrał też od firmy handlowej (...) w K., w tym jednak przypadku nie pojawiły się problemy z rozliczeniem. Załączone do akt kserokopie zapisków zawierających bliżej nieokreślone rozliczenia oraz dowody wpłaty z uwagi na brak specyfikacji nie pozwalają jednoznacznie stwierdzić czego dotyczą.

Tak zebrany i oceniony materiał dowody nakazał Sądowi uznać oskarżonego za winnego czynu opisanego w a/o stanowiącego występek z art. 286 § 1 kk.

Z przestępstwem oszustwa mamy doczynienia wówczas, gdy wykazany dowodowo zostanie m.in. zamiar sprawcy, bowiem dla bytu przestępstwa z art. 286 par. 1 kk nie wystarczy doprowadzić inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem, ponieważ przepis ten przewiduje odpowiednie formy oszustwa. W przypadku doprowadzenia innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem za pomocą wprowadzenia w błąd (oszustwo czynne) albo wyzyskania tej osoby (oszustwo bierne) niezbędne jest wykazanie, ze sprawca swoimi podstępnymi zabiegami doprowadza inną osobę do mylnego wyobrażenia o rzeczywistym stanie rzeczy, zaś wyzyskanie błędu polega na wykorzystaniu przez sprawcę już istniejących, niezgodnych z rzeczywistością opinii lub wyobrażeń osoby pokrzywdzonej ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z 27.10.1986r. sygn. II KR 134/86)

Odnosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy i ujawnionych okoliczności nie można mieć wątpliwości, ze zachowanie W. K. (1), od lat współpracującego z pokrzywdzoną spółka jako przedstawiciel handlowy wyczerpało znamiona w/w przepisu. Wykazane materiałem dowodowym zostało to, ze w dniu 25 maja 2009r. pobrał kwotę 5.522 złotych tytułem zapłaty za towar wynikający z faktury VAT nr (...), wprowadzając B. D. (1) - wspólnika pokrzywdzonej spółki w błąd co do tego, że jest upoważniony przez A. C. (1) – wystawcę w/w faktury, po czym z pieniędzy tych nie rozliczył się, pozostawiając je dla siebie. Zachowaniem swym doprowadził pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Wydany następnie orzeczenie Sądu Rejonowego w Rybniku jest tego również dowodem.

Uznając winę W. K. (1), Sąd wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie - przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk tj. ustawy obowiązującej w dacie przestępstwa jako względniejszej - warunkowo zawiesił na okres próby 3 lat. Zdaniem Sądu kara ta spełni swe cele, tak indywidualnoprewencyjne, jak i w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Ustalając jej wymiar Sąd miał na uwadze niekaralność oskarżonego. Nadto Sąd uwzględnił jego postawę, sposób zachowania a także i to, że będąc z zawodu prawnikiem – nawet na rozprawie – a więc po upływie znacznego czasu od wszczęcia przeciwko niemu postępowania, co umożliwiało mu spokojną analizę zaistniałej sytuacji, nie dostrzegał w swym zachowaniu znamion przestępstwa. Zdaniem Sądu tym bardziej mając taki zawód posiada on rozeznanie w obowiązujących normach prawnych i społecznych, jednak – jak uznał Sąd - ma nonszalancki do nich stosunek, co skutkowało konfliktem z prawem.

By wzmocnić funkcje kary, Sąd zobowiązał oskarżonego do naprawienia wyrządzonej czynem szkody w całości, przez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego kwoty 5.522 złotych w terminie 6 miesięcy od daty uprawomocnienia się wyroku a więc w czasie realnie pozwalającym na wywiązanie się z tego obowiązku zważywszy na jego aktualną sytuację majątkową oraz warunki niewątpliwie pozwalające pozyskać legalne źródło dochodów.

Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w wyroku, rozstrzygając również o kosztach obrony z urzędu i pozostałych kosztach postępowania, którymi Sąd obciążył oskarżonego nie znajdując obiektywnych powodów do uwolnienia go od nich.