Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 579/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 marca 2016 roku

Sąd Rejonowy we Włocławku Wydział I Cywilny

Przewodniczący: SSR Agnieszka Sobczak-Śliwińska

Protokolant: Karolina Daniel

po rozpoznaniu w dniu 26 lutego 2016 roku we Włocławku

na rozprawie

sprawy z powództwa J. K. (1)

przeciwko Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w W. na rzecz powódki J. K. (1) kwotę 10000 zł (dziesięć tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami do dnia 21 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 902,35 zł (dziewięćset dwa złote trzydzieści pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  nakazuje pobrać od pozwanego Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego we Włocławku kwotę 399,60 zł (trzysta dziewięćdziesiąt dziewięć złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu części nieopłaconych kosztów sądowych;

5.  nakazuje ściągnąć od powódki J. K. (1) na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego we Włocławku z zasądzonego roszczenia kwotę 200,40 zł (dwieście złotych czterdzieści groszy) tytułem zwrotu części nieopłaconych kosztów sądowych.

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 02 marca 2015 roku powódka J. K. (1) wystąpiła o zasądzenie od pozwanego Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w W. na swoja rzecz kwoty 15000 złotych z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 21 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercia siostry K. T. (1). Zażądano ponadto zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu podano, że w dniu 30 kwietnia 2014 roku w miejscowości S. doszło do wypadku drogowego, w którym kierująca pojazdem marki V. (...) T. G. na skutek wymuszenia pierwszeństwa doprowadziła do zderzenia z pojazdem marki D. (...). W wyniku zdarzenia smierć poniosła pasażerka D. K. T. (1). Pojazd sprawczyni objęty był ochroną ubezpieczeniową w zakresie OCw spółce (...) Deutschland A.. Powódka zgłosiła szkodę (...) S.A jako korespondentowi spółki odpowiedzialnej za szkodę. (...) S.A nie uwzględniła żądania. W dalszej części pisma wskazano, że likwidacja szkody spowodowanej na terytorium RP przez posiadaczy pojazdów zarejestrowanych za granicą posiadających ważne dokumenty ubezpieczeniowe wystawione przez zagraniczne biura należy do kompetencji Polskiego B. Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Wskazano, że śmierć K. T. (1) bardzo negatywnie wpłynęła na jej siostrę J. K. (1). Po śmierci siostry odczuwała pogorszenie stanu zdrowia, apatię, zaburzenia snu.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na rzecz pozwanego od powódki kosztów procesu. Pozwany potwierdził, że (...) S.A przeprowadziło na rzecz zagranicznego ubezpieczyciela postępowanie likwidacyjne. W dalszej części pisma pozwany zaprzeczył aby powódce przysługiwało roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia w wysokości 15000 złotych. Zakwestionowano aby powódka należała do kręgu osób najbliższych zmarłej. Zaznaczono, że powódkę ze zmarłą łączyła więź pokrewieństwa drugiego stopnia w linii bocznej. Zakwestionowano także datę początkową płatności odsetek.

Sąd ustalił co następuje:

W dniu 30 kwietnia 2014 roku w miejscowości S. na skrzyżowaniu drogi krajowej (...) z drogą krajową (...) kierująca pojazdem V. (...) T. G. nie zastosowała się do znaku (...), nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu kierującemu samochodem D. (...) doprowadzając do zderzenia bocznego z tym pojazdem. W wyniku zderzenia śmierć poniosła pasażerka pojazdu D. (...) K. T. (1). K. T. (1) w chwili śmierci miała 69 lat.

Pojazd, którym w dacie zdarzenia kierowała T. G. był objęty obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej w spółce (...) Deutschland AG. (...) S.A jako nominowany korespondent spółki odpowiedzialnej za szkodę w dniu 20 sierpnia 2014 roku nie uwzględnił roszczenia o zadośćuczynienia J. K. (1) zgłoszonego w dniu 22 maja 2014 roku.

