Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 1101/15

POSTANOWIENIE

Dnia 16 marca 2016 roku

Sąd Okręgowy Warszawa Praga w Warszawie, IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Anna Wrembel - Woźniak

Sędziowie: SSO Małgorzata Truskolaska - Żuczek

SSR (del.) Julita Wyrębiak – Romero (spr.)

Protokolant: Katarzyna Kowal

po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2016 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z wniosku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

z udziałem Skarbu Państwa – Starosty Powiatu (...), (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

o stwierdzenie zasiedzenia

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego w Wołominie

z dnia 02 kwietnia 2015 roku, sygn. akt I Ns 701/13

postanawia:

I.  apelację oddalić;

II.  zasądzić od wnioskodawcy (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz uczestnika Skarbu Państwa – Starosty Powiatu (...) kwotę 600 zł (sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Małgorzata Truskolaska-Żuczek Anna Wrembel-Woźniak Julita Wyrębiak-Romero

Sygn. akt IV Ca 1101/15

UZASADNIENIE

Wnioskiem z dnia 15 maja 2013 roku (...) Spółka Akcyjna w W. wniósł o stwierdzenie zasiedzenia własności nieruchomości położonej w M., stanowiącej działkę o nr ewidencyjnym (...) o powierzchni 89 m 2.

W dniu 12 lutego 2015 roku uczestnik postępowania (...) Spółka Akcyjna w W. przyłączył się do wniosku.

Uczestnik Skarb Państwa – Starosta Powiatu (...) wniósł o oddalenie wniosku i zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania.

Do momentu zamknięcia rozprawy stanowiska stron nie uległy zmianie.

Postanowieniem z dnia 02 kwietnia 2015 roku Sąd Rejonowy w Wołominie oddalił wniosek i zasądził od wnioskodawcy na rzecz uczestnika Skarbu Państwa kwotę 2.400 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Swe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych i prawnych:

Wnioskodawca jest posiadaczem nieruchomości położonej w miejscowości M., stanowiącej działkę o numerze ewidencyjnym (...) w obrębie (...) o powierzchni 89 m 2. Na nieruchomości tej usytuowany jest układ zaporowo – upustowy gazu umieszczony na gazociągu R.W., należący do wnioskodawcy.

Działka o numerze ewidencyjnym (...), uprzednio była oznaczona numerem (...) i do 1971 roku stanowiła własność Z. M. i Ł. M.. W dniu 22 listopada 1971 roku orzeczeniem Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej o numerze SW-V-6/60/79/71 działka ta została wywłaszczona na wniosek (...) Okręgowych Zakładów Gazownictwa w W. na rzecz Skarbu Państwa. Od tego czasu posiadanie tej nieruchomości było wykonywane przez przedsiębiorstwa państwowe.

W dniu 01 stycznia 1976 roku w posiadanie przedmiotowej działki weszło przedsiębiorstwo państwowe – (...) w (...) W. powstałe z połączenia (...) Okręgowych Zakładów Gazownictwa i (...) Okręgowych Zakładów Gazownictwa. Z dniem 01 lutego 1989 roku posiadanie przedmiotowej nieruchomości przejęło utworzone na mocy zarządzenia Ministra Górnictwa i Energetyki nr 56z dnia 01 sierpnia 1982 roku Przedsiębiorstwo Państwowe (...) i było wykonywane przez wewnętrzną jednostkę organizacyjną tego przedsiębiorstwa – (...) Okręgowy Zakład Gazownictwa.

W latach 1985 – 1989 przedsiębiorstwo państwowe (...) spełniło świadczenia na rzecz funduszu miejskiego Urzędu Miejskiego w M..

W październiku 1996 roku przedsiębiorstwo państwowe (...) zostało przekształcone w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa – (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W..