Dowód: okoliczności bezsporne a nadto zaświadczenie k.14., zgłoszenie szkody k.16-21, decyzja (...) S.A k.22-24

Przez ostatnie 30 lat przed śmiercią K. T., J. K. (1) mieszkała we W. zaś jej siostra K. T. (3) w I.. Obie założyły swoje własne rodziny. Siostry przez cały ten okres czasu widywały się średnio 3 razy w miesiącu. Ich rodziny spotykały się na uroczystościach rodzinnych, w święta. Siostry dzwoniły też do siebie średnio 3 razy w tygodniu. Rozmawiały o codziennych problemach i radościach. K. T. (1) wspierała siostrę w czasie choroby jej męża, zaś J. K. (1) udzielała wsparcia siostrze kiedy to później zachorował mąż K. T.. Po śmierci męża J. K. (1) (kiedy utrzymywała się ona z jednej emerytury) zdarzało się, że K. T. (1) wspomagała siostrę przekazując jej ograniczone kwoty na zakup lekarstw lub ubrań albo też świadczyła pomoc rzeczową, w tym przekazywała jej rzeczy, z których sama już nie korzystała (sytuacja finansowa K. T. była lepsza ponieważ miała ona męża i tym samym małżonkowie dysponowali dwiema emeryturami).

J. K. (1) ma obecnie 73 lata. Od 15 lat jest wdową. Mieszka sama. Ma 4 dzieci, z którymi pozostaje w dobrych relacjach. Jeden z synów J. K., podobnie jak ona, mieszka we W.. Kiedy zwraca się do niego o pomoc, przyjeżdża do niej i realizuje jej życzenia. Syn, córka albo wnuk J. K. (1) wożą ją też samochodem do I. na grób siostry średnio raz w miesiącu. J. K. (1) przekazuje też pieniądze na msze za zmarłą siostrę, następnie w mszach tych uczestniczy. Z rodzeństwa J. K. (1) żyją dwie jej siostry. Z jedną z nich pozostaje wyłącznie w kontakcie telefonicznym. Druga siostra mieszka w W.. J. K. (1) pozostaje z nią w kontakcie telefonicznym, jeździ też do niej średnio raz w miesiącu. J. K. (1) pozostaje też w bardzo dobrych relacjach z sąsiadką. J. K. (1) leczy się z powodu nadciśnienia, zażywa też środki wyciszające przez cały okres od śmierci siostry. Na nadciśnienie J. K. cierpiała także przed smiercia siostry K. T. (1). Przed śmiercią siostry również zażywała tabletki wyciszające z powodu niepokoju, złego nastroju po tym jak zmarł jej mąż. Z tym jednak, że dolegliwości po śmierci siostry powróciły. J. K. (1) po śmierci siostry zaczęła źle sypiać. J. K. (1) nie korzystała z pomocy psychiatry ani psychologa.

Dowód: zeznania A. S. k.77-78, M. T. k.78-80 wyjaśnienia J. K. k.80-81

Sąd zważył co następuje:

W pierwszej kolejności zauważyć należy, iż w ocenie Sądu, dyspozycja art.446§4 kc, co do zasady, obejmuje także rodzeństwo. Przy czym jest to stanowisko dominujące w orzecznictwie (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 2014.05.22 I ACa 388/14 LEX nr 1461103, z uzasadnienia którego wynika, że w świetle art. 446 § 4 kc najbliższymi członkami rodziny są przede wszystkim osoby połączone pokrewieństwem i więzami krwi, przy czym stosowne odszkodowanie należy się członkom najbliższej rodziny zmarłego poszkodowanego, do kręgu których należy zaliczyć przede wszystkim małżonka, dzieci, rodziców oraz rodzeństwo zmarłego). Sam fakt jednak pokrewieństwa pomiędzy danymi osobami nie przesądza zasadności żądania. Należy bowiem na podstawie realiów konkretnej sprawy prześledzić stopień powiązań emocjonalnych i życiowych aby ustalić charakter i moc więzi łączących osoby ze sobą spokrewnione. Zadośćuczynienie opisane w powyższej regulacji dotyczy bowiem osób, których dobro osobiste w postaci więzi rodzinnej naruszone zostało czynem niedozwolonym. Do powstania takiego dobra osobistego nie jest wystarczające samo posiadanie bliskich ale wykształcenie intensywnej więzi z osobami bliskimi, do wystąpienia której potrzebne są wspólne doświadczenia życia rodzinnego, jak również szczególny rodzaj świadomości istnienia takiej więzi oraz wola jej zachowania na przyszłość. W świetle powyższego, uwzględniając zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, podkreślić trzeba, że nie budzi wątpliwości, że zmarła była dla powódki osobą bliską i to nie tylko ze względów pokrewieństwa ale również z uwagi na więź emocjonalną łączącą powódkę ze zmarłą siostrą. Zważyć bowiem należy, iż powódka dorastała wspólnie z siostrą. Różnica wieku pomiędzy nimi wynosiła jedynie 2 lata. Naturalne zatem jest, że dzieliły przeżycia z tego okresu i że wytworzyła się pomiędzy nimi silna więź, która przetrwała w późniejszym okresie kiedy to każda z sióstr założyła swoją własną rodzinę. Potwierdzeniem tego jest częstotliwość spotkań, fakt że mimo zamieszkiwania w odległości około 70 kilometrów od siebie, siostry widywały się około 3 razy w miesiącu. Przy czym spotkania te podyktowane były jedynie wolą zobaczenia się, porozmawiania, podtrzymania łączącej więzi. Trudno jest zatem czynić niejako zarzut z tego, że rodzeństwo spotykało się ze wskazaną częstotliwością zazwyczaj na uroczystościach rodzinnych, podczas świąt czy innych spotkań rodzinnych. Brak wspólnego zamieszkiwania i opisane wyżej kontakty nie świadczą o tym, że powódka z siostrą nie była związana emocjonalnie. Wręcz odwrotnie, zważywszy na wiek powódki oraz wiek jej siostry (osoby dorosłe, samodzielne), posiadanie przez nich własnych rodzin, odległość w jakiej zamieszkiwały od siebie, opisane przez powódkę oraz świadków kontakty miedzy rodzeństwem były częste i stałe. Przy czym kontakty z siostrą (zwłaszcza po śmierci męża ) musiały być dla powódki istotne. Dawały bowiem możliwość rozmowy z kimś w podobnym do powódki wieku, a tym samym o zbliżonych zainteresowaniach, z podobnymi problemami. Takiej możliwości nie dawały chociażby kontakty z dziećmi powódki. Powódka mogła tez liczyć na wsparcie ze strony siostry (K. T. (1) pomagała siostrze kiedy chorował jej mąż a także po jego śmierci). J. K. mogła nadto liczyć na drobne wsparcie finansowe ze strony siostry, pomoc rzeczową. W tym zakresie Sąd uznał, że pomocy finansowej ze strony K. T. (1) nie można przecenić zwłaszcza w kontekście faktu, że K. T. również nie była osobą zamożną (utrzymywała się z mężem jedynie z emerytur). Sąd miał również na uwadze, że po śmierci siostry u powódki odnowiły się problemy nerwicowe (powódka musiała zwiększyć ilość zażywanych środków uspokajających).

Z drugiej jednak strony Sąd zważył także, że mimo śmierci siostry, powódka funkcjonuje w zasadzie prawidłowo w nowej rzeczywistości, w tym utrzymuje kontakty z dwiema pozostałymi siostrami. Zauważyć ponadto należy, iż powódka ma czworo dzieci, z którymi pozostaje w dobrych relacjach, może liczyć na ich pomoc. Kontaktuje się też z dwiema pozostałymi siostrami. Utrata siostry nie spowodowała dla niej zatem pozbawienia jedynego wsparcia, może ona bowiem liczyć na dzieci, które niewątpliwie należą do bliższego otoczenia powódki niż jej siostra. Podkreślić należy też, że jakkolwiek powódka mówi o zaburzeniach, które uzasadniają zażywanie leków „na wyciszenie” to jednak problemy te nie są na tyle poważne by skierować powódkę do psychiatry czy psychologa. Lekarz rodzinny z porad którego korzysta powódka, takiej potrzeby bowiem nie widział (na co wskazała sama powódka).