Z dniem 01 lipca 2004 roku (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (aktualnie wnioskodawca) weszła w posiadanie przedmiotowej nieruchomości poprzez przekazanie kluczy do układu zaporowo – upustowego. Układ ten jest ogrodzony i zamknięty, a dostęp do niego ma jedynie wnioskodawca. Układ ten jest na bieżąco kontrolowany i konserwowany.

Podstawą prawną przedmiotowego rozstrzygnięcia jest art. 172 §1 i 2 kc.

W ocenie Sądu I Instancji wnioskodawca nie jest właścicielem przedmiotowej nieruchomości i posiada ją w sposób samoistny. Zarówno wnioskodawca jak i jego poprzednicy prawni sprawowali i nadal sprawują władztwo nad przedmiotową nieruchomością tak jak właściciele. Wnioskodawca, tak jak i jego poprzednik prawny, wiedział, że właścicielem przedmiotowej nieruchomości był i jest Skarb Państwa, a zatem był posiadaczem w złej wierze, a zatem okres do stwierdzenia zasiedzenia wynosi 30 lat. Termin do zasiedzenia nieruchomości rozpoczął bieg w dniu 01 października 1990 roku, stosownie do brzmienia art. 177 kc w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 września 1990 roku. Jednocześnie zaliczeniu podlega okres od dnia 01 lutego 1989 roku, czyli od daty zniesienia zasady jednolitości własności państwowej, do dnia 30 września 1990 roku. W okresie obowiązywania zasady jednolitości władzy państwowej, niezależnie od tego kto wykonywał je na rzecz Skarbu Państwa – wykonywał je na rzecz Skarbu Państwa, dlatego też posiadanie nie może zostać uznane za samoistne. Początkiem zatem terminu zasiedzenia jest dzień 01 lutego 1989 roku, a zatem termin do zasiedzenia upłynie najwcześniej w dniu 01 lutego 2019 roku, co skutkowało oddaleniem wniosku.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł w oparciu o art. 520 §3 kpc. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego została ustalona na podstawie §6 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł wnioskodawca. Wydanemu postanowieniu zarzucił naruszenie art. 172 kc w zw. z art. 176 §1 kc w zw. z art. 7 kc poprzez przyjęcie złej wiary, art. 234 kpc w zw. z art. 13 §2 kpc poprzez naruszenia domniemania dobrej wiary, art. 231 kpc w zw. z art. 13 §2 kpc w zw. z art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji RP poprzez przyjęcie złej wiary, błąd w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, że poprzednik prawny był posiadaczem w złej wierze, art. 233 §1 kpc w zw. z art. 328 §2 kpc w zw. z art. 13§2kpc poprzez dowolną ocenę dowodów. W konkluzji wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i rozstrzygnięcie zgodnie z wnioskiem ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I Instancji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jest niezasadna i jako taka podlegała oddaleniu.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny i właściwie go ocenił prawnie, zaś wywiedziona apelacja stanowi jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu Rejonowego. Jednocześnie wskazać należy, że skarżący nie kwestionuje ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Rejonowy, zaś zarzuty apelacji sprowadzają się w zasadzie do kwestionowania jednej z przesłanek prawnych do stwierdzenia zasiedzenia, a mianowicie przyjęcia przez Sąd I Instancji, że wnioskujący był posiadaczem przedmiotowej nieruchomości w złej wierze. Apelujący wskazał na istnienie domniemania dobrej wiary, które to, w jego ocenie, w przedmiotowej sprawie nie zostało obalone.

W ocenie Sądu Okręgowego, argumentacja wskazywana przez skarżącego jest niezasadna i nie mogła doprowadzić do zmiany zaskarżonego orzeczenia.

Stosownie do brzmienia art. 7 kc jeżeli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Sądu Najwyższego ocenę dobrej lub złej wiary posiadacza należy ocenić na datę rozpoczęcia terminu biegu zasiedzenia (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 października 2015 roku V CSK 5/15).

W ocenie Sądu Okręgowego, na gruncie przedmiotowej sprawy, jak słusznie to podkreślił Sąd Rejonowy w sporządzonym uzasadnieniu, w dacie wejścia w posiadanie przedmiotowej nieruchomości przez wnioskodawcę miał on pełną świadomość tego, że nieruchomość ta jest własnością Skarbu Państwa, a zatem znał faktyczny prawny stan przedmiotowej nieruchomości. Bez wątpienia również, nie objął posiadania tej nieruchomości z zachowaniem formy aktu notarialnego, a zatem nie mógł zostać uznany za posiadacza w dobrej wierze. Jednocześnie bez wątpienia był i nadal jest posiadaczem nieruchomości objętej wnioskiem, jednakże z całą pewnością posiadaczem w złej wierze. Oznacza to, że wnioskodawca musi posiadać przedmiotową nieruchomość przez okres lat 30, aby doszło do jej zasiedzenia. Aktualnie wniosek niniejszy, co zasadnie wykazał Sąd Rejonowy, jest po prostu przedwczesny i jako taki podlegał oddaleniu.

Reasumując, nie ma racji skarżący wskazując, że wnioskodawca posiadał przedmiotową nieruchomość w dobrej wierze, albowiem co słusznie zauważył Sąd I Instancji, wnioskodawca nie może wylegitymować się żadnym tytułem prawnym, chociażby przenoszącym prawo własności z poprzednika. Ponadto poza sporem pozostaje fakt, iż w księdze wieczystej prowadzonej dla przedmiotowej nieruchomości wpisany jest Skarb Państwa, nie zaś wnioskodawca. Te fakty nakazywały przyjąć, że wnioskodawca nie posiadał przedmiotowej nieruchomości w dobrej lecz w złej wierze. Swój pogląd w tym zakresie Sąd Rejonowy właściwie uzasadnił, a tym samym brak podstaw do przyjęcia, że naruszył jakąkolwiek normę prawa procesowego, czy też materialnego.

Na koniec wskazać należy, że nie jest również zasadny zarzut apelacji dotyczący dowolnej oceny dowodów przez Sąd I Instancji. Zgodnie z ugruntowanymi poglądami tak w doktrynie jak i w judykaturze ocena dowodów jest istotą sędziowskiego wymiaru sprawiedliwości i dla skutecznego zakwestionowania oceny dokonanej przez sąd pierwszej instancji konieczne jest wykazanie, że sąd ten dokonując oceny dowodów w sposób rażący naruszył podstawowe reguły oceny, a więc zasady logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego, prawidłowego wnioskowania. W ocenie Sądu Okręgowego, apelujący na żadnym etapie nie wykazał, że Sąd Rejonowy nie sprostał wymogom określonym w art. 233 kpc. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I Instancji miał prawo do dokonania takiej właśnie oceny dowodów, które zostały ujawnione w toku rozprawy. Jednocześnie dokonując analizy motywów wydanego rozstrzygnięcia, Sąd Odwoławczy nie dopatrzył się, aby były one wewnętrznie sprzeczne lub nielogiczne. W tym stanie rzeczy, również ten argument apelującego nie mógł zostać uznany za skuteczny.

Mając na uwadze powyższe rozważania, w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy zasadnie ustalił, że nie upłynął jeszcze dla wnioskodawcy termin do stwierdzenia zasiedzenia i zasadnie wniosek in meriti oddalił.

O kosztach postępowania Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 520 §3 kpc. Bez wątpienia interesy wnioskodawcy oraz uczestników były między sobą sprzeczne, a zatem zasadne jest, by wnioskodawca, którego wniosek ostatecznie oddalono, poniósł koszty postępowania. Na wysokość kosztów postępowania składa się kwota wynagrodzenia pełnomocnika, która została ustalona w oparciu o obowiązujące rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w tym zakresie.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 385 kpc, Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji postanowienia.

Małgorzata Truskolaska-Żuczek Anna Wrembel-Woźniak Julita Wyrębiak-Romero