W konsekwencji zgodnie z treścią art.446§4kc Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W ocenie Sądu żądanie powódki – co do zasady - w świetle brzmienia powołanej regulacji i poczynionych powyżej rozważań jest uzasadnione. Inną jednak kwestią jest wysokość tegoż zadośćuczynienia. Przy czym wielkość ta związana jest bezpośrednio z rozmiarem doznanej krzywdy. Ciężar wykazania owej krzywdy tak jak i jej rozmiaru, obciążał powódkę. Strona powodowa zaoferowała zaś w tym zakresie wyjaśnienia powódki oraz zeznania świadków, które -co do zasady - są ze sobą wzajemnie spójne. Oceniając zgromadzony materiał dowodowy Sąd uznał, że należne powódce świadczenie winno kształtować się na poziomie 10000 zł.

W świetle powyższych spostrzeżeń godzi się jednakowoż wskazać, że zmierzenie skali cierpienia osoby, która nie doznała uszkodzeń ciała czy konkretnego rozstroju zdrowia pozostaje w znacznej mierze poza możliwościami sądu. Obecny stan wiedzy nie pozwala na wykazanie rozmiaru uczuć i przywiązania. Tym niemniej podkreślić należy, iż dobro osobiste w postaci prawa do życia w rodzinie zasługuje na wzmożoną - w porównaniu z innymi dobrami – ochronę. Naruszenie tego dobra stanowi z reguły dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego niż w przypadku naruszenia innych dóbr, jego skutki rozciągają się bowiem na całe życie osób bliskich. Dlatego doznana w tym wypadku szkoda jest bardziej godna ochrony z uwagi na naruszenie dobra wysokiej rangi (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14.04.2010r. I Aca 178/10 Lex nr 715515).

Mając na uwadze powyższe na podstawie art.446§4kc Sąd zdecydował o zasądzeniu na rzecz powódki kwoty 10000 zł zważywszy na okoliczności sprawy, na które wskazano powyżej. Zasądzając powyższą kwotę Sąd uznał ją za odpowiednią w kontekście tychże okoliczności. Odnosząc tę sumę do przeciętnego poziomu życia w społeczeństwie -wartość ta nie może być oceniona jako wygórowana. Zadośćuczynienie musi bowiem dla poszkodowanego przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną.

Odnośnie z kolei odsetek to zostały zasądzone z uwzględnieniem daty decyzji kończącej proces likwidacji szkody (decyzji odmawiającej wypłaty wydanej na skutek wezwania do zapłaty). W tym zakresie Sąd nie podziela stanowiska zaprezentowanego przez pozwanego. Chociaż zatem w tym przedmiocie pojawiają się stanowiska takie jak zaprezentowane przez pozwanego to jednak w niniejszym przypadku istnieją podstawy do zasądzenia odsetek od dnia 21 sierpnia 2014 roku (w dniu 20 sierpnia 2014 wydano decyzję odmowną w zakresie przyznania powódce zadośćuczynienia). W sprawie niniejszej istotne jest bowiem, że ubezpieczyciel od daty zgłoszenia żądania orientował się w skali żądania, znał okoliczności decydujące o rozmiarze należnego zadośćuczynienia. W konsekwencji data początkowa płatności odsetek (art.481 kc) – ustalana winna być z uwzględnieniem wezwania zobowiązanego do zapłaty i daty decyzji ubezpieczyciela w tym przedmiocie. Nie ma przy tym znaczenia, że zadośćuczynienie jest fakultatywne a jego wysokość jest ostatecznie ustalana przez sąd.

Na zakończenie zauważyć należy również, iż jako bezsporną Sąd uznał kwestie skierowania pozwu przeciwko pozwanemu. W tym bowiem przedmiocie pozwany nie kwestionował stanowiska strony powodowej. Stanowisko powoda znajduje ponadto oparcie w art.122 i 123 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ..

O kosztach postępowania (pkt 3) rozstrzygnięto mając na uwadze zasady odpowiedzialności za wynik postepowania oraz fakt, że powódka wygrała sprawę w 66,6% uwzględniając koszty poniesione przez powódkę (opłaty od pozwu, wynagrodzenie pełnomocnika powódki, opłaty skarbowe,), koszty poniesione przez pozwanego (wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego, opłaty skarbowe). W pkt 4,5 orzeczono mając na uwadze treść art.113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych a także to w jakim zakresie każda ze stron sprawę wygrała a w jakim przegrała.